Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Wynajem pokoju- cz. 6

Tak jak Clair mi poleciła przyjść do niej następnego dnia rano, tak też zrobiłem. Jak tylko zapukałem do drzwi, gospodyni otwarła je i zaprosiła do środka. Ja wszedłem i już czułem, że mój kutas się pręży, jak tylko spojrzałem na angielską panią w średnim wieku. Stała w samym szlafroku, który nawet nie był zawiązany, a pod spodem nie miała na sobie nic więcej. Jej piersi prężyły się i stały mocno sterczące sutki, a cipka gładko wygolona była masowa na cały czas przez jej palce.
„Dalej, młody człowieku” powiedziała do mnie typowym swoim angielskim tonem „Rozbieraj się i zapewnij mi dobrą rozrywkę, bo potrzebuję naprawdę twardego penisa i to bardzo głęboko w sobie.”
„Tak po prostu, tu w salonie mam się rozebrać i wkładać ci kutasa w cipę?” zapytałem bezpośrednio. Ona bez zastanowienia chwyciła mnie za rękę i poprowadziła na piętro, gdzie miała swoją sypialnię.
Tam momentalnie zacząłem się rozbierać i byłem już cały gotowy do akcji. Mój kutas stał sztywny i gotowy, A moja nowa pani do ruchania uklęknęła przede mną i otworzyła swoje usta, żeby zacząć ssać kutasa. W tym momencie usłyszeliśmy jakieś hałasy na dole mieszkania.
„ Bierz swoje ubrania i chowaj się do szafy!” syknęła do mnie Claire „Mój mąż chyba wrócił. Pójdę na dół i go szybko spławię stąd.”
Chciałem tego czy nie, musiałem się schować. Pozbierałem moje ubrania i nagi razem z moimi rzeczami wszedłem do szafy i zamknąłem za sobą drzwi. Po chwili usłyszałem że wchodzą na górę zarówno Clair jak i jej mąż. Przez ażurowe drzwi widziałem co się dzieje w pokoju. Kler stała podparta pod boki z wystającymi do przodu cyckami, a jej mąż stał naprzeciwko i Kłócił się z nią.
„Zamiast ruchać tą swoją sekretarkę, zająłbyś się swoją żoną!”
„Jakbyś była chętna, to bym cię ruchał nawet i codziennie!”
„Przecież jestem chętna i sam widzisz, że moje cycki i cipa czekają na twojego twardego kutasa!”
Facet zdjął z siebie marynarkę i rozpiął spodnie. Szybko zdjął buty spodnie i ściągnął majtki, a jego żona stała przede mną cały czas patrząc na niego z podpartym i rękoma na bokach. Mąż niewiele się zastanawiając chwycił ją oburącz za szyję i sprowadził do pozycji klęczącej. Wepchnął swojego penisa w jej usta i zaczął ją po prostu ruchać chyba w samo gardło. Nie widziałem, czy jego kutas był naprawdę duży, Ale głosy, jakie wydobywały sie od tej kobiety, świadczyły, że chyba miała kutasa w swoim gardle. Po może minucie albo dwóch takiego oralnego ruchania twarzy facet odsunął się i wyjął oślinionego kutasa z jej ust. Nie puszczając jej głowy podniósł żonę na proste nogi, po czym odwrócił ją i pchnął na łóżko. Ona wpadła na materac i kaszlała próbują złapać powietrze, a w tym czasie mąż chwycił ją za uda i posadził na materac wyżej. Ściągnął materiał szlafroka z jej tyłka i zbliżył się do niej od tyłu. Patrzyłem jak ona spogląda w stronę szafy, w której stałem, a w tym samym czasie jej mąż krótkimi i brutalnymi ruchami wchodził w nią w pozycji na pieska. Ruchał ją tak może trzy, góra cztery minuty, po czym wykonał kilka gwałtownych szarpnięć, przez co zrozumiałem że chyba właśnie skończył w środku swojej żony. Wyjął z niej swojego penisa, chwycił szlafrok i wytarł nim swoje klejnoty, A po tym ubrał się z powrotem w garnitur i wyszedł z sypialni.
Wstałem jeszcze chwilę zamknięty w szafie, a wyruchana żona cały czas będąc w pozycji na pieska na łóżku patrzyła na szafę. Gdy trzasnęły drzwi na dole westchnęła i powiedziała głośno:

"Wyjdź już z szafy. Teraz twoja kolej na zadowolenie mnie."
Wyszedłem trochę zakłopotany, a ona spojrzała na mnie i powiedziała "Nawet ci nie muszę obciągać, bo napatrzyłeś się i twój kutas jest twardy jak drewno. Ale daj mi go, to ci go trochę nawilżę, bo wtedy łatwiej we mnie wejdziesz."
Podszedłem do krawędzi łóżka i oparłem się kolanami tak, aby mogła wziąć mojego penisa do ust. Ona tylko przez chwilę go polizała i powstała, ale zaraz po tym powiedziała że mam zejść z łóżka i czekać. Sięgnęła ręką do szafki nocnej i wyciągnęła tubkę z żelem. Otworzyła ją i wycisnęła żel na mojego sztywnego kutasa. Rozprowadziła żel ręką po całej długości mojego penisa, a po chwili odwróciła się do mnie i w pozycji na pieska wypięta powiedziała do mnie:

"Rżnij moją dupę i to szybko! "
Włożyłem mojego penisa w jej odbyt bez większego problemu. Zacząłem ją ruchać bardzo szybko, intensywnie i niemalże brutalnie. Doszedłem bardzo szybko i nawet nie zapytałem się, czy chce, żebym skończył w niej, po prostu chwyciłem ją za dupę i spuściłem się w środku.
Po orgazmie wyciągnąłem kutasa z jej dupy, a ona się ułożyła na boku i kiwnęła do mnie palcem:
„Chodź tu.”
Podszedłem do niej, a ona szybkim i mocnym chwytem Złapała mnie za jaja i włożyła sobie końcówkę kutasa do ust. Zaczęła mnie bardzo intensywnie ssać a ja aż wyłem z bólu. Po dłuższej chwili otworzyła usta i rozłożyła się szeroko na łóżku. Stałem i patrzyłem na nią jak leżała z błogim uśmiechem na twarzy. Jedną ręką masowała swoje rozkładające się na boki cycki, a drugą rękę włożyła sobie między lubieżnie rozchylone uda i wkładała sobie do cipy na zmianę dwa i trzy palce. Gdy otwarta usta i wysunęła język to widziałem, że ma na nim trochę białej mazi. Spojrzała na mnie i uśmiechając się Zamknęła usta a ja usłyszałem jak przełyka.
„Nawet, jeśli spuściłeś mi się w dupie, to uwielbiam czuć spermę w moich ustach. Mogłabym ci obciągać tylko po to żebyś mi zalał gardło. Mąż może mnie ruchać w cipę ale ty musisz mi zalewać migdałki.”

„Muszę iść, bo jeszcze mam porcję dla Jane do załatwienia.”

„Choć ze mną, coś ci chcę pokazać” powiedziała Claire i wstała łóżka.

Poszedłem za nią do łazienki. Ona weszła do wanny i stanęła tyłem do mnie. Wypięła się w moją stronę i rozchyliła rękoma pośladki. Po dłuższej chwili zobaczyłem jak z jej wyruchanej cipki i odbytu zaczęły wypływać strugi spermy ode mnie i jej męża.

„Lubisz to?”

„Co?”

„Oznaczyłeś swoją zdobycz, teraz możesz być dumnym samcem.”

„Twój mąż cię wcześniej wyruchał w cipkę, więc nie jestem jedynym co może być dumny”

‘Ubieraj się i wyjdź stąd!” krzyknęła niemalże.

Ubierałem się i patrzyłem w jej stronę. Stała w wannie i wkładała sobie palce od obu rąk w cipkę i dupkę, a gdy wyciągała je z dziur, sperma wypływała. Ona wkładała palce w usta i oblizywała je z uśmiechem. Wyglądało to lubieżnie.

Wyszedłem z sypialni i z mieszkania Claire bez słowa. Poszedłem do siebie i czułem się totalnie wydojony, a nie wiedziałem, co jeszcze właścicielka domu będzie chciała. Chyba czas poszukać jakiegoś innego mieszkania, a przede wszystkim pracy…




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Max79

Komentarze


Brak komentarzy! Bądź pierwszy:

Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach