Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Aurora: Analny prysznic

Walter wyłączył muzykę i ruszył za Aurorą. Wchodząc po schodach, wpatrywał się w kształtne niczym brzoskwinia pośladki swojej szesnastoletniej córki. Jej podkolanówki były wilgotne od spermy wymieszanej z nektarem jej łona. Rozpuściła włosy. Idąc, w każdy ruch starała się włożyć grację i seksapil.

Wiedziała, że jej tata ją uważnie obserwuje, bała się, że czar pryśnie i stanie się dla niego zwykłą osobą, a nie obiektem dzikiego pożądania. Musiała się postarać by ich seksualna więź się ugruntowała. Jeden stosunek to zdecydowanie za mało. Zawsze można stwierdzić, że to był błąd i nigdy do tego nie wracać. Przed tym, jak ją rozdziewiczył, brała taką ewentualność pod uwagę. Teraz nie widziała takiej możliwości, by przestać pieprzyć się z tatą. Smak jego spermy, wyczuwalna dzika żądza, orgazm, jaki jej dał. Zrobi wszystko, by tego nie stracić, nawet jeśli będzie taka konieczność wmiesza w to samą Madlene.

Madlene pomogła jej wszystko wymyślić. Na podstawie filmów pornograficznych wyjaśniła, jak ma się zachowywać. Jakiego słownictwa używać. Przy użyciu dilda nauczyła głębokiego gardła. Praktycznie stworzyła Aurorę. Nastolatka będzie musiała spłacić ten dług, spełniając fantazje perwersyjnej nauczycielki. Jednak nie żałowała swojej decyzji, cena była zdecydowanie warta tego, co przed chwilą przeżyła. Po cichu liczyła na to, że służenie swoim młodym ciałem się jej spodoba.

Aurora z Walterem dotarli do łazienki. Nastolatka pochyliła się, by ściągnąć podkolanówki. Wargi sromowe ułożyły się w piękny rowek. Widok wypiętej córki rozwiał wszelkie kiełkujące w jego głowie obiekcje. Podszedł do niej i przejechał twardym kutasem między jej pośladkami.

– Tatusiu wytrzymaj jeszcze troszkę, proszę, chodź do kabiny.

Weszli pod prysznic. Aurora ustawiła temperaturę wody. Czuła, jak zniecierpliwiony ojciec ociera się o nią twardym kutasem. Krople ciepłej wody przyjemnie łaskotały skórę. Podała tacie butelkę z żelem do kąpieli. Wyłączyła strumień.

Walter nalał trochę żelu na dłonie, czuł wyrazisty brzoskwiniowy zapach. Jego penis dociskał podbrzusze Aurory. Patrzyła na niego tymi swoimi dużymi oczyma, w których można było wręcz utonąć jak w oceanie. Mokre ciało nastolatki przyjemnie pachniało. Sutki stały gotowe by przyjąć pieszczoty. Zaczął wręcz obsesyjnie namydlać jej młodziutkie ciało, przy okazji eksplorując każdy jego zakamarek. Smukłą szyję, dekolt, młode nęcące piersi, płaski brzuch, ponętne biodra no i dający mu tyle rozkoszy tyłeczek.

Aurora odwzajemniła się, skupiając szczególną uwagę na jego kroczu, dokładnie masując niewielką dłonią jądra i twarde jak głaz prącie. Puściła silniejszy strumień prawie gorącej wody.

Ocierali się o siebie, błądząc rękoma po nagich napalonych ciałach. Woda zmywała z nich mydliny. Aurora obróciła się tyłem do taty, wypinając swój tyłeczek. Oparła dłonie o kabinę prysznica.

– Zerżnij mnie tatusiu.

Waltera nie trzeba było dwa razy prosić. Był już tak napalony, że niedługo sam wszedłby w swoją dziewczynkę czy by tego chciała, czy nie. Nigdy wcześniej nie czół tak silnych prymitywnych uczuć. Pragnął inne kobiety, lecz swoją córkę wręcz obłąkanie pożądał, chciał pieprzyć się z nią do utraty sił.

Muskał swoim penisem spragnioną rozkoszy cipkę nastolatki. Choć chciał się z nią pieprzyć, musiał pokazać swoją wyższość.

– Tatusiu wejdź we mnie

Aurora dociskała biodra, próbując się nadziać na twardego kutasa. Gdy było już blisko, Walter przemieszczał go, tak by drażnić jej odbyt. Przez co jeszcze bardziej ją rozochocił.

– Tato jestem twoją suką. Tylko twoją. Błagam, błagam, pieprz się ze mną.

Wystarczy. Wbił się bez ostrzeżenia w jej ciasny odbyt. Krzyknęła. Złapał za jej biodra i posuwał ostro. Po chwili pochwycił  długie włosy i pociągnął. Odchyliła głowę do tyłu. Ból zamienił się w niewyobrażalną rozkosz. Walter do głębi nią zawładnął, była teraz jego suką. Aurora krzyczała bez opamiętania.

– Tak, tak, o tak, Boże.

Odbyt nie ma naturalnego nawilżenia, przez co jest szorstki, drapieżny idealny na szybkie zaspokojenie prymitywnej żądzy. Mokra cipka jest stworzona do pieprzenia, posuwa się ją zdecydowanie dłużej. Walter z natury wolał maratony od sprintów, zmienił więc dziurkę. Wnętrze młodej cipki delikatnie otuliło twardego kutasa, zmniejszając intensywność doznań.

Aurora czuła na pośladkach odbijające się ciało taty. Trzymał ją mocno za włosy. Oddała mu się w całości, co jego zwierzęca samcza natura wykorzystywała. Twardy kutas sprawiał jej rozkosz. Ekstaza powoli zaczęła opanowywać jej ciało.

 – Tato chcę patrzeć ci w twarz.

Prośba Aurory musiała przebić się przez twardy mur zwierzęcej żądzy. Walter po chwili zwolnił. Odwrócił swoją córkę i podniósł ją, oparł plecami o kabinę.

Jej nogi oplotły biodra Waltera, ręce zawisły na jego szyi. Byli teraz tak blisko siebie. Powoli wprowadził w nią swojego penisa. Patrzyła mu prosto w oczy. Dzikie prymitywne pieprzenie zmieniło się w bardziej intymne doznanie. Nie chodziło już tylko o zaspokojenie. W tym momencie ich ciała i dusze były złączone. Nie jęczeli z rozkoszy. Milczeli, wpatrując się w siebie. Ich oddechy i woda uderzająca o rozpalone ciała wydawały przyjemne dla ucha dźwięki. Podnosił i opuszczał córkę bardzo powoli, dłużej zatrzymując się, gdy był głęboko w niej. Kochał się z nią. Kochał się z własną córką.

– Zaraz dojdę – wyszeptał.

– Zrób to we  mnie – powiedziała drżącym głosem.

Zrobił to, patrząc w jej piękną twarz, nie licząc się z konsekwencjami.

Gdy jego nasienie wypełniało ją, ona z całych sił zaciskała nogi, by być jak najbliżej niego. Niewyobrażalnie blisko. Po kilku chwilach było już po wszystkim. Opuścił ją na posadzkę, nie przestawała trzymać jego szyi. Pocałował ją, delikatnie i zmysłowo. Musiał zakończyć tę intymną chwilę, zanim to powie. Zanim wyzna.

– Wcześniej chciałaś, bym spuścił ci się do ust – wypalił.

– Potem to nadrobimy. Zgłodniałam, dokończmy prysznic i chodźmy coś zjeść.

“Takiego obrotu spraw, się nie spodziewałam. Pierdolić Madlene i jej plan. Będę się pieprzyć i kochać z tatą jak ja zechcę! Tylko co z długiem? Ona mi przecież nie odpuści” – pomyślała Aurora.

 




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Milena Wet

Mam szczerą nadzieję, że opowiadanie sprawiło Ci choć troszkę rozkoszy ;)

Zapraszam do mojego profilu, znajdziesz tam ciekawe informacje :D


Komentarze


Brak komentarzy! Bądź pierwszy:

Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach