Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Nie-zwykla Rodzina cz 53. - Ostre zabawy z nauczycielka

Dostałem dziwną wiadomość od mojej nauczycielki, pani Irene. Napisała mi że chciałaby ze mną przećwiczyć jedną rzecz. Zapewne chodzi o moje stopnie, które są....ech...szkoda gadać.
Po południu udałem się do jej domu. Zapukałem do drzwi. Kiedy je otworzyła, zauważyłem że Irene jest w szlafroku.

- Dzień dobry.

- Witaj Alan. Dobrze że zgodziłeś się przyjść. Wejdź do środka.

Wykonałem jej polecenie. Gdy zamknęła drzwi od razu przysunęła się do mnie i dała soczysty pocałunek. Zdziwiony dopiero z czasem go oddałem.

- Wow...Irene...

- To na początek...jak mówiłam dzisiaj przetrenujemy parę rzeczy.

- Rozumiem że nie chodzi o lekcje? - pytałem z cwaniackim uśmieszkiem.

Ta jednak szybko zrzuciła z siebie szlafrok. Miała na sobie jedynie koronkowe majtki i stanik.

- Nie. Nie chodzi. - przysunęła się bliżej, chwytając przez spodnie mojego fiuta. - Chcę abyś mnie dzisiaj zerżnął...a przy okazji zabawimy się.

- W jaki sposób?

- Chodź to ci pokażę.

Weszliśmy do jej sypialni. Podeszła do łóżka i wzięła naszykowane nacnim rzeczy. Widzę że się przygotowała na moje przyjście. W ręku miała kajdanki oraz opaskę na oczy.

- Przykuj mnie do łóżka.

Nie czekając położyła się i wystawiła ręce do góry. Szybko usiadłem na łóżku i zakułem ją w kajdanki które przyczepiłem też do łóżka.

- Teraz zakryj opaską moje oczy. To zwiększy moje doznanie i zmysły.

Zrobiłem jak kazała.

- No to teraz twoja kolej Alanku...jak widzisz czekam na ciebie.

Wstałem z łóżka i spojrzałem na obraz przede mną.
Irene leżała teraz na łóżku, mając zasłonięte oczy opaską, a dłonie skute kajdankami.
Wpatrywałem się w jej piękne ciało okryte seksowną bielizną. Jej czarny, koronkowy stanik doskonale eksponował jej duże cycki, zaś koronkowe majtki nie stanowiły przeszkody przed dobraniem się do jej cipeczki. Widok ten dodatkowo pobudził mojego chuja, postanowiłem więc nie tracić czasu. Szybko zdjąłem wszyskie rzeczy, pozostając nagi ze sterczącym fiutem.

Położyłem się na niej swoim ciałem i zacząłem ocierać się swoim kutasem o jej pochwę. Jej dłonie były zakute z przodu, więc nie przeszkadzały mi w tej czynności. Zaczęła cicho pojękiwać, zaś ja co raz bardziej napierałem na nią, ustami całując ją po szyi i lekko przygryzając ucho. Jedna dłoń powędrowała na dół i zaczęła drażnić cipkę przez materiał koronkowych majtek, a druga ugniatała piersi uwięzione w staniku. Irene dyszała już co raz głośniej, czuć było, że jest spragniona ostrego rżnięcia. Czułem jak robi się co raz bardziej mokra. Dwa paluszki powędrowały wprost do jej gorącej dziurki, szybkim ruchem wbijając się w całą jej długość i wiercąc na boki. Jęknęła głośno i wypięła w łuk, jeszcze bardziej drażniąc mojego fiuta, który już ledwo co wytrzymywał. Złapałem za jej ramiona i pomogłem usiąść, dałem jej szybki i namiętny pocałunek. Stawiała jedynie pozorny opór i po chwili mój kutas znajdował się na wysokości jej ust. Złapałem za jej włosy i wpakowałem szybkim ruchem moją pałę do jej buzi, aż do momentu wyczucia poważnego oporu. Zaczęła się lekko dławić przy samym końcu, więc nie zatrzymałem się. Przytrzymałem go dłużej w gardle a potem wyjąłem z jej buzi, pozwalając jej na oddech.
Nie trwało to długo, bo po 2 sekundach jej usta były posuwane przez mojego drąga, trzymałem ją za włosy i pieprzyłem jej usta jakby była zwykłą dziwką. Miała lekki problem, ze względu na wielkość mojego chuja. Gdy już odpowiednio się nim zajęła, zdjąłem jej kajdanki i rzuciłem ją na łóżko, szybko dociskając ją swoim ciałem. Zacząłem od ostrego całowania się, po czym sunąłem językiem co raz niżej. Zdjąłem z niej stanik i moim oczom okazał się długo oczekiwany widok, dwie pokaźne półkule, całe do mojej dyspozycji. Mocno chwyciłem je w dłonie i łapczywie dobrałem językiem. Krążyłem wokół sutków, obserwując narastające podniecie i pojękiwanie u mojej nauczycielki, po czym przyssałem się do stojących i twardych sutków. Lizałem jej szybkimi przesunięciami językiem i delikatnie podgryzałem, cały czas ugniatając piersi. Irene zaczęła wierzgać nogami i głośno jęczeć, jednakże moje ciało sukcesywnie dociskała ją do łóżka, dodatkowo potęgując efekt.

Zacząłem sunąc dalej w dół. Mój język zaczął dobierać się do jej muszelki przez materiał koronki, lecz po chwili szybkim ruchem zdjąłem jej majtki i przyssałem się do cipki. Dłonie na zmianę uciskały piersi, bawiły się sutkami i wędrowały do jej wilgotnej dziurki posuwając ją dwoma paluszkami, gdy usta spijały nadpływające soki. Irene była w siódmym niebie, było widać i czuć, że bardzo tego pragnęła. Następnie położyłem się obok niej, złapałem ją w pasie i nabiłem na mój twardy i gruby pal, mocnym ruchem.

- Oooooaaaaahhhh...

Głośno jęknęła, ale było słychać również jej ulgę, po chwili zaczęła co raz szybciej go ujeżdżać. Dostawała co raz mocniejsze klapsy, co dodatkowo motywowało ją do sprawniejszych ruchów. Ugniatałem jej pośladki na zmianę z cyckami, następnie pochyliłem ją do przodu i zacząłem ssać jej sutki, podczas gdy ona wciąż dziko nabijała się na mojego drąga. Gdy w końcu padła ze zmęczenia to obróciłem ją na bok, złapałem za cycki i wszedłem w nią w pozycji na łyżeczkę. Przyśpieszałem stopniowo tempa, co raz mocniej ściskając piersi i całując po szyi. Nie miała już zahamowań i co jakiś wykazywała odgłosy jak jest dobrze. Postanowiłem zakończyć grę i zdjąłem jej opaskę z oczu, ciągle ją pierdoląc w tej pozycji. Zareagowała od razu:

- O kurwa...Alan...również ostro potrafisz mnie rżnąć... - mówiła, na ile miała powietrza, ciągle dysząc.

- Jestem pojętnym uczniem. - mówiąc to powoli przysunąłem się do niej.

-Oj tak...jesteś. - odpowiedziała.

W tym momencie moje usta nie pozwoliły powiedzieć jej nic więcej, zaczęliśmy się czule całować, jednocześnie uciskając piersi. Znów zaczęła co raz głośniej dyszeć, jedna dłoń bawiła się cyckami, a druga posuwała jej cipkę oraz zataczała okręgi wokół jej warg. Przysunąłem swoje usta do jej ucha:

- Podoba ci się, co? - jednocześnie przyśpieszyłem tempo pieszczot.

- Oooohhhhhhhh...

Nie zdołała wydusić z siebie ani słowa, a jej narastająca wilgoć potwierdzały fakt, że ma ochotę na dalszą część.

Podniosłem się i stanąłem za nią:

- Wypnij się, suko! - rzuciłem stanowczo.

Widać było, że kręcą ją takie słowa, bo błyskawicznie podniosła się na czworaka i wypięła się wprost pod moją pałę. Złapałem ją w pasie, podsunąłem pod kutasa, lekko wsunąłem do jej szparki, po czym złapałem za włosy i wbiłem mocnym pchnięciem mojego fiuta. Krzyknęła z rozkoszy bardzo głośno, a ja zacząłem ją jebać jak dziwkę.

- O to ci chodziło, co dziwko? - rzekłem jednocześnie strzelając mocnego klapsa.

- Oooo tak, pierdol mnie jak szmatę... - wypowiedziała pod wpływem ogromnego podniecenia.

Jej słowa dodatkowo mnie podkręciły i tempo było co raz szybsze, ciągnąłem ją za włosy pierdoląc bez przerwy, od czasu do czasu wsuwając dłonie pod spód i ściskając cycki. Jej okrzyki zwiastowały potężny orgazm, który nadciągał wraz z moim. Wyjąłem kutasa, obróciłem ją na plecy i strzeliłem wprost na piersi, rozcierając po nich resztki spermy.

Padłem obok niej na łóżko. Irene wstała, wyjęła chusteczkę ze swojej torebki i wytarła sperme, po czym szybko się ubrała.

- To było zajebiste, mój ogierze. Odpocznij chwilę. Ja skorzystam z toalety, ale gdy wrócę...to się jeszcze zabawimy - wtedy wyszła z sypialni.

Leżałem tak wyczerpany i spełniony, jednak dalej czekając na następną rundę.



C.D.N





Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Mr. Morris

Komentarze


Brak komentarzy! Bądź pierwszy:

Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach