Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Spotkanie na plazy II/wspomnienie wujka

Patrzyłam z fascynacją na mężczyznę który spał obok mnie na łóżku, obserwowałam niespokojny ruch jego gałek ocznych i kiedy jego mięśnie napinały się nerwowo .Wyglądało na to że śni mu się coś nieprzyjemnego, sięgnęłam ręką do jego włosów i gładziłam je niespiesznie . To było dziwne uczucie ,najwyraźniej mu to pomagało bo mimika jego twarzy zelżała a oddech uspokoił się. Zauważyłam że na brzuchu na niewielką bliznę którą zostawiło po sobie jakieś ostre narzędzie . Jego ciało było doskonałe po mimo niewielkich zadrapań ,niektóre miały dla mnie wiadome pochodzenie ,a inne nie . Słońce pomału i leniwie wspinało się na Niebo ,wiedziałam że nasza noc dobiegła końca . Nie lubię się żegnać ,ale wiem że to jest konieczne i żeby ułatwić nam tę sprawę wysunęłam się po cichu z łóżka . Na stoliku zostawiłam kartkę :

„Było cudownie .Dziękuję „

Wyszłam z domku ,a chłodna morska bryza czule pieściła moją skórę . Morze było nieokiełznane ,niespokojnie fale uderzały o brzeg . Nigdy nikogo nie kochałam ,ale gdybym miała kochać byłby to ktoś kto jest takim niespokojnym wodnym akwenem . Ktoś kto potrafi porwać ,zostawia po sobie dreszcze i słony smak w ustach. Odeszłam już wystarczająco daleko i usadowiłam się na piasku który był jeszcze dość wilgotny po nocy . Obserwowałam swoją przystań z bezpiecznej odległości ,po kwadransie zauważyłam jak wychodzi na taras . Miał na sobie wczorajsze szorty ,z daleka prezentował się tak atrakcyjnie że przez chwilę żałowałam że już wyszłam . Pobiegł w przeciwnym kierunku ,pewnie wrócił do hotelu . Już nigdy go nie spotkam ,ale wiem że będzie tym którego będę wspominać w samotne noce . Kiedyś bardzo potrzebowałam miłości ,wydawało mi się że jest ona niezbędna do tego żeby być szczęśliwym . Teraz wiem że to nie prawda ,sami jesteśmy w stanie dać sobie szczęście to my jesteśmy swoją bezpieczną przystanią. Mam wielu kochanków ponieważ moje potrzeby są skrajnie duże ,ale nie liczę na miłość ani na numer telefonu po fakcie . Myślę że jestem zepsuta ,że zawsze byłam zepsuta .

Kiedy byłam mała zajmował się mną wujek ,mama pracowała nocami więc nocował u nas ,szykował mnie do szkoły i odrabiał ze mną lekcje .Lubiłam go, potrafił mnie rozśmieszać a kiedy ktoś zrobił mi jakąś przykrość zawsze zabierał mnie na lody . Był przy mnie kiedy pierwszy chłopak złamał mi serce ,kiedy wracałam pijana z pierwszej nocnej eskapady .Sam miał wiele kobiet ,ale nigdy z żadną nie związał się na dłużej niż kilka miesięcy . Myślę że nie był typem kogoś kogo można uwiązać węzłem małżeńskim . Kiedy skończyłam osiemnaście lat ,może to nawet było wcześniej –zaczęłam w nim dostrzegać kogoś więcej niż tylko dobrego wujka . Miał trzydzieści sześć lat, był młodszy od mojej mamy . Pracował jako prawnik w jednej z cenionych kancelarii w stolicy . Do tej pory nie zwracałam uwagi na to jak pięknie pachnie ,a przecież tak było . Chodził na siłownie więc był wysportowany ,nosił śnieżnobiałe koszule i idealnie skrojone marynarki . Zaczęłam to lubić ,patrzyłam na niego nie jak na kogoś z rodziny tylko jak na mężczyznę i to naprawdę pociągającego .

Moje fantazje nie wystarczały mi już tak jak dotychczas, kiedy dotykałam się wprawiając w pierwsze nastoletnie orgazmy myślałam właśnie o nim . Moi rówieśnicy nie wywoływali we mnie specjalnej euforii ,zaliczyłam swój pierwszy raz z jakimś studentem na domówce u znajomych . Nic specjalnego i wartego wspominania . Wiedziałam że dziś mama idzie do pracy na noc i chociaż już nie było to konieczne to mój wujek będzie nocował w gościnnym pokoju . Zwykle pracował do późna ,ale na litość kiedyś będzie musiał iść spać. Wierciłam się niespokojnie na łóżku i zastanawiałam nad pretekstem żeby udać się do jego sypialni tak późno w nocy i mówcie co chcecie ale błyskawice przecinającą Niebo uznałam właśnie za znak . Przebrałam się w kusą koszulkę na ramiączka i ściągnęłam majtki ,moje sutki odznaczały się pod cienkim bawełnianym materiałem . Rozpuściłam włosy ,które teraz lekko falowane układały się kaskadą na plecach. Podeszłam do drzwi jego pokoju i otworzyłam je cicho . Usłyszał mnie i usiadł na łóżku ,widziałam jego nagie ciało od pasa w górę i zdecydowanie podobało mi się to co widzę .

„Coś się stało” –zapytał z wyrazem zatroskania na twarzy

„Boje się burzy ,wiem że to głupie ale czy mogę z Tobą spać?”

Patrzyłam na niego tak niewinnie jak tylko potrafiłam ,zdawał się zastanawiać dłużej niż zwykle . Nie umknęło mojej uwadze że przygląda się temu jak jestem ubrana .

„Nie wiem czy to jest dobry pomysł Karolino”

Podeszłam bliżej i nie zastanawiając się wiele ,wsunęłam się do łóżka obok niego .

„Teraz już chyba mnie nie wyrzucisz ,wujku?”

Westchnął ciężko i zrobił mi więcej miejsca ,moja bogini klaskała i wiwatowała na ten mały sukces . Kiedy kolejny grzmot rozległ się za oknem teatralnie udałam strach i poprosiłam żeby mnie przytulił . Oczywiście leżałam teraz na boku ,a On usadowił się za mną . Czułam jak stara się nie dotykać za bardzo mojego ciała ,ale było to nie uniknione w tej pozycji .Przysunęłam się bliżej wypychając pośladki tak żeby ocierały się o jego bokserki. Jego ciało było napięte ,wstrzymywał oddech przez dłuższą chwilę . A ja czekałam kiedy się rozluźni . Po paru minutach ,niespiesznie i ostrożnie zaczęłam się ocierać pupą o jego krocze . Czułam jego oddech na swoim karku ,wiedziałam że jestem bardzo blisko żeby go złamać .Przesunęłam jego rękę na swoje biodro i pozwoliłam mu wykonać kolejny ruch . Robił to bardzo ostrożnie i wciąż niepewnie . Jego ręka przesunęła się po moim ciele na udo ,przesuwał ją bardzo delikatnie a ja pomrukiwałam cicho i pozwalałam mu się dotykać . Podsunął moją koszulkę wyżej do pasa .Jęknął kiedy zorientował się że nie mam na sobie bielizny . Momentalnie poczułam jak napiera na moje pośladki swoją erekcją ,rozchyliłam delikatnie uda a On wsunął rękę pomiędzy , palcami badał moją delikatną gładką skórę ,kiedy jego dłoń przykryła moje ciepłe łono ,dotknęłam go przez bieliznę .

„Jest taki twardy „ – wyszeptałam Odwrócił mnie na plecy ,patrzył mi długo w oczy i powiedział:

„Wiesz ,że zaraz nie będzie odwrotu ?”

Uśmiechnęłam się do niego

„Mam ochotę się odwrócić ale nie po to żeby uciekać”

W ciemności widziałam jak jego oczy płoną ,pochylił się na de mną i pocałował mnie . To był mokry pocałunek ,nasze języki tańczyły ze sobą nie spokojnie . Mogłam wreszcie dotykać go otwarcie ,badałam każdy kawałek jego ciała .Myśl że jest starszy ode mnie wprawiała mnie w ogromne podniecenie . Zsunęłam się pod niego i pozwoliłam żeby włożył mi do ust swojego penisa . Zdecydowanie kiedy tylko moje usta go dotknęły ,nie byłam już jego małą dziewczynką . Posuwał mnie w usta ,tak jak to robią na tych wszystkich filmach porno . Krztusiłam się ale i tak ssałam go dalej . Zaciskałam dłonie na jego pośladkach i brałam najgłębiej jak się tylko dało . Przekręcił mnie na łóżku tak że moje pośladki były idealnie wypięte w jego stronę rozsunęłam szerzej uda prezentując mu moją gładką cipkę . Słyszałam jak mocno wypuszcza powietrze ,poczułam ciepłą główkę ocierającą się o wejście do pochwy ,wsunął się we mnie delikatnie nie do końca .Następnie wszedł mocnym pchnięciem i znieruchomiał . „O kurwa ,jesteś tak cudownie ciasna „ Nabijał mnie na siebie z zawrotną szybkością i zachłannością . To było coś świetnego czuć go w sobie ,to jak bardzo był twardy . Czułam jak mocno we mnie pulsuje .Złapał mnie za włosy odciągając do tyłu ,wydałam z siebie jęk rozkoszy . Przyspieszył i wysunął się ze mnie tak żeby trysnąć na moje pośladki. Rozsmarował swoje soki na mnie ,ale nie skończył cały czas byłam wypięta w jego stronę . Wsunął we mnie palce i pozwolił mi się na nich poruszać, w niedługim czasie pierwsza fala skurczy przyjemnie rozeszła się w moim ciele . Zaciskałam się na jego palcach ,które wsunął jeszcze mocniej . Czułam wręcz ból . Kiedy orgazm minął wyjął ze mnie palce .Leżałam teraz na brzuchu ciężko dysząc .

Wstał z łóżka i słyszałam że szuka czegoś w szufladzie ,po chwili rozsmarował pomiędzy moimi pośladkami coś śliskiego i mokrego ,włożył palec pomiędzy moje pośladki ,spięłam się nerwowo . Nigdy tego nie robiłam ,ale byłam ciekawa co będzie się działo dalej więc pozwalałam mu na to . Znów był twardy ,przesuwał fiutem pomiędzy moimi pośladkami za każdym razem napierając na moją drugą dziurkę . W końcu wszedł we mnie ,najpierw kawałek czułam jak mnie rozpiera od środka . Delikatnie nim posuwał we mnie ,w końcu naparł mocniej wchodząc do końca . Dyszałam ciężko ,a moje ciało przechodziło falę dreszczy . To było bardzo dziwne uczucie . Nie był już tak delikatny znów posuwał mnie mocno i mocniej ,masując przy tym moją łechtaczkę i nie przestawał kiedy znów się na nim zaciskałam .Wreszcie opadł na mnie ciężko ,całując mnie za uchem i dysząc.

„Wiele razy o tym myślałem ,tak właśnie chce Cię pieprzyć „

Robił to ,wiele razy . W ciągu dnia kiedy byłam sama . Zaproponował mojej mamie żebym wpadała do niego do mieszkania i pomagała mu sprzątać bo sobie nie radzi . Od progu się na mnie rzucał albo od razu kazał klękać i sobie obciągać . Nawet kiedy nie chciałam ,przychodził do mnie w nocy rozsuwał mi nogi i wbijał się we mnie mocno ,nie czekał na to aż będę mokra ,ślinił palce wsuwał je we mnie a potem wbijał się swoim twardym kutasem . Teraz kiedy o tym myślę ,nie do końca wiem czy to wciąż było podniecające jak za pierwszym razem . Wiedział że nic nie powiem ,wiedział że jestem pełnoletnia . Dawał mi na ubrania i finansował szkołę .Mama była mu dozgonnie wdzięczna ,bo nie wiedziała że gdy tylko nie patrzy On zaspokaja się mną jak plastikową lalką. Tak chciałam tego ,ale chyba wyobrażałam sobie wtedy płomienny romans a nie to że zostanę jego prywatną dziwką .

Kiedy zaczął przyprowadzać kolegów i patrzył jak dotykają mnie swoimi obleśnymi rękoma ,śliniąc się na mój widok kazał mi rozkładać przed nimi nogi ,sam patrzył . Patrzył kiedy cisnęły mi się do oczu pierwsze łzy kiedy jego dwóch znajomych ładowało we mnie swoje kutasy na zmianę i na raz .

Następnego dnia ,spakowałam kilka ubrań do plecaka ,resztę gotówki jaka mi została i odeszłam . Napisałam mamie list żeby się o mnie nie martwiła i że nic mi nie jest ,oraz że nie chcę kontaktu . Miałam 20 lat ,rzuciłam studia i łapałam dorywcze prace . Odkryłam że nie tylko mój wujek lubi młode dziewczyny . Utrudniało mi to znalezienie czegoś lepiej płatnego.

Odgłosy pierwszych plażowiczów wyrwały mnie z myśli . Grupa licealistów z piwami w ręku przeszła koło mnie i natarczywie lustrowała wzrokiem . Westchnęłam ciężko i podniosłam się idąc po woli w kierunku swojego domku. Teraz jestem silna ,wiem czego chcę i wiem co robię. Wiem też że zostały mi jeszcze dwa dni urlopu a później zaczynam nowe zlecenie i muszę naładować baterię przed czekającą mnie pracą.




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Czarna Dama

Zostawcie jakiś komentarz i dajcie znać co o tym myślicie :)


Komentarze


Brak komentarzy! Bądź pierwszy:

Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach