Nauka tez moze byc podniecajaca (zakonczenie)
-To było cudowne. Nie do opisania. Fantastyczne. – mówiła dysząc.
-No to teraz twoja kolej. – powiedział tata i położył mnie na łóżku.
Wszedł we mnie powoli. Już prawie nie bolało, a za chwilę już w ogóle nie czułam nic poza przyjemnością. Tata zaczął przyspieszać. Podniecenie sięgnęło zenitu. Poczułam jak świadomość odpływa. Czułam tylko cudowne uczucie wypełnienia w mojej cipce i rozlewającą się rozkosz. Naglę zaczęłam odczuwać skurcze w podbrzuszu. Moja cipka zaciskała się na kutasie taty, a ja zaczęłam drżeć i jęczeć. Poczułam jak prąd przepływa przez moje ciało. Potężny orgazm szarpnął moim ciałem. Wyłam z rozkoszy. Czułam pulsowanie mojej cipki zaciśniętej na penisie taty. Czułam….czułam się szczęśliwa jak nigdy dotąd.
Nie wiem ile to trwało, ale w końcu opadłam wykończona. Tata powoli wysunął się ze mnie i zaczął mnie całować. Po chwili poczułam też ręce Oliwii na swoich piersiach.
Odwróciłam się do niej i przytuliłam mocno, splatając się z nią w uścisku. Zaczęłyśmy się całować. Długo i namiętnie. Czułam jej bijące serce, jeszcze nie do końca uspokojone.
Leżałyśmy i chłonęłyśmy ciepło naszych ciał.
-No to teraz kochane jesteście już kobietami. – powiedział tata. – Postanowiliśmy z mamą, że od dzisiaj będzie wam wolno się kochać ile tylko chcecie, ale jest jeden warunek. Możecie robić to tylko w domu i tylko ze sobą, z nami lub z nauczycielami, którzy was uczą. Na seks poza domem nie wyrażamy zgody dopóki nie skończycie studiów.
W sumie to nie miałyśmy nic przeciwko. Kochający rodzice w zupełności nam wystarczali.
- No, a teraz jeszcze coś wam pokażemy. – powiedziała mama klękając przed tatą. – Teraz zobaczycie jak wygląda wytrysk i będziecie mogły go spróbować.
Mama zaczęła wkładać sobie kutasa taty do ust i ssać mocno. Po kilku chwilach tata podniósł mamę i położywszy na łóżku zaczął ją ruchać. Jednak inaczej niż nas. Mocno, szybko i gwałtownie. Mama jęczała i zarzuciwszy tacie nogi na pośladki przyciskała go do siebie.
Nagle rodzice przestali się kochać, a tata podszedł do pani Marty, która klęczała na łóżku z wypiętą do tyłu pupą. Tata wszedł w jej cipkę od tyłu i bardzo mocno zaczął posuwać. Pani Marta jęczała z rozkoszy, a jej piersi zwieszone w dół kołysały się mocno.
Tata zaczął ciężko dyszeć. Wyszedł z pani Marty.
- Chodźcie do mnie dziewczynki. – powiedział. – Teraz dam wam spróbować mojego nasienia. Klęknijcie przy mnie i otwórzcie usta.
Obok nas klęknęły też mama i pani Marta. Wszystkie cztery otoczyłyśmy tatę, który zaczął masować swojego fiuta. Robił to coraz szybciej i szybciej.
Jego mokra od naszych soków pała sterczała wielka i czerwona. Nagle tata zaczał jęczeć, a z jego penisa wystrzeliła salwa spermy. Pierwszy strumień, był potężny i strzelił prosto w moje usta. Poczułam jak ciepła, lepka sperma zalewa mi język i podniebienie. Drugi strzał wylądował częściowo na twarzy mojej siostry i w jej ustach. Pozostałe salwy były już znacznie mniejsze. Tata oblał swoją spermą najpierw panią Martę celując na czoło, a potem naszą mamę zalewacją jej usta i brodę.
-Teraz zamknijcie usta i posmakujcie, a potem połknijcie. – powiedziała mama.
Poczułam słonawy smak spermy, która miała konsystencję kremu. Połknęłam ze smakiem i zaczęłam oblizywać twarz pani Marty. Mama oblizywała Oliwie. Potem się zmieniałyśmy całując wzajemnie. Było cudownie.
Leżeliśmy wszyscy spleceni ze sobą.
-I co teraz? - zapytała Oliwia.
Mama uśmiechnęła się lekko wstała i podeszła do szafki wyjmując z niej pudełko wazeliny kosmetycznej i jakieś kulki na sznurku.
-Teraz moje kochane poznacie coś zupełnie nowego…. – odpowiedziała i uśmiechnęła się tajemniczo.
Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!
Zakończenie które nie zmieściło się. Mam nadzieje, że nikomu to nie spodziewane podzielenie nie przeszkadza, na drugi raz postaram się dawać mniejsze odstępy, aby się to nie powtórzyło
Komentarze