Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Przyjacielski sex

Było sobotnie popołudnie. Wybieraliśmy się do mojej siostry na małą imprezkę na której miała też być Sylwia z mężem i dziećmi. Po pracy wróciłem do domu, szybko się ogarnąłem. Wsiedliśmy w auto i pojechaliśmy na miejscu byliśmy po około 15 min.

Byliśmy pierwsi.

Weszliśmy do domu, zanim zdążyliśmy się dobrze rozgościć, a drzwi po raz kolejny się otworzyły i do środka weszła Sylwia że swą rodzinka rozebrali się i weszli do pokoju witając się z nami. Sylwia miała na sobie biała koszulowa bluzkę pod którą widać było biały stanik, czarna skórzana mini oraz beżowe pończochy lub rajstopy tego jeszcze wtedy nie wiedziałem wszyscy usiedliśmy przy stole tak jak zawsze Sylwia ze swoim mężem po jednej stronie Ja ze swoją żoną po drugiej stronie. Za każdym razem jak Sylwia wstawała od stołu wychodząc do kuchni czy też toalety mój wzrok wędrował za nią, jej mini była bardzo obcisła dzięki czemu idealnie się opinała i uwypuklała krągłości jej pupy która była mega apetyczna i seksowna, dzięki temu że była tak obcisła widać było również odbicie jej majteczek, miała figi. Byłem podniecony i napalony na nią, najchętniej zaciągnąłbym ja do toalety i tam wygrzmocił, ale nie było to realne.

Imprezka trwała w najlepsze, siedzieliśmy gadaliśmy, jedliśmy piliśmy. W pewnym momencie Sylwia wstała mówiąc że idzie na górę zobaczyć co dzieci robią, stwierdziłem że pójdę z nią. Sylwia szła po schodach na górę przede mną, nie wytrzymałem, idąc zaraz za nią wsadziłem rękę pod jej mini i delikatnie złapałem ją dupę, teraz miałem pewność, miała samonośne beżowe pończochy. Sylwia odwróciła się w ma stronę i powiedziała żebym uważał bo jeszcze ktoś zobaczy. Weszliśmy na góra u dzieci wszystko ok było a więc po chwili znów przy stole siedzieliśmy  i przez dłuższy czas nic szczególnego się nie działo. Cały czas myślałem co zrobić, co wymyśleć żeby móc kochać się z Sylwia, lecz nic do głowy mi nie przychodziło. W pewnym momencie zadzwonił Sylwii telefon, odebrała i wyszła do kuchni. Po chwili wróciła mówiąc iż musi na chwilę do domu jechać i sprawdzić czy ich mieszkanie też przez sąsiadkę zalane zostało, bo dzwoniła jej koleżanka ale nie była pewna czy ich też zalało. Zapytała się swego męża czy jedzie z nią lecz stwierdził że po o co on tam potrzebny że na pewno nic się nie stało. Wtedy zaproponowałem,  że z nią pojadę, zgodziła się a więc szybko się ubraliśmy wsiedliśmy do auta i wyjechaliśmy z podwórku w drogę do domu Sylwii. Po chwili  Sylwia powiedział daj fajkę i odpal ja to coś Ci powiem, posłusznie wykonałem polecenie - to ściema nic się nie stało, po prostu chce dziś mieć Ciebie w sobie , musiałam coś wymyśleć, jedziemy do mnie

 - ale Ty jesteś, ale chce Cię pragnę chce się kochać dziś z Toba.

Droga minęła bardzo szybko i po chwili parkowaliśmy pod blokiem Sylwii a po kolejnej chwili staliśmy już w jej domu w przedpokoju a ja przekręcałem drzwi na zamek. Byliśmy w końcu sami i mega napaleni na siebie. Podczas zdejmowania kurtek i butów Sylwia powiedziała - masz sobie w tygodniu załatwić cały dzień wolny, reszta czyli autem miejscem ja się zajmę, masz najpóźniej w poniedziałek wieczorem mi napisać na kiedy hotel zarezerwować. - ok w poniedziałek do południa dam Ci znać. Teraz nie chciałem nie mogłem się powstrzymać. Docisnąłem Sylwię do ściany i zacząłem zachłannie ja całować, zaczęliśmy się lizać jak opętani, moje ręce zaczęły wędrować po jej ciele a właściwe po dolnych jego częściach, wsadziłem ręce pod jej mini i zachłannie zacząłem nimi napierać na je krocze, na jej cipkę zasłonięta materiałem majtek, oby dwoje byliśmy już bardzo podniecenia i napaleni o było czuć przez majtki Sylwii gdyż w kroku robiły się ciepłe i lekko wilgotne. Wsadziłem rękę trochę wyżej Tak żebym mógł złapać za końcówkę jej majtek kiedy już je trzymałem w dłoni pociągnąłem szybko w dół a jej białe figi wylądowały na ziemi jedną rękę złapałem jej nogę i uniosłem do góry Natomiast drugą ręką a właściwie palcami drugiej ręki zacząłem robić jej palcówkę ugniatając smyrgając i pobudzając jej łechtaczkę a następnie wkładając jeden palec do środka jej ciepłej mokrej cipki. Musiało jej się to podobać gdyż cichutko pojękiwała, a ja nie przestawałem dalej bawiąc się jej cipka i łechtaczkę jednocześnie dalej wsadzając jej palce w cipkę a jednocześnie się z nią lizać. Trwało to jakiś czas aż okazało się że ta zabawa doprowadziłem ja do orgazm, jej ciało przeszły dreszcze i widać było iż z trudem powstrzymywała się aby nie zacząć krzyczę z rozkoszy. Ze względu na fakt iż nie mieliśmy dużo czasu i nie mogliśmy sobie pozwolić na długie igraszki wziąłem ją za rękę zaprowadziłem do dużego pokoju w którym pod ścianą stał stół podniosłem ją do góry i posadziłem ja na nim. Złapałem za swój pasek od spodni który szybko odpiąłem następnie rozporek i już po chwili me spodnie i majtki były na moich kostkach. Rozszerzyłem jej uda, stanąłem między nimi wziąłem w dłoń swego kutasa i nie czekając na nic, bez pardonu wsadziłem go w jej cipkę wszedłem w nią calutki. Sylwia odchyliła się do tyłu i oparła na dłoniach. Jej cipka była ciepła mokra i idealnie opinała się na moim kutasie, była bardzo ciasna. A ja ją ruchałem, posuwałem w tą i z powrotem, ruchałem ile miałem tylko siła a Sylwia cichutko pojękiwała co tylko jeszcze bardziej mnie nakręcało. Nie trzeba było długo czekać i już po kilku chwilach wytrysnąłem w jej cipce lawina gorącej spermy. Było to mega cudowne uczucie. Wyjąłem z niej kutasa i wytarłem serwetka leżącą na stole a następnie to samo zrobiłem z cipka Sylwii z której wylewały się resztki mojej gorącej lawy. Założyłem majtki i spodnie, natomiast Sylwia wzięła nowe miale figi z szuflady i założyła na siebie, natomiast te leżące w przedpokoju wrzuciła do prania. Zamknęliśmy mieszkanie i pojechaliśmy na imprezkę dalej C. D. N




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Michal Nowak

Komentarze


Brak komentarzy! Bądź pierwszy:

Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach