Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Najlepsza przyjaciolka

Z Mają znałem się już od kilku długich lat. Nasza znajomość rozpoczęła się już w pierwszej klasie szkoły podstawowej. Jakoś tak wyszło, że pierwszego dnia szkoły usiedliśmy razem w ławce. Zaczęliśmy ze sobą rozmawiać, spędzać czas i w końcu bardzo się polubiliśmy. Nie wiele czasu minęło aż zaczęliśmy się przyjaźnić. Z każdym następnym dniem, następną klasą, nasza przyjaźń była coraz większa. Spędzaliśmy wspólnie dużo czasu, więc mieliśmy nawet wspólne zainteresowania. Maja odwiedzała często mnie, a ja ją, przez co już poznaliśmy nawet naszych rodziców. Byliśmy po prostu najlepszymi przyjaciółmi i w zasadzie jedynymi dla siebie. Po podstawówce poszliśmy do tego samego gimnazjum, a potem do tego samego liceum na ten sam kierunek. Fakt ten jeszcze mocniej związał naszą przyjaźń. Wiele osób mówiło nam, że prędzej czy później będziemy razem, lecz nas to nie interesowało, choć oboje byliśmy trochę samotni i czekaliśmy na jakąś miłość. Pomiędzy nami nie było tematów tabu, więc dobrze wiedziałem, co siedzi w jej głowie, a ona wiedziała, co siedzi w mojej. Mimo wszystko nadal była dla mnie trochę jak siostra, o czym zawsze pamiętałem.

Maja była atrakcyjną dziewczyną, choć by to powiedzieć, musiałem poczekać aż do liceum. Wcześniej Maja zupełnie mi się nie podobała, lecz z dojrzewaniem zaczęła bardziej dbać o swój wygląd, plus naturalnie jej wygląd zaczął się zmieniać. Nigdy nie myślałem o związku z nią, lecz nie mogłem zaprzeczać, że mi się nie podobała – bo często sprawiała, że musiałem poprawiać spodnie, by nie doszło do niezręcznej sytuacji. Szczególnie ostatnio zdarzało się to coraz częściej. Maja miała blond włosy do ramion, które pięknie falowały. Miała chudą figurę, ale o dziwo kształtne piersi i odstającą pupę. Gdy czasem nie zakładała stanika lub nakładała obcisłe leginsy, wyglądała zjawiskowo. Było mi głupio, ale zdarzało mi się o niej myśleć podczas wieczornych robótek ręcznych.

Irytowało mnie, że moją przyjaciółką zaczęło ostatnio interesować się coraz większa liczba mężczyzn. Gdy poszła któregoś razu na randkę, z jakiegoś powodu czułem się bardzo zazdrosny. Maja zauważyła to i – ku mojemu zaskoczeniu – nie ciągnęła dalej znajomości. Ja nie miałem takiego powodzenia jak ona, ale nie byłem brzydkim chłopakiem. Być może byłem zbyt zamknięty w sobie na nowe znajomości.

Między mną, a Mają z biegiem czasu zanikła pewna bariera wstydliwości. Mogliśmy rozmawiać o wszystkim i niczego się nie wstydziliśmy. Przyjaciółka potrafiła nawet sikać obok mnie, co jednak wydawało mi się dziwne.

Nasza przyjaźń była wspaniała do pewnego momentu. Od tego wydarzenia nadal było wspaniale, ale pod innym kątem.

 

Była sobota. Jak zwykle ten dzień tygodnia spędzaliśmy razem. Zazwyczaj to ja przyjeżdżałem do Mai, lecz tym razem rodziców nie było w domu, więc zaprosiłem ją do siebie. Po dziesiątkach godzin spędzonych u mnie, Maja czuła się zupełnie jak u siebie. Wiedziała, że rodziców nie ma być także następnego dnia, więc bez pytania uznała, że przenocuje u mnie i wzięła ze sobą dużą torbę z ciuchami. Na początku byłem trochę na nią zły, lecz jej pomysł podobał mi się, gdyż nic innego nie miałem do roboty.

Choć była sobota, to Maja całkiem się wystroiła. Założyła obcisły top na ramiączkach z odsłoniętym brzuchem, który jednak częściowo zasłonięty był przez obcisłe, krótkie spodenki z wysokim stanem. Zapytałem, dlaczego się tak wystroiła i nawet pomalowała, lecz ta powiedziała, że w tym stroju jest jej po prostu wygodnie, omijając drugą część pytania.

Gdy zapytałem Maję, co będziemy robić, ta odparła, że ma wiele pomysłów.

- A co powiesz na... nagranie tik toka dla par?

- Nie jesteśmy parą – odparłem chłodno.

- No wiem, ale jest to teraz popularne na tik toku. Proszę, nagrajmy.

- Wiesz, że nie lubię tych twoich tik toków – Maja zrobiła słodką minkę. – Ech, no dobrze. Teraz chcesz to nagrać?

- Tak – zawołała wesoła.

Maja rozstawiła prowizoryczne światło i ustawiła telefon w odpowiednim miejscu. Wyjaśniła mi, jak ma wyglądać wideo. Okazało się, że wybrany przez nią trend całkiem mi się spodobał, lecz też się go trochę przestraszyłem.

Włączyła nagrywanie. Zaczęliśmy wykonywać ”choreografię”. Nagranie polegało na tym, że Maja stała odwrócona do mnie tyłem, a ja miałem w odpowiednim momencie piosenki dać jej klapsa i zacząć tańczyć. Zadanie to wykonałem z wielką chęcią. Gdy nastał odpowiedni moment, moja dłoń poleciała wprost na jej pośladek. Okazał się on być niesamowity w dotyku. Przez chwilę nie wiedziałem, czy dałem klapsa pośladkom, czy może obłoku na niebie. Jej pośladek był przyjemny do tego stopnia, że mój taniec nie mógł być taki, jaki miał być, gdyż musiałem uważać, by kamera i Maja nie zauważyli tworzącego się namiotu na moich spodniach. Jak nie przepadałem za tik tokami, to ten był nadzwyczaj przyjemny.

Po nagraniu widea, zabraliśmy się za kolację. Nie była ona może wykwintna, bo jedliśmy jedynie kanapki, ale Maja wzięła ze sobą wino, które umiliło wieczór.

Po zjedzeniu uznaliśmy, że dobrym pomysłem będzie obejrzenie filmu. Normalnie oglądalibyśmy go na laptopie u mnie w pokoju, ale nie było rodziców, więc poszliśmy do ich sypialni, gdyż mieli tam duży telewizor.

Włączyłem coś na Netfliksie i położyliśmy się na łóżku. Objąłem ją ręką i oglądaliśmy film. Nasza pozycja była dla nas zupełnie normalna, gdyż robiliśmy tak dziesiątki razy. Na telewizorze leciał film akcji, który jednak nie był specjalnie ciekawy. Rozmawialiśmy ze sobą o różnych rzeczach. Nagle Maja podniosła się z łózka.

- Wiesz, co?

- Nie wiem – odparłem.

- Kupiłam ostatnio trochę nowych ciuchów. No w zasadzie bielizny, ale pokaże ci. Powiesz mi, co nich sądzisz.

Jej propozycja nie zdziwiła mnie, gdyż wielokrotnie tak robiliśmy. Faktycznie, z bielizną rzadko, szczególnie po dostaniu się do liceum, ale bynajmniej mi to nie przeszkadzało.

Maja stanęła obok łóżka. Otworzyła swoją torbę i wyjęła z niej trochę nowej bielizny. Odwróciła się do mnie tyłem. Złapała się za spodnie i zaczęła je zdejmować. Pewnie liczyła, że nie będę na nią teraz patrzył, lecz pokusa była zbyt duża. Czułem się źle jako przyjaciel, lecz jako mężczyzna wspaniale. Jej pośladki były czymś nieziemskim. Maja chodziła na siłownie i jej efekty były wspaniałe. Kształt jej pupy był dla mnie piękny.

Gdy już zdjęła z siebie spodenki i położyła je obok, załapała za czarne majtki. Odwróć wzrok – pomyślałem, lecz tego nie zrobiłem Schylając się, zdjęła je z siebie, wypinając tym samym pupę w moją stronę. Coś takiego zobaczyłem pierwszy raz w życiu. Moim oczom ukazał się jej odbyt i cipka, która była piękna. Pierwszy raz w życiu zobaczyłem cipkę na żywo. Momentalnie mój penis zaczął twardnieć. Było to szokujące. Czułem się trochę niesmacznie, ale jednocześnie bardzo podniecony.

Maja wyprostowała się z majtkami w dłoni. Cały czas podziwiałem jej kształty. Nagle obejrzała się w moja stronę i zobaczyła, że cały czas ją obserwuję.

- EJ, PIOTREK! – krzyknęła.

Rzuciła we mnie tym, co miała w swoich dłoniach. Zapomniała, że trzymała swoje noszone majtki i to właśnie one wylądowały na mojej twarzy.

- O kurwa, przepraszam!

Momentalnie podbiegła do mnie i zdjęła bieliznę z mojej twarzy. Jednak zdążyłem ją powąchać. Ciężko mi było określić ten zapach, ale podobał mi się, choć nadal czułem obrzydzenie. Złapały mnie wyrzuty, jednak nieumiejętnie zakryta dłońmi cipka sprawiła, że zapomniałem o nich.

- Znaczy nie przepraszam. Nie możesz mnie podglądać, zboczeńcu.

- Dobra tam, tylko przez chwilę spojrzałem. Poza tym jestem twoim przyjacielem, wiesz sama.

- Czyli nie podobam ci się?

- Nie no, podobasz.

- Więc spodobały ci się moje majtki na twarzy?

Zdziwiło mnie jej pytanie. Przez chwilę nic nie odpowiedziałem. Maja wybuchła śmiechem.

- Dobra, weź mnie zostaw – zaśmiałem się i odwróciłem wzrok w stronę telewizora.

Nie patrzyłem już, gdy nakładała majtki i zmieniała stanik.

- Już! Spójrz, ładny komplet?

Wyglądała bosko. Miała na sobie czerwoną koronkową bieliznę. Jej nogi wydawały się długie, a cycki w staniku miały idealny rozmiar. Gdy pierwszy raz spotkaliśmy się w pierwszej klasie, nawet nie przypuszczałem, że kiedyś może wyrosnąć na tak seksowną dziewczynę.  Musiałem jednak trzymać pozory.

- No, całkiem okej.

- Całkiem okej? – żachnęła się. – Wyglądam zajebiście! – zawołała, po czym wskoczyła na łóżko i dla żartów zaczęła okładać mnie pięściami. Moja garda była szczelna i po kilkunastu sekundach znudziło jej się. Lekko zdyszana położyła się obok mnie. – Powiedz szczerze, wyglądam dobrze?

Spojrzałem jej w oczy.

- Bardzo dobrze.

- Dziękuję – odparła i przytuliła się do mnie. Choć do wielu sytuacji dochodziło między nami, to jeszcze ani razu nie przytulała się do mnie w samej bieliźnie, i to jakże seksownej. Czułem się niekomfortowo, ale jej ciało było delikatne i cieplutkie, co niezmiernie mnie podniecało.

Maja się we mnie wtuliła i tak oglądaliśmy film. Lewą dłonią zacząłem głaskać ją po włosach – zawsze to lubiła.

W naszym nudnym filmie nagle pojawił się ciekawy moment. Była to scena seksu. Główny bohater posuwał od tyłu jakąś modelkę. Oboje przy tym dosyć głośno jęczeli. Maja złapała mnie trochę mocniej.

- Ach, też bym tak chciała – wymruczała pod nosem. Nie wiedziałem, czy się nie przesłyszałem. Postanowiłem nie odpowiadać, ale zrobiło mi się gorąco. Mój penis ponownie zaczął twardnieć. Maja chyba to poczuła, bo trzymała udo na moim kroczu. – Piotrek? – powiedziała głośniej. Spojrzała mi w oczy. Serce zaczęło mi bić szybciej.

- Tak?

- A mógłbyś ocenić materiał tej bielizny?

- Słucham? – byłem całkowicie zdziwiony. Bardzo chciałem jej dotknąć, lecz z drugiej strony czułem się bardzo dziwnie. Niczym miałbym dotknąć kogoś z rodziny.

Złapała mnie za dłoń.

- Proszę… - szeptem. – Pokaże ci gdzie.

Poprowadziła moją dłoń ku swojej cipce.

- Maju…

- Dotknij. Złap mnie tam. Proszę.

Nie mogę – pomyślałem. Maja cały czas patrzyła mi w oczy. Była piękna. Od jej krocza aż kipiało ciepło chęci czegoś więcej. Nie mogłem się oprzeć. Zacisnąłem dłoń na jej majtkach w miejscu cipki. Maja wypuściła powietrze z płuc. Zacząłem przecierać dłonią po jej bieliźnie. Jeszcze nigdy nie byłem tak podniecony jak teraz.

- I jak? – zapytała.

- Bardzo przyjemny materiał, ale trochę mokry.

- To przez moją cipkę. Mógłbyś ją sprawdzić?

Nadal była dla mnie jak siostra, ale niezwykle gorąca. Momentalnie wsunąłem dłoń w jej majtki. Była dokładnie wygolona, mokra i cieplutka. Zacząłem przesuwać po niej swoją dłoń. Przyjaciółka jęknęła. Jej cipka była gorąca i mokra. Wargi były przyjemne w dotyku.

Maja leżała na mojej lewej ręce, zaś prawą sprawiałem jej przyjemność. Złapała dłońmi za moją twarz i zaczęliśmy się całować. Wsadziłem palca do jej cipki i energiczniej zacząłem robiłem jej dobrze, o czym świadczyło zachowanie jej ciała. Zaczęła się lekko przykurczać i zacisnęła uda wokół mej dłoni, która w akompaniamencie mokrych dźwięków działała cuda. Maja w trakcie całowania zaczęła pojękiwać samogłoski.

Przestałem już myśleć o niej jak o przyjaciółce, a zacząłem jak o zajebistej lasce, którą zaraz przelecę.

Uznałem, że przejdę krok dalej. Wyjąłem spod niej moją lewą rękę. Ustawiłem swoje ciało nad nią. Zdjąłem z niej majtki, po czym to samo zacząłem robić z jej stanikiem. Ona w tym czasie złapała za mój pasek, który po chwili był już rozpięty. Gdy zdjąłem stanik Mai, pomogłem jej zdjąć moje spodnie z majtkami. Oderwaliśmy się od całowania, bym mógł zdjąć koszulkę.

- Wiedziałam, że musisz mieć super chuja.

Złapałem go i wsunąłem w jej cipkę. Maja głośno jęknęła. Pierwszy raz czułem coś takiego. Jej cipka była ciasna, ale tym bardziej przyjemna. Była cała mokra, więc nie miałem problemu z pałaszowaniem w jej ciele. Pierwszy raz część mojego ciała była wewnątrz jej ciała. Było to nieziemskie uczucie, na które nigdy nie czekałem, a teraz się w nim zakochałem.

- Podoba ci się?

- TaaAK – w połowie słowa wbiłem się w nią z całej siły. – O kurwa! Tak! Rób tak dalej.

Posłuchałem się. Zaczęliśmy uprawiać wspaniały seks. Odczucia były nieziemskie. Penetrowanie jej cipki sprawiało mi ogrom przyjemności. Złapałem jej pierś, była równie wspaniała co reszta ciała. Narzuciłem szybkie tempo. Pchałem rytmicznie i głęboko. Nie wiedziałem, czy Maja udaje, ale zaczęła jęczeć. Gdy czasem przypominałem sobie, że jest moją przyjaciółką, czułem się głupio, lecz ekstaza była ważniejsza w tej chwili. Maja złapała mnie za głowę i pocałowała. Byłem zły, że nie spróbowaliśmy tego nigdy wcześniej. Maja była moja, a ja jej.

Nagle użyła siły i obróciła mnie na plecy. Bardzo szybko usiadła na moim sterczącym penisie. Zaczęła na mnie skakać niczym na koniu. Jej tempo nie było takie szybkie jak moje, ale nadal czułem masę przyjemności. Jej cycki zaczęły wraz z nią pięknie skakać. Szybko to zażegnałem, łapiąc je i ściskając. Ich dotyk był fantastyczny. Czułem, że sutki są bardzo nabrzmiałe. Po krótkiej chwili jednak moja prawa dłoń powędrowała ku jej łechtaczce, sprawiając jej jeszcze więcej przyjemności. Maja korzystała z tego, że dom był pusty i głośno krzyczała. Były to najwspanialsze chwile w moim życiu. Jej ciasna cipa idealnie współgrała z moim chujem. Nasza cała znajomość, już od czasu pierwszej klasy, dążyła właśnie ku temu momentu. W końcu klucz spotkał się z zamkiem, otwierając drzwi pełne rozkoszy.

Złapałem Maję za włosy i przyciągnąłem ją ku sobie.

- Chyba niedługo dojdę – powiedziałem.

- Ja, kurwa, też!

Pocałowaliśmy się. Jej ciało poruszało się jak wąż, dając nam multum przyjemności. Bardzo szybko oddychała. Widok tylu rozkoszy na twarzy mojej przyjaciółki spowodowany moim chujem był świetny. Szeroko otworzyła usta i głośno krzyczała. Mój chuj idealnie penetrował jej cipę, dając nam mnóstwo wspaniałych odczuć. Jeszcze kilka chwil temu myślałem, że po spotkaniu z Mają pójdę spokojnie spać, a tymczasem ruchaliśmy niczym najlepsze gwiazdy porno.

Zacząłem dochodzić. Uczucie było nie z tej ziemi. Z mojego penisa strzelały kolejne dawki spermy. Złapałem ją mocno za jędrną dupę. Byłem zszokowany, że ludzkie ciało może dać tyle przyjemności. Maja także osiągnęła orgazm. Złapała mnie z całych sił i poruszała biodrami rzadko, ale mocno, energicznie, aż w końcu przestała. Był to najlepszy orgazm w moim życiu. Jeszcze nigdy nie wystrzeliłem tyle spermy.

Maja oderwała się od moich ust i położyła się na mnie. Jej rozpłaszczone na mnie cycki nadal bardzo mnie podniecały. Czułem krople spermy i krwi wylewającej się z jej ciasnej cipki. Rozdziewiczenie najlepszej przyjaciółki było najlepszą rzeczą, jaką zrobiłem w życiu.

- O kurwa! O kurwa! – Chwilę tak poleżeliśmy i odpoczywaliśmy. – Wiesz co, Piotrek?

- Co? – mówiłem spełniony.

- Zawsze byłeś dla mnie jak brat… A teraz załadowałeś moją cipę swoją spermą.

- Trochę to dziwne. Ale w chuj przyjemne.

- Nom. Szczerze, to jestem trochę zdziwiona, że tak dobrze ruchasz…

Maja zaczerpnęła dłonią trochę spermy ze swej cipki i dokładnie ją wylizała.

- Jesteś bardzo smaczny. Znamy się od dzieciaka, a teraz kosztuję twoją spermę… Piotrek?

- Tak?

- A mógłbyś wyruchać mnie jeszcze w dupę?

 

Od tego dnia nasza relacja się trochę zmieniła. Nadal byliśmy najlepszymi przyjaciółmi, którzy znają się od dzieciństwa i są dla siebie jak rodzeństwo. Z tą różnicą, że od tego dnia dodatkowo codziennie uprawialiśmy wspaniały seks. Pokochaliśmy swoje ciała i kochaliśmy się, kiedy tylko chcieliśmy. W żaden sposób nie zniszczyło to naszej przyjaźni, a jedynie ją urozmaiciło.

 

 




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Gierczinio

Komentarze


Brak komentarzy! Bądź pierwszy:

Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach