Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Przygoda z siostra cz.2

Było wiosenne sobotnie popołudnie. Korzystając z wolnego dnia robiłem porządki w swoim pokoju. Od ostatniej przygody z Asią - moją młodszą, 16-letnią siostrą minął tydzień, a ja cały czas nie mogłem przestać o tym myśleć. W relacjach z siostrą w sumie nie zmieniło to nic, nadal normalnie się dogadywaliśmy i zachowywaliśmy jak gdyby nigdy nic. Żadne z nas też nie pisnęło nikomu ani słowa. Tego sobotniego popołudnia byliśmy w domu sami bo rodzice wyszli do znajomych. Asia szykowała się bo miała wpaść do niej koleżanka. Myśli o tym co wydarzyło się tydzień wcześniej nie dawały mi spokoju. Poszedłem do pokoju Asi. Moja siostra kończyła przygotowania do wizyty koleżanki. Miała na sobie czarną koszulkę i czarną opiętą spódniczkę która podkreślała kształt jej bioder i tyłeczka. Ten widok bardzo mnie zainteresował i zawiesiłem się patrząc na nią.

-co tak patrzysz? Coś chcesz? - zapytała Asia

-yyyy... hmmm.... nie nie, tak się zamyśliłem - odparłem lekko zmieszany

-jak coś chcesz to mów bo niedługo przychodzi do mnie Anka

 

Nie wiedziałem czy jej to mówić czy nie ale było to silniejsze ode mnie i w duchu zebrałem się i z trudem powiedziałem:

 

-wiesz co... cały czas myślę o tym co było tydzień temu i...

 

Nie zdążyłem dokończyć bo siostra od razu weszła mi w zdanie:

-ja też o tym myślałam ale było minęło, to taka nasza największa tajemnica, nie ma co do tego wracać i się nad tym rozczulać.

-zgadza się,  to nasza wielka tajemnica i zapewniam,  że nikt się o tym nie dowie ale...

-jakie ale? - zapytała

-chciałem Ci powiedzieć, że było wtedy niesamowicie i nigdy w życiu tak nie odleciałem...

-dziękuję - odparła i uśmiechnęła się nieśmiało a na jej twarzy pojawiło się wyraźne zakłopotanie.

-chciała byś jeszcze kiedyś to powtórzyć? - zapytałem

-nie wiem... może kiedyś... Ale to trochę chore - odpowiedziała

-wiem ale... ja już od dłuższego czasu nikogo nie mam... wszystko we mnie buzuje... nie zrobię Ci żadnej krzywdy ani niczego czego sama nie będziesz chciała.

-zawsze możesz zabawić się ręcznie - zażartowała śmiejąc się nieśmiało

-tak, mogę ale to nie to samo... zrób to teraz proszę... nikogo nie ma, nie ma ryzyka że ktoś zobaczy - powiedziałem

Asia wyraźnie zawstydzona powiedziała:

- Anka zaraz tu będzie, nic z tego...

- Ale jeszcze jej nie ma, jestem tak nabuzowany, że nie potrwa to długo, nie daj się prosić...

Asia zawiesiła się zamyślona i po kilku sekundach milczenia i intensywnego myślenia odparła:

-dobra, siadaj szybko!

Na samą myśl w spodniach miałem już twardo. Opuściłem spodnie i bokserki do kolan i usiadłem na brzegu łóżka. Asia po ostatnim razie już bardziej kumała co i jak. Kucnęła przede mną, jedną dłonią chwyciła kutasa i objęła jego czubek wargami a następnie zaczęła ssać. Tym razem była już mniej nieśmiała. Czułem przechodzące dreszcze i rosnącą powoli falę podniecenia. Asia na przemian muskała czubek mojego kutasa wargami, ssała go i lizała. Robiła to bardzo szybko w pośpiechu bo wiedziała że jej koleżanka może niedługo przyjść. Ja stękałem cicho z podniecenia głaszcząc ją po jej rozpuszczonych prostych blond włosach. Dźwięki ssania i mlaskania Asi na moim chuju podniecały mnie jeszcze bardziej. Czułem że już niedługo bedzie finał.

Wtem rozległ się dźwięk dzwonka do drzwi.

- O kurwa to Anka! - powiedziała z przerażeniem malującym się na twarzy Asia

- Aśka nie przerywaj teraz! Jak chwilę poczeka to nic jej nie będzie, jestem już na prawdę blisko - powiedziałem

-zabije Cię - powiedziała przez zaciśnięte ze złości zęby Asia i wróciła do pospiesznego ssania mojego fiuta.

Dzwonek do drzwi dzwonił po raz kolejny i kolejny, podniecało mnie to jeszcze mocniej gdy moja siostra mi ssała w czasie kiedy jej koleżanka czekała zniecierpliwiona pod drzwiami. Czułem że jeszcze kilka sekund i znów wielkie salwy gorącej spermy zaleją usta mojej siostrzyczki. Tym razem chciałem to zakończyć inaczej. Chwilę przed orgazmem powiedziałem:

- Aśka, Aśka przestań i wstawaj!

Zdziwona i przerażona poderwała się do góry.

- odwróć się i podwiń spódniczkę, szybko!!

Asia stanęła do mnie tyłem i podniosła spódniczkę do góry. Moim oczom ukazała się jej nastolenia dupcia okryta czarnym materiałem majtek które zasłaniały niewiele mniej niż połowę jej krągłych pośladków. Ten widok podniecił mnie jeszcze bardziej. Złapałem swojego kutasa w dłoń i zacząłem sobie walić, drugą dłoń położyłem na jedwabiście gładkim i jędrnym pośladku siostry i zacząłem go masować. Wystarczyło zaledwie 5 ruchów ręką na moim kutasie żeby odpłynąć. Zalało mnie gorąco od samej głowy po sam czubek kutasa a podniecenie niemal nie rozszarpało mnie na strzępy. Z trudem powstrzymywałem się od głośnego jęczenia żeby koleżanka Asi za drzwiami nie usłyszała. Ogromne fale mojej spermy wystrzeliły na drugi pośladek i majtki Asi. Sperma spływała z jej dupy i majtek po jej udach. Aśka w pośpiechu pobiegła po ręcznik papierowy wyrzucając ze złości przez zaciśnięte zęby:

-zabije Cię, normalnie zabije!!!

Po czym w pośpiechu wytarła dupę, majtki i uda z mojej spermy, opuściła spódniczkę i poszła otworzyć drzwi.

-ile to można czekać?! Z zażenowaniem i złością zapytała Anka

-przepraszam, musiałam coś dokończyć odparła Asia i zaprosiła koleżankę do środka.

Ja zdążyłem się ulotnić do swojego pokoju z wielką satysfakcją i uśmiechem na twarzy. To był piękny dzień!

 




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Lucas Lucas

Komentarze

Olaf13/07/2022 Odpowiedz

Dawaj chce więcej.


Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach