Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Jaki ojciec, taki syn... cz. 3.

Obudziłem się kolejnego dnia w łóżku razem z moim ojcem i wujkiem. Ja leżałem w środku, a oni obok mnie. Czułem jak ojciec nadal trzyma swojego kutasa w mojej dupie. Nie był już tak twardy jak wczoraj, ale chyba zaczynał nawiedzać go poranny wzwód, bo zaczynałem czuć go coraz bardziej. Z drugiej strony leżał mój wujek. Jego wielki kutas dotykał mojego, a przed twarzą miałem jego owłosioną i mocno umięśnioną klatkę piersiową. Leżałem tak chwilę i cieszyłem się tym uczuciem – zostałem suką dwóch napalonych, męskich samców. Przypomniałem sobie jednak, że jest już rano, a my nadal jesteśmy u wujka. Nie chciałem budzić jednak mojego taty, który mógł się wtedy zdenerwować. Niestety, a raczej na szczęście, ojciec obudzony został przez moje ruchy. Zbliżył się do mnie, wsadzając głębiej swojego kutasa w mój odbyt. Delikatnie stęknąłem. Nachylił się i wyszeptał nad moim uchem:
- A teraz czeka cię nagroda za wczorajszy wieczór.
Ucieszony zbliżyłem się do niego, powoli nabijając się coraz bardziej na jego bestię. Ojciec zaczął wykonywać w tym czasie powolne, bardzo przyjemne dla mnie ruchy. Widać było, że był napalony. Złapał mnie za sutka i ściskając go przyciągnął mnie bliżej, zaczynając całować mnie w usta.
- Ohh, kurwaa… - stękał i jęczał, penetrując mnie swoim męskim kutasem – zaraz się chyba spuszczę… ohh.
Jak powiedział, tak zrobił. Mój odbyt kolejny raz zalała fala białej cieczy. Czułem się jak zapłodniona suka. Ojciec wyciągnął swojego kutasa z mojej dupy i wsadził do niej swojego grubego palca, nabierając na swoją dłoń to, co w niej zostawił. Przystawił rękę do moich ust i rozkazał wypić wszystko, co na niej jest. Ja rozkaz posłusznie spełniłem. Sperma ojca była przepyszna. Wylizał jego dłoń do czysta, po czym zauważyłem, że Marek się chyba obudził. Jego kutas wyraźnie stwardniał.
- To co chłopaki, zaczęliście zabawę beze mnie hehe? - zapytał.
- Chyba widać hehe – odpowiedział mój ojciec, po czym mocno uderzył mnie w pośladki.
- Kamilek, dzisiaj zostajesz u wujka. Ma dla Ciebie jeszcze jedną niespodziankę. - rzekł do mnie ojciec.
- Dobrze tatusiu. A jaka to niespodzianka? - zapytałem.
- Zobaczysz po południu… - odpowiedział tajemniczo Marek.
Chwilę później wstaliśmy, ogarnęliśmy się i pożegnaliśmy się z ojcem, który wrócił do domu. Zostałem sam z Markiem. Spędziliśmy dzień w miarę normalnie. Pooglądaliśmy chwilę telewizję, zjedliśmy obiad i chwilę porozmawialiśmy o codziennych sprawach. Nasz normalny dzień przerwało pukanie w drzwi.
- Idź otworzyć suczko. - rozkazał mi wujek.
Ja oczywiście rozkaz posłusznie wypełniłem. Otworzyłem drzwi i okazało się, że tajemniczym gościem był Łukasz – najmłodszy, 22-letni syn Marka, który na co dzień mieszkał kilkanaście kilometrów dalej ze swoją dziewczyną. Był chyba najprzystojniejszym mężczyzną w naszej rodzinie. Jego twarz była kwintesencją męskich, delikatnie latynoskich rysów twarzy. Był ubrany w szorty i czarny bezrękawnik, który idealnie eksponował jego umięśnione ręce i owłosioną klatkę piersiową.
- Siema, ojciec mówił, że coś dla mnie ma. Jest w domu? - zapytał, a ja od razu zrozumiałem o co chodziło z niespodzianką.
- Tak, chodź. - odpowiedziałem i zaprowadziłem go do Marka.
- Cześć synek, jak tam? - zapytał Marek.
- A bardzo dobrze. Mów, co to za niespodzianka, bo strasznie mnie zaciekawiłeś. - powiedział strasznie zaciekawiony.
- No stoi tutaj hehe. - odpowiedział mu Marek, po czym spojrzał na mnie swoim samczym wzrokiem. - No, to ja panowie was już zostawiam, będę za dwie godziny. - stwierdził dość niespodziewanie i wyszedł.
- Wiesz o co im chodzi? - zapytałem.
- No jasne, że wiem. Przecież to nasza rodzinna tradycja. - odpowiedział Łukasz.
- Jaka tradycja?
- No, że wszyscy faceci w naszej rodzinie się ruchają. Jesteśmy jak stado dzikich zwierząt – każdy rucha każdego.
- Aha, to stąd tutaj jesteś.
Łukasz nic nie odpowiedział, tylko zaczął do mnie podchodzić.
- A Ciebie to bym nawet wyruchał… Masz dupę idealnej dziwki. - powiedział, po czym złapał mnie za pośladki i przyciągnął do siebie. Bez słowa zaczęliśmy się całować. Czułem przez jego luźne szorty, jak rośnie jego kutas, który, był chyba podobnych rozmiarów, co swojego ojca. Masował moje pośladki, okazjonalnie mnie po nich klepiąc.
- Mmm, chyba potrzebujesz porządnego kutasa, który cię przerucha. - powiedział.
- Oj, potrzebuję mój Panie… - odparłem.
- No, to chyba go znalazłeś, klękaj. - rozkazał.
Kolejny raz posłusznie wypełniłem rozkaz i uklęknąłem przed moim nowym panem, który złapał mnie za głowę i zaczął przyciskać do swojego krocza. Wąchałem zapach jego kutasa z radością. Po chwili zaczął zdejmować swoją koszulkę, a moim oczom ukazało się perfekcyjnie zbudowane ciało. Idealnie wyrzeźbiona i owłosiona klatka piersiowa, owłosione pachy, mięśnie brzucha ułożone w sześciopak. Po prostu samiec idealny. Chwilę później przeszedł do zdejmowania bokserek, z których wyskoczył jego ogromny, na oko 19 centymetrowy kutas.
- A teraz go wyssiesz, moja kurewko hehe – ponownie rozkazał.
Wziąłem się za ssanie tego potwora. Włożyłem go powoli do ust, ale nie mieścił się w całości. Był gruby i długi. Łukasz stwierdził, że trochę mi pomoże i zaczął mnie ruchać w usta. Uwielbiałem to. Jego włosy łonowe i wielkie jaja uderzały o moją twarz. Ruchał mnie w taki sposób przez kilka minut, aż stwierdził, że czas przejść do mojej dupy. Złapał mnie za koszulkę, podniósł i rzucił na blat stołu, rozrywając przy okazji moje ubranie. Rozerwał też spodenki i bokserki. Stałem cały nagi przed moim napalonym kuzynem. Nachylił się nad moją wypiętą dupą i zaczął lizać mój odbyt. Wsadzał tam swój język i palce.
- No, no, no, widzę, że cię starzy dzisiaj nieźle wyjebali. Ale dopiero teraz zobaczysz, co to znaczy być przeruchanym przez prawdziwego mężczyznę.
Wstał i zaczął przymierzać się do włożenia swojego kutasa w mój odbyt. Powoli masował go swoim żołędziem, aż w końcu niespodziewanie wsadził go w całości.
- Aaaahhhh – krzyknąłem.
- Ooo, kurrrwa, ale ciasno, ohh – wysapał Łukasz.
Jedyne co było słychać, to nasze jęki i jego wielkie jaja uderzające o moją dupę. Czułem się jak w niebie. Mój odbyt całkowicie się rozluźnił. W pełni ustąpiłem temu napierającemu samcowi. Ruchał mnie z całej swojej siły. Okazało się, że miał rację. Teraz dopiero zobaczyłem, czym jest ruchanie przez prawdziwego mężczyznę. Po kilku minutach ostrego jebania na blacie wziął mnie za włosy i rzucił na stojącą niedaleko kanapę. Położył się na mnie całym swoim ciężarem i wsadził mi kutasa prosto w dupę. Czułem się jak zwykła dziwka. Kiedy ruchał mnie w pozycji misjonarskiej, ssał, podgryzał i lizał moje stojące sutki. Po chwili przeszedł do moich ust. Wsadzał mi swój język prosto do gardła, napierając w tym samym czasie na moją dupę. Ścisnął mnie swoimi silnymi ramionami i zaczął ruchać mnie jeszcze mocniej. Chwilę później wyjął swojego kutasa i kazał mi na nim usiąść. Kiedy ujeżdżałem jego bestię, wydał kolejny rozkaz.
- A teraz wyliż porządnie moje pachy, kurwo.
- Tak jest mój panie ahh – wysapałem.
Oparł swoje ręce o swoją głowę, a moim oczom ukazały się potężnie owłosione, spocone pachy. Pospiesznie wsadziłem tam swoją głowę, liżąc jego włosy. On w tym czasie złapał mnie za pośladki i zaczął ruchać tak mocno, że zacząłem krzyczeć. Czułem, że zaraz skończy. Jego kutas zaczynał pulsować, a po chwili zaczęły wylewać się z niego niebotyczne ilości spermy. Kolejny raz zostałem zapłodniony. Mój kutas również strzelił salwą nasienia.
- No, Kamil, sprawdziłeś się. Biorę cię do siebie. - powiedział zdyszany Łukasz.
- A Ty nie mieszkasz z Martą? - zapytałem zdziwiony.
- Oczywiście, że nie. Szukałem sobie męskiej dziwki, jak każdy w tej rodzinie, ale nikogo nie udało mi się znaleźć. Do tej pory. - odpowiedział.
Od razu po wizycie Łukasza, wyprowadziliśmy się do niego. Ja chodziłem do szkoły, a on do pracy – był wojskowym. Na ruchaniu mijały i nadal mijają nam kolejne dni.

KONIEC

-----------------
Jak chcecie poczytać o przygodach żołnierza Łukasza, to piszcie w komentarzach, a coś pojawi się w najbliższym czasie :)




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Napalony Nastolatek

Komentarze

z niecierpliwoscia czekam na opowiadania/e o Lukaszu;D

CwelSuka14/05/2022 Odpowiedz

Bardzo bym chciał poczytać przygody Łukasza, pisz dalej.

Jak to jest prawdziwe to mogę namiary na Łukasza i tak chcę opowiadanie o żołnierzu Łukaszu


Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach