Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Nie-zwykla Rodzina cz 4. - Rodzinna orgia

Wstając czułam się naprawdę wypoczęta. Cipa nadal troszkę bolała po nocnym ruchaniu jakie zafundował mi brat. Jednak tamto przeżycie było bardzo przyjemne. Nie mogłam doczekać się powtórki.

Zeszłam z łóżka i poszłam do łazienki.

Po zrobieniu co trzeba ubrałam się w bluzkę na ramiączkach i krótkie szorty pięknie eksponujące moje pośladki.

Zeszłam na dół do rodziców.

Wszyscy byli na dole. Alan i rodzice siedzieli przy stole.

Alan spojrzał na mnie. Wyglądał na zdenerwowanego.


- Co tam ludzie...coś się stało?


- Lepiej usiądź córeczko. - powiedział tata.


Wykonałam polecenie. Spojrzeli na mnie z poważnymi minami.


- Cassie, Alan...wiecie że my z tatą was kochamy bez względu na wszystko. Dlatego chcieliśmy z wami porozmawiać o tym co się wydarzyło?


- Co się stało? - spytałam lekko zaniepokojona.


- Widzieliśmy was w nocy. Jak uprawialiście seks.


Moja mina zrobiła się czerwona jak burak. Wtedy odezwał się Alan.


- To ona mnie zmusiła. - wskazał na mnie.


- Dzięki głąbie. - odpowiedziałam mu.


- Hej...spokojnie. - odezwał się tata.


- Przepraszam mamo, wiem że to...

- mówił Alan.


- Kochani...nie jesteśmy na was źli.


Zdziwiłam się. Myślałam że dostaniemy ochrzan. Że będzie awantura. A oni zachowywali się spokojnie jak gdyby nigdy nic.

Alan był zdziwiony tak samo jak ja.


- Nie? - spytałam niepewnie.


- Nie. Jesteśmy nietypową rodziną, to prawda. Ale dopuszczamy coś takiego. Dla nas to nic złego. Jeżeli wam to sprawia wzajemną przyjemność to my jesteśmy za takimi związkami. Jak sami się zresztą przekonaliście.


Oboje umilkliśmy, wiedzieliśmy o co mamie chodzi.


- Czyli możemy się ruchać? - mama się zaśmiała.


- To naturalne, Cass.


- Ok. - uśmiechnęłam się do niej. Tak samo jak Alan.


Zdziwiłam się, ale byłam zadowolona.

Dostaliśmy od rodziców zezwolenia na ruchanie się między sobą.


- Dobra, skoro to mamy za sobą, to zaraz zrobię śniadanie, a wy szykujcie się do szkoły.


- Dobrze mamuś. - odpowiedzieliśmy z Alanem prawie jednocześnie.


I tak dzień leciał dalej.

Przyznam...takiej otwartości się nie spodziewałam.

Gdy już dzień się zbliżał do końca, wzięłam prysznic i udałam się do siebie. Rozebrałam się i położyłam do łóżka. Nie wiedząc, co zrobić zaczęłam się pieścić. Włożyłam sobie dwa palce do mojej cipeczki. Masowałam moją łechtaczkę myśląc o kutasach zarówno ojca jak i brata. Ogarnęła mnie błoga rozkosz. Zamknęłam oczy i skupiłam się na mojej czynności.

Było mi tak dobrze.


Nie zwróciłam uwagi jak drzwi do mojego pokoju się otwierają.


- Cass...


To był Alan. Szybko zakryłam moje miejsca intymne.


- Nie nauczyli cię pukać?


- Cicho, chodź coś zobaczysz.


- Co chcesz?


- No chodź, szybko...


Teraz zwróciłam uwagę, że jest nagi.

Jego fiut był już w pełni gotowości.

Nie tracąc czasu szybko wstałam z łóżka i poszłam za nim.

Prowadził mnie do pokoju rodziców.

Drzwi były lekko uchylone.


- Zobacz...


Zajrzałam przez uchylone drzwi.

Alan stanął zaraz za mną.


Zobaczyłam jak mój tata posuwał mamę na misjonarza.

Mama jęczała z rozkoszy. Kutas ojca całością wchodził w pochwę mamy.

Nieźle ją pierdolił, aż było słychać charakterystyczne klaśnięcia, spowodowane odbijaniem się od siebie ich ciał.

Trzymał jedną nogę w górze, a drugą złapał za sutka. Miętosił go co dostarczyło mamie dodatkowej przyjemności. Zapewne ruchał ją równie mocno jak mnie.


Od tego wszystkiego zaczęłam masować moją łechtaczkę.

Szybko zrobiłam się mokra.

Po chwili ujrzałam jak mój brat zaczął sobie trzepać. Szybko złapałam za jego fiuta i to ja mu zaczęłam walić. On zaczął wtedy palcami wwiercać się w moją pizdę.

Widok rodziców zadziałał na nas jak afrodyzjak. Byliśmy spragnieni siebie.

Oboje chcieliśmy się ruchać.

Lecz wtedy rodzice nas zobaczyli.

Przerwali swoją czynność a my przerwaliśmy szybko swoją.

Znów zobaczyłam dużego fiuta ojca w pełnej okazałości, mokrego od soczków z cipy mojej mamy.


- Oh...dobrze że jesteście. W porządku możecie wejść. - powiedział tata. Wtedy powolnym krokiem podeszliśmy do nich.


- Przepraszamy, my... - zaczął Alan.


- Wszystko w porządku. Specjalnie zostawiliśmy uchylone drzwi.

Wiedzieliśmy że się zjawicie.

- tłumaczył tata


- Mówiliśmy wam, to wszystko normalne w naszej rodzinie.

Skoro dla nas to ok, to dla was też. - dopowiedziała mama.


- No dobrze... - zaczęłam.


- Ale przyznajcie podnieciło was jak się ruchaliśmy? - spytała mama.


- Jeśli mamy być szczerzy, to bardzo.


- Właśnie widać po tobie synku.

- mama spojrzała i dotknęła jego fiuta, który stał na baczność. Zaczęła go powoli masować. - jeśli chcecie możecie dołączyć do naszej wspólnej zabawy.


- Z przyjemnością. - odpowiedziałam i nie czekając złapałam za fiuta ojca.


Tata się położył, a ja włożyłam jego kutasa do ust. Poruszałam języczkiem czując rozkosz jego kolegi.

Niecodzienny smak poczułam w mojej buzi. Posmakowałam soczków mamy, które znajdowały się na penisie taty.

Zaczęłam poruszać głową w górę i w dół. Dołożyłam ruchy ręką.

Po chwili wyciągnęłam i zaczęłam lizać go po całości. W końcu zjechałam nawet do jaj i zaczęłam je ssać. Poruszałam ręką po jego fiucie.

Jego jądra były dość duże i oba ledwo mieściły się w moim gardle.

W końcu powróciłam do ssania kutasa.


W międzyczasie zerknęłam co robi mama z Alanem.

Nie wiedziałam kiedy znaleźli się obok nas, a Alan robił mamie minetę.

Byłam pochłonięta chujem ojca i nie zwróciłam uwagi. Alan używając ręki i ust lizał cipkę mamy. Ta jęczała z rozkoszy. Wirował językiem w piździe mamy a ta dostawała szału.

Zaczął ssać jej łechtaczkę. Mama aż przekręciła oczami z doznawanej przyjemności. Zaczęła pieścić się dotykając sutków.

Jednak Alan szybko podniósł się i pocałował mamę z języczkiem.

Po oderwaniu się od niej podniósł obie nogi do góry i przyłożył swojego fiuta do jej wejścia.


- Dalej synku...


Ten pchnął do samego końca.

Szybko zaczął posuwać mamę, a ta jęczała z zachwytu. Pierdolił ją mocno i bez opamiętania. W końcu też zaczął przyśpieszać, co wzmogło doznania.

Mocno ją rżnął. Dołożył rękę i zaczął masować jej łechtaczkę. To też bardzo działało na mnie.


Po chwili i ja skończyłam robić laskę ojcu i okrakiem usiadłam na jego kutasie.

Ten cicho jęknął i po czasie zaczął ruszać biodrami. Podobnie jak Alana kutas ojca wchodził cały i wypełniał mnie do końca. Zaczęłam krzyczeć z rozkoszy.

Na jednym łóżku nasza rodzina wspólnie się jebała.

Nasz ojciec pierdolił mnie, w czasie gdy brat ruchał naszą matkę.


Łóżko skrzypiało pod naporem stosunków.

Po jakimś czasie zmieniliśmy pozycję.

Położyłam się na łóżku, ojciec rozszerzył mi nogi i wszedł we mnie. Do tego mama usiadła okrakiem nad moją twarzą, wypinając dupę mojemu bratu. Ten zaszedł od tyłu i włożył swojego fiuta.

Miałam nad twarzą ciekawy widok z bliska na cipę mojej mamy jebaną przez mojego brata. Gdy zaczął ją ruchać, jej soczki skapywały mi na twarz. Nie czekając długo zaczęłam lizać zarówno cipę mamy jak i poruszającego się w niej kutasa brata.

Do tego dochodziło jeszcze pierdolenie mnie przez mojego ojca.


Boże tak jeszcze się nie ruchałam.


Po jakimś czasie znów zmieniliśmy pozycję. Tym razem to tata podszedł do mamy i zaczął ją od tyłu posuwać.

Mój brat wtedy przekręcił mnie tak abym była w tej samej pozycji co mama i wszedł we mnie brutalnie.

Zaczął mnie jebać jak młot udarowy.

Znajdowałam się twarzą w twarz z moją mamą i zaczęłyśmy się całować.

Dołożyliśmy swoje języki które toczyły walkę o dominację.

Jęczałyśmy z rozkoszy. Zarówno tata jak i Alan pierdolili nas jak zawodowcy.


Po czasie takiego jebania znów zmieniliśmy pozycję.

Tym razem tylko ja z bratem.

Alan położył się na plecach, a ja usiadłam mu na fiucie.

Pozycja odwróconego jeźdźca.

Mama wtedy zaczęła lizać językiem po mojej cipce, a także lizać kutasa Alana.

Widziałam jak tata z impetem pieprzy swoją żonę. Alan też nie próżnował i odniosłam wrażenie że z każdą zmianą pozycji jebał mnie coraz bardziej. Mama nieco się podniosła i znowu całowała z języczkiem.

Przyznam zajebiście całuje.


Po chwili wyjęła na chwilę fiuta Alana z mojej dupy i zaczęła go ssać.

Kutasa mokrego od moich soczków.

Połykała go w całości po czym za chwilę nakierowała go i włożyła z powrotem do mojej pizdy.

Poczuwałam błogą przyjemność.


Po czasie tata i Alan ustali nad nami.

Alan walił konia nad moją twarzą, a tata nad mamy. Otworzyłam szeroko usta podobnie jak mama.

Po chwili poczułam jak na twarzy ląduje mi sperma mojego brata. Trochę tego było, a część przyjęłam prosto do ust. Tata również doszedł i oblał mamę swoją cieczą. Mama podobnie jak ja sporo przyjęła do ust a reszta znalazła się na jej piersiach.

Wtedy znów pocałowałam się z mamą i wymieniliśmy się sokami w naszych ustach. Trochę skapało na łóżko.

Zaczęłam też zlizywać resztki z jej cycków. Zassałam jeden sutek z podniecenia.

Po skończeniu razem położyliśmy się na łóżko.

Brat i ja w środku a mama z tatą po bokach.


- Wow...nigdy czegoś takiego nie przeżyłam. - powiedziałam.


- Ja tak samo. - dopowiedział Alan.


- A dla nas to normalka...żebyście wiedzieli z kim to robiliśmy...

- zaśmiał się cicho tata.


- Nasze drzwi od teraz są dla was zawsze otwarte.


- I będziemy mogli tak się wspólnie zabawiać. - spytałam.


- Jak tylko będziecie chcieli, córeczko.

- mama pogłaskała mnie po policzku.


- Możecie zostać na noc. Będzie nam wszystkim dobrze. - zaproponował tata.


- Dobrze. Dziękujemy.


- To my wam dziękujemy, dzieci.


Po chwili wspólnie, cała nasza rodzinka, nago położyła się spać w pokoju rodziców.


To był najlepszy stosunek jaki na razie miałam.


Kocham moją rodzinkę.



C.D.N





Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Mr. Morris

Komentarze

zajebiste17/01/2023 Odpowiedz

genialne opowiadanie :)Mega podniecające :)


Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach