Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Moje poczatki #2

Hejka

 

Jest to druga część mojego powiadania.

 

Życie toczyło się dotychczas bardzo podobnie, w pracy, jako on, w domu Agnieszka. Zaczęłam przeglądać różne fora dla osób takie jak ja, czytać więcej o kobiecych problemach, o modzie o wszystkim, co pomagało mi się rozwijać, jako kobieta.

Podczas sesji modowych w domu zaczęłam robić sobie przeróżne fotki, od takich spokojnych testując różne warianty ubrań, do takich, w których bawię się z sztucznym penisem. Każde zdjęcia, które zostały wykonane lądowały w sejfie, aby oprócz mnie nikt nie miał tam wglądu.

Pewnego dnia w pracy napisała do mnie przyjaciółka, z którą znamy się od początku szkoły z pomysłem wyjścia i pogadania na mieście, zgodziłam się, ale powiedziałam ze musze jechać najpierw do domu się ogarnąć. Umówiliśmy się na 16 w parku, niestety korki i remonty w mieście spowodowały, że przejazd z pracy do domu zamiast zająć 15 min, zajęło mi to prawie 40 min…

Szybko wparowałam do mieszkania, prysznic, wybór bielizny, wypadło na cieliste rajstopy 8 den no i oczywiście mały skarb, który znajdował się w mojej tylnej części ciała. Szybka fotka z widocznym sprzętem. Widzę ze jest już prawie 17, po czym dostaje wiadomość od Beaty…

B: Gdzie jesteś? Miałeś być o 16…

J: Sorki, korki były, będę za 15 minut na miejscu.

B:Dobra, czekam…

 

Podczas rozmowy, obgadywałyśmy przechodniów, komentując stylizacje. W pewnym momencie zadała mi pytanie, które wybiło mnie z rytmu.

B: tak obgadujemy inne kobiety, mnie to nie rusza, bo wiem że wy faceci to lubicie, ale zastanawia mnie jedno…

J: Wiesz, obgadywanie dziewczyn to norma w gronie mężczyzn, a co cię zastanawia?

B: Powiedz mi czemu obgadujesz mężczyzn? Jesteś, no wiesz… gejem?

W tym momencie osłupiałem i zaczerwieniłem się, ratując się czym mogę powiedziałem.

J: Nie, ale lubię tak z tobą czasem pogadać nie tylko o kobietach, nigdy nie zastanawiałem się na tym, nigdy też nie miałem takiej możliwości żeby się dowiedzieć – mówiąc to śmiałem się.

B: No ok, jestem tolerancyjna dobrze wiesz o tym, znamy się już tyle lat to mi możesz wszystko powiedzieć przecież wiesz o tym dobrze,

J: Wiem, wiem ale nie ma takiej potrzeby bo nic takiego nie ma miejsca – w myślach już chciałam powiedzieć co wyprawiam sama i że mam pociąg do męskiego przyrodzenia…

Reszta spotkania minęła trochę w niezręcznym otoczeniu.

Po takiej rozmowie pomyślałam ze prawie wpadłam, ale z drugiej strony chciałam żeby ktoś w końcu się dowiedział o mojej drugiej stronie. Resztę dnia spędziłam pod kocem oglądając netflixa.

Kolejne dni/tygodnie mijały a ja dalej miałam ten sam tryb życia, chowając się w domu jako Agnieszka. Nie dawało mi to spokoju, pewnego dnia stwierdziłam ze musze się komuś wyżalić, a jedyną taką osobą była Beata…

Aby plan wypalił muszę jakoś do dobrze rozegrać, mimo ze znamy się tyle czasu, wyznanie takiego sekretu drugiej osobie może spowodować, że mogę stracić bliską mi osobę.

Wymyśliłam wtedy plan, że napiszę do niej, aby wpadła na jakieś wspólne piwo do mnie.

W głowie mętlik, jak to rozegrać, może zrezygnować. Tysiące myśli w głowie, nie wiem czy dam rade.

Umówiłam się z Beatą na 20 w piątek. Czym bliżej godziny W tym większy stres, zdecydowałam ze będzie wtedy On a nie Agnieszka. Gdy usłyszałem dźwięk dzwonka serce stanęło, dzieje się, kolejny etap w życiu na wyciągnięciu ręki. W drzwiach Beata średniego wzrostu brunetka ubrana w zwiewną sukienkę, rajstopy ala pończochy, w jednej ręce wino a w drugiej whisky.

B: Nie wiedziałam, co chcesz więc wzięłam ci rudą, a dla mnie winko.

Wpuściłem Beatę do środka, uszykowałem kieliszek i szklankę i tak popijaliśmy sobie, siedząc i gadając o różnych tematach, temat tabu u nas nie istniał, więc też poruszyła temat seksu ze swoim narzeczonym. Czas mijał, alkohol znikał, coraz bardziej luźniejsi byliśmy, wiedziałam ze to ten moment na wyjawienie sekretu.

J: Słuchaj, podczas ostatniego spotkania poruszyłaś temat czy jestem.. gejem.. – nie zdążyłem nawet wypowiedzieć tego słowa a Beata już zareagowała.

B: wiedziałam! Nie bez powodu tak chętnie rozmawiałeś i komentowałeś chłopaków – śmiała się i popijała wino.

J: Nie jest tak do końca, nie jestem gejem…

B: A kim jesteś? – Zdziwiona patrzyła na mnie.

J: Nie wiem jak ci to powiedzieć – w tym momencie jej dłoń chwyciła moją i powiedziała.

B: Pamiętaj co ci mówiłam, możesz mi wszystko powiedzieć

J: Wiem, dobrze wiesz ze lubię komentować kobiece style. – serce bije jak szalone, pot pojawia się na głowie, głos drzy. – Bo ja od dłuższego czasu mam mały sekret, o którym tylko ja wiem.

Beata odłożyła kieliszek od wina na stół, odwróciła się i powiedziała do mnie.

B: Jeśli ci jest ciężko o tym mówić, możesz pokazać.

W tym momencie wyciągnęłam telefon, otworzyłam folder z fotkami i jej pokazałam. Siedziała tak przez dobrze 10 minut nie mówiąc nic. Widziałam na jej twarzy zdziwienie. Ja nie wiedząc, co zrobić nalałam do pełna szklankę i wypiłam na raz. W tym momencie odłożyła telefon, spojrzała na mnie i z uśmiechem powiedziała.

B: i tyle zachodu z tym było? Jak ci w tym dobrze to, czemu tutaj jeszcze siedzisz tak ubrany?

J: nie jestem gotowy na to żeby ci się pokazać, może jak emocje opadną to następnym razem się odważę.

 

W tym momencie poczułem jak mnie przytula i daje buziaka mówiąc, że to nic strasznego i nie muszę jak nie chce. Zrobiło mi się miło, poczułam ulgę, że nie odtrąciła mnie jako dziwaka. Resztę wieczoru spędziłyśmy na obgadywaniu i wybieraniu najlepszych kreacji…

 

CDN

 

 


Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Aguśś

Komentarze

Monia28/01/2023 Odpowiedz

Mega fajne


Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach