Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Obozowe bzykanko

Zawsze lubiłem swoje ciało i jego dotykanie. Najwięcej oczywiście w okolicach erogennych. U mnie nie tylko penis, ale też sutki, pośladki i odbyt. Na początku odkryłem (po masturbacji) sutki. Oglądałem jakiś niemiecki katalog z laską która kręciła paluszkiem na sutkach. Zacząłem się zastanawiać czy i mi to sprawi przyjemność. Okazało się, że szybko twardniały, szczególnie prawy. Gdy dorastałem moje piersi nieco się powiększyły. Koledzy trochę się śmiali, że rosną mi cycki, ale połowa z nich miała tak samo - tak działają hormony. Co prawda po okresie dojrzewania nieco się zmniejszyły i mogłem udawać, żę to bicepsy, to sutki zawsze miałem większe. No może nie na co dzień, ale podczas podniecenia robiły się szersze i mocno wystające. Gdy byłem w szkole średniej pojechałem w lecie na obóz. Do pokoju przydzielili mnie z rok młodszym chłopakiem. Był spokojny i skrywał jakąś tajemnicę. Pierwszego wieczoru poszedł pod prysznic, zapomniał majtek i wyszedł goły. Popatrzyłem chwilę na niego - miał niedużego i ogolonego kutasa. "No co, chłopakami jesteśmy", ja odparłem "Spoko, nie razi mnie to, ja też się siebie nie wstydzę". Za chwilę i ja byłem już w majtkach - bo było gorąco i czekałem na swoją kąpiel. Minęliśmy się w drzwiach. Zauważyłem, że ma dziewczęce majtki na sobie. W łazience zerknąłem do kosza - wrzucił swoje stare majtki - także dziewczęce. Ukradkiem ubrałem je, a moja pała stanęła. Szybko wziąłem prysznic. Wyszedłem w samym ręczniku. On dalej był w majteczkach. Nachylony był do komody i wypakowywał ubrania z torby. Odwrócił się i zauważył, że mój ręcznik trochę odstaje. "Podobają Ci się?" - zapytał. Nie wiedziałem co odpowiedzieć, więc raz kozie śmierć "Tak, seksowne". Odwrócił się, sięgnął do szuflady i podał mi drugie, mówiąc "przymierz". Zrzuciłem ręcznik i ubrałem przy nim. Moja pała stanęła, a on patrzył na mój tors. Sutki mi nabrzmiały i piersi się podniosły. Nieśmiało zapytał czy może dotknąć. Pokiwałem głową na znak zgody. Podnieciło mnie to bardziej, syknąłem. W jego majtkach też zaczęło rosnąć. Dotykał i patrzył. Nie wiem dlaczego ale powiedziałem wtedy "poliż je". Nachylił się i delikatnie je lizał a potem zaczął ssać. Wziąłem go za rękę i położyłem się na łóżku, on nade mną i zajmował się chwilę moimi piersiami. Pieściłem go po pośladkach. Lekko ściągając majtki. Odchylił się i dał je sobie zdjąć. "Piękną masz wygoloną pałę" powiedziałem. "Lubię czuć się czysty i świeży, chcesz też tak?" zapytał. Nie wiedziałem czy chcę mieć zgoloną, ale chwilkę rozmawialiśmy i postanowiłem sobie przykrócić włoski. Poszliśmy do łazienki i już miałem mniej gąszczu. Gładził mnie po tych włoskach, przyjemnie było. Po chwili leżał na mnie i pocieraliśmy się penisami. Doszedł szybciej, a jego ciepła sperma skapała na mój brzuch. Chwycił mnie za pałę i delikatnie masował aż wytrysnąłem. Pocałowaliśmy się i zasnęliśmy. Rano była pobudka i cały dzień na rozmyślaniach. Czas mieliśmy wieczorem. Postanowiliśmy razem się wykąpać. Wpadliśmy nadzy pod prysznic. Przytulaliśmy się i pocieraliśmy torsami. Moje "piersi" były dla niego cudem. A mi podobał się jego mały penisek. Przestawiłem strumień wody na płytki aby je ogrzać. Sam odwróciłem się do niego tyłem, jedną ręką oparłem o mur, drugą przycisnąłem go do siebie. Pocierał się o moje pośladki. Niespodziewanie jego penis wszedł lekko w moją pupę i po chwili czułem pulsowanie. Przepraszał, że tak szybko. Ja pocałowałem go i powiedziałem "dziękuję". Skierowałem jego rękę na mojego penisa aby doprowadził mnie go szczytowania. Następnego wieczora powiedział, że on też chce spróbować anala. Nie mieliśmy specjalnego lubrykantu, nie znaliśmy się na takim czymś. Jego pupa nie bywała taka wilgotna jak moja. Na szczęście mieliśmy trochę kremu do nawilżania. Spróbowaliśmy. Dał lekki poślizg i wskoczyłem w niego. Zastygł ale było przyjemnie. Starałem się być delikatny, a on zajął się moimi piersiami. Pieścił je palcami, to doprowadzało moją pałę do mocnej twardości. Ale chciałem poczuć jego orgazm i skurcze, więc ręką doprowadziłem go do szczytowania a potem czując ściskanie jego ud sam wytrysnąłem kilka razy. Penis wyskoczył z jego pupy, podłożył ręcznik i zaczęła wypływać strużka spermy. Obserwowałem to i napawałem się przyjemnością. Położyłem się obok niego... Jutro kolejny dzień...





Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Kasia TV

Komentarze

fajnie napisane opowiadanie i ćiekawa przygoda szkoda że krótka może dalsza część jakaś pozdrawiam serdecznie


Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach