Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Nowe zycie cz 5

Od rozmowy z Panią Leną minął tydzień. W tym czasie odbyliśmy z Magdą wiele rozmów. W czwartek napisaliśmy SMS, że przystajemy na jej propozycję. Dostaliśmy zaproszenie na piątkowy wieczór na spotkanie zapoznawcze ze wszystkimi uczestnikami weekendowych zabaw. Ubraliśmy się ładnie i ruszyliśmy taksówką na wskazany adres. Po pół godzinie jazdy dojechaliśmy na wskazane miejsce. Po wyjściu z pojazdu ujrzeliśmy ponad dwumetrowy płot z kamieni i betonu z ponad, którego wystawały wysokie tuje. Po wejściu na podwórko przez otwieraną elektrycznie furtkę naszym oczom ukazał się dosyć duży jednopiętrowy dom, przed którym na podjeździe stało kilka aut w tym BMW Pani Leny. Przeszliśmy w stronę drzwi, w których już stała ubrana w stylowy kostium właścicielka. Po przywitaniu i wymienieniu uprzejmości weszliśmy do środka. Za drzwiami znajdował się mały korytarz, który prowadził do obszernego salonu. Na środku, którego stał narożnik i fotele. Na początku zostali nam przedstawieni pozostali przebywający tam ludzie.

Marek był wysokim, dobrze zbudowanym brunetem z delikatnym zarostem. Dalej siedziała Gosia, wysoka blondynka z figurą modelki. Obok niej był jej chłopak trochę niższy od niej blondyn o niebieskich oczach. Dalej siedziała Zuza, średniego wzrostu czarnowłosa dziewczyna. Na końcu siedzieli na fotelu Aga niska ciemna blondynka i Tomek wysoki gładko ogolony blondyn. Siedliśmy na wyznaczonym fotelu. Pierwsza głos zabrała Lena:

- Po raz kolejny to mówię, ale naprawdę się bardzo cieszę, że zdecydowaliście się przyjąć nasze zaproszenie.

- Dobrze, że wreszcie mogę Was poznać, bo Lena ciągle nam o Was opowiadała - powiedział z uśmiechem Marek.

- My też jesteśmy zadowoleni, że możemy poznać tak niezwykłe grono - odpowiedziała Magda - choć chyba nigdy nie byłam tak podekscytowana a jednocześnie zlękniona

- Rozumiem Cię doskonale - wtrąciła Zuza - jak pierwszy raz tu przyszłam to myślałam, że serce mi stanie, ale później się okazało, że to nie serce stanęło, co niektórym- puściła oczko Magdzie a wszyscy wy buchnęli śmiechem.

Rozmowy trwały przez około 2 godziny. Było dużo śmiechu i żartów. Każdy opowiedział o sobie i jak tu trafił. Nie zabrakło również kilku drinków na rozluźnienie. Po tym czasie Lena przeszła w swoim stylu do rzeczy:

- Kochani, poznaliśmy się trochę to przejdziemy do rzeczy - jutro przyjedziecie do nas do domu o 17:00 i rozpoczniemy Wasze szkolenie. Michał mówił, że nie czuje się zbyt dobrze w roli uległego, dlatego zdecydowaliśmy, że na początku nie będziesz brał dużego udziału z naszych zabawach. Będziesz po prostu biernym obserwatorem tego, co się dzieję, ale jeśli zasłużysz, nie będziesz protestował to czeka Cię nagrodę. Teraz dostaniecie od nas ankietę do wypełnienia. Przejdziecie z nią do pokoju obok żebyście mogli na spokojnie ją wypełnić, bez stresu konsultując się ze sobą. Gdybyście mieli jakieś pytania to oczywiście pomożemy. Pamiętajcie, że Wasze wybory mogą mieć wpływ na to czy zdecydujemy się Was przyjąć do naszego grona.

Dostaliśmy kartki i udaliśmy się do pokoju obok. Usiedliśmy na krzesłach i wolno, słowo po słowie, zaczęliśmy analizować ankietę i wypełniać.

 

Ankieta dla nowych członków "Pieczary"

(Dla pary).

Wypełnijcie ankietę zgodnie ze stanem faktycznym. Niczego nie ubarwiajcie, żeby później nie było między nami żadnych niedomówień, protestów czy konfliktów. Pamiętajcie, że wszystko co robicie jest dobrowolne i nikt nikogo do niczego tutaj nie zmusza.

 

1. Imię: Magda / Michał

2. Wzrost: 167 / 188

3. Waga: 64 / 98

4. Tatuaże: brak / brak

5. Kolczyki: u uszach / brak

6. Biust/długość penisa: C75/17 cm

7. Orientacja seksualna: biseksualna/heteroseksualny

8. Orientacja BDSM: uległa/switch

9. Rodzaj stosowanej antykoncepcji: tabletki /

10. Ewentualne urazy, przebyte kontuzje lub inne blokady fizyczne, które mogą utrudniać zabawę: /

 

Zaznacz „X" przy praktykach, które w pełni akceptujesz. Natomiast te, które lubisz najbardziej postaw "x!". Wszelkie praktyki, o których będzie mowa poniżej będą stosowane w Twoją stronę. Masz jakieś komentarze lub uwagi to napisz je przy danym punkcie.

 

Pozycja 69: x / x

Sex oralny: x / x

Sex waginalny: x / x

Sex analny: x /

Podwójna penetracja: x /

Potrójna penetracja (pochwa/tyłek/usta): x /

Fisting: /

Knebel: x / x

Przedmioty w tyłku: x /

Zasłanianie oczu: x / x

Fetysz butów: x / x

Fetysz stóp: x /

Wiązanie liną (bondage): x /

Krępowanie rąk i nóg: x / x

Uwięzienie w klatce: x / x

Spaking równymi przedmiotami i częściami ciała: x / x

Zabawy prądem: x / x

Tortury piersi i sutków: x / x

Tortury penisa: / x

Pas cnoty: x / x

Podduszanie: x / x

Obroża: x / x

Smycz: x /

Rolę play: x / x

Klamerki/zaciski: x / x

Zabawy grupowe (stosunek z inną osobą): x / x

Cuckold: x / x

Wytrysk na każdą część ciała x /

Wytrysk do ust: x /

Wytrysk do pochwy lub tyłka: x /

Poniżanie: x /

Wibrujące zabawki: x / x

Siadanie na twarzy: x / x

Wosk: x / x

Kontrola życia codziennego: x /

Gadżety np. korki analne, kulki gejszy noszone, na co dzień w niewidoczny sposób: x / x

Ślady pozostające kilka dni w miejscach niewidocznych pod ubraniem: x / x

Poniżanie werbalne i niewerbalne: x / x

 

Pamiętaj, że praktyki wymienione powyżej są akceptowane nie przez wszystkich członków. Jeśli masz coś jeszcze, czego chcesz spróbować możesz je wypisać poniżej, ale nie muszą być one zaakceptowane przez pozostałych uczestników.

 

Po powrocie do salonu oddaliśmy Lenie ankietę a ta schowała ją pod stolik.

- Nie przeżycie jej - zapytałem

- Nie, zrobimy to jutro. Omówimy ją między sobą i przygotujemy się odpowiednio do spotkania - odpowiedziała Gosia

Po około pół godzinie pożegnaliśmy się i każdy udał się do swojego domu.

Nazajutrz od samego rana chodziliśmy jak nakręceni, nie mogliśmy myśleć i rozmawiać o niczym innym tylko o tym, co wydarzy się dzisiaj w domu pod Krakowem. Około południa Magda dostała SMS

- Co tam przyszło kochanie - zapytałem

- To od Pani Leny - odpowiedziała - dostałam informację, jakie ubrania mam ze sobą zabrać, jak się pomalować i jaką mieć fryzurę.

- I w jakie ubranka wskoczysz?

- Nie mogę Ci powiedzieć, mam je zabrać, ale nie mówić Ci, co to będzie

- Uuu, szykuje się niespodzianka

- Na pewno Ci się spodoba - podeszła do mnie i pocałowała mnie w policzek

- A o mnie nic nie napisała - zapytałem

- No wiesz, z fryzurą i makijażem nie poszalejesz - powiedziała z uśmiechem jednocześnie głaszcząc mnie po łysej głowie

- To się domyślam, myślałem bardziej o stroju.

- Skarbie, przeczytam Ci wiadomość pomijając mój strój " Madziu na dzisiaj pomaluj się ostro, mocne kreski, wyraźne linie. Włosy wyprostowane i spięte w dwa kucyki opadające na ramiona." Tutaj jest opisany mój ubiór. Dalej "Michał niech ubierze cokolwiek i tak nie będzie mu żadne wdzianko potrzebne ;) Do zobaczenia"

- No to faktycznie, nie poszaleję z garderobą - powiedziałem z uśmiechem

Przygotowania trwały do ostatniej chwili. Pomagałem Magdzie jak tylko mogłem, najczęściej się to sprowadzało do po prostu nie przeszkadzania.

O 17:00 weszliśmy na podwórko. Przed zamkniętymi drzwiami stała ubrana w długi płaszcz Zuza.

- Hej, Michał pójdzie ze mną a Ty masz wejść głównymi drzwiami - przeszła od razu do rzeczy.

Nie czekając na odpowiedź ruszyła na tyły domu. Spojrzałem tylko na Magdę, ta puściła mi oczko klepnęła w tyłek i delikatnie popchnęła w odpowiednim kierunku.

Ruszyłem za Zuzą, dopiero wtedy się zorientowałem, że ma na nogach klapki. Wyglądało to dosyć komicznie w połączeniu z tym eleganckim płaszczem. Jednak, gdy weszliśmy przez drzwi do małego pomieszczenia z tyłu domu przestało mi być do śmiechu. Było to małe pomieszczenie, wyglądające jak spiżarnia. Jednak na półkach nie było przetworów tylko ułożone według przeznaczenia gadżety erotyczne. Pejcze, packi, kajdanki, wibratory, dosłownie wszystko. Wyglądało to jak w sex-shopie. Po zamknięciu drzwi Zuza zrzuciła płaszcz i klapki. Była prawie naga. Na jej kostkach i nadgarstkach znajdowały się paski od kajdanek a na szyi obroża z luźno zwisającą smyczą. Jej czarne włosy były luźno rozpuszczone. Miała trochę płaski tyłek, ale za to piersi miała cudowne. Duże, jędrne i sterczące, widać, że natura nie poskąpiła jej urody w tej części ciała. Dopiero, gdy się przyjrzałem zobaczyłem, że w sutkach miała kolczyki w kształcie kółeczek.

- Co się tak patrzysz - zapytała - nie widziałeś nigdy nagiej kobiety? Rozbieraj się.

W sekundę pozbyłem się ubrań i stanąłem wyprostowany. Mimo stresu mój kutas stał na baczność. Zuza zmierzyła mnie z góry na dół.

- Fajny jesteś- skomentowała

- Dzięki, Ty też jesteś seksowna

- Nie czas na komplementy. A teraz nie protestuj i poddaj się temu co będę Ci robić.

Nie czekając na moją odpowiedź sięgnęła z półki po kajdanki i zapięła mi ręce za plecami. Następnie uklęknęła, wzięła mojego kutasa do ręki i zaczęła rytmicznie nim poruszać. Po chwili do pracy zaangażowała usta. Najpierw lizała go całego, dokładnie i z każdej strony, później przeszła na jaja. Po paru chwilach wzięła penisa w usta i zaczęła go ssać. Najpierw powoli, aby z czasem się rozkręcić i brać coraz głębiej i szybciej. Nie oszczędzała się, miała naprawdę głębokie gardło, bo brała go do końca bez większych trudności. Jedynie, co jakiś czas przestawała, żeby zaczerpnąć powietrza.

Po kilku minutach wzięła go między piersi i kazała mi ruszać biodrami. Rżnąłem ją w cycki najszybciej jak mogłem. Widać jej też się to podobało, gdyż patrzyła mi w oczy uśmiechając się i puszczając parę razy oczko jednocześnie przygryzając wargę.

Po paru chwilach znowu wzięła go w usta by po kilku ruchach głowy z powrotem wrócić do piersi. Po kilku takich cyklach czułem, że zbliża się finał. Ona też to czuła, bo kutas pulsował mi jak oszalały. Wzięła go w rękę i zaczęła walić jak szalona. Złapałem się półki, żeby się nie przewrócić, gdyż nogi zrobiły mi się jak z waty. Zacząłem tryskać na jej piersi a ona nie przestawała. Gdy już wydoiła mnie do ostatniej kropelki wstała i stanęła bardzo blisko mnie nie puszczając mojego fiuta z ręki. Patrzyła mi w oczy uśmiechnięta jednocześnie pocierając w połowie miękkiego kutasa o swoje podbrzusze. Nogi mi drżały, gdyż po wytrysku żołądź stał się bardzo wrażliwy.

Po chwili puściła go i sięgnęła po opaskę, na oczy, którą mi założyła. Przylegała bardzo mocno wiec do moich oczu nie docierało prawie żadne światło. Po tym poczułem, że zaczyna coś majstrować przy moim penisie, gdy skończyła byłem pewny, że odwiązała mi jakąś taśmą kutasa i jądra. Chyba były przyczepione do jakiejś smyczy, gdyż poczułem delikatne szarpnięcia związanych elementów ciała.

Staliśmy w ciszy przez kilka minut. Po tym czasie usłyszałem puknięcie w drzwi, które po tym się otworzyły. Wtedy byłem pewny, że zostałem przywiązany do sznurka bądź smyczy, gdyż zaraz jak Zuza się ruszyła szarpnięciem zmusiła mnie bym poszedł za nią. Przez opaskę zobaczyłem, że wchodzimy do jakiegoś jasnego pomieszczenia. Jednak oprócz jasności nie zobaczyłem nic. Po przeprowadzeniu mnie kawałka zostałem posadzony na krzesło, gdzie natychmiast moje nogi zostały przywiązane do nóg i połączone z kajdankami, które miałem na rękach.

Słyszałem szepty kilku osób, kroki bosych stóp. Po chwili ktoś zdjął opaskę z moich oczu i ukazał mi się widok, który mnie zamurował

 




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Tom ek

Komentarze

gattan18/01/2023 Odpowiedz

kiedy kolejna część? to jest zajebiste!

Ciekawy26/01/2023 Odpowiedz

Kurcze, czekam i czekam na dalszy ciąg i doczekać się nie można... Czy mogę prosić o dalsze części

Ewa14/02/2023 Odpowiedz

kiedy ciąg dalszy


Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach