Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





W sylwestra z dojrzala cz. 3

Zrobiła na mnie wrażenie, muszę przyznać, mocno czułem orgazm na jej stopie, ale nie wycierając ust z jej wydzieliny podsuwamy się wyżej, trzymając Krystynę za biodro przyciągam ją do siebie, bo chcę poczuć jej wilgoć na moim na chwilę miękkim fiutku, to zawsze pomaga.

"Dobrze się całujesz? Lubię całowanie.

Przysuwa się do mnie i zaczynamy się całować w usta, bardzo delikatnie, właściwie tylko muskamy się wargami po których od czasu do czasu przesuwamy językiem, raz ja raz ona i mówimy do siebie:

-Myślałam, że mi rozsadzi łechtaczkę, jeszcze czuję jak ją liżesz. Smakuję co?

-Przestań pieprzyć, dobrze wiesz. Dobrze też całujesz, bardzo lubię takie delikatne całowanie w usta gdy...

-Gdy co?

-Gdy wsuwamy kutasa w tyłek kobiety, lubię ten kontrast, tam penetruję dziurkę przekraczając granicę, a tu delikatnie, a nawet niewinnie całuję jak młody narzeczony.

"Wiesz, że możesz...

-Wiem, wiem, lubisz?

-Czasami, dziś jestem pewna, że tak...

-Zawsze troszczę się o ten otwór, zanim go przelecę całuję i pieszczę ustami, naśliniam, drażnię językiem, przygotowuję paluszkiem zanim wsunę tam fiuta.

-Ja pierdolę...

-Ale teraz mam ochotę na nieco inną zabawę...

-Mów!

-Pamiętasz jak ci mówiłem, że cię podglądam pod prysznicem po siłowni,prawda? I wtedy robię sobie dobrze sam, zwalę sobie teraz na ciebie i chcę byś parzyła jak to robię... Do samego końca, aż trysnę.

-Jestem w takim stanie, że tracę kontrolę nad sobą i już marzę o tym jak Twoja sperma rozlewa się po mnie.

-Gdzie?

--Na twarz.- jej dojrzały głos zabrzmiał bardzo poważnie i bardzo głęboko.

-Jesteś Betty, jesteś dziwką, nie będziesz tylko leżeć i patrzeć na mojego rozedrganego penisa...

Jej wzrok pytał co ma robić i zgadzał się zarazem na wszystko.

-Ty będziesz też się masturbować tak, żebym widział każdy detal z ginekologicznej perspektywy, rozumiesz?

-Mam robić sobie dobrze i chcesz patrzeć?

-Nie, masz zrobić sobie dobrze, bardzo dobrze i ja chcę to widzieć. A w trakcie dowiesz się czego chcę doświadczyć z tobą, przekroczyć granicę.

Byliśmy tak naćpani, że dotyk w dłoń skończyłby się szczytowaniem, a my nie przestawaliśmy przeć mocniej do przodu.

-Lubisz jak mówię, Betty?

-Uwielbiam.

-Ja też. Chcę cię słyszeć, mów do mnie.- po tych słowach uklękłem nad jej brzuchem, chwyciłem mocno moją męskość w dłoń i zacząłem powoli ale mocno.

-Nigdy nie widziałam jak facet wali sobie konia na żywo.

-To patrz, bo ten facet wali sobie widząc twoje suczo ponętne ciało, widzi, pot na twojej skórze, i za chwilę będzie oglądał istnie pornograficzne show, które wszyscy chcieliby oglądać, a tylko ja mogę.

W tym momencie jej dłoń zaczęła wędrować w dół po jej smukłym ciele by za chwilę znaleźć się na jej zmysłowej, dość dużej cipce z delikatnym blond zarostem. Cofnąłem się tak by ona widziała jak się masturbuję i bym ją widział jej palce bawiące się z łechtaczką lub znikające w dziurce.

-Podoba ci się moją szparka?

-Każdy fragment twojego ciała sprawia, że walczę by nie spuścić się już teraz, a twoje krocze z dłonią na nim jest jak gęsta słodycz która zakleja mi przełyk, ale której ciągle chcę.

-A włoski...

"Uwielbiam, nadają cipce aury tajemniczości. Wsuń w nią palce.

Patrzyłem na palce wślizgujące się do środka z odległości 10 centymetrów, w tym czasie jej kciuk pieścił łechtaczkę, a ona dyszała coraz głębiej.

-Nie wytrzymam dłużej, otwórz oczy.- zbliżyłem czubek kutasa, niemal do jej ust i waliłem sobie patrząc na jej rozpaloną twarz i wiedząc, że i ona ma zajęte dłonie.

-Chcę poczuć twoją spermę na buzi i...- nie dokończyła, bo ciepły strumień mojego ejakulatu obryzgał jej usta i prawy polik.

Wytarłem ją i powiedziałem:

-Nie przestawaj, tylko usiądź na moim brzuchu i pięść się jeszcze, chcę widzieć jak będziesz dochodzić, chcę patrzeć jak Twoje ciało drży w ekstazie, jak twoja dłoń szaleje na twoim kroku a krople twojego soku kapią na mój brzuch...

-Mów do mnie, zrobię co chcesz.- w tym momencie wyraz zdziwienia pojawił się na jej twarzy, gdy poczuła, że pieszczę znów twardego kutasa za jej plecami muskając jej pośladki.- czymś jeszcze mnie zaskoczysz?

-Jestem pewien i pamiętaj co powiedziałaś moja śliczna Betty, zrobisz co chcę.

-Poopwiadaj mi jeszcze co mi zrobisz- prosiła klęcząc okrakiem nad moim podbrzuszem i coraz bardziej agresywnie drażniąc swoją całą kobiecość od łechtaczki po głęboko wsuwane palce.

-Czujesz go z tyłu, prawda? Szykuje się, by wślizgnąć się w tę twoją drugą dziurkę, lubi to czeka tylko aż nieco śliny złagodzi tarcie i wsunie się tam cały, by posunąć cię w anal fiutem a ustami delikatnie pieścić twoje usta, unosić się nad twoimi pośladkami i opadać na nie wbijając go w twój odbyt raz za razem... Kiedy usłyszała słowo odbyt, zaczęła drżeć zmierzając do orgazmu. Popatrzyłem na nią i zacząłem mówić:

-Za chwilę potężny orgazm przeszyje cię całą, prawda,

Tylko kiwnęła głową jakby była w transie.

-Zrobisz coś dla mnie wtedy.- tylko patrzyła na mnie potakując z przymkniętymi oczami.- Kiedy twoja dłoń już skończy, z twojej cipki na mój brzuszek poleci małe siku.- tu chwyciłem ją mocno za kołyszące się nade mną biodra i pośladki, a ona kompletnie tracąc kontakt z rzeczywistością i kontrolę nad swoim ciałem wiła się w spazmach jęcząc, krzycząc i bluźniąc, bo orgazm, którego doświadczała był na granicy rozkoszy i bólu, na dodatek nie była pewna czy dobrze słyszy o sikaniu na mój brzuch otworzyła szeroko oczy zacisnęła wyjątkowo mocno dłoń na kroczu i patrząc na mnie popuściła odrobinę, po czym padła wtykając się we mnie ciągle drżała, a widząc moją rozkosz dokończyła. Czułem jak jej ciepły mocz spływa w kierunku mojego pępka z jednej strony i po jądrach w kierunku odbytu.

-Czuję jak drżysz, to przez to siku na ciebie?

-Uwielbiam to ciepło, tę wilgoć, to posłuszeństwo. Podobało ci się?

-Musimy to powtórzyć. Chodźmy do wanny...

Stoimy w łazience, oboje nadzy, bez barier już chyba żadnych, patrzymy na swoje ciała, ona widzi jak mój penis na jej widok znowu nabrzmiewa i pręży się.

-Co ci się tak podoba?

-Nic w szczególności, cała ty, wszystko to co mogę z tobą zrobić i o co cię poprosić, wiem że gdybym teraz powiedział: "Obciagnij mi suko." Nie przeszłoby ci przez myśl obrażanie się, tylko zabrałabyś się do dzieła.- widzę jak Krystyna klęka i delikatnie bierze mój penis do ust.- właśnie tak, wiesz nawet, że nie lubię zwykłego ciągnięcia, a wyrafinowane pieszczoty...

-Jestem w końcu Betty, ekskluzywna dziwka nie pierwszy lepszy lachociąg.

-To miłe, ale fiuta w ustach poczujesz od Ralpha, a i mnie ma kto tak pieścić. Chcę byś mi powiedziała czego teraz chcesz, zanim wejdziemy do wanny, bo tam już jest plan.

-Zerżnij mnie. Oprzyj tutaj i po prostu wyruchana mnie od tyłu, tak bym widziała twoją twarz w lustrze, mocno, szybko, głęboko, bez pierdolenia wokoło, zrób sobie prezent z mojego otworku i...

Nie pozwoliłem skończyć, odwróciłem ją tyłem do mnie, dłonią zasłoniłem usta, oparłem jej dłonie na blacie i odchyliłem jej głowę tak by widziała refleks mojej twarzy w lustrze. Stopą rozsunąłem jej stopy i położyłem całą dłoń na jej buchającej ciepłem piździe.

-Dlatego lubię tak dojrzałe suki- wyszeptałem do jej ucha masując jej krocze dłonią, przywarła pośladkami do moich lędźwi szukając cipką fiuta.

-Rozluźnij ją.- powiedziałem i wbiłem się z całej siły w jej dziurkę cały od razu, aż podbrzusze uderzyło o wypięty tyłek, zamknęła oczy na chwilę, by je otworzyć i patrzeć jak wyciągam z jej cipki niemal całego kutasa, by bardzo szybko wbić się w nią z powrotem, a za każdym pchnięciem z jej gardła dochodził głuchy jęk, w tym samym czasie jej pośladki spinały się a ona sama wspinała się na palce chcąc dopchnąć mojego penisa jeszcze głębiej. Bardzo mocno, bardzo szybko, bardzo głęboko. Uniosła wzrok i powiedziała do mojego odbicia w lustrze niskim głosem:

-Spuść się we mnie.

Jedną dłonią chwyciłem jej pierś, drugą biodro, by nadać jej ruchom odpowiedni rytm, a ona patrzyła jak grymas orgazmu pojawia się na mojej twarzy, a mimo wszystko spora ilość spermy w jej wnętrzu.

-Powinienem cię teraz klepnąć w tyłek mówiąc "Spisałaś się".

-A spisałam się?

Złapałem ją za pośladek zamiast klepać, przyciągnąłem do siebie i pocałowałem.

-Zajebista z ciebie suka.

-Do usług. A teraz do wanny- powiedziała patrząc na spermę cieknącą po jej udach...




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Tomasz Tomasz

Trans z mamuśką 


Komentarze


Brak komentarzy! Bądź pierwszy:

Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach