Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Silownia i testosteron (2)

Czy nie masz dość mieszkać w akademiku? Zapytał niby przypadkiem.

-Nie. Jest fajnie.

Mieszkacie we czterech?

-Tak. Odpowiedziałem zgodnie z prawdą.

Nie masz tam wielkiej prywatności.

-No nie mam.

Niezręcznie mi pytać, ale jesteś raczej bi? Dotarło do mnie to o czym zawsze próbowałem nie myśleć. Ukrywałem to przed sobą i innymi. Teraz, po dwóch tygodniach spotkań i lizania sobie wzajemnego fiuta, musiałem się określić.

-Jestem bi-sexem. Lubię kobiety, podniecają mnie. Ale i ty mnie podniecasz. Proszę tylko niech ta rozmowa pozostanie między nami.

 Więc pewnie podglądasz kumpli z akademika?

-Nie muszę. Czasem jak chlamy, wszyscy śpimy nago. Jak przyjdą jakieś dupy ruchamy zbiorowo. Między nami nie ma seksu. Jesteśmy dla siebie neutralni. Ale dymać jedną laskę we czterech albo więcej się da.

Muszę ci się przyznać, że ja jestem gejem. A ty bardzo mi się podobasz. Czy możesz zamieszkać ze mną?

-Nie, no co ty?…………. Ty gay? Więc to ssanie fiuta pod pozorem przyjmowania testosteronu, to ściema? Wkręciłeś mnie? (czułem jak wkurwienie narasta)

Nie. Testosteron z męskich jąder jest najlepszy dla rozwoju mięśni. Każdy facet powinien mieć dawcę i co najmniej raz dziennie łykać dawkę. Na pewno masz pomiary swojego ciała przed i po przyjmowaniu mojej spermy. Co z nich wynika?

-No,… masz rację. Mój fiut jest dłuższy po miesiącu o niecały centymetr. Mięśnie ud o półtora. Biceps o dwa. Niesamowite. W lustrze widzę efekty. Laski przyłażą do nas, do mnie i łaszą się żeby je wydymać.

I co, nie dałeś kiedyś rady?

-Nie. Wręcz wydaje mi się że mogę dłużej i więcej. Rozumiem. Nie możesz odejść z akademika. Ale proszę, zostań ze mną czasem na całą noc.

Perspektywa wydawała się fajna. Zgodziłem się. Był piątek a w sobotę nie ma zajęć. Postanowiłem spędzić z Marcinem cały dzień i noc. W sobotę „rano” około jedenastej wstałem. Prysznic i małe śniadanie. Na czternastą miałem być u niego. Otworzył drzwi owinięty w wąski ręcznik na biodrach. Gdy wszedłem zamknął drzwi na zamki i zapytał: Czy mogę chodzić przy tobie nagi?

Zajebiście pomyślałem. Tak. Odpowiedziałem. Za chwilę prezentował się nagusieńki. Widzieliście kiedyś pięknego modela, sportowca i zastanawialiście się jak wygląda jego ciało? Ja to widziałem, bez wyobraźni. Jak on mnie podniecał.

Poszliśmy dalej do pokoju ze stolikiem. Zasłonił żaluzje, zapalił świece. I podał pizze.

Wiem, że to nie jest danie, które powinniśmy jadać. Ale to danie jest dla szaleństwa. Dla luzu. Dla odreagowania. Trzeba będzie poświęcić jeden trening albo kilka i je wydłużyć. Ale myślę, że warto dla tej chwili zjeść coś mniej zdrowego.

Przywarłem pocałunkiem do jego ust. Zajebisty facet z przepięknym ciałem, całkiem nagi, co strasznie mnie podniecało. Nie broniłem się, gdy zdejmował ze mnie odzież. Całował mnie gdzie popadnie. Gdy stałem przed nim nagi i w pełnym wzwodzie jak on, zapytał: Czy zjemy w końcu pizze?

-Siedliśmy nadzy do małego stołu i jedliśmy. Gdy pizza została pochłonięta a butelka wiana opróżniona, na stół wjechała butelka burbona. Piliśmy z kieliszków do wina. Nie dolewaliśmy nic. Wkładał mi do ust małe gorzkie czekoladki. Czekał bym ustami chwytał jego palce. Starałem się je chwytać językiem, wargami. Opowiadaliśmy sobie historie z naszego życia. Strasznie się podniecałem tym, że widzę go całego nagiego. Że piję z nim. Wiedziałem, że to co nadejdzie, zaraz po skończeniu się trunku, może mnie zniszczyć, albo umocnić. Ale nim skończyliśmy doić Marcin zapytał nieśmiało:

-Może małe 69? Brak mi testosteronu……………. .

-Przywarłem ustami do jego ust. Kurwa, jak on mnie podnieca. Kutas stał na maksa. Jego też. Lizaliśmy się jak opętane pedały. Kutasy krzyżowały się potęgując podniecenie. Jego język tak mnie podniecał, że otwierałem szeroko usta by penetrował mnie gdzie chce. Jego ręce obmacywały mnie i byłem tak podniecony, że odczuwałem orgazm w udach, kroczu, podbrzuszy i pod bicepsami. Trząsłem się, ale on wiedział co się dzieje. Kląkł i wessał mojego pulsującego fiuta w usta. Jakoś tak mną pokierował że wywaliłem się na narożnik i trząsłem się z srokoszy a on ssał mi spermę z fiuta. A robił to tak wspaniale, że mój orgazm trwał… i trwał… A gdy już ochłonąłem, dotarło do mnie, że to jest to, na co czekałem…czekałem…. czekałem. Zajebiście wyglądający facet. I do tego Dba nie tylko o wygląd, ale o zdrowe jedzenie, suplementy i rozkosz. Więc gdy ja mu też się odwdzięczyłem myślę poprawnym ssaniem fiuta z połykiem, jak on, legliśmy wtuleni. Alkohol się powoli ulatniał. Świeczki się wypaliły. Podał napełnione Burbonem kieliszki do wina i wzniósł toast: Za kolejne piękne chwile.

Piliśmy i alkohol znów mieszał nam myśli. Wtedy zapytałem go czy dymał już facetów.

-Tak. Ne raz się zdarzyło. Najczęściej na siłowni starsi panowie zaczepiali mnie zapraszając na popołudniową kawę, albo piwo. Wiedziałem, o co im chodzi. Chcieli, żeby ich wydymać. Czasem chcieli mnie wydymać. Bywało różnie.

Opowiesz mi o tym?

Tak, ale teraz mam ochotę byś wszedł we mnie. Tyle dni marzyłem, byś pozwolił mi na picie swojego nasienia. Znalazłem dowody naukowe na to, że spożywanie przez faceta męskiego nasienia innego mężczyzny jest dobrodziejstwem. To coś co niesie niewymierne skutki. Dlatego królowie mieli przy sobie rzesze bardzo męskich mężczyzn ze szlachetnych rodów dobrze obdarzonych, wykształconych i nie gayów, produkujących dużo nasienia, by nim wesprzeć w razie potrzeby króla. Z królem zawsze podróżowali rycerze. Młodzi męscy dobrze wykształceni chłopcy nie mający cech niewieścich, tak zwani paziowie. To oni dawali najcenniejszą spermę dla króla. To ci wszyscy co dzień zlewali swoje nasienie do złotego kielicha króla, by ten po wypiciu wzmacniającego nektaru był mocarzem i prowadził dzielnie naród. Nasienie jest produkowane stale. I miast je marnować, darowano je królowi, by był wielkim monarchą. Ale nasienie najlepiej jest wchłaniać przez jelito grube. Wejdź we mnie proszę i zostaw we mnie swoje nasienie.

Przywarł do mnie ustami, które tak mnie podniecały. Całował mnie tak namiętnie. Stanął mi znów a on odwrócił się i wystawił mi dupę rozwierając gładziutkiego rowa. Wydepilowanego aksamitnego rowa z różową dziurą. Nie dało rady nic zrobić. Przyłożyłem w nią fiuta. Naplułem na główkę i gdy ślina spłynęła zacząłem się w niego zagłębiać. To był mój pierwszy rów. Pierwszy odbyt. Pierwsza męska dupa. Jak mnie to podniecało. Celebrowałem to wkładanie. Leżał na brzuchu i teoretycznie mogłem w niego wejść jak w każdą cipę, którą mi podkładały koleżanki. Słyszałam jego stękanie. Naplułem jeszcze, ale zauważyłem, że podaje mi żel. Zrozumiałem, że ma ból dupy. Polałem sporo. Polałem po fiucie i przyłożyłem. Wszedłem do połowy. Co za rozkosz. On też jęczał rozkosznie. Zacząłem go dymać. Darł się, więc przykryłem go poduchą i dymałem jak znieczulony. Czułem jego pośladki na podbrzuszu a moje jądra obijały jego krocze. Poduchą tłumiłem jego jęki rozkoszy, nad którymi nie umiał zapanować. Dobijałem do końca i postanowiłem sprawdzić czy mu stoi. Chwyciłem dłonią coś co do niej dotknęło. To był jego kutas. Sztywny ciężki do utrzymania. Zacisnąłem na nim dłoń i wydał jęk. Ruchałem go dalej masturbując go dłonią. Czułem śluz. Uniósł dupę wyżej. Zlewał spermę pod siebie brudząc moją dłoń. Podnieciło mnie to Jeszcze mocniej i wyjebałem mu salwę w dupsko. Przycisnąłem się do jego ciała i w spazmatycznych ruchach pozostawiałem w nim kolejne ładunki spermy. Jak mnie to podniecało. Zlać w nim spermę, to moje marzenie, które się właśnie spełniało. A to dopiero pierwsza może druga godzina naszego spotkania.

Po chwili opadł z sił i przywarł do podłoża a ja do niego. Zapowiada się piękna nocka. Marzę o 69 bez ograniczeń. Tymczasem wygramolił się spode mnie i polał burbona. Wypiliśmy do dna i polecieliśmy w ślinę. Kurwa, jak on umie podniecić tym jęzorem. Nie opada mi.


Pisać dalej?






Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Alanlate

Komentarze

Łukaszek 12/05/2023 Odpowiedz

Tak pisz proszę dalej, jestem bardzo ciekaw dalszych zabaw

Ramirez8929/05/2023 Odpowiedz

Tak, proszę pisz więcej. Temat siłowni strasznie mnie kręci w opowiadaniach. Historia po prostu superowa.

Emil14/07/2023 Odpowiedz

Zajebiste opowiadanie. Mam ochotę zrobić ci co zechcesz za kolejne części. Daj namiar na siebie. Proszę.I pisz dalej. Proszę.


Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach