Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Uzalezniony od zabaw cz. 5

Jeszcze jak byłem w związku z dziewczyną, to co jakiś czas wszedłem do sex Shopów, które w tamtym czasie zaczynały w Polsce wyrastać jak grzyby po deszczu. Było to na początku dużym wyzwaniem, tak jak kiedyś kupowanie gazet dla dorosłych w kiosku. Dziewczyna po jakimś czasie zaczęła się dopytywać, dlaczego tak późno wracam z uczelni. Seksu już prawie w ogóle nie było, a ja po prostu wolałem się zaspokojenie ręcznie. Zakończyliśmy ten związek...

Odwiedzanie sex Shopów było w krótkim czasie całkowicie normalną rzeczą dla mnie. Po tym jak przez kilkanaście wizyt miałem kluchę w gardle i trzęsące się oraz spocone ręce, zacząłem tam wchodzić, jakbym wchodził do sklepu spożywczego rano po bułki. Oglądanie wszystkich zabawek, czy też okładek kolejnych filmów porno przestało być w jakikolwiek sposób dla mnie krępujące. Jedyne skrępowanie jakie odczuwałem, to w chwili, kiedy sprzedawca pytał się, "Czy potrzebujesz jakiejś pomocy?"
Oczywiście sprzedawcy na pewno sami kiedyś byli też skrępowani tym, że pracują w takim, a nie innym sklepie, ale po miesiącach, nawet latach pracy byli już całkowicie obojętni i przyzwyczajeni do wszelkich różnych upodobań klientów w sklepie. Najczęściej ludzie w sklepach przychodzili i wpatrywali się w towar, ale nigdy nie patrzyli na innych klientów, ani nikomu w oczy. Tak chyba jest u nas, albo wtedy było, że my – Polacy – nie umieliśmy obcować otwarcie z seksem czy też mówić o nim, ani też w otwarty sposób się cieszyć z niego.
Kiedy skończyłem studia i nie mogłem znaleźć pracy, podjąłem decyzję o wyjeździe do innego kraju i moja podróż zakończyła się na Wyspach Brytyjskich. Tam oczywiście na początku z nikim nie rozmawiałem o tematach związanych z seksem, raczej sam eksplorowałem niedalekie miasta i swoim zwyczajem poszukiwałem następnych sklepów z materiałami erotycznymi.
Tu muszę jeszcze dodać dodatkową nowinkę w moim świecie, ponieważ nagle pojawił się w moim zasięgu Internet. Oczywiście było to dosyć toporne, bo połączenie było o bardzo niskiej prędkości, a mieszkanie z matką pod jednym dachem nie dawało zbyt dużego komfortu. Jednak wieczorami, gdy zasiadłem do komputera i odpalałem przeglądarkę internetową wchodziłem jak zwykle na strony, na których mogłem znaleźć kolejne zdjęcia cycków, cipek, dupek, a także pełnego seksu oralnego, klasycznego, analnego, kilku penisów z jedną kobietą, orgi w których brało udział po kilka kobiety i mężczyzn...
Krótko po przyjeździe do Anglii i zdobyciu własnego komputera podłączyłem się także do Internetu. Kiedy wszyscy inni domownicy już nie byli w pokoju, gdzie ja miałem komputer, Świat stron porno stał kolejny raz przede mną otworem. I mogę powiedzieć wprost, że nie było dla mnie ważne czy był to otwór waginalny, czy odbyt. Moje dążenia do kolejnych scen porno były w zasadzie niepohamowane.
Po paru miesiącach mieszkania i pracy tymi samymi ludźmi człowiek się przyzwyczaił i zaczął ich traktować bardziej swojsko. Czasami w trakcie imprezy z alkoholem, kiedy już wszyscy byli wstawieni, dochodziło do dziwnych zwierzeń i opowieści na temat seksu. W trakcie jednych z takich wieczorów dowiedziałem się przykładowo o sekcji filmów porno, a także zdjęć, nazwanych Cream Pie– czyli zdjęć i filmów ukazujących cipki czy też dupy, w które przed chwilą ktoś się spuścił, a kobiety po chwili rozchylają uda i pozwalają ładunkowi spermy wypłynąć ze swoich dziur.
Rzeczą, która jest całkowicie w tym momencie do przewidzenia, było o sprawdzenie tego osobiście. Jak tylko była możliwość, usiadłem do komputera i zacząłem poszukiwać materiałów W tej kategorii. Sperma wypływająca z cipki była czymś naprawdę fajnym, ale wypychanie spermy z odbytu na początku wydawało mi się trochę dziwne. W sumie nie tyle samo on wypływanie spermy z dupy, ale odgłosy pierdzenia, kiedy dziewczyny napierały i wypychały ładunek z siebie.
Najlepszymi sklepami z artykułami erotycznymi, Jakie znalazłem, były sklepy w Londynie. Jeden z największych to było jakby połączenie trzech, a nawet czterech sklepów w jeden długi ciąg przedzielony ścianami na różne sekcje. Potrafiłem pojechać do Londynu tylko po to, żeby odwiedzi ten sklep i spędzić tam kilka godzin. Na swój sposób zabawne dla mnie było, kiedy orientowałem się, że koło mnie stały parki i oglądały różne zabawki erotyczne. Oczywiście sam ten fakt nie był zabawny, bo tam wszyscy to robili. Za to zabawne było ich speszenie, gdy orientowali się, że ja rozumiem język polski, a oni byli święcie przekonani, że w tym miejscu mogą mówić o wszystkim, bo i tak Anglicy ich nie rozumieją. Fakt, że nagle stał ktoś obok, kto słyszał ich dziwne rozmowy powodował, że uciekali niemalże w popłochu ze sklepu będąc z purpurowymi na twarzy.
Jedna z takich sytuacji wyglądała w ten oto sposób:
-Myślisz, że ta zabawka byłaby dla nas dobra?
-Chyba trochę za duży na mnie...
-Nie no, to bym ci w cipę wepchnął, nie do dupy, bo bym ci chyba rozerwał zwieracz.
-A może dwie zabawki, ale mniejsze, to wtedy mogłabym spróbować na obie strony?
-A ja to niby gdzie by miał być? Mam se stać, patrzeć i walić, jak ty sobie dziury zapychasz? Przecież ja cię chcę ruchać, a nie kupować zestaw "Zrób to sam"!
-Ty- nagle mówi dziewczyna – ten facet chyba nas rozumie, bo się zaczyna uśmiechać!
Szybkie chwycenie dziewczyny za łokieć i niemalże biegiem wychodzą ze sklepu. Kurtyna!
Te sklepy z Londynu były też dobre jeszcze pod innym względem: biały potwornie wielki asortyment zabawek i to dla każdego na każdą okazję. Ja wieczorem spędzałem przy komputerze, na którym przeglądałem kolejne strony porno z tysiącami zdjęć i filmów o różnej tematyce. Kategorie jakie się pojawiały na ekranie zaczynały oczywiście być coraz bardziej wyszukane. Chociaż nigdy z początku nie byłem zwolennikiem scen BDSM, to doszedłem także i do nich. Pojawiały się coraz bardziej wyszukane sposoby na uprawianie seksu, czy też doprowadzenie drugiej strony do orgazmu. Pamiętam, jak zobaczyłem scenę, w której kobieta będąca dominą, miała przed sobą faceta, który był miał przywiązane nogi do nóg stołowych, sam leżał na blacie z rękoma skutymi kajdankami na plecach. Domina podeszła do półki, na której miała arsenał różnych narzędzi tortur i zabawek, wzięła do ręki całkiem konkretnych rozmiarów dildo i zaczęła je wtykać w odbyt przywiązanego do stołu faceta. Ujeżdżała go tak w tyłek tą zabawką ładne kilka minut, potem zmieniła na inną – większą, w czasie kiedy rozjeżdżała mu tak tyłek, jego penis był twardy, kołysał się razem z jajami, kobieta co jakiś czas mu go brała do ręki i masowała aż finalnie facet miał wytrysk. Na koniec włożyła mu w jego tyłek korek analny, odwiązała mu nogi od stołu, chwyciła typa za włosy na głowie i w ten sposób "pomogła" mu podnieść się ze stołu, po czym rozkazała mu uklęknąć i zlizać własną spermę z podłogi.
To już był dla mnie trochę przegięciem, bo od zlizywania spermy dla mnie były kobiety, natomiast faceci mogli wylizywać cipki i wylizywać z nich soki kobiece. Za to przyszedł moment, kiedy krótko po tym filmie byłem kolejny raz w sex shopie w Londynie, Przypomniała mi się scena ruchania faceta dildem przez kobietę i postanowiłem, że sprawdzam, czy można się doprowadzić do wytrysku bez dotykania penisa.
Kilka dni później, Gdy zostałem sam w domu, postanowiłem, że czas sprawdzić, czy uda mi się dojść do wytrysku poprzez samą masturbację analną.
Za pierwszym razem nic mi z tego nie wyszło. Filmy porno pokazują wiele, ale nie mówią wprost o tym, że bardzo często grają tam zawodowcy, a także jest dużo przygotowań wcześniej i nic się nie dzieje spontanicznie bez odpowiedniego rozgrzania. Próba wsunięcia dilda we własny tyłek, który nigdy nie miał nic w sobie wchodzącego od wewnątrz zakończyła się potwornym bólem. Wtedy zacząłem poszukiwać sposobów na rozluźnienie i dotarłem do wiadomości, w których dowiedziałem się o różnych żelach oraz różnych rozmiarach zabawek do treningu analnego...

 




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Max79

Komentarze


Brak komentarzy! Bądź pierwszy:

Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach