Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Sasiadka w potrzebie XXII (Ciezarowka)

W dzień po imprezie u Kamila, czyli w środę przypadała prawie połowa sierpnia. Zadzwonił do mnie szef, poprosił, żebym wpadł na wcześniej do baru. Boss mieszkał 100 km od mojego miasta, wpadał do nas na początku miesiąca i w połowie, ufał mi, bo ogarniałem mu wszystkie tematy całkiem sprawnie. W roku akademickim pracowałem w samorządzie studenckim, więc dzięki znajomością wszystkie uczelniane imprezy były organizowane u niego. Miał dobrą kasę i zawsze mi coś z tego odpalał. Wtorek miałem wolny więc wpadłem do jego biura o 12 w południe.
„Adam, trzeba zrobić porządek z papierami, coś jak remanent, wiem, że nie lubisz papierkowej roboty, znajdź kogoś ogarniętego, zapłać mu 2 stówki, żeby to ogarnął, myślę, że to dobra stawka, praca nie jest ciężka.”
Świadkiem całej rozmowy była jedna z kelnerek Ala. Po tym jak szef się zawinął podeszła do mnie z pytaniem:
„Masz kogoś do tej pracy?”
„Nie, dopiero będę szukał, a co chcesz się podjąć?” - zapytałem
„Ja nie, ale mam kuzynkę, która jest w ciężkiej sytuacji i potrzebuje kasy. Facet ją zostawił, ma 19 lat, jest w 5 miesiącu ciąży, rodzice się od niej odwrócili, pomagam jej jak mogę, na razie mieszka u mnie, ale w takim stanie pracy nigdzie nie dostanie. Może mógłbyś jej pomóc, zawsze to jakiś grosz wpadnie”
„Jeśli ogarnie temat, to niech przyjdzie jutro na 17 to z nią pogadam” - odpowiedziałem
„Dzięki, odwdzięczę się”
Nazajutrz punktualnie o 17 pojawiła się kuzynka Alicji – Kasia. Była to przeciętnego wzrostu dziewczyna, ok. 160 cm, normalna budowa ciała, widoczny, spory zaokrąglony brzuch ciążowy, dość duże piersi oraz pełne uda były raczej wynikiem zaawansowanej ciąży. Nie miała na sobie grama makijażu, włosy jasny blond, spięte do tyłu w kucyk, chyba dość dawno nie były myte. Twarz okrągła, ładna, ale nieco zaniedbana. Na zębach charakterystyczny aparat. Gdyby o siebie zadbała, byłaby naprawdę fają dziewczyną. Przyszła ubrana w czarne leginsy i zwykły czarny sweterek. Nic szczególnego.
„Dzień dobry, ja w sprawie pracy, mam na imię Katarzyna” – zmierzyła mnie swymi szarobłękitnymi smutnymi oczyma, rozglądając się wokół niepewnie.
„Tak, wiem, Ala mi naświetliła sytuacje, jestem Adam, postaram się Ci pomóc, wyjaśnię Ci co masz robić, to prosta, ale nudna praca, myślę, że w jeden dzień to ogarniesz, oczywiście dostaniesz tyle czasu ile potrzebujesz” odpowiedziałem i szybko wprowadziłem ja w temat.
Żal mi się zrobiło tej dziewczyny, pomyślałem, że warto jej pomóc. Ponieważ oprócz pracy w barze dorabiałem sobie robiąc różne projekty, pisząc prace dla innych studentów, głównie prywatnych uczelni, pomyślałem, że może w tym coś bym jej znalazł, zwłaszcza, że redagowanie prac było żmudne i nie lubiłem tego robić, więc pomyślałem, że zajmę się pracą twórczą, a ją nauczę obróbki tekstu, korekty i składania wszystkiego w całość. Każdemu wyjdzie na dobre, nie będę marnował czasu na techniczne aspekty to będę mógł brać więcej zleceń, mniej się wkurwiać i więcej zarobić. Katarzyna ogarnęła swoje zadanie w jeden dzień, całkiem dobrze jej poszło, więc w piątek ok. 18 kiedy byłem za barem podeszła do mnie z prośbą o rozliczenie się. Wręczyłem jej 200 zł mówiąc:
„wiem, że jesteś w trudnej sytuacji, jeśli chciałabyś podreperować budżet, przyjdź do mnie w niedziele o 12 w południe, coś wymyślimy, nie zaoferuje Ci kokosów, ale zawsze parę groszy dorobisz jeśli chcesz” - powiedziałem dając jej żółtą karteczkę ze swoim adresem.
„Jasne, bardzo dziękuje, to bardzo dużo dla mnie znaczy” - uśmiechnęła się po czym zniknęła.
Reszta tygodnia minęła bardzo pracowicie, więc niewiele miałem czasu na jakiekolwiek ruchy, do tego stopnia, że zapomniałem na śmierć o tym, że umawiałem się z Kaśką na 12 w niedzielne południe. Przypomniałem sobie rano, ogarnąłem się, odpaliłem kompa, żeby przygotować jej materiały do ewentualnej współpracy. Punktualnie o 12 usłyszałem dzwonek do drzwi. Otworzyłem, ubrany w zwykłe domowe dresy i koszulkę. Moim oczom ukazał się zupełnie inny widok niż się spodziewałem. W drzwiach stała nie ta sama Kasia. Miała elegancki, delikatny makijaż ślicznie podkreślający jej ładną buzię, zadbane jasne włosy rozpuszczone i zaczesane na bok, ubrana była w białą, dopasowaną sukienkę na szerokich ramiączkach, sięgającą do kolan, opinającą widoczny brzuszek oraz całkiem duże piersi, na stopkach beżowe baleriny. Wyglądała naprawdę atrakcyjnie i pociągająco. Zaprosiłem ją do środka i zaproponowałem coś do picia. Poprosiła o wodę. Usiedliśmy chwilkę żartując dla rozluźnienia atmosfery. Zapytałem w końcu:
„Pokażę Ci czym się będziesz zajmować” rzuciłem siadając tuż obok niej i kładąc na swoich kolanach laptopa z otwartymi plikami. Katarzyna zaczęła się śmiać, wpadła w taką głupawkę, że nie mogła złapać oddechu, zasłoniła tylko swoje usta nie mogąc się powstrzymać ze śmiechu, mówiąc:
„Przepraszam Cię najmocniej, ale nie mogę wytrzymać ze swojej głupoty” - rzekła wciąż się głośno chichocząc
„ale o co chodzi, coś ze mną nie tak, coś zrobiłem?” - zacząłem się rozglądać po sobie, po laptopie
„Nie, ale wstyd mi co pomyślałam, ale głupia Ala mnie tak jakoś naprowadziła”
„No ale mów, o co chodzi” - dopytywałem
„Obiecaj, że się nie wkurzysz, ale jakoś zasugerowałam się, że chcesz mi dać zarobić proponując kasę za seks, przepraszam, głupio wyszło, powinnam być mądrzejsza naprawdę przepraszam”
„Hmm, zaskoczyłaś mnie, no i tak się zgodziłaś na układ?” - dopytywałem z niedowierzaniem
„Nie, no, nigdy nie uczestniczyłam w czymś takim, ale wydałeś się mi bardzo atrakcyjnym facetem, a przede wszystkim dobrym i ciepłym, a Ala stwierdziła, że jesteś bardzo dobry ale jednocześnie masz naturę podrywacza, no i tak głupio wyszło z mojej strony, sorki”
„No to zaskoczyłaś mnie -powtórzyłem, nigdy nie płaciłem za seks, ale jeśli Tobie to nie przeszkadza, to mogę się zgodzić, lubię wyzwania, zaproponuj coś to może się dogadamy” - zagrałem va-bank
„Teraz to się wstydzę, jest mi zwyczajnie głupio” - zaczerwieniła się
„No dawaj, skoro mi nie jest głupio, to Tobie też nie powinno, ja mam duży dystans do świata, luz”
„No myślałam o zwykłym seksie, mogę zrobić loda, ale bez głębokiego gardła, no i nie połykam spermy, a i seks w cipkę, w pupę nie chcę, tylko wiesz, ja nie mam doświadczenia, w życiu miałam tylko jednego partnera w łóżku, więc nie mam za dużo do zaoferowania niestety, chociaż sam seks bardzo lubię” odrzekła ze smutkiem w głosie.
„Wiesz co? Zagrajmy w tą grę, podobasz mi się, Twój brzuszek jest podniecający, nie masz przeciwwskazań do seksu?” - zapytałem nie będąc nigdy z kobietą w stanie błogosławionym
„nie, nawet ochotę mam większą, tylko teraz nie mam z kim” - odparła
„No więc czego ode mnie oczekujesz?”
„Nie wiem, nie mam pojęcia co i ile kosztuje. Potrzebuje pilnie pięć stów, wiem, że to dużo, chcę być uczciwa i taką kwotę odpracuje. Jak mi pożyczysz te pieniądze, to uratujesz mi tyłek, a ja Ci się odwdzięczę w taki sposób jak będziesz chciał”.
Odłożyłem laptopa i zacząłem ją namiętnie całować w usta, jednocześnie pieszcząc dłońmi jej uda, brzuch i nabrzmiałem piersi. Jej oddech stawał się coraz szybszy i nieregularny. Początkowo czuć było lekkie skrępowanie z jej strony, ale po krótkiej chwili wyluzowała się na tyle, że zaczęła mocniej angażować się w całą sytuację.
„Wstań i rozbierz się, tylko zrób to powoli” - zarządziłem
Kasia wstała ukazując się przede mną w pełnej krasie. Powoli zdjęła ramiączka białej sukienki, bez pośpiechu i seksownie ją z siebie ściągając. Jej duży ciążowy brzuszek wydawał się być jeszcze bardziej seksowny. Miała na sobie zwykłe białe majtki wykończone bladoróżową lamówką, do tego taki sam biustonosz z kompletu, który utrzymywał w ryzach duże cycki. Spojrzała na mnie pytająco:
„mam zdjąć resztę?”
Kiwnąłem potakująco głową, co sprawiło, że pozbyła się reszty garderoby. Gestem dłoni nakazałem aby się odwróciła. Jej spore, krągłe pośladki wyglądały obłędnie. Pomimo tego, że już byłem w pełni gotowy, zapragnąłem aby zrobiła mi loda. Chciałem aby ze względu na dość zaawansowaną ciąże nie czuła dyskomfortu, więc nakazałem aby się wygodnie położyła na plecach. Szybko pozbyłem się ciuchów, zbliżając nabrzmiałego penisa do jej lekko rozwartych ust. Uchyliła je całkiem a ja będąc okrakiem włożyłem go mniej więcej do połowy i do takiej długości zacząłem nim wolno poruszać. Po kilku chwilach zmieniłem pozycję na 69 bo sam chciałem poczuć smak jej wydepilowanej cipki. Chociaż przy ciążowym brzuszku nie była to najwygodniejsza pozycja, to i tak udało mi się pobawić jej waginą i sprawić aby stała się wilgotna. W międzyczasie Kasia pieściła mojego kutasa, próbując objąc jego jak największą część swoim niedoświadczony i mało pojemnym gardłem. Czułem, że za chwilę mogę wystrzelić, więc postanowiłem w końcu w nią wejść. Postawiłem na pozycję boczną, chyba optymalny wybór w jej stanie. Byłem tak podniecony, że nawet nie pomyślałem o założeniu gumki, zapytałem tylko:
„jesteś czysta?”
„tak, mam nadzieję, że Ty też” - odpowiedziała krótko
Po tej krótkiej wymianie zdań wsunąłem się w jej miękką i ciasną cipkę. Czuć było, że nie jest wyeksploatowana, bo pomimo że była mokra, to ścianki jej pochwy mocno oplatały sterczącego członka. Kiedy dobiłem do końca usłyszałem głośnie syknięcie z jej ust. Teraz posuwałem ją wolno, miarowo ale stanowczo dobijając do końca. Prawą rękę położyłem na jej brzuchu, natomiast wargami i językiem drażniłem jej ucho. Cała sytuacja chyba też jej się podobała, bo po kilku pchnięciach nagle zastygła, napięła mięśnie pochwy wydobywając z płuc głośny wydech, któremu towarzyszyło długie jęknięcie. Tego było już za dużo i nawet nie powstrzymywałem się ze swoim szczytowaniem, przyśpieszając ruchy wystrzeliłem w jej cipkę całkiem pokaźną porcją nasienia. Pomimo tego, że napięcie spadło, wciąż utrzymywałem erekcję, więc kontynuowałem dopóki nie poczułem, jak mój fiut traci twardość. Kiedy z niej wyszedłem, skoczyłem po papierowe chusteczki, aby pomóc jej ogarnąć wypływającą z cipki spermę. Oboje legliśmy na łóżku.
„Jak było?” - zapytałem
„było cudownie, brakowało mi seksu” odpowiedziała rumieniąc się.
Leżeliśmy tak chwilę, jednak ja bardzo szybko poczułem chęć na powtórkę. Nie wiem co mnie tak podniecało, to, że płacę za seks, czy jej odmienny stan. Kobiety w ciąży mają coś pociągającego w sobie, a to był mój pierwszy raz z taką dziewczyną. Niewiele myśląc postanowiłem przejść do kolejnej rundy. Zawisłem nad nią w pozycji na misjonarza i gotowego do działań fiuta wcisnąłem w jej cipkę czując na sobie śluz wymieszany z resztką nasienia. Tym razem postanowiłem zwiększyć dynamikę swoich ruchów, nadając intensywniejsze tempo bzykania. Minęło kilka minut, myślałem, że dam radę dłużej, jednak kiedy spojrzałem na jej twarz, zamknięte oczy i błogość malującą się na ślicznej, krągłej twarzy, wysunąłem się z niej, spuszczając się na jej brzuch, kolejną, wcale nie mniejszą porcją nektaru.
„Widzę, że nie marnujesz czasu” - rzuciła z uśmiechem
„Szkoda go marnować przy takiej kobiecie jak ty” - dodałem, po czym znów pomogłem się jej ogarnąć.
„Chyba na dziś wystarczy wrażeń” dodałem
Kasia zebrała się, powoli zakładając ciuchy. Kiedy poszła do łazienki, sięgnąłem do saszetki z pieniędzmi, które trzymałem z szufladzie. Odliczyłem 500 zł, a kiedy wróciła wręczyłem jej banknoty.
„Nie powinnam tego brać, czuje się zakłopotana. Oddam Ci te pieniądze, albo odpracuje. Potraktuje to jako pożyczkę, niech seks będzie swego rodzaju zapłatą za odsetki. Wyślij mi mailem co mam zrobić w kwestii normalnej pracy, tak będzie lepiej. Dziękuje za to, że mi pomagasz”
Niechętnie przyjęła gotówkę, po czym pożegnała się gorącym pocałunkiem w usta i słowami:
„Napisz jak będziesz miał czas i chęć na powtórkę, przyjdę na pewno. Szkoda, że poznaliśmy się w takich okolicznościach, jesteś super facetem”. Zniknęła za drzwiami zostawiając mnie ze stertą brudnych myśli... cdn?





Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Adam

Komentarze

Gnom229/12/2021 Odpowiedz

Ciąg dalszy nastąpi mam nadzieję i już czekam oby nie tak długo jak tym razem. Jedne z lepszych opowiadań pojawiających się obecnie w sieci.

mat9/12/2021 Odpowiedz

Czekamy na kolejne części, jedna z najlepszych serii na tym portalu

qewrty13/12/2021 Odpowiedz

Świetne opowiadania, pisz dalej!


Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach