Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Szkola cz. 2 - Okienko

Od początku semestru minęło już kilka tygodni. Praca nauczyciela okazała się prostsza i przyjemniejsza niż oczekiwałem. Uczniowie zdawali się mnie lubić, głównie dlatego że jako najmłodszy z kadry, doskonale rozumiałem ich położenie. Natomiast relacja z Anastasią zaczęła przeradzać się w coś więcej, niż znajomi z pracy. Wieczory spędzaliśmy wspólnie na ostrych zabawach, którymi rozładowywaliśmy napięcie, tworzące się podczas pracy, gdzie musieliśmy siebie unikać. Jako nowi nauczyciele, żadne z nas nie chciało zacząć od seksskandalu. Dlatego w pracy udawaliśmy, że się nie znamy, ograniczając się do jednoznacznych spojrzeń i uśmiechów.

Cały nasz układ z udawaniem obcych w pracy, działał idealnie, ale spodziewałem się, że nie potrwa to zbyt długo. Posypało się to, gdy kilka młodszych klas pojechało na dwudniową wycieczkę integracyjną do Kijowa. Pojawiło się przez to w moim planie okienko, które postanowiłem wykorzystać na sprawdzenie kartkówek, ot zwykła papierkowa praca nauczyciela. Patrząc w plan wiedziałem, że Ana też ma teraz wolne, jednak gdy usłyszałem otwieranie byłem dość zaskoczony.

-O dzień dobry!

-Już nie udawaj głupiego, wiesz po co tu jestem.

-Skończyła Ci się kreda w klasie?

-Hahaha, a po co innego bym mogła przyjść? - Mówiąc to zamknęła drzwi na klucz i szybko zrozumiałem jakie ma zamiary.

Na samą myśl o tym, kutas zaczął mi twardnieć. Obróciła się w moją stronę delikatnie ciągnąc swoją koszulkę w dół, żeby uwydatnić dekolt. Była ubrana obcisłą beżową bluzkę i dopasowane jeansy. Patrząc w jej oczy znów zobaczyłem te kurwiki. Ktoś kiedyś powiedział, że facet tak długo chce nimfomanki, aż jej nie spotka. Cóż mnie ta zasada chyba nie dotyczyła.

Podeszła do biurka, całą drogę patrząc mi w oczy, jakby próbowała mnie zahipnotyzować. Oparła się o nie i położyła mi rękę na czole.

-Coś ty taki nagrzany, przecież jest klima.

-Przestań mnie prowokować, bo źle się to dla Ciebie skończy.

-Oh tak? Co mi zrobisz? Zostanę w kozie, czy może zdzielisz mnie po łapach?

-Wiesz co jest najgorsze? Jakiekolwiek bicie, to dla Ciebie nagroda. - Mówiąc to wstałem jedną ręką obejmując ją w pasie, drugą szarpiąc za włosy tak, że odsłoniła mi szyję. W tym czasie jej ręka znalazła się na moim kutasie, który wprost błagał żeby go uwolnić.

Trzymając ją za włosy, zmusiłem ją do zejścia na kolana, mimo że miałem wrażenie że to bardziej ona steruję mną, niż odwrotnie. Lodzik od niej, zawsze był mistrzostwem świata. Zaczęła od zabawny główką, powoli przejeżdżając językiem w dół, aż do jaj, które na chwilę skończyły w jej ustach. Najpierw lewe, później prawe.

Delektując się tą chwilą, coś odwróciło moja uwagę. Drzwi, jebane drzwi. Coś się tam poruszyło. Miałem nadzieję, że tylko mieni mi się w oczach od doznań, jednak gdy się przyjrzałem, wyraźnie zobaczyłem kosmyk blond włosów. Ktoś nas podglądał.

Kurwa mać… Jesteśmy oboje w dupie i to dosłownie. Stałem tak odrętwiały od tego co zobaczyłem, czując coraz większe mrowienie jaj, bo niczego nieświadoma Ana dalej doskonale zajmowała się swoją pracą. Kto mógł stać za tymi drzwiami? I czemu nam nie przerywa? Może nas nagrywa bo chce mieć dowód? To ktoś z kadry? Może ktoś z uczniów, albo co gorsza jakaś zagubiona mamuśka. Jak długo tam stoi?

Odpowiedzi na żadne z pytań nie było mi dane poznać zbyt prędko. Tajemnicza blondynka podglądaczka, jak szybko poszła tak szybko zniknęła. Z moich rozważań wyrwał mnie dopiero silny skurcz, który przeszył całe moje ciało. Gdy spojrzałem w dół, zobaczyłem niczego nieświadomą nauczycielkę rosyjskiego, która właśnie wysysała ostatnie krople spermy z mojego kutasa. Chcąc się popisać, na sam koniec otworzyła buzię, żeby mi pokazać, że nic nie zostało.

-Mieliśmy nie robić tego w pracy.

-Wiem, wiem, ale chciałam się najpierw upewnić, że będziesz gotowy na wieczorną niespodziankę.

-Czekaj co? Jaką niespodziankę? A z resztę, naprawdę nie powinniśmy tego robić w szkole.

-Przecież jak Ci powiem jaka to niespodzianka, to przestanie nią być, a poza tym to szkoła i tak jest prawie pusta, nikt nas nie widział.

-No właśnie nie byłbym… - miałem w tamtym momencie rozterkę, czy jej mówić, że wydawało mi się, że kogoś widziałem, czy też nie mówić. - a dobra, nieważne. Chciałem powiedzieć, że też mam dla Ciebie małą niespodziankę na dziś wieczór - Może faktycznie tylko mi się wydawało, uznałem że zachowam to tymczasowo dla siebie.

-No proszę, wygląda na to, że czeka nas wieczór pełen niespodzianek skoro tak. To o 19 u mnie?

-Idealnie.

Praktycznie w momencie, gdy skończyliśmy doprowadzać się do porządku, to zadzwonił dzwonek. Szybko wsadziłem sprzęt do spodni i wytarłem Anie ślady spermy z kącika ust.

-Lepiej żeby nikt tego nie zobaczył.

-Do zobaczenia wieczorem.

Była dopiero 11, miałem przed sobą jeszcze dwie lekcje, a później konsultacje. Mało mnie to obchodziło, bo myślami błądziłem w innych miejscach, z jednej strony w łóżku Anastasii, z drugiej dalej mnie nurtowało to co zobaczyłem przy drzwiach. Pierwsza z lekcji minęła normalnie, ćwiczyliśmy akurat odmianę przez przypadki. Na drugą miałem zaplanowany sprawdzian, więc dokończyłem sprawdzanie kartkówek, które tak brutalnie mi wcześniej przerwano.

Pamiętacie dwie uczennice o których wam wspominałem przy okazji rozpoczęcia? Właśnie miałem zajęcia z jedną z nich. Katja miała jakieś 172 cm wzrostu. Była córką jednego z lokalnych oligarchów, jak większość tutaj. Jak na swoje 18 lat, wyglądała nader dojrzale. Była w zasadzie odwrotnością Anastasii, kształtny tyłek, duże i jędrne piersi. Jedyne co miały wspólne, to kolor włosów, Katja podobnie jak Ana była blondynką.

Praktycznie ciągle łapałem się na zerkaniu w jej kierunku. Zauważyłem jednak, że wcale jej to nie przeszkadza, ba czasem potrafiła odpowiedzieć rzucając w moją stronę dyskretny uśmiech.

-Koniec czasu, odłóżcie swoje prace na biurko i możecie wychodzić.

Na samym końcu kolejki stała Katja, która poczekała aż sala się opróżni i oddała pustą pracę.

-Katja Ty sobie żartujesz? To drugi sprawdzian i drugi raz nic nie napisałaś. Jak tak pójdzie to Cię będę musiał usadzić. - Już po jej uśmiechu wiedziałem, że coś kombinuje.

-Jest Pan pewien, że nic nie napisałam? Ja tu widzę sprawdzian na maksymalną ocenę.

Starałem się zrozumieć co ona wymyśla, jednak gdy zrozumiałem, poczułem się jak rażony piorunem. To były dokładnie te włosy, które widziałem i nic mi się nie przewidziało. Uznałem jednak, że będę szedł w zaparte.

-Nie wydaje mi się Katja.

-A mi wręcz przeciwnie - po czym wyciągnęła telefon z krótkim nagraniem moich i Any zabaw. Nie wiedziałem co powiedzieć, spojrzałem jej tylko prosto w oczy. Zobaczyłem tylko, jak wielką radość jej to sprawia i jak bardzo bawi ją cała sytuacja, podczas gdy ja zalałem się cały potem. Kurwa naprawdę zacząłem lubić tę pracę, nie chciałem jej kończyć seksskandalem. Uznałem, że jedyne co mi zostało, to dać się wciągnąć w jej gierkę.

-Tak chcesz to rozegrać?

-Tak, a to dopiero początek - powiedziała z uśmiechem zimnej suki - jak “uda” mi się zdać polski i rosyjski na dobrą ocenę, to filmik może magicznie zniknąć. Jak nie, to cała szkoła go zobaczy.

-Najpierw skasuj to nagranie.

-Nie Pan stawia tu warunki.

Czułem się w tamtej chwili jakby ktoś przyparł mnie do muru i położył nóż na moim gardle. Kurwa mać, wiedziałem że powinniśmy z Anastasią zostawić nasz układ poza murami szkoły. Została mi jedyna opcja, wpisałem Katji maksymalną ocenę na pustą kartkę, po czym rzuciłem ironiczny uśmiech w jej stronę.

-Cieszę się, że się rozumiemy proszę Pana - to dziwne, ale Katja w takim zimnym, pewnym siebie wydaniu, była bardzo seksowna - Swoją drogą, nie wiedziałam że nauczycielka rosyjskiego, ma taki talent. Chociaż niektóre rzeczy zrobiłabym zdecydowanie lepiej od niej.

-Słucham? - Nie no, co za pojebany dzień, jeszcze tego mi brakowało w tym wszystkim.

-Oh, nie udawaj już, doskonale widziałam jak się na mnie patrzysz, nie powiem podobało mi się to. - Widziałem to rozbawienie na jej twarzy, z jednej strony wydawała mi się piekielnie podniecająca, z drugiej strony miałem ochotę ją zamordować, co ona sobie wyobraża, że będzie mogła nas rozstawiać po kątach?

-Musiało Ci się coś przewidzieć albo wydawać.

-To dziś w klasie też mi się wydawało?

-Dobra czego w zasadzie ode mnie chcesz?

-To się jeszcze okaże, na razie ważne że zaliczyłam ten sprawdzian - spojrzała mi jeszcze raz w oczy, żeby podkreślić władzę jaką nade mną zdobyła, po czym wyszła z klasy.

Co za dzień, nawet nie wiem jak skończyłem w takim położeniu. A jeszcze miałem plany na wieczór z Aną, chociaż nie będę ukrywał, straciłem jakąkolwiek ochotę na cokolwiek przez całe to zamieszanie. Mój los zależał teraz od Katji i od tego, co zrobi z tym nagraniem.

Poczekałem, aż skończę wszystkie zajęcia i wróciłem do domu, żeby się ogarnąć przed spotkaniem. Yulii powiedziałem to co zawsze, że zostaje na noc u dziewczyny, na szczęście nie obchodziło jej, o kim mowa. Dla niej ważne było tylko, żeby utrzymać renomę szkoły, jej oczka w głowie.

Podjechałem pod blok równo o 19, zamknąłem auto i wszedłem do mieszkania używając mojego kompletu kluczy. Od drzwi usłyszałem przytłumioną muzykę, czyli co dziś romantycznie się bawimy? Szybko się rozebrałem i poszedłem do źródła muzyki, do jej sypialni. Leżała na łóżku w czarnym komplecie bielizny, czarnych rajstopach i również czarnych szpilkach.

-Warto było czekać na tę niespodziankę.

-Spokojnie, to jeszcze nie wszystko co przygotowałam.

-Umieram z ciekawości.

Podniosła się z łóżka, podeszła do mnie kładąc ręce na mojej klacie, szybko polecieliśmy w ślinę. W tamtym momencie, wróciła mi cała ochota do wszystkiego.

-Zacznijmy od przystawki. - Złapała mój pasek i praktycznie rozerwała go, żeby dostać się do środka. - Dziś chcę, żebyś mnie zerżnął.

-Dwa razy nie musisz powtarzać.

Patrząc w jej oczy, widziałem że potrzebuje szalonego seksu nie mniej niż ja. Musiałem się wyluzować i wyżyć. Nie przerywając naszego spojrzenia, zanurzyła kutasa całego w swoich ustach. Za pierwszym razem, bez żadnego ostrzeżenia. Wiedziałem od razu co mam zrobić, złapałem za tył jej głowy i dopchnąłem ją jeszcze mocniej. Przytrzymałem ją tak chwilę, aż się zaczerwieniła i poleciały jej łzy.

Miałem oddać jej inicjatywę na chwilę, żeby mogła pokazać to, co potrafi najlepiej. Jednak uznałem, że skoro chciała ostro, to lecimy ostro. Złapałem ją za włosy spinając je w kucyka ręką i zacząłem ruchać jej gardło. Gdy po chwili takich zabaw, dałem jej złapać powietrza, dała radę tylko wydusić.

-To nie wszystko, pora na danie główne. - Mówiąc to odwróciła się tyłem w moją stronę i uklękła na czworaka - Podano do stołu.

Wtedy zobaczyłem jej tajemniczą niespodziankę, spod jej stringów, wystawał błyszczący korek analny w kształcie serca. Odwróciła głowę w moim kierunku, żeby zobaczyć moją reakcję. Widziałem satysfakcję w jej oczach na widok mojego zaskoczenia, które bardzo szybko przerodziło się w jeszcze większe pożądanie.

Zacząłem od pocałowania jej karku, jednocześnie czułem, jak nabrzmiały kutas ociera się o jędrną skórę jej pośladków. Schodziłem moimi ustami coraz niżej po jej plecach, aż doszedłem do koronkowych stringów.

Zacząłem od klapsa, na którego zareagowała cichym jękiem. Ściągnąłem jej stringi, po czym dopadłem ustami do jej cipki. Podkręcałem się sam tym bardziej, im głośniejsze stawały się jej pojękiwania.

Koreczek aż się prosił, żeby go wyjąć więc po chwili takiej zabawy, złapałem go palcami i powoli wyciągnąłem. Było widać, jak dobrze przygotowała nim dupę do zabaw. Dosłownie prosiło się, żeby od razu w nią wejść. Jednak musiałem się chwilę podroczyć.

-No prezent dosłownie jak na Gwiazdkę.

Sprzedałem jej tym razem mocniejszego klapsa, na tyle, że od razu pojawił się żywo czerwony ślad po mojej ręce. Wyprostowałem się i łapiąc ją za włosy, wszedłem w nią od razu do końca. Jej jęki stały się już na tyle głośne, że zastanawiałem się, czy sąsiedzi zaraz nie przyjdą.

Po chwili takiej zabawy, poczułem skurcze na moim kutasie. Niczego więcej nie potrzebowałem i po chwili sam poczułem falę gorąca przechodząca przez ciało. Padliśmy obok siebie, oboje próbując złapać oddech. Gdy wróciła mi świadomość, poczułem jej rękę pieszczącą moje jaja.

Szybko wróciłem do gotowości, razem z moim kolegą wstała Ana. Dała na chwilę rękę za siebie i po chwili trzymała w niej korek.

-Na szafce stoi oliwka.

Więcej nie musiałem wiedzieć, szybko nałożyłem trochę na palce i wsmarowałem w rozluźnioną dupę. Anastasia dosiadła mnie i po chwili poczułem ucisk na kutasie. Mimo, że się przygotowała, to dalej była ciasna. Po kilku delikatnych ruchach, wchodził już cały do środka.

Zdążyła wtedy zrzucić stanik, ponownie prezentując mi piercing na drobnych sutkach. Po chwili zabawy na jeźdźca, czułem że mi to nie wystarcza, dlatego przerzuciłem ją na plecy i zacząłem ją brać w pozycji na misjonarza. Gdy zabawiałem się jej tyłkiem, jedną rękę położyłem na jej łechtaczce, która dalej miała ślady mojej spermy.

-Kurwa, nie przestawaj, nie przestawaj… AAAAAA

Poczułem jak dochodzi drugi raz. Spazmy przeszły przez całe jej ciało, a z jej cipki dosłownie ciekło. Ja sam czułem że jestem bliski dojścia, więc wyciągnąłem kutas i opierając się na kolanach, stanąłem nad jej brzuchem, tak że spuszczając się, trafiłem na jej kształtne cycki.

Gdy trochę się ogarnęliśmy, ubraliśmy się jakkolwiek i poszliśmy zapalić na balkon. Długa noc przed nami.

 




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





No ten

Ponownie, czekam na feedback, jak wam się podoba. 


Komentarze

Bra4/04/2023 Odpowiedz

Super, dawaj więcej

Erom7/04/2023 Odpowiedz

Zajebiste

A Ana nie zamykała drzwi na klucz na początku?

Wendix1019/07/2023 Odpowiedz

Świetne. Proszę kontynuuj. Czekam na rozwój sytuacji ze studentką


Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach