Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Jaki ojciec taki syn cz.1

Cześć, mam na imię Adam i opowiem Wam historię, jaka przydarzyła mi się tydzień temu. Jestem 40-to letnim rozwodnikiem. Mam 20-to letniego syna, Tomka, który będzie również częścią tej opowieści.
Syn jest bardzo podobny do mnie. Obaj lubimy sport. Ja uwielbiam chodzić na siłownię i basen, więc moje ciało wygląda całkiem nieźle jak na 40 lat. Syn również jest aktywny fizycznie. Jego pasją są sporty walki. Tydzień temu, w piątek miałem go odebrać z treningu. Mieliśmy już zaplanowany męski weekend. Wracając do domu samochodem nie zauważyłem hamującego przede mną pojazdu. Z impetem wjechałem w jego tył. Szybko dogadałem się z kierowcą a razem z synem pojechaliśmy na kontrolna wizytę do zaprzyjaźnionej prywatnej kliniki. Lekarz, mój dawny kumpel z podstawówki, stwierdził, że podejrzewa wstrząśnienie mózgu i u mnie i u syna. Poradził żebyśmy zostali na noc w klinice na obserwacji. Chcąc, nie chcąc zgodziliśmy się... Dostaliśmy sale tylko dla naszej dwójki. Po przebraniu się w szpitalne ubrania odwiedziła nas pielęgniarka, która zakomunikowała nam że to ona będzie się nami opiekować. Była to młoda, szczupła brunetka. Miała na imię Klara. Widziałem, że Tomkowi wpadła w oko. Zresztą on jej chyba też bo wychodząc z sali odwróciła się w drzwiach i uśmiechnęła się do niego.
- Oj, Młody widzę, że pielęgniareczka wpadła Ci w oko- powiedziałem do syna.
- Daj spokój, Tato..
- No co? Mógłbyś wziąć chociaż numer telefonu...
Młody się zarumienił. Wiem, że spotykał się z dziewczynami ale jakoś nigdy żadnej nie przyprowadził do domu...
Po kolacji posiedzieliśmy jeszcze trochę oglądając TV. Było po 21 gdy powiedziałem, że kładę się spać bo głową mnie boli. Tomek stwierdził, że jeszcze chwilę poogląda telewizję...
Przebudziły mnie jakieś hałasy.. W sali było ciemno. Spojrzałem na zegarek na stoliku nocnym. Była 23:38. Powoli podniosłem się i obróciłem w stronę łóżka syna. To z tamtej strony pochodziły te dziwne odgłosy...
Nie wierzyłem własnym oczom. Pomyślałem, że może jeszcze śpię... Potarłem zaspane oczy. Jednak to jawa...
Na łóżku leżał mój syn a między jego nogami jak w ukropie uwijała się pielęgniarka. Po prostu robiła mu loda... Byli tak zajęci sobą, że nie zauważyli, że się obudziłem. Poczułem, że mój mały przyjaciel między nogami zaczyna twardnieć. Nie wiedziałem czy dać jakiś znak że nie śpię, czy udawać że nic nie słyszę... Z rozmyślań wyrwała mnie Klara. Przestała obciągać Tomkowi i powiedziała:
-Patrz, kto się obudził...
Tomek wystraszony i zawstydzony próbował zakryć męskość poduszką. Klara powiedziała tylko:
- Przecież obiecałam, że się Wami zaopiekuję.. Zawsze marzyłam o trójkącie. Ale trójkąt z ojcem i synem to dopiero perwersja...
Mówiąc to gestem palca przywołała mnie do siebie. Zapaliłem lampki nocne na naszych stolikach. Tomek trochę rozluźnił się widząc że też jestem chętny... Zdjął poduszkę z krocza i przyciągnął głowę Klary do swojego penisa. Klara złapała mnie za fiuta wystającego spod koszuli nocnej i zaczęła go tarmosić. Postanowiłem przejąć kontrolę. Poleciłem Klarze uklęknąć między nami. Na zmianę obrabiała raz mojego fiuta a raz fiuta syna. Z satysfakcją stwierdziłem, że Tomek jest tak samo dobrze wyposażony jak ja. Pomyślałem, że Klarze też się coś od życia należy. Kazałem Tomkowi położyć się na łóżku.. Klara dalej polerowała jego sprzęt a ja zabrałem się za jej cipkę. Musiała być nieźle podniecona, bo była całkiem mokra. Z rozkoszą zatopiłem język w jej wnętrzu. Smakowała wybornie. Zamieniłem się z synem miejscami, żeby też mógł popróbować jej soczków. Słyszałem, że Tomek musiał nieźle się spisywać bo pielęgniarka coraz szybciej dyszała. Po kilku minutach zarządziłem kolejną zmianę miejsc. Tomek ułożył się na łóżku. Jego pal sterczał w górę. Klara nabiła się na niego swoją muszelką. Tomek jęknął przeciągle z rozkoszy. Ja wdrapałem się na łóżko i zapakowałem jej mojego fiuta do ust. Klara podskakiwała na fiucie Tomka jak oszalała. Mój pal natomiast wbijał się w jej usta aż po migdałki. Pielęgniareczka aż się krztusiła. Na przemian polerowała mój drąg i lizała mi jajka. Ja mogłem tylko mruczeć z rozkoszy. Tym razem Tomek zainicjował zmianę miejsc:
- Tato, musisz sprawdzić jaka ta Cipka jest ciasna. Ja jeszcze chwilę i eksploduję.
- Masz rację Synu. Zmieniamy miejsca.
Tomek nadal leżał na łóżku a ja wszedłem od tyłu w cipkę Klary. Brunetka zajęczała głośno gdy mój konar wbił się w nią:
- Oooo tak... Nie przestawajcie mnie pieprzyć... Zaraz dojdę...
Ja również czułem że lada moment się spuszczę. Po coraz szybszym oddechu Tomka wiedziałem, że i on długo nie wytrzyma. Jeszcze chwilkę popracowaliśmy w jej dziurkach. Gdy poczułem że zbliża się wytrysk wyszedłem z Klary i położyłem się obok Syna podstawiając Klarze i mojego fiuta do obciągnięcia. Klara na zmianę lizała i trzepała nam kutasy. Po kilku minutach, prawie równocześnie zaczęliśmy się z Tomkiem spuszczać na twarz pielęgniarki. Jej słodka buźkę pokryła słona maź.. To co wylądowało w jej ustach Klara połknęła.
- Oj Tato, nie sądziłem że wypadek może być tak fajny w skutkach...
- Życie bywa nieprzewidywalne Synu...
Przybiliśmy sobie piątkę..
Klara powstała z kolan i powiedziała:
-Nie myślcie sobie że Was tak szybko opuszczę... Mam jeszcze jedna dziurkę która nie została zaspokojona i kilka innych ciekawych sztuczek które mogę Wam pokazać.
Spojrzeliśmy z Tomkiem na siebie. Wiedzieliśmy że jesteśmy gotowi na drugą rundę. Nasze kutasy zaczęły podnosić główki do góry...
CDN.




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Alfons Cuckold

Komentarze

Alfons 19/12/2022 Odpowiedz

Chcecie kolejną część???


Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach