Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Trojka przyjaciol cz.2

- zjadłbym jej tą seksowną dupę - powiedział Bartek do brata.

- za taki tyłek powinna się co niedzielę w kościele spowiadać - odpowiedział Dominik - za cycki też

- ogólnie za cały wygląd. Teraz nie zasnę w nocy - powiedział Bartek

- od jakiegoś czasu bardzo często myślę o niej. Podobała mi się. Zresztą wiem, że tobie też. Dostaniemy świra jak się nie ogarniemy - szepnął Dominik. 

Wchodzili już do swojego domu i musieli zachować dyskrecję. Okazało się jednak, że sen przyszedł z ogromną łatwością. Nad ranem zastanawiali się, czy to wszystko było naprawdę, czy tylko im się śniło. 

- trzeba w gołego durnia z nią dzisiaj zagrać - stwierdził Dominik

- wiesz co? Wydaje mi się, że ona tylko na to czeka - powiedział Bartek - olejmy to i odczekajmy jakiś czas. Myślę, że sama to zaproponuje.

Sytuacja powtórzyła się jednak dopiero po kilku tygodniach. Tym razem nie Aura przegrała. Chłopaki walczyli dzielnie, ale ograli ją tylko dwa razy. Bartek przerżnął ostatnie rozdanie. Mógł się pochwalić przyrodzeniem raczej przeciętnych rozmiarów. 

- jak go ogolisz to będzie się wydawał większy - zażartował Dominik

- kiedyś mówiłaś, że solidarnie też byś się rozebrała - powiedział Bartek do Aury

- faktycznie, po ogoleniu byłby większy - dodała Aura

- będzie większy jak pokażesz swoje cycki - odgryzł się Bartek

- już raz pokazałam. Teraz wasza kolej - odpowiedziała Aura i mrugnęła okiem do Dominika

- chcesz zobaczyć moje cycki? Możesz się rozczarować, bo jestem dość płaski - powiedział Dominik.

- tyle razy się przechwalałeś, a teraz się wstydzisz? - zapytała Aura

- niczego nie muszę udowadniać - powiedział Dominik - zresztą co z tego będę miał?

- ja też się rozbiorę - powiedziała Aura

- to za mało. Już raz Cię widziałem nago. Żadna różnica czy zobaczę cię raz czy dwa razy - odpowiedział Dominik

- a co byś chciał? - zapytała Aura

- jest tyle rzeczy, których bym od Ciebie chciał, że nie wiem od czego zacząć - powiedział Dominik

Aura się zaśmiała. Bartek też, chociaż bardziej nerwowo. Zaczął zakładać swoje bokserki i spodnie.

- możemy pogadać na osobności? - zapytał Dominika

- eeej, żadnych tajemnic przede mną - powiedziała Aura

- ale co? - zapytał Dominik

- Domino... Zresztą... Może tak powiem. Aurorka, podobasz mi się. Wiem, że jemu też. Ale nie chcę kłócić się o Ciebie z bratem - powiedział lekko chaotycznie Bartek

- ale ja nie też nie chcę się kłócić - powiedział Domino

- ale o co? - zapytała Aura

- no kurdę, kręcisz nas i tyle. I teraz mamy konflikt interesów - powiedział Domino

- no chyba zwariowaliście. Nie będę z żadnym z was. Za dobrze was znam. Kocham was obydwu i zrobiłabym dla was wszystko, ale to nie ten rodzaj miłości. Nie komplikujmy sobie tego. Żaden z was nie może liczyć na nic więcej - powiedziała Aura. 

Zapadła niezręczna cisza.

- kręcę was? - zapytała Aura po chwili

- no proste - powiedział Dominik

- i to jak - dodał Bartek

- to tylko testosteron robi wam sieczkę z mózgu - powiedziała Aura - nie jesteście zakochani, tylko napaleni. 

- to subtelna różnica - powiedział Bartek i nie wiadomo dlaczego zaczął się śmiać. Ale wszystkim się udzieliło i zaczęli się śmiać razem z nim.

- co teraz z tym zrobimy? - zapytał w końcu Dominik

- dziewczyny sobie znajdźcie - odpowiedziała Aura

- poza Tobą wszystkie są jakieś pojebane - skomentował Dominik

- noo, jakoś ciężko się z nimi dogadać - powiedział Bartek

- dobra, idziemy do domu, bo późno się zrobiło - powiedział Dominik

- daleko nie macie - powiedziała Aura nakłaniając, by zostali trochę dłużej

- jutro też jest dzień - powiedział Dominik - spać mi się chce jakoś

Bartek narzucił na siebie koszulkę i bluzę. 

- no to lecimy, do jutra - dodał Bartek i udali się do wyjścia. 

Po chwili Bartek dostał sms od Aurelii.

- "Nie wydaje Ci się, że Dominik był zawiedziony?"

- "Rozmawiałem z nim. Powiedział, że właśnie tak jest lepiej".

Bracia dogadali się ze sobą, że nie mogą być o siebie zazdrośni i żaden z nich nie może być na innych relacjach z Aurelią. Obaj zastanawiali się jedynie, który z nich pierwszy spróbuje uszczknąć coś więcej.

Bartek po chwili rozmyślań dostał kolejny sms od Aurelii.

- "co robimy na jego osiemnastkę?" 

- "kiedyś mówił, że zrobi jakąś niewielką imprezę. Ja, Ty i pewnie paru znajomych i kumpli z klasy"

- "shit. Bo to już niedługo, a u mnie cienko z forsą" odpisała Aura.

Bartek wiedział, że Aura nie pochodzi z bogatej rodziny. Jej rodzice byli bardzo pracowici, ale nie zarabiali kokosów. W tym regionie nigdy nie było za wesoło. Po upadku komuny, upadły wszystkie zakłady pracy lub zostały sprywatyzowane i zredukowano zatrudnienie. Kraj z transformacji ustrojowej podnosił się już 20 lat i nadal na horyzoncie nie było szans na poprawę. Bezrobocie hulało, a szara strefa tańczyła walca. Z tego powodu rodzice Aurelii od jakiegoś czasu coraz bardziej myśleli o emigracji zarobkowej.

- "prezent może być symboliczny, nie przejmuj się tym" odpisał

- "z okazji pełnoletności powinien być z pompą, coś pomyślę" - napisała

- "to striptiz mu zrób. Będzie z pompą i nie wydasz ani grosza" - odpisał

Aura już nie odpisała. Jakoś pomysł ze striptizem jej nie przekonał. Dzisiaj Domino powiedział, że drugi raz zobaczenie jej nago nic nie zmienia. Sprawdziła odłożone drobniaki i się załamała.

 

- musisz sobie poradzić. To tylko parę miesięcy - powiedziała Matka Aury.

Rodzice oznajmili jej, że wyjeżdżają do pracy w Islandii by podreperować budżet domowy. Muszą wykonać parę niezbędnych remontów w domu, a nie stać ich na to. 

- poradzisz sobie. Jesteś odpowiedzialna - dodała. Niestety, kontynowanie nauki w szkole średniej w innym kraju i w języku, którego nie zna w ogóle nie wchodziło w grę. 

- trochę jak na studiach w innym mieście - skomentowała Aura

W sumie nie dziwiła się rodzicom. Tutaj zarabiali marnie, a za wykonywanie podstawowych prostych prac w Islandii płacili tyle, że aż nie do wiary porównując z polskimi warunkami. 

- może jak skończę szkołę to też wyjadę - powiedziała Aura

- na razie jedziemy na próbę. Jak będzie w porządku to zaczniemy jeździć częściej - powiedziała jej matka.

Okazja na wyjazd pojawiła się błyskawicznie. Jej ojciec dostał propozycję pracy jako monter izolacji, a od proponowanej stawki godzinowej aż zakręciło mu się w głowie. Jej matka także się zaoferowała i dostała ofertę sprzątania biura, więc też postanowiła skorzystać. 

 

Aura zastanawiała się jak ogarnie zajmowanie się domem i szkołą jednocześnie. W sumie w domu będzie mieszkała sama, więc nie powinno to być takie trudne. Chciała to obgadać z chłopakami. Napisała sms do Dominika

- "wieczór u mnie"

Ale z ich dwóch przyszedł tylko Bartek. 

- Dominik jest w trasie z ojcem. Wróci przed północą dopiero - powiedział Bartek na powitanie

- moi rodzice wyjeżdżają do pracy za granicę - powiedziała Aura

- kiedy wyjeżdżacie? - zapytał Bartek lekko w szoku.

- ja zostanę. Tylko oni wyjeżdżają - powiedziała Aura.

- dokąd? - zapytał

- do Reykjaviku - odpowiedziała

- uuuuu, nie lepiej do Niemiec, Holandii czy Anglii jak każdy Polak? - zapytał

- tam dostali pracę - powiedziała Aura

- nie boisz się zostać sama? - zapytał Bartek

- poradzę sobie. Boję się tylko, że wydarzy mi się coś złego, a oni będą daleko - powiedziała

- my będziemy przy Tobie - zapewnił Bartek

Aura przytuliła się do niego. Bartek poczuł jej biust uciskający jego żebra, a jego dłoń oparła się o jej udo w ciasnych spodniach jeansowych. Jego męskość zareagowała błyskawicznie, co zauważyła Aura. 

- to ja potrzebuję wsparcia, a Ty tylko o jednym? - zapytała

- i nie wstydzę się tego - powiedział Bartek

Aura przejechała dłonią po jego rozporku i poczuła, że jego penis jest bardzo sztywny. 

- przepraszam, chciałam sprawdzić - powiedziała Aura

- jak chcesz to sobie zobacz - powiedział Bartek i zaczął luzować pasek spodni, na co Aura nie oponowała. Byli sami w pokoju Aury i nic nie powinno im przeszkodzić.

- rozpiąć guzik? - zapytał Bartek

- jak chcesz to możesz - powiedziała Aura

Bartek odpiął guzik, a jego penis piął się jeszcze bardziej. Materiał bokserek nie stawiał praktycznie żadnego oporu w porównaniu do spodni. 

- dalej musisz sobie sama poradzić - powiedział Bartek

Aura odchyliła pasek bokserek i przełożyła go nad sterczącym fiutem. Zaśmiała się, kiedy zauważyła, że Bartek po ostatniej grze w gołego durnia wydepilował okolice przyrodzenia.

- teraz faktycznie jest większy - powiedziała Aura. Objęła dłonią członek i ruchem w dół ściągnęła napletek.

Główka była mokra i lepka od preejakulatu. 

- nie mogę nic więcej zrobić. Dominik nie będzie zadowolony - skomentowała Aura

- niedługo są jego urodziny. Możesz mu zrobić ogromną niespodziankę w ten sam sposób - powiedział Bartek wyraźnie zadowolony z faktu, że dłoń Aurelii oplata jego penis. 

- to stanowczo za mało. Muszę się bardziej wykazać - oświadczyła Aurelia




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Elba

Komentarze


Brak komentarzy! Bądź pierwszy:

Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach