Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Prochy, trawa i delegacja...1

Pojechaliśmy we dwóch  na delegację.
W hotelu Wojtek zaproponował piwo do kolacji. Nie odmówiłem. Wypiliśmy po jednym. Wróciliśmy do pokoju i Wojtek znów złożył propozycję. Może by tak po skręcie wypalić? Uśmiechnąłem się i przytaknąłem. Zakręcił się i wyszedł. Ciekawe jak sobie poradzi w obcym mieście pomyślałem. Wrócił za godzinę. Przyniósł jeszcze po dwa piwa. Wyszliśmy na taras. Było mało gości i na tarasie nikogo. Odpalaliśmy każdy swojego. Humor się zmieniał na lepszy. A gdy już dobre się skończyło wróciliśmy do pokoju. Otworzył po piwie i pokazał woreczek z tabletkami. Jedziemy mocniej? zapytał z pięknym rozbawionym uśmiechem. Tak. Kiwnąłem z wielkim zadowoleniem.
Upij trochę powiedział podając mi otwartą butelkę piwa. Potem wrzucił po tabletce do każdej butelki . Włączyliśmy telewizor. Nadawali teledyski. Leżeliśmy na łóżkach odpływając coraz dalej. Poczułem ciepło i postanowiłem się pozbyć koszulki. Wojtek zerknął i też jej się pozbył. Wstał i próbował coś zrobić ale jakby  zwolnił tempo i osuwał się na krawędź łóżka. Jego piękne ciało, gęsty czarny zarost schodzący po szyi na pierś i dalej stróżką do brzegu spodni podniecił mnie. Poczułem wzwód i podniecenie. Opadł w dziwnej pozycji jakby tracąc kontakt. Usiadłem na łóżku i czułem jak podniecenie rośnie. Wiedziony jakimś instynktem podszedłem by sprawdzić co z nim. Oczy odpływały. Mamrotał coś.
Chwyciłem za kostki i uniosłem by ułożyć go na łóżku. Wciągnąłem go na pościel. Uznałem, że wziął za dużo. Trzeba by go położyć spać. Szkoda. Zabawa się rozkręcała. Potem zdjąć  mu spodnie i zsunąłem do kolan. Zeszły z gaciami.
Leżał oto nagi ze zwiotczałym fiutem. Futerko wokół jednak było schludnie króciutko przycięte. Lekki milimetrowy meszek na jajkach.
Pochyliłem się i polizałem mu fiuta. Teraz wiem jak smakuje twojej Basi. Byłem bardzo podniecony. Ssałem mu i lizałem jajka. Lizałem ścieżkę włosów na podbrzuszu  idąc jej śladem dotarłem do twarzy. Chwyciłem za szczękę i mocno pocałowałem w usta. Potem jeszcze raz rozwierając wargi i wpychając język. Lizałem twarz i usta. Mruczał jakby. Ale jego ciało było bez ruchu. Rozpiąłem swoje spodnie i pozbyłem się ciuchów. Przystawiłem mu fiuta do ust i wepchnąłem w nie. Trzymałem głowę i ruchałem w usta. Poczułem napływ mocy  w kroczu. Siadłem na jego twarzy i trąc jajami o zarost poczułem mocne skurcze i sperma wystrzeliła zalewając mu brzuch.
Mokrego kutasa wsadziłem w jego nieruszające się usta i ocierałem nim i worem o ostre włosy wokół.
Było mi mało. Zająłem pozycję między jego nogami. Zbliżyłem swojego fiuta do jego i chwyciłem za oba. Aby mieć poślizg umazałem je spermą z jego brzucha. Ruszałem i to było bardzo przyjemne. Postanowiłem sprawdzić jak smakuje jego fiut w mojej spermie. Nie miał ochoty stanąć. Miętoliłem go i rozcierałem resztki spermy po włosach na brzuchu. Lizanie jaj też nie pomogło. Uniosłem mu nogi i założyłem sobie na ramiona. Mocno zwilżyłem środkowy palec i zaaplikowałem mu w odbyt. Nie było reakcji. Pomerdałem nim i wsadziłem dwa palce. Też nie było reakcji. Naplułem na dłoń i zwilżyłem chuja. Wsadziłem mu za pierwszym razem do końca. Ciasna dziurka. Cudny widok pięknego kolegi z rozłożonymi bezwładnie rękami.
Posuwałem się szybko jakbym się bał że zaraz stracę tę możliwość. Jebałem a ciała wydawały dźwięki mlaskania, klaskania. Czułem się wspaniale i czułem nadchodzący orgazm. Nie chciałem czekać jechałem do końca aż kolejne dawki spermy deponowałem w jego dupie. Dobijałem do jego ciała patrząc jak jest bezradny. Kręciłem dupą wwiercając się głębiej i mocniej. A gdy mój kutas przestał pulsować wyszedłem z niego. Jego fiut nadal leżał. Zbliżyłem swoją twarz do jego i znów zacząłem mocno całować. Mój kutas sterczał nieco tylko opadnięty.
Odwróciłem go na brzuch i zepchnąłem lekko głowę i tułów tak, że jego dupa sterczała nad łóżkiem a głowa i ramiona leżały na podłodze. Stanąłem nad nim i z góry zapierdoliłem mu chuja. Moja sperma jeszcze nie wypłynęła i był dobry poślizg. Osuwał się coraz mocniej na podłogę.
Ktoś zapukał.
Proszę, odpowiedziałem bez namysłu. W drzwiach stał ciemny facet bardzo przystojny. Nie przerywałem roboty. Czułem wielką radość, wyluzowanie i podniecenie. Patrzył i widziałem jak mu spodnie się uwypuklają. Dalej jechałem.
W końcu powiedział: - Przepraszam pomyliłem pokoje.
Jak masz ochotę to zapraszam - powiedziałem z wielkim uśmiechem rozkładając ręce. Lecz zamknął drzwi.
Moja zabawa trwa nadal. Ciało kolegi zsunęło się za mocno. Ułożyłem go tak że klęczał na kolanach i wjechałem mu od tyłu. Twarz przylegała do podłogi. Ręce bezradnie na bokach a ja dalej wbiłem się w dupsko i wio. Ruchałem go przytrzymując jedną ręką za biodro drugą sięgałem po kutasa. Nadal wisiał.
Kolejne minuty mijały a ja dalej sprawny dymałem kolegę. Gdy zbliżał się kolejny finał odwróciłem go na plecy i skropiłem mu krocze spermą. Wstałem patrzyłem i podziwiałem. Piękne ciało. Nie dziwię się że nie ma problemu z dziewczynami. Każdą zdradza. Ale pewnie nie robił tego z facetem. Podniecało mnie patrzenie na te piękne proporcje. Na to śpiące podniecające ciało. Kląkłem i wylizałem mu kutasa jaja i co się tylko nawinęło. Nie reagował. Leżał jakby spał.
Wciągnąłem go na łóżko i przykryłem. Sam poszedłem się umyć. Nie pamiętam jak zasnąłem. Rano Obudził mnie dźwięk czegoś co spadło. Otworzyłem oko. Wojtek siedział na łóżku tyłem do mnie. Był nagi. Głaskał się po brzuchu jedną ręką a drugą trzymał za głowę. Zastanawiałem się nad jego dziwnym zachowaniem. Nie spał nigdy nago. Nie chodził przy mnie nago. Odwrócił się i popatrzył na mnie. Wtedy zdałem sobie sprawię z tego że ja też śpię nago na pościli. Sięgałem po kołdrę by się zasłonić, przykryć.
Z wielkim zastanowieniem popatrzył wokoło. Kurwa, co my wczoraj robiliśmy?
- Nie pamiętam odpowiedziałem. Jedliśmy kolację?.
Podniósł się nagi i chwycił ręcznik. Zasłoniwszy się nieco poszedł pod prysznic. Dość długo się mył. Po powrocie skubał coś we włosach na klacie.
Kurwa nic nie pamiętasz?
-Niiiiie. Urwał mi się chyba film
Czuję się jakby mnie ktoś wyjebał-powiedział z lekką pewnością.
Głowa mnie boli - dodał.
Dobrze że dupa cię nie boli- zażartowałem.
No też mnie boli. Jakby mnie ktoś wyjebał. - powiedział stanowczo.
No to chyba nie ja...  próbowałem się bronić.
Spojrzałem na zegarek. Było po siódmej. Musimy się zbierać. Też Zasłaniając się ręcznikiem poszedłem pod prysznic.
Stojąc pod natryskiem zacząłem sobie przypominać różne dziwne słowa. Jakiegoś faceta w drzwiach. Piwo....
Wychodząc Wojtek zauważył, że nie zamknęliśmy drzwi na noc. Pomacał czy ma portfel. Miał.
Wróciliśmy po pracy. Kolacja w hotelu. Piwo? - zaproponował...
Po jednym nie zaszkodzi - odpowiedziałem z uśmiechem.
Wypiliśmy po piwie i zamówiliśmy jeszcze po jednym. Wojtek szukając klucza w kieszeni  wyjął razem z nimi torebkę z kilkoma tabletkami i woreczek ze skrętami.
Co to jest? - zapytał głośno ze zdziwieniem wielkim jak Czomolungma.
Skąd mam wiedzieć. To twoja kieszeń.
Gdy weszliśmy do pokoju dalej drążył temat. Sączył piwo i rozkminiał. Co robił chwila po chwili. Mnie też coś się zaczęło plątać po głowie. Jakiś facet. Zabłądził - powiedziałem.
Wojtek poszedł się umyć a ja rozebrany do gaci czekałem rozłożony na łóżku na kolejkę. Wyszedł w bokserkach. Patrzyłem na jego piękne ciało i poczułem jak mi staje. Poszedłem się umyć. Gdy wyszedłem on siedząc w bokserkach sączył piwo. Wziąłem swoje i siedząc na łóżkach popijaliśmy gadając o bzdetach. Ledwie dokończyłem piwo poczułem niemoc w całym ciele. Nie mogłem się ruszać. Kręciło mi się w głowie i ledwie się mogłem ruszyć. Wojtek wstał z łóżka i podszedł do mnie. Nie  mogłem mówić. Oczy zamknąłem by oszczędzać siły. Wyjął mi butelkę z dłoni, która stała nie trzymana. Bezceremonialnie chwycił za moje bokserki i zdjął je. Uniósł moje biodra i zaczął robić mi loda.
Niestety nic się ze mną nie działo. Włożył mi polizany palec w odbyt. Nie czułem wiele. Przez lekko uchylone powieki widziałem jak zdejmuje swoje bokserki i przykłada stojącego kutasa do mojego odbytu. Trzęsło mną jak workiem kartofli u bauera na traktorze. Zaliczał różne pozycje. Jedna noga na pagonie i dwie. Od tyłu, z boku. Kładł się za mną i na mnie. Gdy pozycje się zmieniały moja pamięć zaczynała mi wracać. Wczoraj to ja tak właśnie zaliczałem jego dziurki. Pamięć wracała i poczułem przerażenie, co będzie jak nieznajomy zapuka. Gdy tylko ta myśl do mnie dotarła, ktoś zapukał.
-Wojtek zszedł ze mnie i wziąwszy ręcznik zasłonił się nim jedną ręką a drugą uchylił drzwi. Usłyszałem głos, ten co wczoraj. Dostałem zaproszenie na seks z wami. Przyszedłem.
Zatem proszę - Wojtek wpuścił gościa.
Jestem Jacek. -Ja Wojtek a to Karol.
Ja leżałem w dziwnej pozycji niedawno jebany przez Wojtka. Gość spojrzał na sprzęt Wojtka i zapytał:- Pozwolisz?
-Proszę, czym chata bogata. Stojąc zaczął się rozbierać. Gdy był nago wymienił namiętny pocałunek z Wojtkiem.
Wojtek całował dobrze bo kutas Jacka mocno się naprężył i był gotowy do pracy. Stali tak całując się i dotykając a ich fiuty sykały się jak szable.
To może zacznij od kolegi a ja ci dam do ssania - zaproponował Wojtek.
Ułożyli mnie na brzuchu. Podłożyli poduszkę pod biodra i zostałem nabity na pal. Wojtek miał tak na oko 17cm a Jacek około 20. Do tego gruby. Mimo znieczulenia czułem ból. Jebał mnie mocno wchodząc i ssąc kutasa Wojtka który stał oparty o ścianę.
Czułem się jak zeszmacona dziwka. Nic nie mogłem zrobić .
Zamienili się miejscami. Jaka ulga. Wojtek zachwycał się fiutem Jacka nie mógł go w całości pochłaniać. Weź sprawdzimy czy Karol weźmie całego. Odwrócili mnie i położyli na łóżku tak, że głowa zwisała mi z łóżka. Jacek wkładał mi w gardło a Wojtek uniósł nogi i jebał w dupę. Dusiłem się. Ale nic nie mogłem zrobić. Potem znów się zmienili.
W końcu Jacek wpierdolił mi po jaja i wyprężył się. Widząc to Wojtek schylił się by całować mu sutki. Czułem pulsującego ogromnego chuja w swojej dupie. Mimo bólu czułem zadowolenie. Wojtek też był na szczycie i zalał mój brzuch strugami nasienia. Jacek wyjął ze mnie fiuta i pochylił się całując fiuta z którego wypływały ostatnie kropelki spermy. Pieścił go językiem co chwilę nurzając go w rozlanej na moim brzuchu spermie. Wojtek też się nachylił i obaj moczyli języki i całowali się. Lizali mój brzuch i wymieniali soczyste pocałunki. Patrzyłem z za  na wpół uchylonych powiek i cieszyłem się widokiem.
Wojtek Chwycił za fiuta Jacka i poruszając nim zapytał: ile masz długości?
19 cm i 16 w obwodzie. A co chcesz mieć go w sobie i się zastanawiasz czy wejdzie?
No. Chciałbym go zmieścić w sobie. A wczoraj mi go nie wsadzałeś?
- Nie. Wczoraj szukałem pokoju. Myślałem że to ten i zapukałem. Ten gościu cię właśnie ruchał od góry i bez pardonu mnie zaprosił. Wyglądał na naćpanego więc się wycofałem, ale wyobraźnia zadziałała. W nocy wstawałem do kibla dwa razy żeby wytrzepać kija. Aż współlokator się podśmiewał rano, co ja robiłem. W każdym razie skorzystałem z zaproszenia i przyszedłem. A on znów naćpany? Wskazał na mnie.
Tak. Lubi się wyluzować.
Jesteś gej, czy bi?
-Bi.
Ja też. Masz ładne ciało. Fajnie że przyszedłeś. Więc nie traćmy czasu.
Wsadź mi a ja tobie. Ok? Może nas dwóch na zmianę poruchasz? Widzę że staje ci  znowu.
-Ta rozmowa i układ jest podniecający. Mam cię ostro wyruchać jak kolegę, czy delikatnie?
Mnie delikatnie, kolegę ostro.
A to skurwiel pomyślałem leżąc. Zaraz unieśli mi dupę w górę, ryj na pościeli a na mnie swoją dupę wystawił Wojtek. Jacek napluł nam w ciemne oczka i rozmazał palcem potem przystawił się do mnie i wepchnął z całej siły.
Ból przeszył moje trzewia. Wyjął i jeszcze raz napluł Wojtkowi. Przystawił mu i zaczął go naciskać. Chwilę to trwało, lecz zagłębił się czubek. Wojtek sapał i stękał. Klął i rzucał faki. Gdy ich ruchy się nieco rozbujały natychmiast zmiana dziury. Teraz moja była rozpychana. Kilka ruchów i zmiana.
Mimo, że byłem już rozepchany, nadal czułem ból. No tak, To zemsta za wczoraj. Pewnie Wojtek pomylił tabletki. Przynajmniej raz poruchałem go  znienacka. Gdy już ich jebanie dobiegało końca Wojtek ześlizgnął się z kutasa Jacka i rzucił obok mnie by cały towar wytrysnął mu na ciało. Po fakcie Jacek nachylił się nad ciałem Wojtka i powiedział, ależ ty masz sierści. I począł lizać na nim spermę. Zszedł niżej do kutasa i trącając go twarzą i językiem oraz liżąc mu jaja doprowadził go do kolejnego wytrysku. Stróżki spermy strzelały i opadały na krocze a Jacek je rozmazywał językiem. Na koniec zbliżył się twarzą do Wojtka. Cały wilgotny przywarł do jego ust i ich namiętność trwała i trwała.
Spotkanie trwało dalej. Ale ja odpłynąłem. Byłem tak zmęczony że zasnąłem. Obudziłem się rano. Nagi. Wojtek już chodził po pokoju. Nago.
Jak się spało? - spytał z uśmiechem.
Głowa mnie boli, jakby mnie ktoś wyruchał.
- Roześmiał się mocno rozbawiony.
Patrzyłem na swoje ciało. Cały byłem czymś posklejany.
Co my kurwa wczoraj robiliśmy? - spytałem zdziwiony.
Seks. Wyruchałem cię z tym gościem co go wczoraj zapraszałeś.
Co ty gadasz? Nie dowierzałem co on mówi. Poszedłem pod prysznic. Ciężko się było domyć. Gdy woda spływała po mnie zacząłem sobie przypominać wczorajszy wieczór. Czułem dyskomfort w odbycie.
Po wyjściu z łazienki też nie kryłem nagości.
Pamiętam - powiedziałem. Ale dlaczego nie pamiętałem wcześniejszej nocy?
Wiesz? - nachylił się w moją stronę będąc w dużym rozchyleniu ud. Jego kutas na lekkim wzwodzie patrzył w moją stronę. Kupiłem trawę i tabletki. Trawę, żeby cię nastroić. Dwie były takie żeby ruchać ale nie pamiętać. Dwie paraliżujące i rozluźniające. I jeszcze dwie. Wiesz że lubię dziewczyny. Ale nie wiedziałeś że lubię też facetów. Jakoś musiałem cię zachęcić byś mnie wyruchał. Potem Ja wyruchałem ciebie. Ale tak żebyś miał świadomość kto to zrobił.
-No tak ale wyruchał mnie też Gościu z wielkim chujem.
-Sam go zaprosiłeś. Nie czułeś dużego bólu. Poza tym zabawa była fajna. Mnie też wyruchał i ja jego.  No ubierajmy się. Trzeba się spakować. Dziś wracamy do domu. Eh jak wrócę to Baśce muszę dać wycisk. Tyle bez fiuta, jeszcze jej głupoty przyjdą do głowy.
A zaraz... a co jest po tych dwóch tabletkach co ci zostały?
Może się dowiesz jak pojedziemy na kolejny wyjazd....






Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Alanlate

Komentarze

Czarny28/07/2023 Odpowiedz

Dawaj kolejne aż się nie mogę doczekać


Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach