Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Nietypowy seans filmowy.

Ewę poznałam w liceum, chodziłyśmy do jednej klasy i szybko zostałyśmy przyjaciółkami. Zawsze zazdrościłam jej sylwetki - była bardzo wysoka, mierzyła ponad 180 cm, miała ładnie zarysowane uda, płaski brzuch i duży biust. Poza tym miała kruczoczarne włosy i jasne, zielone oczy, czyli bardzo atrakcyjną kombinację. Starszy brat Ewy, Rafał, był do niej bardzo podobny - prawie 2 metry wzrostu, tzw. kaloryfer, równie ciemne włosy i jasne, ale niebieskie, oczy. Nic dziwnego, że mi się podobał. I choć musiałam go poznać podczas jednej z wizyt u Ewki, to kilka dobrych lat nie łączyło nas nic bliższego, ale już na studiach spotkałam go przypadkiem na jakiejś imprezie i zaiskrzyło.


Tamtego lata byliśmy parą już jakiś czas, ale mieliśmy wciąż mnóstwo energii jaka tkwi w nowych związkach. Rafał od niedawna mieszkał na swoim, więc mimo braku oficjalnej przeprowadzki, pomieszkiwałam większość czasu u niego. Ewa natomiast wciąż mieszkała z rodzicami, jej związki nie trwały długo. Może dlatego, że większość czasu przeznaczała na naukę lub pracę, a w czasie wolnym na sport.

To właśnie sport sprawił, że wylądowała w łóżku z nogą w gipsie do połowy uda. Na szczęście jej rodzice byli na miejscu, bo miała problemy by poruszać się nawet po pokoju. Niemniej jednak, gdy oznajmili, że jadą na weekend na wesele znajomych, ustaliliśmy z Rafałem, że wpadniemy po opiekować się biedną Ewką. Dodatkowo mieliśmy nadrobić zaległości filmowe i zrobić sobie nocny maraton, przy okazji jedząc niezdrowo i pijąc dobre wino.


Leżeliśmy owinięci kocami obok siebie na rozłożonym łóżku, przekąski i wino już powoli się kończyły, a na ekranie leciała jakaś durna amerykańska komedia. Przytulona do Rafała położyłam mu rękę na brzuchu, by potem bezwiednie zacząć zjeżdżać niżej. On chyba szybciej niż ja uświadomił sobie, co robię, bo jego dłoń powoli zawędrowała do wewnętrznej strony mego uda. Nasze palce zaczęły wolne, dyskretne wędrówki, wzbudzając w nas coraz większe podniecenie. Dbaliśmy, aby ruch pod kocem nie był zbyt wielki, bo przecież obok, pod swoim kocem, leżała Ewa. Na szczęście była zbyt wpatrzona w ekran, by zauważyć. Moja dłoń powoli przedzierała się przez kępkę włosów, aby pogłaskać całkiem już rozbudzony sprzęt Rafała, on zaś jednym palcem dotarł już do moich warg i sunął po nich delikatnie, prawie bez ruchu, jakby od niechcenia. Coraz ciężej było mi się powstrzymać, by choćby nie westchnąć głębiej. Rzucaliśmy sobie z Rafałem znaczące spojrzenia, byłam pewna, że jak tylko film się skończy życzymy Ewie dobranoc i uciekniemy na piętro na mniej dyskretne zabawy. Od czasu do czasu rzucaliśmy też spojrzenia Ewie - tym razem po to, by sprawdzić, czy jest świadoma sytuacji, jaka tu się rozwija. Chyba nie była, a może była, ale nie chciała nas krępować, bo w pewnym momencie spytała nas:

- No dobra, gołąbki, które mi pomoże dojść do toalety.

Rafał podniósł się by odprowadzić siostrę, a ja tylko szybko sprawdziłam, czy jego wzwód zanadto nie rzuca się w oczy. Na szczęście spodenki jakoś dawały radę. Zostawił Ewę w łazience, a sam czym prędzej wrócił i zaczął mnie całować.

- Nie mogę się doczekać, kiedy ten film się skończy! - powiedziałam.

- Ja też, ile jeszcze? - Rafał był równie napalony.

- Około 40 minut, matko!

- Może jakoś się wymigamy?

- Oj, przecież jesteśmy tu po to, by dotrzymać towarzystwa twojej siostrze, wytrzymamy - odparłam, choć część mnie chciała wykręcić się od filmu, a po chwili dodałam - Zresztą, nie podnieca cię taka zabawa po kryjomu?

- Przyznam, że bardzo. Tylko wiesz, to moja siostra, co będzie, jeśli zauważy?

- To przestaniemy, zresztą nie wiem, pewnie będziemy wtedy myśleć

- To może trochę odważniej?

- Ha, czyli wizja przyłapania jednak cię tak nie przeraża. Niegrzeczny jesteś!

- Skoro ciebie nie robi, to mnie też nie.

Pocałowaliśmy się ponownie, nasze ręce już zaczęły wędrować w dół, gdy Ewa krzyknęła, czy ktoś pomoże jej przyjść z powrotem. Spytałam szybko Rafała:

- To co robimy? Mogę trochę odważniej, a jeśli Ewa coś zauważy to...

- To wtedy zdecydujemy - odpowiedział wychodząc z pokoju.


Pierwsze kilka minut po przerwie staraliśmy się trzymać nasze ciała na wodzy, chcieliśmy, by Ewa wciągnęła się ponownie w film, ale widać było narastające w nas napięcie. Wszelkie uwagi do filmu wypowiadaliśmy zdawkowo. Uznałam, że dość mam czekania i moja ręka powoli, ale stanowczo zaczęła rozwiązywać sznurowane spodenki Rafała. W końcu po kilku długich minutach uwolniłam jego penisa i zaczęłam powolutku go walić. Wszystko oczywiście pod osłoną koca. Moje ruchy były wolne, wręcz minimalne, ale to jakoś sprawiało, że wszystko było bardziej intensywne. Rafał nie pozostał dłużny i po kolejnych długich minutach jego palec zaczął zataczać kółka na mojej łechtaczce. Zrobiło mi się błogo. Zbyt błogo, bo chyba się zapomniałam i lekko jęknęłam. Rafał zmroził mnie wzrokiem, puściłam go ze stresu. Ewa chyba znowu nic nie zauważyła? Uf, było blisko. Wróciłam dłonią do jego kutasa i trochę śmielej zaczęłam posuwiste ruchy. Sekunda po sekundzie, minuta po minucie.

- Ej, co wy robicie? - głos Ewy wyrwał mnie z transu - Już wcześniej mi się wydawało. - Ewa zatrzymała film.

- Yyy no wiesz co, nic nie robimy - powiedziałam.

- No jasne, jasne. Niby nic? - Ewa mówiła to wszystko ze złośliwym uśmiechem.

- No dobra, Patrycja wali mi konia. Proste? - Rafał odpowiedział rozbrajająco szczerze.

- Cooo? - Ewa chyba jednak tego się nie spodziewała, ja szczerze mówiąc też nie oczekiwałam takiej szczerości, ale byłam ciekawa rozwoju wypadków.

- No wali mi konia, pytałaś co robimy - Rafał uśmiechał się mocno.

- Co? Jak? Co? - Ewa była zdezorientowana. - Nieeeee, bez jaj, wkręcasz mnie.

- No nie wkręcam, serio. Czego się spodziewałaś?

- Mhm, pewnie. Wkręcacie mnie.

- Jak chcesz możesz zobaczyć - wtrąciłam się, nie myśląc nawet co mówię.

Zapadła chwilowa cisza. Wszyscy spojrzeliśmy po sobie.

- No dobra, dawaj - powiedziała w końcu Ewa. Nie wiem, czy sądziła, że blefujemy, czy jednak liczyła, że się nie odważymy?

Spojrzałam na Rafała znacząco, w końcu to jego siostra, niech on zdecyduje, a on tylko popatrzył na mnie tymi swoimi niebieskimi oczami. Uniosłam kawałek koca, zawahałam się, a potem odkryłam nas.

- Ja pierdole! - powiedziała Ewa. Rafał leżał teraz między nami z odkrytym penisem w pełnym wzwodzie. Widać było, że był bardzo twardy.

- No i co? - spytał Rafał.

- Ja, yyy, no wiesz... nie myślałam - Ewa zaczęła się plątać. Ja wykorzystałam sytuację i wróciłam do zabawy - objęłam jego fiuta i powoli zaczęłam jeździć dłonią w górę i w dół.

- Kurwa, znaczy wiesz... - Ewa chyba nigdy nie była tak wulgarna jak wtedy.

- Ale co, zły jest? - Zapytałam półżartem, aby rozładować atmosferę.

- Nie no, spoko, niezły...

- Ewka pewnie widziała większe - Rafał zażartował razem ze mną.

- Nie no brat, twój jest duży, nawet większy niż myślałam.

- Aaach - Rafał jęknął, bo moja ręka waliła mu już szybko i mocno. Następnie nie czekając nachyliłam się i wzięłam go do buzi. Ale kontakt wzrokowy utrzymywałam cały czas z Ewą. Chciałam widzieć jej reakcję. Chyba to na nią działało, bo też nie odrywała oczu. To dodało mi odwagi i położyłam rękę na jej udzie. Zaczęłam wędrować wyżej. Ewa patrzyła na mnie z pożądaniem. Dotykałam jej cipki przez majtki jej piżamy przez chwilę, jednocześnie kręcąc językiem po członku Rafała, ale nie było mi wygodnie. Puściłam ich więc, wstałam i uklękłam na czworaka przy udach Ewy, wypinając się jednocześnie.

- Włóż go. - powiedziałam Rafałowi. - a ty się rozbierz - nakazałam Ewie.

Ani jedno, ani drugie nie odezwało się słowem. Jednak posłuchali, chyba z podniecenia. Z majtkami musiałam Ewie pomóc. Pierwszy raz widziałam ją całkiem nago, miała cudowne pełne piersi z dużymi jasnymi aureolami. Biust, którego zawsze zazdrościłam. Mój był niewielki, a przy niej czułam się zupełnie płaska. Cipka Ewy miała piękne różowe wargi, dużą łechtaczkę i była zwieńczona kępką czarnych włosów. Rafał chyba też nie widział siostry gołej, bo jego wzrok nie wiedział na czym się zatrzymać. Stanął za mną i wycelował i wszedł we mnie powoli. Ja zajęłam się cipką Ewy.

Ewa dyszała, gdy ją lizałam, od czasu do czasu jęcząc. Nie wiedziałam czego się spodziewać, ale smakowała cudownie. Rafał wypełniał mnie zabierając mi oddech. Bardzo szybko skończył w środku. Na szczęście byłam na pigułkach. Ja natomiast rozkręcałam się i do mojego języka kreślącego ósemki na łechtaczce Ewy dołożyłam palec, a potem kolejny, które zaczęły się w nią zagłębiać. Ścisnęła moją głowę udami, potem mocniej, w końcu wygięła się (na tyle, na ile pozwalał jej gips), jęknęła głośno i odepchnęła moją głowę.

Spojrzałam na Rafała, który przez te ledwie kilka szybkich minut znowu był twardy, siedział obok i trzepał sobie patrząc na nas. Usiadłam na łóżku, sama nie miałam jeszcze orgazmu.

- Włóż jej do buzi. - powiedziałam.

- Ale... - Rafał chciał coś powiedzieć, jednak przerwałam mu.

- Włóż, zrobię sobie dobrze patrząc na was.

Uklęknął przy niej, Ewa jeszcze oddychała mocno po orgazmie, który jej zapewniłam. Spojrzała na mnie i na niego. Pokiwałam jej głową na tak. Pamiętam, że ich wzrok spotkał się, Rafał spytał:

- Chcesz?

Ewa nie odpowiedziała. Najpierw musnęła czubek jego żołędzi językiem, by po chwili wziąć go całego. Robiła mu loda mocno i stanowczo.

Mi wystarczyło niewiele, by dojść, zaczęłam masować łechtaczkę i po chwili byłam spełniona. Nie pamiętam, bym miała taki mocny orgazm kiedykolwiek.

Gdy odzyskałam świadomość Rafał wpychał swojego kutasa Ewce w posuwistych ruchach.

- Rodzice byliby z was dumni - rzuciłam trochę złośliwie.

Spojrzeli na mnie nie przerywając.  Kilkanaście sekund później Rafał przytrzymał Ewkę za włosy, wchodząc głęboko w jej gardło. Gdy puścił, z ust wypłynęły jej kropelki spermy.


Byliśmy spełnieni.






Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Patrycja

Cześć, to moje pierwsze i zarazem ostatnie z opowiadań. Ostatnie, bo pisane na faktach. Zdarzyło się to już ponad dekadę temu, ale opisałam wszystko najlepiej, jak tylko zapamiętałam i umiałam bez wdawania się w szczegóły dotyczące tożsamości bohaterów. Było to zdecydowanie najintensywniejsze przeżycie seksualne w moim życiu.


Komentarze


Brak komentarzy! Bądź pierwszy:

Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach