Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Nie-zwykla Rodzina cz 30. - Masaz

Od kilku dni ciężko pracowałam. Byłam bardzo wykończona i nie miałam nawet czasu aby odpocząć. Dziś całe szczęście miałam ostatni dzień pracy i zaczynam upragniony urlop. Właśnie wchodziłam do mnie do domu.

- Halo? Wróciłam... - oznajmiłam ale odpowiedziała mi cisza.


Nie myśląc o tym, poszłam do salonu. Zdjęłam moje niewygodne szpilki i rozpięłam dwa pierwsze guziki koszuli. Na chwilę oparłam się na kanapie. Jestem padnięta.

Po jakimś czasie do salonu wszedł mój syn.

- Hej mamo...


- Alan, hej. Gdzie reszta?


- Tata jeszcze w pracy, a Cass poszła do koleżanki.


- Czyli sam w domu byłeś?


- Tiaaa...jak w pracy?


- Jestem wykończona. Przydała by mi się odrobina relaksu. Wiesz co...chyba wezmę gorącą kąpiel.


- Świetny pomysł. Nie będe ci przeszkadzał.


W końcu poszłam do łazienki. Nalałam wody do wanny. Rozebrałam się do naga i rozpuściłam włosy, po czym weszłam do wanny, mocząc swoje ciało. Ułożyłam się wygodnie i na chwilę zamknęłam oczy. Potrzebowałam tej odrobiny relaksu.

Po jakimś czasie wyszłam z wanny i owinęłam się ręcznikiem. Wyszłam z łazienki i udałam się do sypialni. Zdjęłam ręcznik i dokładnie się nim wytarłam. Odrzuciłam go na łóżko. Chwilę potem zauważyłam że Alan stoi w progu sypialni. Miał uśmiech na twarzy i mi się przyglądał.


- Pewnie jesteś wykończona mamo.


- Oj tak synku. Dziś miałam męczący dzień.


- To może chciałabyś abym zrobił ci masaż?


- Naprawdę? Zrobiłbyś mi? - pytałam z uśmiechem na ustach. Zauważyłam także jak pożerał mnie wzrokiem gdy stałam przed nim całkiem naga.


- No jasne. Połóż się na łóżko, a ja zrobię resztę.


Wykonałam jego polecenie. Nałożyłam ręcznik na biodra. Położyłam się na brzuchu, na wspak łóżka, aby mój syn miał lepsze dojście by mnie masować.

Uprzednio rozłożyliśmy na nim kilka ręczników. Alan wtedy lekko pochylił się nade mną. Nasmarował mnie oliwka i zaczął powoli i metodycznie rozmasowywać moje ciało. Muszę przyznać, że podczas masażu cicho mruczałam. Mój "masażysta" udał że nic nie słyszał, dopóki nie zobaczyłam tej wielkiego wybrzuszenia w jego spodniach.

Właśnie kończył masować mi plecy. Wtedy jednak poczułam jak zdejmuje mi ręcznik z bioder odsłaniając moje pośladki. Zaczął mi je powoli ugniatać.


- Ohh...Alan...właśnie tam też potrzebuje masażu.


- Wiem mamuś...sprawię ci przyjemność.


Zaczął mnie przyjemnie masować. Coraz bardziej czułam niezwykłą rozkosz gdy mój syn masował mi pośladki. Całe zaczęły być tłuste od oliwy. Nagle je wtedy rozchylił aby mieć dobry widok na moje miejsca intymne. Wtedy też wsadził we mnie dwa palce, a ja jęknęłam na to.


- Ohh, synku...


- Podoba ci się?


- Mhm...


Nie powiedziałam nic więcej, ponieważ Alan penetrował mi cipkę. Sądzę że miał już na to ochotę gdy tylko zobaczył moje piersi oraz cipkę. Nagle poczułam jak kawałek jego kciuka, umieszczony zostaje w moim odbycie. Momentalnie zagryzłam wargi.


- Ohh, kochanie...za takie masowanie ja także powinnam się odwdzięczyć.


Ten nic nie powiedział, tylko chyba mnie rozumiejąc, przeszedł przede mną. Tak że jego krocze znajdowało się tuż przy mojej twarz. Alan nie przerywał pieszczot i dalej trzymał ręce na mojej dupie. Postanowiłam sama wykorzystać sytuację. Nadal leżąc zdjęłam jego spodnie. Gdy to zrobiłam, przed moją twarz wyskoczył jego stojący fiut. Zaczęłam go masować.


- Mmmmm... - zamruczałam z aprobatą i wzięłam go do ust.

Delikatnie ssałam i pieściłam językiem. Potęgowałam tylko jego napięcie. Potrzebował tego. Słyszałam jego głębokie wzdychanie. Ten jednak nie przerywał i dalej masował mnie od krzyża po pośladki.


Po wylizaniu mu pały przewróciłam się na plecy. Obróciłam się pizdą w stronę Alana. Rozszerzyłam też nogi oraz dotknęłam swoich dużych piersi. zachęcając go przy tym.


- Wiesz synku...tu też przydał by mi się masaż. - wtedy dotknęłam cipki. - ...i tutaj też.


- Dobrze mamo.


Alan szybko zdjął swoją koszulkę i będąc nagi wszedł do mnie na łóżko. Zaczął się ze mną całować.

Pocałunek, był bardzo przyjemny. Dość umiejętnie operował swoim językiem zachęcając mnie do odwzajemnienia pocałunku. Zaczęłam robić się wilgotna.  

Następnie zaczął pieścić moje cycki i całować sutki. Podgryzał je delikatnie jeszcze bardziej sprawiając mi przyjemność. Zaczęłam wyginać się z rozkoszy. To było cudowne.

Następnie pocałunkami zaczął schodzić niżej od brzucha aż zatrzymał się przy mojej cipce. Delikatnie zaczął mnie tam lizać.

Miętosił mi wargi sromowe, językiem wwiercając się w środek muszelki.


- Oooohhhh...tak synku...właśnie tam.


Przez jakiś czas mnie tam ssał, powodując u mnie spazma rozkoszy. W końcu oderwał się ode mnie.


- Wejdź we mnie synku. Sprawiasz mi taką przyjemność...


Alan nie czekając przyłożył mi penisa do szparki, po czym delikatnie pchnął.

Od razu poczułam jak jego fiut wchodzi w moją cipę. Ruchając mnie zaczął także masować moje cycki. W końcu to jest "masaż".

Po jakimś czasie zaczął ruchać coraz szybciej. Było słychać odbijanie się od siebie naszych ciał. Oplotłam go nogami. Ruchając mnie chciałam aby dociskał bardziej nogami do mojej pizdy. Poruszał biodrami wsadzał kutasa coraz dalej. Głośno jęczałam czując jak jego chuj mnie cały wypełnia.


W końcu zmieniliśmy pozycję i położyliśmy się na boku. Szybko Alan znalazł się za mną.

Uniosłam jedną nogę do góry, a mój syn ponownie włożył penisa do mojej szparki. Zaczął znów mnie posuwać, tym razem z boku. Jebał mnie niemiłosiernie i w końcu zaczęłam krzyczeć przeciągle. Zaczął też dodatkowo macać moje jędrne piersi. Uszczypał mnie w sutek, na co jęknęłam głośno.


Na tą pieszczotę, czułam że jestem blisko. Gdy w końcu doszłam, cała zaczęłam się trząść. Po czasie czułam też że mój syn jest bardzo blisko. Poprosiłam go aby go wyciągnął. Alan zrobił to i spuścił się na moje udo.

Po tym ciężko sapaliśmy. Jego sperma spływała z mojego uda. Dobrze że były ręczniki, to nie poplamiłyśmy łóżka. Alan mimo spełnionego stosunku, dalej ugniatał mi pierś.


- Dziękuje, synuś...byłeś wspaniały.


- Ty także mamo...jeżeli będziesz chciała...to zawsze mogę zrobić ci masaż.


- Będe o tym pamiętała.


Jednak mimo zmęczenia odczuwałam wielką przyjemność. Alan sprawił że się całkowicie zrelaksowałam.




C.D.N




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Mr. Morris

Komentarze


Brak komentarzy! Bądź pierwszy:

Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach