Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Pati i Ja

Było ciepłe majowe piątkowe popołudnie. Dzieci wyjechały z dziadkami na weekend, a my wreszcie mogliśmy odpocząć od codziennej walki z obowiązkami. Już przed ich wyjazdem stwierdziliśmy, że nie będziemy sprzątać ani gotować. Chcieliśmy poczuć się znów beztrosko i swobodnie, jak mieliśmy to kiedyś w zwyczaju. Postanowiliśmy jednak, że zanim padniemy na kanapę i zaczniemy leniuchowanie, to jeszcze z rozpędu aktywnego życia, wykorzystamy pogodę i pojedziemy na wycieczkę. Ubrałem krótkie spodenki i koszulkę, spakowałem koc do plecaka i wrzuciłem do auta. Patrycja założyła czarną spódniczkę, szare rajstopki i koszulkę. Na stopkach czarne balerinki z kokardką. Wyglądała pięknie. Uśmiechając się do mnie zalotnie podniosła spódniczkę w moim kierunku, żeby pokazać mi że nie założyła majtek. Zagotowało we mnie z podniecenia, ale nic nie mówiąc wziąłem ją za rękę i poszliśmy do auta. Nie musieliśmy się zastanawiać i negocjować gdzie jedziemy bo wybór był prosty. Jedziemy w nasze ciche miejsce nad jezioro.

Gdy dojechaliśmy na miejsce, rozłożyliśmy kocyk na pomoście i usiedliśmy obok siebie. Na ścieżce nad nami co jakąś dłuższą chwilę przechodzili spacerujący ludzie, po drugiej stronie małej zatoczki siedział znudzony wędkarz. My w spokoju siedzieliśmy i rozmawialiśmy luźno jak za dawnych lat, co chwila paląc papierosa i popijając cole. Słońce powolutku zaczynało zachodzić, a ludzie nad nami zostawiali coraz to dłuższe przerwy między spacerującymi. Patrycja położyła się na plecach.
-Pamiętasz co Ci tu kiedyś powiedziałam? - powiedziała zalotnie
Spojrzałem na nią. Doskonale pamiętałem.
Powiedziała mi na początku związku ze "jak ją tu przyciągnę jeszcze raz i nie bzyknę to mnie rzuci." Powiedziała to ze śmiechem na ustach, ale już wtedy wiedziałem że bardzo tego chce.
Leżała na plecach z podgiętymi nogami, stopki na pomoście blisko siebie, kolanka zgięte w 90% i ściśnięte razem. Patrząc na Nią widziałem Jej piękną nogę w całej okazałości bo tył spódniczki siłą grawitacji został na kocyku. Piękne udo opakowane w śliczne cienkie i niesamowicie seksowne rajstopy. Patrzyła na mnie podnieconym wzrokiem i na kilka sekund rozchyliła kolanka odsłaniając cipkę lekko prześwitująca przez nylonki.
Zacisnęła kolanka z powrotem jakby drażniąc się ze mną. Położyłem rękę na Jej udzie od spodu i głaskając je delikatnie kierowałem dłoń w kierunku muszelki. Opuszkami palców poczułem bardzo ciepłe i mokre rajstopki. Zacząłem masować to miejsce i z sekundy na sekundę robiło się coraz bardziej wilgotno. Patrycja leżała z zamkniętymi oczami wzdychając po cichu, a na buzi pojawiał się ten śliczny grymas podniecenia i rozkoszy, który tak uwielbiam. Podniosłem się i uklęknąłem przed Nią u jej stóp. Patrycja delikatnie i seksownie wysunęła stópkę z balerinki i położyła mi ją na klatce piersiowej. Druga zaś po wyciągnięciu z bucika powędrowała prosto na moje krocze i zaczęła pocierać już twardego jak stal kutasa. Chwyciłem w dłonie stópkę z klaty i zacząłem całować paluszki delikatnie masując ja dłońmi. Wspólnie odpłynęliśmy z tego świata w Nasz własny, pełen żądzy. Całowałem spód i paluszki, od piętki aż po czubek mojego ulubionego dużego paluszka.
Pati podwinęła spódniczkę na brzuszek i dłonią przez rajstopki pocierała cipkę cicho sapiąc i pojękując. Zatraciła się w tej rozkoszy na tyle że przestała pocierać nóżką kutasa i położyła ją na pomoście zginając mocno paluszki. Zacząłem przesuwać moje pocałunki w górę, a raczej w dół przez łydkę, kolanko, udo aż znalazłem się ustami w najpiękniejszym miejscu jakie w życiu widziałem.

Złapałem Jej mokrą już rękę i położyłem ja na Jej brzuszku. Spojrzała na mnie, a w Jej oczach widziałem już tylko pożądanie. Rozłożyła nogi szerzej. Położyła głowę na kocu mocno odchylając ją do tyłu i napinając się aż delikatnie podniosła kark z pomostu. Podciągnęła rajstopki na brzuszku, aż krok całkowicie przykleił się do mokrej, różowej cipki. Pochyliłem się między nogi i zacząłem lizać. Pati aż jęknęła głośno. Lizałem namiętnie dłuższą chwilę trzymając za bioderka wijącą się z podniecenia moja Ukochaną. Ale rajstopki przeszkadzały mi w tym żeby zrobić coś co bardzo lubię. Poczuć Ją od środka. Podniosłem głowę, chwyciłem za rajstopy na bioderkach i zsunąłem je do kolan. Podniosłem Jej nóżki do góry. Uda z racji rajstop w kolanach były tylko nieznacznie rozchylone, ale Patrycja trzymając nogi w górze złapała za swoje uda w okolicach kolan i rozłożyła je troszkę szerzej. Ja szalejąc z podniecenia padłem między nie i rzuciłem się na cipkę. Lizałem szalejąc i wkładając język do środka tak głęboko jak tylko mogłem. Smyrałem językiem po zewnątrz od góry do dołu i znów do środka. Cipka była nabrzmiała ciepła i mokra...Pati nie wytrzymała. Odepchnęła moją głowę, zdjęła do końca rajstopki jednym szybkim ruchem. Usiadłem na kocu. Przecierając mokrą twarz rozpiąłem spodenki i wyjąłem twardego jak metalowy pręt kutasa. Patrycja nie tracąc czasu stanęła nade mną okrakiem i usiadła na nim, pomagając sobie ręka żeby sprawnie go włożyć. Położyłem się na plecach a moja Ukochana zaczęła ruszać biodrami i przód i tył...od razu szybko i od razu mocno. Myślałem że eksploduje z rozkoszy. Pati po chwili zaczęła podskakiwać wysuwając penisa praktycznie do samego końca i mocno na niego skacząc. Po kilku chwilach znów w przód i w tył siedząc na nim...jeszcze szybciej. Dyszeliśmy i jęczeliśmy równie głośno i tak samo ignorując świat wokół Nas.
Nachyliła się do mnie i namiętnie pocałowała. Wstała i usiadła na nim, plecami do mnie i ponownie szybko zaczęła poruszać w przód i w tył. Trzymałem Ją za stopki podczas tego Jej tańca rozkoszy. Kątem oka zobaczyłem że wędkarz z zatoczki na nas patrzy z zainteresowaniem. Nie dziwię Mu się.
Pati też to zauważyła ale nie przestała nawet na sekundę. Patrząc w Jego kierunku pochyliła się do przodu, oparła dłonie na pomoście i znów zaczęła po nim skakać. Zacząłem jej dawać mocne i głośne klapsy w pośladki. To ją tylko dopingowało do jeszcze mocniejszego nadziewania się na niego.
Złapałem ją za włosy spięte w kucyk i pociągnąłem do siebie. Głowa mocno odgięła się do tyłu, a moja Ukochana wydała erotyczny jęk. Zepchnąłem Ją z kutasa, ale kazałem zostać na czworaka. Klęknąłem za nią, chwilkę liżąc cipkę i dupkę od tyłu. Chwyciłem penisa w rękę włożyłem do pochwy, złapałem jedna ręka za włosy drugą położyłem na pośladki i zacząłem mocno bzykać. Klaskanie niosło się po jeziorze tak, że pewnie spłoszyło wszystkie ryby. Wędkarz się tym nie przejmował. Oglądał Nas z zaciekawieniem. Po chwili ostrego bzykania na pieska skończyłem w środku. Położyliśmy się bezwładnie na kocu, wyczerpani i usatysfakcjonowani. Po paru minutach wróciliśmy świadomością do otaczającego nas świata. Ubraliśmy się i w pośpiechu uciekliśmy do samochodu. To był fantastyczny numerek.

 




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Takijeden Pisarz

Cześć. Jestem 33 letnim zwykłym facetem w 5 letnim związku z Pati(27). Mamy 2 dzieci i dość szybko przeszliśmy z beztroskiego życia pełnego podniecających codziennych wydarzeń. Kiedy tylko możemystaramy się pielęgnować tamten stan ducha. Zapraszam do lektury i szczerej oceny. To moje pierwsze opowiadanie w życiu. Pozdrawiam Bezimienny.


Komentarze

stópfan19/01/2022 Odpowiedz

Fajne jak na pierwsze. Chciałbym skosztować tych stópek Pati.


Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach