Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Patchworkowa rodzina - czesc trzecia - Tomek

Minął miesiąc odkąd Tomek widział swoje przyrodnie rodzeństwo w akcji. Choć wiedział, że Maja widziała go w momencie, kiedy przyjmowała gorącą porcję nasienia na swoją twarz, to przez ostatnie dni nie dawała nic po sobie poznać. Jakby sytuacja nie miała miejsca. Tomek nie mógł zapomnieć o tym ani przez chwilę. Co noc odtwarzał sobie gorące usta Mai zaciskające się na mokrym, twardym kutasie brata, jednocześnie masując swoje przyrodzenie. Wspomnienie jej wyuzdanego wzroku i satysfakcji kiedy doprowadziła brata do ostateczności, podniecał go momentalnie. Właściwie zrobił z tego wieczorny rytuał. Kilkukrotnie wyobrażał sobie nawet, że to on stoi przed klęczącą Mają i właśnie jego prosi by trysnął na jej twarz. Kończył wtedy ekspresowo. Sytuacja zmieniła się pewnego środowego wieczoru. Leżał na łóżku swoim pokoju, czytając kolejną z książek Kinga, kiedy Maja zapukała do pokoju i uchyliła drzwi. - Cześć Tomek. Nie przeszkadzam Ci? Mam wielką prośbę - zapytała słodko. Tradycyjnie, była ubrana w bardzo dopasowane ciuchy. Krótkie szorty świetnie opinały zgrabną pupę. Można było zaryzykować stwierdzenie, że nie ma na sobie majtek. Koszulka na ramiączkach równie dobrze przylegał, uwidaczniając piersi i sutki, szczególnie ten prawy. Przebity kolczykiem. - Hej Maja, trochę się nie spodziewałem. Jak mogę Ci pomóc? - zapytał mocno zmieszany Tomek. Jej ewidentnie odznaczające się kształty, od razu rzuciła się w oczy. Dynamicznie weszła do pokoju i usiadła na połowie łóżka, po prawej stronie. Dopiero teraz dostrzegł, że w ręku ma aparat - Zupełnie wypadł mi z głowy projekt do mojego koła artystycznego. Potrzebuje męskich zdjęć. Jest już późno a tylko Ty aktualnie jesteś pod ręką. Jest jeden problem - Jaki? - starał się jak mógł, patrzyć jej w oczy, ale wzrok co chwile uciekał na zarys sutków. Złapał się na tym, że chciałby jej dotknąć, a może nawet wsadzić w usta - To jest dość awangardowe koło. Skupiamy się na nagości totalnej. Staramy się oddać naturalną ludzką seksualność w jak najbardziej naturalny sposób - Chcesz powiedzieć, że mam pozować nago? - jego głos aż zadrżał, ze zdziwienia. - Dokładnie tak, ale niczym się nie przejmuj, fotografujemy ciało lecz bez twarzy, aby w pełni zachować prywatność modeli. Nikt nie będzie wiedział, że to Ty - Wiesz, ja nie czułem, i nie czuje się modelem. Nie jestem muskularny ani nie mam szczególnie męskiego ciała. Powinnaś zapytać kolegów Marka. - Mówiłam. Niczym się nie przejmuj Tomek. Potrzebujemy każdych ciał bo w każdym drzemie seksualność. Takiej fizjonomii jak Twoja jeszcze nie fotografowałam. Nie daj się prosić - zagadała zalotnie Miał straszny mętlik w głowie. Od miesiąca masował kutasa, wyobrażają sobie swoją przyrodnią siostrę w oralnym uniesieniu, a teraz miał przed nią stanąć zupełnie nago. - Dobrze, niech będzie - chyba stracił panowanie nad sobą, bo miał wrażenie, że to nie on wypowiada te słowa - Świetnie. W takim razie rozbierz się i stań przede mną tu na środku, na tle zasłon. Z pokojowym światłem będzie się dobrze komponować. Ustaw się do mnie bokiem Zdejmując koszulkę i spodnie zdał sobie sprawę, na co się zgodził. Kiedy zdjął już skarpetki i zostały tylko bokserki, dopadły go poważne wątpliwości - Wiesz Maja to chyba nie jest dobry pomysł. Chyba nie czuje się na siłach. - Przestań Tomek, nie ma się czego wstydzić, to nie jest porno tylko sztuka - podeszła do niego i szybko zsunęła bokserki. Widok, który ujrzała wprawił ją w zaskoczenie. Olbrzymie zaskoczenie Owszem jego postura w niczym się nie wyróżniała, ale penis, który przed nią wisiał już teraz wydawał się sporych rozmiarów. Jak dla takiej koneserki kutasów, to mogła być niezła gratka. Miała wrażenie, że może być większy niż Marka. Dodatkowo był też dokładnie wydepilowany. Na jądrach ani na wzgórku łonowym nie widziała ani jednego włoska. Po jego powierzchowności spodziewała się góry włosów łonowych, przez które ledwie przebijał się niewielki penis. - Widzisz. Nic wielkiego się nie stało, a stoisz nago przede mną. Dobrze teraz ustaw się jak początkowo prosiłam, żeby nie zdradzać wszystkiego na wstępie Tomek powoli zaczął nabierać pewności. Nie miał zielonego pojęcia o pozowaniu a tym bardzie nago, jednak stosował się do zaleceń, a Maja cykała zdjęcie za zdjęciem. Dopadło go jedno pytanie - Maja a co będzie jak ktoś wejdzie? - Powiemy prawdę, że to zdjęcia na studia. Poza tym, już nie takie rzeczy się tutaj działy. A teraz usiądź na łóżku w rozkroku Nie był pewien co usłyszał. „Nie takie rzeczy się tutaj działy?” To znaczy, że obciąganie bratu to tylko przedsmak zagadek tego domu? Z plątaniny myśli wyrwała go Maja - Szybciutko Tomek, muszę jeszcze obrobić te zdjęcia. Usiądź i rozłóż nogi. O tak Stosował się do jej zaleceń jak zahipnotyzowany. Ta sytuacja trochę zaczynała go podniecać, czuł, że jego penis delikatnie podryguje - Dobra Tomek, zostajesz w tej pozycji tylko Twój penis przydałby się twardszy. Możesz go pomasować? - Co? Mam sobieee ma ma ma - z niedowierzania zaczął się jąkać - Dobra, sama sobie poradzę. Podeszła do niego i uklęknęła, polizała obficie dłoń i chwyciła jego drgającego penisa Tomek zwariował. Czuł, że to chyba mu się śni. Cały miesiąc walenia konia i wyobrażeń a tutaj zupełnie spontanicznie, Maja zaczyna masować mu kutasa. Nieświadomie zamknął oczy - Złociutki, mówiłam Ci, że to nie porno. Dobrze, że jeszcze nie pojękujesz. Otwórz oczy i skup się - ze śmiechem docięła mu dziewczyna, cały czas masując penisa. Z każdą kolejną chwilą robił się twardszy, większy a jego główka nabierała koloru bordo. Teraz miała już pewność, że jest obfitszy niż Marek. Zaczęła czuć wilgoć między nogami. Czuła, że ten wieczór może się skończyć czymś białym i lepkim. Tym razem w ustach. - Dobra, trochę stwardniał, na razie wystarczy. Wstań i ustaw się jakbym miała klękać przed Tobą Tomek znowu posłusznie wstał. Maja faktycznie klęczała przed nim, ale nie z otwartymi mokrymi ustami ale obiektywem, którego przesłona zamykała się raz za razem. Zupełnie nie ogarniał rzeczywistości w jakiej się znajdował. Miał wrażenie, że nawet jego kutas jest poza nim. Totalnie abstrakcyjne odczucie - Dobra Tomek, potrzebujemy więcej twardości Tym razem Tomek świadomie włączył się do pomocy. Napluł na niego i zaczął masować. Maja podświadomie zaczęła się uśmiechać. Teraz była naprawdę mokra. Tomek to nie był ideał męskiego ciała, ale jego kutasa znacznie mocniej zaczęła sobie wyobrażać w ustach Tomek robił co mógł, ale mimo szczerych chęci, szaleństwo tej sytuacji nie pozwoliło mu twardnieć. - Dobra. Daj go. Chwyciła go w dłoń, a potem szybko wzięła w usta, i z impetem zaczęła mocno poruszać głową. Wiedziała jak się zająć kutasem, zwłaszcza tak młodym. Jak za pstryknięciem palca, stwardniał i to tak, że czuła pod językiem żyły. Był dobry w smaku. Zdała sobie sprawę, że czerpie z tego sporo przyjemności. Ręką zaczęła masować jądra Tomek mentalnie odleciał. Czuł się jakby cała przyjemność świata rozlewała się po komórkach jego ciała. Maja obrabiała jego kutasa lepiej, niż mógł sobie wyobrazić. Żaden Pornhub się do tego nie umywał - Tomeczku, masz niezły sprzęt. Jądra też niczemu sobie, jak odbyt? Lubisz tam paluszki? - to było pytanie, które nie czekało odpowiedzi. Jej usta rytmicznie pracowały na kutasie, jedna ręka masowała jądra a druga szybko zaczęła masować odbyt. To była dla Tomka za wiele. Znów zaczął czuć swojego kutasa, i poczuł go wtedy kiedy właściwie nasienie wystrzeliwało z jego główki. Nie zdążył nawet ostrzec Mai Jej doświadczenie, pozwoliło się na to przygotować. Sama twardość jąder zwiastowała, że zaraz poczuje nasienie w ustach, a masaż odbytu jest zawsze „iskrą na beczce prochu”. Wystrzelił szybko, obficie. Nasienie było gorące, delikatnie słonawe, ale cholernie smaczne. Wiedziała, że jeszcze nie raz będzie je miała w ustach. Wyczyściła go do słucha, aż ugięły mu się kolana - Czy to koniec zdjęć? - zadał najgłupsze pytanie jakie mógł. W momencie kiedy skończył ruszać ustami, zalał się falą czerwieni na twarzy. Maja już wstała, zebrała palcem resztki nasienia które wypłynęły jej z ust i szybko go oblizała. Głupku. To od początku nie chodziło o zdjęcia. Masz pysznego kutasa. Będę go jeszcze potrzebować - po czym wzięła aparat, zakołysała biodrami i szybko opuściła pokój, wesoło pogwizdując

 




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Antek Tomsky

Komentarze

Aga9/11/2022 Odpowiedz

Rewelacja


Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach