Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Moja przemiana ( Wyprawa z rodzicami )

Obudził mnie dźwięk budzika którego miałam ustawionego na 5 rano. Na biurku miałam przygotowane dzień wcześniej ubrania gotowe na wyjazd. Był to komplet bielizny w kolorze jasnego błękitu. Figi z delikatną nieprześwitującą koronką oraz do kompletu stanik. Czarne mocno obcisłe jeansy z żółtym t-shirtem do tego czarna sportowa bluza z kapturem.
Zeszłam do kuchni gdzie już czekali na mnie rodzice i pili poranną kawę.
- Cześć wam – Powiedziałam -
- Cześć słońce – Przywitała się mama -
- Księżniczko jesteś gotowa do drogi? - Zapytał tato. -
- Tak jestem. - Odpowiedziałam. -
Artur jednym łykiem wypił swoją kawę i poszedł zanieść nasze walizki do samochodu. Alicja powiedziała że nie mamy zbyt dużo czasu więc zjemy po drodze jakiś fast-food. Kazała mi iść od razu do samochodu. Ja szybko złapałam za torebkę ubrałam moje adidasy i poszłam do samochodu. Zaraz za mną przyszła Alicja i w tym momencie akurat tato niósł swoją ostatnią walizkę. Rodzice siedzieli z przodu ja za to z tyłu. Artur wprowadził adres hotelu w którym Alicja zarezerwowała nam pobyt. Na GPS zobaczyłam że do tego miejsca jest blisko 600 km i czas podróży pokazywał na 10 godzin i 20 minut. Alicja wybrała stacje radiową i zaczęła czytać wiadomości w Internecie.
Ja postanowiłam, że jeszcze się chociaż chwilę postaram przespać w samochodzie. Oparłam się o szybę i zasnęłam.
Obudziło mnie zatrzymanie się samochodu, Zatrzymaliśmy się na stacji paliw która byłą zaraz obok restauracji. Artur Wyszedł zatankować następnie podjechaliśmy na parking należący do restauracji.
Zajęliśmy miejsce przy stoliku za to Artur poszedł zamówić jedzenie. Wybrał trzy zestawy śniadaniowe składające się z dwóch tostów i bułki z jajkiem. Do tego wziął dwa gazowane napoje dla siebie i Alicji dla mnie wybrał sok jabłkowy.
Po zjedzonym śniadaniu poszłam z mamą jeszcze do toalety. Tato za to jeszcze zamówił dla nas napoje na resztę podróży i poszedł do samochodu.
Gdy wróciłyśmy na GPS zauważyłam że jeszcze nam zostało 6 godzin jazdy. Już mi się nie chciało spać więc złapałam za telefon i zaczęłam przeglądać filmy w Internecie. Alicja przeglądała sklepy z ubraniami na swoim telefonie. Cała podróż przebiegała spokojnie. W końcu mama zaczęła temat dzisiejszej wizyty w sklepie z protezami. Zapytała się mnie jakie duże chciałabym mieć piersi. Odpowiedziałam że nie jestem do końca zdecydowana może rozmiar B albo C. W sumie nie chciałabym mieć większych piersi. Mama odpowiedziała mi że mam rację i w sumie mi najbardziej będzie odpowiedni rozmiar B ewentualnie z czasem zmienimy na większy. Tato zaproponował byśmy same poszły do tego sklepy on w tym czasie pojedzie zawieźć walizki do hotelu i spotkamy się na mieście. Byliśmy już blisko celu zostało nam do hotelu niecałe 30 minut drogi. Artur nas wysadził w centrum i sam pojechał do hotelu.
Po mniej więcej 20 minutowym spacerze z Alicją byłam pod sklepem z szyldem „Sklep dla amazonek” Posiadał dwa okna z mlecznymi szybami i co ciekawe jak i na drzwiach i na jednym oknie miał małe naklejki „ Sklep przyjazny osobom LGBT ”
Mama otworzyła drzwi i zaprosiła mnie do środka. Gdy weszłam moim oczom ukazało się pełno regałów wypełnionymi protezami piersi pojedynczych w różnych kształtach i rozmiarach. Moja mama podeszła do lady przy której stała kobieta oceniłabym ją na około 30 / 32 lata była dość wysoką kobietą miała na sobie elegancką białą prostą sukienkę z małą kieszonką na prawej piersi do której był przyczepiony identyfikator z imieniem kobiety. „Dr. Marzena ”
Moja mama wyjaśniła że jesteśmy umówieni i poprosi o ofertę dla osób transseksualnych dla swojej córki w tym momencie wskazała na mnie.
- Dzień doby – Przywitała się pani sprzedawczyni
- Jestem doktor Marzena i z chęcią wam pomogę – Kontynuowała -
- Ale jeśli chodzi o ofertę specjalną to musimy przejść do drugiego pomieszczenia. - W tym momencie podeszłą do drzwi znajdujących się za nią, otworzyła je i zaprosiła nas do środka. -
Moja mama położyła delikatnie swoją dłoń na moich plecach i skierowałyśmy się do wskazanego pomieszczenia. Pani sprzedawczyni zajęła miejsce za biurkiem a przed nim znajdował się duży różowy fotel. Zapraszam panią tutaj.
-No śmiało – Pogoniła mnie mama -
Usiadłam na fotelu za to Alicja stanęła za mną i położyła dłonie na moich ramionach.
- Jak ma na imię moja klientka? - Zapytała sprzedawczyni. -
- Natalia. - Odpowiedziałam. -
- Więc, czego Pani Natalia potrzebuje? - Sprzedawczyni zapytała. -
- Komplet piersi oraz pochwa. - Wtrąciła moja mama. -
- Jakie wypełnienie piersi? - Padło kolejne pytanie. -
- Jakie są? - Dopytała Alicja. -
Sprzedawczyni wyciągnęła z szuflady kawałek watoliny i gumowy worek wypełniony żelem.
Wytłumaczyła, że wypełnienie watą jest tanie za to piersi nie mają realnej wagi oraz nie zachowują się naturalnie. Za to żelowe wypełnienie spełnia te wymogi.
- Oczywiście, że wybieramy wypełnienie żelowe. - Odpowiedziała Alicja. -
- Czy majtki mają posiadać wszystkie funkcje? - Sprzedawczyni zadała kolejne pytanie. -
- Chyba tak. - Odpowiedziała niepewnie mama. -
Sprzedawczyni znów nam wyjaśniła, że takie majtki nie tylko emitują wygląd pochwy ale również posiadają możliwość załatwiania oraz są wyposażone w specjalny tunel umożliwiający uprawianie seksu.
- Tak w takim razie zdecydujemy się na cały pakiet. - Odpowiedziała moja mama. -
Sprzedawczyni wyciągnęła z szuflady małą paletę z kolorami skóry. Poprosiła mnie żebym zdjęła bluzę ona podeszła i przyłożyła do mojego ramienia paletę dobierając odpowiedni kolor.
- Będzie to x60v – Powiedziała do siebie -
Było to oznaczenie koloru.
- Jaki rozmiar piersi by Panie interesował – Zapytała -
- Myślałyśmy nad B. - Odpowiedziała Alicja -
- Dobrze za chwilę przyniosę.
Wychodząc z pomieszczenia, w którym zostałyśmy powiedziała jeszcze do siebie, rozmiar B kolor x60v.
Po mniej więcej 5 minutach wróciła z 3 kompletami piersi, które rozłożyła na biurku. Wyglądało to jak silikonowy krótki bardzo obcisły t-shirt sięgający do brzucha oraz na bardzo szerokich ramiączkach wraz z piersiami. Pani sprzedawczyni pokazała nam jak cienki jest ten silikon i jak bardzo rozciągliwy. Pokazała nam, że piersi są jędrne. Były trzy rodzaje różniące się zapięciem. Jeden miał zamek pod prawą ręką drugi w tym miejscu miał rzep oraz trzeci był bez zapięcia do zakładania przez głowę. Sprzedawczyni odradziła nam to zapięcie na rzep. Bo przy niedokładnym zapięciu będzie podrażniało skórę, za to zapięcie na zamek błyskawiczny będzie się odznaczać na ubraniach. Doradziła za to wersję zakładaną przez głowę.
Na którą się zdecydowałyśmy.
Sprzedawczyni zabrała pozostałe protezy i wyszła z pomieszczenia. Po chwili wróciła z 4 kompletami protez pochwy. Wyglądały jak krótkie spodenki zrobione z takiego materiału jak proteza piersi. Różniły się między sobą tylko wyglądem cipki.
Sprzedawczyni nam na jednym egzemplarzu zaprezentowała wszystko, co proteza oferuje.
Przewinęła ją na lewą stronę i pokazała od przodu dwie rurki. Jedna była delikatnie spłaszczona z małymi wypustkami. Druga rurka była z jednej strony dość szeroka długa na około 5 centymetrów i przechodziła w cienką rurkę, której koniec wchodził w tą spłaszczoną zaraz przy wejściu do pochwy. Pani wytłumaczyła, że to jest na mojego penisa i umożliwi mi to robienie siku bez ściągania protezy. Z tyłu był otwór odsłaniający mają dziurkę.
Zdecydowałyśmy się na protezę gdzie cipka była jędrna delikatnie zaróżowiona z widocznymi wargami wewnętrznymi. Oraz z modelowaniem pośladków.
Sprzedawczyni wytłumaczyła jak mam to założyć oraz zaproponowała, że mogę to ubrać już tutaj w sklepie, bo dysponują przebieralnią.
Zgodziłam się. Moja mama w tym momencie musiała zapłacić za protezy. Po formalnościach Pani sprzedawczyni wręczyła mi protezy i zaprowadziła do przebieralni.
Zostałam sama. Postanowiłam, że zacznę od ubrania protezy pochwy. Nasunęłam ją jak majtki następnie odgięłam ją tak by móc mojego penisa włożyć do tego mniejszego tunelu zakończonego rurką. Za to ten spłaszczony tunel znajdował się między moimi nogami. W pierwszym momencie materiał był zimny, ale szybko nabrał temperatury ciała. Poprawiłam protezę tak by było mi wygodnie i zabrałam się za ubieranie piersi. Z nimi już mi poszło dużo szybciej Przez to, że materiał był mocno rozciągliwy nawet łatwo udało mi się go założyć. Poczułam wagę moich nowych piersi. Podobnie jak z dolną protezą materiał był początkowo zimny, ale szybko nabrał temperatury mojego mojego ciała. Piersi podskakiwały i ruszały się wraz z moimi ruchami. Ubrałam się. Na materiale moich spodni delikatnie odznaczał się kształt mojej sztucznej pusi. Ubrałam stanik, który rzeczywiście w końcu był pełen zaśmiałam się sama do siebie, że w końcu mam co nosić w staniku.
Gdy skończyłam wyszłam z przebieralni. W końcu jak wyszłyśmy razem z mamą ze sklepy zadzwoniła do ojca, powiedziała mu, że już skończyliśmy i spotkamy się w centrum handlowym.
Po 30 minutach byłyśmy na miejscu, a przed wejściem czekał już na nas Artur. Uściskał Alicję i mnie.
- Ślicznie wyglądasz Natalka. - Powiedział ucieszony.
Zaproponował, byśmy dzisiaj wieczorem poszli razem na dyskotekę.
Alicja się od razu zgodziła.
- W takim razie potrzebujemy razem z Natalką jakiś fajnych kiecek na dziś wieczór . - Powiedziała Mama. -
- Najpierw obiad – Powiedział. - idziemy na pizze. -zarządził Artur. -
Już po godzinie wyszliśmy z restauracji. Artur jeszcze został sam na kawie a my pobiegłyśmy kupić sobie sukienki. Ja wybrałam sobie czerwoną gorsetową sukienkę z tiulową spódnicą sięgającą do kolan trzymającą się na piersiach z delikatnie odsłoniętymi plecami. Alicja wybrała sobie Niebieską gładką ołówkową z rozcięciem na prawej nodze. Jej sukienka była trochę dłuższa od mojej. Kupiliśmy sobie jeszcze buty do tańczenia ja błyszczące czerwone za to mama zamszowe niebieskie. Szybko pojechałyśmy do hotelu się przygotować. Pierwsza ja poszłam pod prysznic następnie Alicja ostatni tato. My w tym czasie ubrałyśmy się zrobiliśmy sobie makijaże i fryzury.
Gdy byłyśmy gotowe poszłyśmy do klubu. Nie było daleko, więc się przespacerowaliśmy po 5 minutach byliśmy na miejscu. Zajęliśmy miejsce przy stoliku w rogu. Zamówiliśmy sobie napoje Artur rum Alicja szampana dla mnie wybrali napój bezalkoholowy Chwilę tak siedzieliśmy. Gdy zaczął się nowy utwór poprosił mnie do tańca. Leciał energiczny kawałek ja skakałam na parkiecie kręciłam się czułam jak podskakuje biust, na który spogląda mój ojciec W pewnym momencie zaczęłam się tak obracać, że moja sukienka się podnosiła odsłaniając moje nogi. Gdy skończyła się piosenka tato odprowadził mnie do stolika. A do tańca poprosił Alicję. Ja w tym czasie siedziałam popijając swój napój. Dostrzegłam, że po drugiej stronie lokalu siedzi chłopak, który cały czas patrzy się na mnie popijając piwo. Odwróciłam wzrok od niego. Po chwili skończyli taniec moi rodzice i dosiedli się do mnie. Siedzieliśmy żartowaliśmy sobie Artur jak zwykle nas zabawiał. Zamówił sobie w międzyczasie drugiego drinka.
Nagle do naszego stolika podszedł ten chłopak i zaproponował mi taniec.
- Natalka zgódź się. - Powiedziała Alicja -
- My też pójdziemy zatańczyć. - Wtrącił Artur. -
Chłopak podał mi dłoń i zaprowadził mnie na parkiet za nami poszli nasi rodzice. Leciał wolny kawałek ja położyłam swoje ręce na jego ramionach. On za to położył na moich biodrach. Zaczęliśmy się kiwać w rytm muzyki widziałam jak wpatruje mi się w dekolt po chwili zsuną swoje ręce na moją pupę.
- Nie tak nisko.- Ostrzegłam go i poprawiłam jego uchwyt. -
- Jesteś bardzo seksowna. - Odparł i przysuną się do mnie. -
Poczułam woń alkoholu ewidentnie musiał zbyt dużo wypić.
Na szczęście piosenka się właśnie skończyła. Podziękowałam mu i odeszłam od niego.
On również podziękował i znikną w tłumie.
Skierowałam się do toalety zobaczyłam, że ten chłopak siedzi znowu przy barze i cały czas mnie obserwował. Weszłam do toalety i po chwili też i on przyszedł.
Na szczęście musiała go zauważyć Alicja, że wchodzi do damskiej toalety. Prawie od razu wskoczyła za nim.
Pan się chyba pomylił! - Alicja groźno na niego spojrzała.-
Otworzyła drzwi łazienki wykonując gest, że go stamtąd wyprasza.
- Nati nic ci nie zrobił? - Zapytała. -
- Nie nic się na szczęście nie stało. - Odpowiedziałam. -
- Całe szczęście. - Odetchnęła z ulgą Alicja. -
- Dość na dzisiaj tych tańców ogarnij się i idziemy do hotelu. - Powiedziała mama i wyszła z toalety. -
Obmyłam ręce poprawiłam włosy i trochę odetchnęłam. Wychodząc dostrzegłam, że Alicja zbiera nas do wyjścia, Artur płaci rachunek. Mama jeszcze pomachała mi żebym się pośpieszyła i szybko opuściliśmy lokal.
W hotelu mieliśmy zarezerwowany z dwoma łóżkami jedno małżeńskie podwójne i drugie pojedyncze. Alicja poprosiła żebym poszła z nią do łazienki. Chciała zobaczyć mnie jak wyglądam mając na sobie protezy piersi i cipki.
Po chwili znalazłyśmy się razem w łazience.
- Weźmiemy wspólną kąpiel. - Oznajmiła mama i w tym momencie odkręciła wodę by napełnić wannę. -
Następnie kazała mi się rozebrać. Zdjęłam sukienkę i stanęłam przed Alicją w samej bieliźnie. Następnie uwolniłam swoje piersi ze stanika i po chwili zawahania zdjęłam majtki.
Stanęłam goła przed swoją matką, która podeszłą do mnie i chwyciła moje cycki. Najpierw delikatnie je uniosła, ścisnęła jedną o drugą na koniec je złapała i mocno ugniotła. Kazała mi usiąść na brzegu wanny i rozszerzyć nogi. Ona za to uklękła między nimi najpierw zaczęła ostrożnie przesuwać palcem po moim sztucznym sromie. Rozsuwała wejście do pochwy sprawdzała jak się ona zachowuje. W tym czasie łazienka wypełniła się praktycznie cała parą wodną, a wanna była już napełniona wodą. Alicja jeszcze trochę wsypała płatków do kąpieli przez co pomieszczenie wypełniło się zapachem róży. Mama podała mi dłoń i pomogła wejść do wanny. Gdy już wygodnie usiadłam w wodzie. To Alicja się rozebrała i dołączyła do mnie. Jeszcze podczas wspólnej kąpieli obmacywała moje piersi. Po pół godzinie skończyłyśmy wytarła mnie i rozczesała moje włosy. Sięgnęła do swojej torebki i wyciągnęła z niej lubrykant. Który mi wręczyła i kazała smarować nim moją pusię. Nałożyła sobie trochę tego żelu na palec i zaczęła smarować wejście mojej sztucznej pochwy. Wzięła drugą dawkę żelu i rozsuwając moje wargi wcisnęła żel jak najgłębiej tylko mogła. Kazała mi pilnować żebym zawsze była dobrze nawilżona. Nałożyła na mnie szlafrok. Był biały gruby, bardzo miękki z dwoma kieszeniami i paskiem do związania.
Ubrała go na mnie tak by osłonić moje piersi i mocno związała paskiem. Sama ubrała bawełnianą zieloną piżamę. Z długimi spodniami oraz bluzką z długimi rękawami.
Wyprowadziła mnie z łazienki. W pokoju na fotelu, który stał w rogu siedział nagi tato. I masował swojego penisa, który już stał na baczność. Ja zdałam sobie sprawę, że ta noc dla mnie będzie bardzo długa. Alicja popchała mnie w jego stronę stałam zawinięta w szlafrok pod, którym byłam goła. Znajdowałam się już na wyciągnięcie jego ręki. W końcu mama pociągnęła za sznurek, który się rozwiązał i delikatnie powoli zaczęła odsłaniać moje piersi następnie odsłoniła moje ramiona i zrzuciła szlafrok na podłogę. Artur wtedy wstał podszedł położył dłonie na moich biodrach i pocałował. Chwycił za nadgarstek usiadł na fotelu i posadził mnie na kolanie. Obok mojej nogi sterczał jego sztywny kutas ja starałam się by przynajmniej nie dotknąć go moją nogą. Tato trzymał jedną rękę na mojej pupie za to drugą zarzucił na moje ramie. Dłoń zsunął na pierś, którą zaczął ugniatać i się nią bawić. Starałam się mieć zaciśnięte nogi a swoje ręce trzymałam na moich kolanach. Po chwili Artur położył moją dłoń na swoich jądrach i kazał się nimi bawić. On w tym czasie cały czas zabawiał się moimi piersiami przyglądając się nim. Objął mnie tak mocno, że oparłam się o niego. Przeniósł dłoń z mojego tyłka na piersi a drugą położył na moim brzuchu. Cały czas masował mnie od brzucha w górę. Odgarną włosy i zaczął całować moją szyję. Ja w końcu się rozluźniłam i zamknęłam oczy. Poczułam, że tato zsuwa dłoń z mojego brzucha niżej. Czułam jak wnika jego ręka między moje uda. Aż w końcu dobrał się do cipki. Delikatnie ją szczypał bawił się nią przesuwał palcem po wejściu.
- Czuję, że zrobiłaś się mokra Natalko. - Powiedział wyciągając dłoń spomiędzy moich nóg. -
Alicja w tym czasie już leżała gotowa do spania na tym pojedynczym łóżku. Artur podprowadził mnie do podwójnego łóżka i kazał się na nim wygodnie położyć. Zrobiłam jak kazał. Spojrzałam na mamę, która z zaciekawieniem oglądała co dalej Artur ze mną zrobi. Dostrzegłam, że puszcza do mnie oczko i się uśmiecha. Odwróciłam wzrok spoglądając w sufit. Czułam jak moje piersi się delikatnie rozsunęły pod wpływem własnego ciężaru. Poczułam jak wchodzi na mnie tato. Zaczął całować namiętnie moje usta. Czułam jak delikatnie dotyka mojego podbrzusza jego penis. Zszedł niżej i zabawiał się moimi cyckami lizał, całował i ssał je. Po chwili ukląkł pomiędzy moimi nogami.
Powinął je do góry i kazał tak trzymać spojrzałam na niego i zobaczyłam jak jego penis jest teraz jeszcze bardziej sztywny i żylasty. A moja cipka jest wyeksponowana na wprost jego pały. Dosunął się do mnie i zaczął się ocierać główką penisa o wejście do pochwy. Rozchylając wargi. Lubrykant, którym byłam nasmarowana pozostawiał błyszczący ślad na kutasie mojego ojca. Zaczął się wbijać powoli w cipkę czułam jak wypełnia ten spłaszczony tunel znajdujący się między nogami. Odziwo zaczęło mnie to podniecać. Poczucie, że jestem penetrowana przez mojego tatę. Wbijał się we mnie po same jądra. Jego ruchy sprawiały, że falowały moje piersi. Ja się rozluźniłam, zamknęłam oczy i starałam sobie wyobrazić, co bym czuła gdybym miała prawdziwą cipkę. W pewnym momencie objęłam go nogami i poczułam że wyraźnie przyspieszył. Nagle zatrzymał się i mocno mnie chwycił. Podnosząc mnie. Usiedliśmy po turecku naprzeciw siebie. Artur gładził mnie po twarzy następnie zaczęliśmy namiętnie się całować. Tym razem ja zaczęłam ruszać biodrami tak by sprawiać jak największą przyjemność Arturowi.
Moja wyobraźnia sprawiła to, że moje podniecenie bardzo mocno wzrosło. Zaczęłam wydawać z siebie mimowolne stęki, piski, mój oddech stał się ciężki.
- Córeczko powoli, zaraz dojdę. - Powiedział i przycisnął moją cipkę do siebie tak bym zatrzymała swoje ruchy. -
Mój partner mocno dyszał oraz przez materiał protezy czułam jak jego narzędzie pulsuje. Musiał być już naprawdę blisko finiszu. Położyliśmy się na boku twarzami do siebie założyłam na niego nogę tak by pusia była jak jak najbliżej jego penisa. Był śliski od lubrykantu, znowu wprowadził go we mnie. Wodziłam dłońmi po jego silnych plecach. Całował moje ciało piersi, szyje. Wykonywał powolne ruchy wbijając się we mnie. Następnie zmieniliśmy pozycję na łyżeczkę. Odwróciłam się plecami do mojego partnera przywierając do niego pośladkami, na których poczułam jego twardego penisa. Podniosłam jedno kolano opierając stopę o łóżko.
- Wejdź we mnie. - Wypięłam się bardziej próbując ułatwić mu wejście. -
- Już skarbie. - Odpowiedział.
- Chcę tego. - Cicho wysapałam. -
Położyłam dłoń na cipce delikatnie ją rozszerzając. Poczułam jak bardzo jest śliska od żelu którym Alicja ją nasmarowała.
Tato zaczął znowu masować penisem wejście do pochwy. Ja leżałam skierowana twarzą w stronę Alicji, która już spała. Artur wsunął główkę kutasa do pochwy. Przywar do moich pleców i chwycił za piersi. W jednym momencie mocno wjechał do wnętrza. Od razu zaczął bardzo ostro mnie rżnąć. Znów podniosło się moje podniecenie, podobało mi się, to co robił Artur. Znów zaczęłam wydawać z siebie mimowolne piski.
- Ciii Natalka, nie obudź mamy. - Powiedział całując moje ucho. -
Przewróciłam się na brzuch łapiąc kawałek poduszki w zęby by zagłuszyć moje jęki. Po kolejnych kilku minutach mocnego rżnięcia wstrząsnął mną bardzo silny orgazm spowodowany bardziej moją wyobraźnią niż penetracją. Moje ciało wyginało się od silnych spazmów a z cipki wypłynął strumień soczków.
Gdy opadłam zmęczona na łóżko ojciec zbliżył się do mnie i wyszeptał żebym wypięła pupę. Z trudem podniosłam ją do góry. Klęczałam na łóżku z głową na poduszce. Artur ukląkł od tyłu i wbił się z powrotem do mojego wnętrza. Nadal ruchał z całych sił, jakie mu tylko pozostały. Czułam że stara się wytrzymać jak najdłużej. Po kilku mocnych pchnięciach napiął się i wystrzelił. Wyciągnął kutasa, który nadal pozostawał jeszcze w wzwodzie. Przewrócił mnie na bok i wprowadził znowu penisa we mnie. Ucałował mnie w ramię powiedział, łże dobrze się spisuje moja cipka.
Ucałował jeszcze raz moje ramię przytulił się do mnie chwycił za jedną pierś i poszedł spać. Ja jeszcze dotknęłam swojej pusi, w której jeszcze tkwił penis Artura. Czułam, że jest cała w spermie.
Byłam bardzo zmęczona po zabawie. Poprawiłam się delikatnie tak by mój partner się nie wysuną ze mnie i poszłam również spać.

CDN…

 

 




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Nati

Komentarze

Grzegorz8/12/2022 Odpowiedz

Wspaniałe opowiadanie poproszę o dalszy ciąg.


Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach