Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Nie-zwykła Rodzina cz 67. - Spragniona kuzynka

Razem z Alanem spędzaliśmy wspólnie czas. Oglądaliśmy coś w telewizji gdy nagle usłyszeliśmy dzwonek do drzwi. Ja wiedziałam kto to jest. Moja kuzynka Sam. Spytała się mnie czy może przyjechać do nas, ponieważ ma jakąś sprawę. Stwierdziłam że to świetna wiadomość. Rodzice mieli na noc do pracy i w domu zostaliśmy tylko ja z bratem. Miałam też cichą nadzieję na wspólne zabawianie się z kuzyneczką. Ostatnio jej się to spodobało.
Wstałam szybko z kanapy i podeszłam do drzwi. Gdy je otworzyłam nie myliłam się i zobaczyłam Sam. Ubrana w bluzkę na ramiączka i obcisłe krótkie spodenki. Swoje czarne włosy zostawiła rozpuszczone. Zauważyłam że pod bluzką nie ma stanika, co pokazywały jej sterczące sutki. Przyznam pociągał mnie jej nowy ubiór. To już nie jest ta sama dziewczyna co kiedyś.

- Hej Cass.

- Cześć Sam. - przytuliłyśmy się. - Proszę wejdź.

Przepuściłam ją w drzwiach.

- Cześć Sam. - odezwał się mój brat nie odrywając wzroku od telewizora.

- Hej. - odpowiedziała mu kuzynka. - Cass, mam pewną sprawę. Na osobności.

- To chodź do mnie do pokoju.

Razem z Sam poszłam do mojego pokoju na górze. Usiadłyśmy na łóżku.

- No to mów. O co chodzi?

- No bo...chodzi o to...mój chłopak ze mną zerwał.

Mówiła opuszczając głowę. Było mi przykro z sytuacji Sam. Wiem jak to jest.

- Oh...tak mi przykro.

- Nie ma czego. To moja wina.

- Nie mów tak.

- Z tym że tak jest. On chciał ze mną... - tu przerwała.

- Co takiego?

- Ech...

- Sam...

- Och no dobra. Chciał mnie pieprzyć od tyłu. A ja się bałam.

Zdziwiłam się jej odpowiedzią. Chłopak chciał się z nią ruchać od tyłu. I zerwał dlatego, że ona nie chciała. Co za chuj.

- Nie martw się Sam. Niech spada, skoro nie może czekać.

- Ale Cass...myślę że teraz mogłabym spróbować tego. Tylko że no wiesz...

- Rozumiem. Chcesz spróbować analu. Jesteś pewna?

- Zbyt długo zwlekałam, teraz to wiem. Chcę tego spróbować. Dlatego przyszłam do was. - powiedziała zagryzając wargę.

- No dobrze. A ja znam kogoś kto ci w tym pomoże. - pocałowałam Sam w usta, a potem podeszłam do drzwi. - Zaraz wrócę.

- Czekam.

Zeszłam wtedy na dół. Kto by pomyślał. Moja kuzynka...ta niegdyś nieśmiała kuzynka, jest spragniona ruchania. Do tego ruchania w odbyt.
Ucieszyłam się widząc u niej taką zmianę. A także tym że ja oraz Alan możemy pomóc. Kto jak kto, ale on chętnie zerżnie kuzyneczkę. Podeszłam do niego.

- Alan...jest pewna sprawa.

- Tiaa... - wtedy mu wszystko powiedziałam.

- I co ty na to?

- Więc ja mam czynić honory? - wtedy spojrzał na mnie jak napalony.

- Nie mów, że się wahasz?

- Skąd. Idziemy.

Wtedy Alan wyłączył telewizor i udał się ze mną na górę. Gdy weszliśmy do mojego pokoju zastaliśmy ciekawy widok. Sam była już rozebrana do naga. Miała ładny paseczek nad cipeczką, a jej biust był kształtny. Leżała przekręcona na bok. Zagryzając wargę patrzyła się na nas.

- O jaa... - zaczął Alan. Widziałam namiot przez jego spodenki.

- No, no...widzę że nie tracisz czasu.

- Aha...

- No to na co czekamy? - spytał Alan i ściągnął swoje spodenki pokazując nabrzmiałego już fiuta. Od razu poszedł do kuzynki, a ona wzięła go do ust. Ależ mnie podniecił ten widok. Zaczęłam dotykać się przez ubrania.

- O tak... - jęczał brat, odczuwając przyjemność przez usta na jego kutasie.

- Mmmmm... - mruczała Sam mając go w buzi. Ssała go już po całości. I z tego co widziałam potrafiła nieźle już tym operować. Widać wujek Victor zapewnia jej regularne ruchanie.

- Widać bardzo go chcesz. - wtedy mój brat sięgnął dłonią jej pośladków, wkładając palec do środka dupy. Sam trochę się spięła. - a ja pragnę go tam włożyć.

- Przygotuję cię na to kuzyneczko. - powiedziałam i szybko ściągnęłam swoje rzeczy zostając naga. Weszłam na łóżko i ustawiłam się za Sam. Swoją twarz miałam na wysokości jej tyłka. Wzięłam jej pośladki w dłonie i masowałam. W końcu ustami przywarłam do jej cipki. Językiem dotykałam wszystkich zakamarków jej muszelki. Sam jęczała czując tą przyjemność, jednak kutas w ustach tłumił jej jęki. Zaczęłam w końcu kierować się wyżej i wsadziłam język w jej odbyt. Sam tym razem wyjęła kutasa i jęknęła.

- Ohhh...Cassie... - ja włożyłam do środka palec penetrując jej dupę.

W końcu zmieniła pozycję. Położyła się na plecach rozkładając nogi. Zachęciła mnie tym. Zaczęłam znów całować, a potem ssać jej muszelkę. Tyłek miałam wypięty do góry co wykorzystał mój brat i włożył mi fiuta do cipki.

- Zajmij się nią siostra, a ja zajmę się tobą. - powiedział i po czasie jego fiut wypełniał mnie cały. Wchodził mi do samego końca aż czułam klaskające o pośladki jego jądra. Wbijał się coraz głębiej. Od tyłu czułam się nieźle pierdolona. Ogarnęło mnie przyjemne uczucie. Jęczałam, tłumiąc to cipą oraz odbytem Sam. Rękami dotykałam jej cycków. Zauważyłam że jej piersi sporo urosły od naszego pierwszego wspólnego pieprzenia.

- Ohhh...Cassie...jak dobrze... - jęczała Sam.

- A...Alan...to...ooo...teraz Sam. - ledwo powiedziałam.

Alan zrozumiał i wyszedł z mojej pochwy, a ja poczułam pustkę. Odsunęłam się i ustawiłam cipkę nad twarzą Sam. Alan przysunął fiuta i dotykał jej warg sromowych.

- Wyliż mnie tam... - powiedziałam a Sam zaczęła lizać mi cipkę.

Alan włożył kutasa do jej pochwy. Usłyszałam stłumiony jęk. Alan zaczął ją jebać zapewne równie mocno jak mnie. Na samą myśl robiłam się mokra. Co na pewno poczuła Sam zlizując soki z mojej pizdeczki. Czułam jej język po całych moich okolicach intymnych. Delikatnie ssała łechtaczkę i jeździła językiem po wargach sromowych. Po czasie też i lizała moje kakaowe oczko co jakiś czas wkładając tam język. Było mi niesamowicie przyjemnie.

Alan w końcu wyszedł z jej cipy, a ja zeszłam z twarzy.

- No Sam...jesteś gotowa? - spytał trzymając kutasa w dłoni.

Wtedy Sam uklęknęła na czworaka wypinając mu dupę do góry. Ja wtedy przeszłam pod nią ustawiając moją cipę niedaleko jej twarzy, a jej miałam przed oczami. Byłyśmy w pozycji 69.

- Jestem.

- Dajesz braciszku. A ja chętnie wyliżę cipkę. - powiedziałam a Alan przyłożył fiuta do jej dziurki.

- Tylko...ostrożnie. Tam jestem dziewicą. - powiedziała Sam.

- Będę pamiętał.

Przyłożył żołądź fiuta do jej odbytu.
Następnie włożył kutasa do połowy. Sam jęknęła przeciągle. Była tam bardzo ciasna. Odczuwała każdy centymetr, który do tej pory wszedł. A jeszcze nie był w całości. Nie czekając Alan pchnął do końca.

- Oooooaaaaahhhh... - Kuzynka krzyknęła głośno.

Trzymał mocno jej dupsko.
Coraz szybciej zaczął się poruszać, a Sam wyła w niebogłosy. Teraz z impetem wchodził jej do odbytu.
To było niezwykłe uczucie. Zapewne czuł opór ze względu na to, że ta dziura była ciaśniejsza. Z czasem jednak bardziej ją rozluźniał. Ja starałam się dawać przyjemność prze lizanie cipki. Po reakcji Sam widziałam że przeżywa potężny orgazm. Ona za to robiła mi palcówkę, tak długo aż w końcu i ja od tego doszłam. Każde w nas odczuwało przyjemność ze wspólnego pieprzenia. A Sam teraz była rozdziewiczona także w dupę. Po jakimś czasie widziałam jak Alan zaczyna drżeć.

- Dochodzę... - krzyknął.

- W...środku... - ledwo mówiła Sam.

Wtedy mój brat pchnął ostatni raz do końca. A po jakimś czasie wyciągnął oblepionego soczkami fiuta z odbytu Sam który był poszerzony. Ja skorzystałam i zlizałam resztki soczków zwiotczałego już fiuta brata. Nagle z jej odbytu zaczęła wypływać jego sperma która skapywała mi na twarz. Ja nie czekając zlizałam ją.

W końcu gdy już skończyliśmy razem usiedliśmy na łóżku obok siebie. Sam ledwo to zrobiła.

- O matko...trochę mnie boli...ale było bardzo przyjemne.

- To pierwszy raz. Następne będą zdecydowanie lepsze. - powiedział Alan całując Sam w policzek.

- Na pewno.

- No to teraz możesz powiedzieć chłopakowi że może cię wyruchać w dupę.

- Teraz to on mnie może pocałować w dupę. Mój kuzyn pieprzy o wiele lepiej od niego. - wtedy Sam pocałowała Alana z języczkiem.

- Miło to słyszeć.

- I nie ma siostry która tak zajebiście pieści cipkę jak moja kuzynka. - wtedy to mnie pocałowała z języczkiem.

- Miło mi.

Zaśmialiśmy się razem, a potem postanowiliśmy spędzić czas razem z naszą spragnioną kuzynką.



C.D.N





Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Mr. Morris

Komentarze


Brak komentarzy! Bądź pierwszy:

Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach