Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Moje poczatki #4

 Zycie toczyło się dalej, imprezki w klubie, spotkania z Beatą i wspólne spacery. Niczego mi w tym momencie nie brakowało. Pewnego wieczora przeglądając Internet przed snem, trafiłam na forum osób CD, zaczęłam przeglądać, czytać historie życia innych osób, porady jak sobie z tym wszystkim radzić i co poprawić.

Po kilku dniach przebywania, pisania na forum, napisał do mnie na prywatnej wiadomości pewien Łukasz. Na początku nieśmiało odpisywałam, bo nie interesowała mnie znajomość przez Internet, dodatkowo osoby poznanej na forum o takiej tematyce.  Traktowałam go jak typową osobę poznaną na tinderze, zero zaangażowania, po prostu zwykłe pisanie. Oczywiście nie odbyło się bez poinformowania Beaty o takim zajściu, lekko zazdrosna kazała mi ciągnąc ten temat i odważniej mu odpisywać. Oczywiście powolnymi krokami nabierałam odwagi, wysyłając mu to zdjęcia, mówiąc co mam na sobie, tak aby czuł zainteresowanie z mojej strony. Często mi prawił komplementy, podziwiał, widać że mu się podobało. Oczywiście wiedział o mnie ze nie jestem prawdziwą kobietą, ale nie przeszkadzało mu to.

Po dłuższym pisaniu, zostałam zapytana o wspólne spotkanie, oczywiście łatwo było odmówić osobie której się nie widzi i nie zna, odpowiedziałam że musze się zastanowić i nie jest to taka prosta decyzja i musi mi dać trochę czasu. O wszystkim poinformowałam Beatę. Wcale nie zdziwiona powiedziała żebym się zgodziła, co mi grozi, przecież poradzę sobie w razie jakby był zbyt nachalny.

Podczas pisania nawiązałam do propozycji i poinformowałam Łukasza że jest taka możliwość, lecz w aktualnym momencie jest to nie możliwe ponieważ dość daleko od siebie mieszkamy, a napięta sytuacja w pracy nie pozwala mi na wzięcie wolnego. Zaproponowałam że w czasie mojego urlopu można takie spotkanie zorganizować, miałam na to ponad miesiąc by wszystko przemyśleć i się przyszykować.

Następnego wieczora u mnie razem z Beatą, poinformowałam ją o tym że zgodziłam się spotkać z Łukaszem w czasie mojego urlopu. Zadowolona skakała z radości, nie wiedziałem czemu przecież to tylko spotkanie. Zaczęła wspominać jak to ona spotykała się z różnymi chłopakami z portali i czego to nie robili. Spoglądając na nią powiedziałam że w tym przypadku nie będzie nic takiego jak sobie myśli. Tylko się uśmiechnęła po czym wstała do torby którą miała na siłowni i położyła na stole.

B – Zawsze mówiłam to samo, nic nie będzie, to tylko spotkanie a lądowałam u niego w łóżku – śmiejąc się odpinała torbę.

Widząc już co znajduje się w torbie, wiedziałam co będzie mi chciała pokazać i powiedzieć.

B – Jako że nigdy tego nie robiłaś, masz tutaj coś ode mnie – W tym momencie wyciąga z torby sztucznego penisa.

Zdziwiona jej zachowaniem, powiedziałam że mam już takie 2 i nie potrzebuje dodatkowych zabawek.

B – Takiej odpowiedzi się nie spodziewałam świntuszku, zabawiasz się sama wieczorami nie chwaląc się tym?

J – Nie bawię się nimi tak jak myślisz, nie używam ich do tego do czego zostały stworzone, wole się nimi bawić ustami, to mi sprawia więcej przyjemności, nigdy nie bawiłam się nimi, wole korki używać.

B – Ale… To tak nie może być kochana, za miesiąc masz się z nim spotkać, a co jeśli podczas spotkania nabierze cię ochota? Sama pewnie wiesz ze to nigdy nie wiadomo. Jak już cię taka ochota weźmie to nie skończysz tylko na lodziku, uwierz mi, ciało i umysł będzie się domagało seksu jak widzi przed oczami penisa, i co wtedy? Wiesz jaki nieprzyjemny jest pierwszy analny raz? Korek to nic przy takich rozmiarach  – Była na mnie już wtedy delikatnie zdenerwowana z tego powodu.

B – KOBIETO! Masz miesiąc na to, od dzisiaj masz za zadania trenować, żeby nie było zdziwienia na randce że boli! – Wręczając mi dildo wraz z żelem.

Po tej sytuacji pożegnała się i zostałam sama z sztucznym penisem i żelem na stole. Może ma racje? Może być tak jak mówi, że może zmienić się to w coś więcej niż tylko spotkanie. Pół wieczoru siedziałam i myślałam o tym wszystkim, po czym poszłam się wykąpać i spać. Nie dawało mi to zasnąć zaczęłam pragnąć aby poczuć w sobie penisa, gdzie jeszcze jakiś czas temu mi to nawet przez myśl nie przeszło. Po trudnej nocy wstałam rano, zjadłam śniadanie i zaczęłam pisać z Łukaszem. Temat jak zwykle się nie kleił, czasem pisaliśmy o bzdurach. W pewnym momencie spytał się czy nie chce czegoś zobaczyć. Nie spodziewając się takiego obrotu spraw, zgodziłam się, co wtedy odmieniło moje życie o 180 stopni… Wysłał mi zdjęcie swojego członka w pełnym wzwodzie. Aż z zdziwienia spadł mi telefon. Jak sam powiedział około 17-18 cm więc sprzęt niczego sobie. W tym momencie przeszły mnie ciarki, nieznajomy typ wysyła mi zdjęcie penisa, zaczęło się we mnie delikatnie gotować. Beata miała racje, że to może nie być tylko spotkanie. Nie wiedziałam co zrobić, napisałam do niej co mam zrobić, co odpisać. Poradziła mi abym nie panikowała i pisała z nim normalnie, żeby go nie odstraszyć, bo mam okazje która może się prędko nie powtórzyć. Nie wiedząc czemu odpisałam mu coś w stylu „niezły sprzęt, pewnie dziewczyny zadowolone”. Jego odpowiedz znowu zdziwiła i zarazem podnieciła.

Ł- wiesz kochana, możesz poczuć go jak chcesz – na końcu dodał emotke z buziakiem.

Od samego początku wiedziałam czego pragnie i po co napisał, ale nie sądziłam że dotrę do tego momentu gdzie to spotkanie nie skończy się na kawie tylko w łóżku.

Powiedziałam mu że muszę się przejść i spotkać z przyjaciółką, kłamałam, zaczęłam myśleć o seksie z nim. Musiałam się rozluźnić. Poszłam do pokoju, przebrałam się w czarne koronkowe body z pończochami do tego blond peruka z związanymi włosami tak aby nie przeszkadzały w zabawie z sztucznym penisem. Wsadziłam sobie korek i zabrałam 20 cm dildo oraz wibratorek i ruszyłam do salonu. Przymocowałam penisa do szafki i zaczęłam zabawę ręką, potem klęknęłam przed nim i zaczęłam go ssać. Nie trwało to chwilę, musiałam zmienić pozycję, przymocowałam go trochę niżej tak, aby wypiąć moje pośladki.

 Przerwał mi w zabawie telefon z pracy, pilnie muszę przyjechać podpisać kilka dokumentów bo muszą wcześniej pojechać do siedziby. Wkurzona na tą sytuację szybko założyłam jakiś dres, bluzę, zmyłam makijaż i nie wiedząc czemu zabrałam też sztucznego penisa. Dojechałam do firmy, wkurzona podpisałam te dokumenty i powiedziałam że następnym razem niech pilnują terminów po czym odwróciłam się i wyszłam z firmy do samochodu.

 Jako ze robiło się już ciemno na dworze, w drodze powrotnej przypomniałam sobie o tym że zabrałam ze sobą kolegę, nie wiele myśląc zjechałam na opuszczony parking po pewnym sklepie. Przesiadłam się na fotel pasażera a dildo położyłam na fotelu kierowcy, ściągnęłam dres i bluzę, zostając w samej bieliźnie. Miałam okazje pierwszy raz zabawiać się w samochodzie, usiadłam wygodnie, wypięłam się i zaczęłam ssać i bawić się, podniecenie które wtedy we mnie buzowało spowodowało że wzięłam i usiadłam, położyłam nogi na desce i zaczęłam bawić się korkiem, wyciągałam, wkładałam i tak przez pewien czas, do momentu kiedy na parking przyjechało kilka samochodów polatać bokiem. Jeździli tak przez 30 minut a ja schowana, czekałam aż pojadą. Gdy już parking był pusty stwierdziłam że pora jechać do domu, ubrałam się i wróciłam do mieszkania. Tam nie wiele myśląc położyłam dildo na krześle, wzięłam żel który dostałam od Beaty, nawilżyłam kolegę oraz swoją dziurkę. Przy wyborze zabawki nie sugerowałam się wkładaniem go do mojej dziurki tylko do zabawy ustami. Stojąc przed krzesłem odpięłam body, zbliżyłam się do penisa i powoli na niego siadałam, był znacznie grubszy niż korek który używam na co dzień, z trudem zaczęłam się na niego nabijać. Z każdym centymetrem ból zanikał, nigdy w życiu nie byłam tak podniecona. Miałam wrażenie że jest już we mnie cały, jak się potem okazało nie był nawet w połowie. Nie potrzebowałam dużo czasu, moje ciało przeszły ciarki których nie miałam nigdy wcześniej, jeden z lepszy orgazmów które przeżyłam. W momencie kiedy wstawałam poczułam pustkę w sobie, zmęczona położyłam się na dywanie. Spodobało mi się to, wiedziałam że musze kupić mniejsze zabawki aby na końcu przyjąć całego kolegę w sobie.



CDN....




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Aguśś

Komentarze

Brida21/02/2023 Odpowiedz

Bardzo fajne opowiadnie. Czekamy na więcej.


Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach