Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Powrot od kochanka

Adam siedział na kanapie w swoim salonie, nie mogąc skupić na niczym myśli. Włączył kolejny odcinek serialu, ale złapał się na tym, że po kilku minutach zgubił wątek i nie miał pojęcia co się działo na ekranie. Ciągle tylko nerwowo zerkał na telefon. Jego żona – Patrycja,  pierwszy raz poszła do kochanka - do jego mieszkania. Wcześniej wychodziła sama lub z koleżankami na kluby, wychodziła też na spotkania z nim – z Pawłem. Ale dzisiejszego wieczora poszła pierwszy raz  do niego. Oczywiście ustalali to wcześniej bardzo szczegółowo, określając granice oraz upewniając się co do akceptacji całej sytuacji przez Adama. Właściwie była to jego fantazja, ale emocje w praktyce były silniejsze niż się spodziewał. Był równocześnie strasznie podniecony całą sytuacją, jak i zdenerwowany i zazdrosny. Podniecała go myśl, że Patrycji będzie dzisiaj dobrze, że się wyszaleje i dozna rozkoszy, widział jaka była nakręcona przed wyjściem. Adam wspominał teraz w myślach, że cipka jego żony wilgotniała jej już na samą myśl o dzisiejszym wieczorze, kiedy on nakładał na nią koronkowe stringi. Widział w jej oczach żar, kiedy drobiazgowo przygotowywała swój makijaż. Jednak wbrew swoim przypuszczeniom czuł również pewien niepokój i zazdrość. Pomyślał że negatywne emocje ostudzi choćby najmniejsza wiadomość od Patrycji. Prosił ją o kontakt, ale ostatecznie to ona miała zadecydować czy się odezwie czy nie. Tak więc Adam zerkał bez przerwy na telefon, zaczynając snuć czarne myśli o tym, że jego ukochana nie odezwie się przez najbliższe godziny. Po chwili jednak usłyszał znajome wibrowanie telefonu. Niemal zerwał się na równe nogi i rzucił okiem na ekran. Tak, to była ona! Postanowił wyrównać oddech i dopiero wtedy odczytał wiadomość: „Kochanie ale jestem napalona. Wypiliśmy po kilka drinków XD On jest taki męski, przystojny, muszę go dzisiaj mieć, kocham Cie ;*”. Adam poczuł jak twardnieje. Zaczął sobie wyobrażać tą sytuację, kiedy pijana Patrycja siedzi w mieszkaniu Pawła i patrzy na niego z pożądaniem. Przypomniał sobie jej zapach i wilgotność. Jak bardzo mokra musiała być teraz? A jak będzie jak on zacznie ją rozbierać? Dotykać? Przerwał na chwilę myślenie, żeby jak najszybciej jej odpisać: „Baw się dobrze kochanie ;* Napisz jeszcze co u Ciebie bo umieram z tęsknoty. O której wrócisz?”. Telefon nie odpowiadał, a jego penis był już twardy jak skała na myśl, co jego ukochana może teraz robić. Po upływie całej wieczności, telefon znowu znajomo zawibrował. Ona! „Będę późno, ale chcę żebyś na mnie czekał”. Adam wiedział, że nie byłby w stanie zasnąć, będzie wiernie czekał na swoją ukochaną żeby przywitać ją od razu po powrocie, nie tracić ani chwili. Już miał odpisać, kiedy na czat wskoczyło zdjęcie. To było selfie, na którym była Ona! Była naga, bez czegokolwiek na sobie, ale nie pokazała za wiele. Podczas kiedy Patrycja robiła zdjęcie prawą ręką a lewą zasłaniała swoją cipkę, dłonie stojącego za nią mężczyzny zasłaniały jej piersi. Adam poczuł jak targają nim skrajne emocje. Zaraz na czat wskoczyła również wiadomość: „Sorry kochanie, ale Paweł mówi że chwilowo jestem dla niego, więc więcej nie mogę Ci pokazać :( Ależ mam na niego ochotę, cała pływam”. Adam czuł olbrzymie podniecenie. Jeszcze chyba nigdy tak bardzo nie pragnął dotknąć jej piersi. On może chwilowo tylko o tym fantazjować, a obcy facet ma je do własnej dyspozycji. Nieoczekiwanie dla siebie, poczuł falę zazdrości i złości. Telefon zamilkł, musieli oddawać się już nieziemskim uniesieniom. Po kilkunastu minutach które zdawały się trwać wieczność, telefon wreszcie zawibrował. „Ale mnie wyruchał, ledwo żyję :D Kocham Cię za to że mi na to pozwoliłeś, nawet nie wiesz jak bardzo było warto”. Odpisał natychmiast: „Cieszę się że było Ci dobrze ;* To co, wracasz już?”. Również bardzo szybka odpowiedź: „Haha :D No co Ty, zaraz wracam na drugą rundę”. Adam nie wiedział co ze sobą zrobić. Pozostało mu tylko czekać na ukochaną, bo nie spodziewał się już żadnych wiadomości aż do jej powrotu.

*

            Adam zgubił rachubę czasu przez rozbiegane myśli, ale czuwał niczym na warcie. Z rozmyślań wyrwał go w końcu dzwonek do drzwi. – Oh, to ona! Wróciła, nie wierzę! Wróciła! – Rozemocjonowany podbiegł do drzwi, otworzył natychmiast. Stała w nich jego bogini, z biustonoszem w dłoni. Z uwagi na bardzo głęboki dekolt sukienki,  jej biust wyglądał bardzo kusząco. Kiedy tylko przekroczyła próg domu, Patrycja rzuciła się na męża, całując go jak podczas ich pierwszego razu.

- Patrycja, jak było? Umierałem tu z tęsknoty – dukał Adam pomiędzy pocałunkami, którymi był obsypywany. Patrycja przestała na chwilę całować męża i spojrzała na niego, z bardzo szelmowską miną. Nie pamiętał kiedy ostatnio widział taką iskrę w jej oczach.

- Zajebiście było. Za pierwszym razem wziął mnie na szybko, bardzo ostro. – Mówiąc to, zaczęła się rozbierać. Jej uwolnione spod sukienki piersi seksownie zafalowały. Adam stał jak zamurowany – Ruchał mnie na stojąco, potem na stole. Wchodził tak głęboko, jeju nawet sobie nie wyobrażałam jak to się odczuwa. Robił to tak mocno, był taki męski...

- A co było po przerwie? – zapytał łamiącym się głosem Adam. – Patrycja stała przed nim już tylko w stringach i szpilkach.

- Przestań już nudzić, chodź tu, tak strasznie chcę się z Tobą kochać. Bierz mnie najczulej jak potrafisz. – Adama nie trzeba było długo namawiać, szybko pozbył się ubrań i zwierzęco rzucił się na żonę, zaczął ssać zapamiętale jej sutki, pieścić piersi, szarpać za włosy. – Spokojnie kochanie, jestem Twoja, chcę romantycznie! Ściągnij mi majtki. – Adam posłuchał i zaczął powoli odsłaniać jej boską cipkę. Oh! Cała lepiła się od spermy! Aż z niej kapało. Adam był zdezorientowany.

- No kochanie, nie bądź taki. Wiedziałeś że będę się z nim ruchać. Skończył w środku, ale to nie było zakazane w naszej umowie. Przysięgam, nie całowałam się z nim. – popatrzyła na niego napalonym wzrokiem. – Ale inne rzeczy robiliśmy... chcesz wejść do środka? Mam już ją nawilżoną... – Adam wyłączył myślenie i wszedł w nią. Poczuł nieziemską rozkosz, mimo że była wyraźnie szersza niż zazwyczaj, nie wspominając o poziomie nawilżenia. Ale był tak stęskniony i napalony, że mimo to odczuwał mocno każde pchnięcie, które smakowały jak nigdy dotąd.

- Kochanie – westchnęła Patrycja – Jest różnica jak jestem po kimś? – Adam spojrzał na nią wzrokiem napalonego, wyposzczonego nastolatka.

- Tak, ale jesteś jeszcze bardziej podniecająca – miał problem ze złapaniem oddechu. Żona popatrzyła na niego z aprobatą. Widząc, że jest tak napalony że wkrótce mógłby dojść, wskazała gestem żeby przestał.

- Chcesz wiedzieć co było dalej? – spojrzała na męża, który nie był w stanie odpowiedzieć, ale jego wzrok nie pozostawiał wątpliwości. – Świetnie. Więc wyjdź ze mnie i mnie wyliż. Do czysta! – Adam niechętnie wyciągnął penisa z boskiej, mokrej cipki żony i posłusznie uklęknął przed nią. Było to zupełnie nowe doznanie. Często robił jej minetę, ale teraz smakowała przecież innym mężczyzną! Mężczyzną, który nie dawno uprawiał z nią seks i doszedł w niej! Zniecierpliwiona i napalona Patrycja przycisnęła twarz męża do swojej cipki i lekko zacisnęła uda.

- Wyczyść mnie dokładnie. Ooo tak, dobrze, zasługujesz na dalszy ciąg opowieści. Po krótkiej przerwie na odpisanie Ci na wiadomość, wzięłam jego penisa do ust. Stanął mu prawie natychmiast. Oh połknięcie jego penisa to było spore wyzwanie, bo jest ogromny! Na początku myślałam, że nie zmieszczę go do ust, ale po jakimś czasie mi się udało. Haha myślałam że się uduszę, ale jego reakcja była nieoceniona. – Adam zapamiętale czyścił cipkę żony, patrząc na nią z dołu. Widać było jak buzują w nim skrajne emocje. Widać było w jego oczach zwierzęce podniecenie – Przerwałam w odpowiednim momencie, zanim zbliżył się do orgazmu. Ale był wtedy w takim stanie, że zrobiłby wszystko żeby go osiągnąć. Penis tak mu się naprężył, że przez chwilę poczułam lęk, czy przetrwam jak mi go wsadzi haha. Połykaj wszystko kochanie! A wracając do Pawła, tak naprawdę nie wyobrażałam sobie, żeby mi go wtedy nie wsadził. Więc weszłam na łóżko i wypięłam do niego tyłek. – Mówiąc to wstała i odwróciła się, eksponując to, co nie tak dawno widział jej kochanek.

- Jest już czysta kochanie. – Adam nie mógł już wytrzymać napięcia. – Czy mogę już...? – Patrycja nie zwróciła uwagi na jego pytanie, tylko kręcąc zmysłowo tyłkiem opowiadała dalej.

- Nie czekał na nic więcej. Wziął mnie na pieska, tak ostro jak Ty nigdy mnie nie wziąłeś. Uwielbiam seks z Tobą, ale on był inny, bardziej dziki, zwierzęcy. Ruchał mnie tak, że nie wiedziałam jak się nazywam. Trzymał mnie za dupę oboma rękami i wpychał penisa tak głęboko... a jak krzyczałam z rozkoszy. – Adam widząc, że żona z nim igra, podjął grę.

- I co było dalej kochanie?

- Kazał mi wstać, wziął mnie na ręce i robiliśmy to na stojąco. – Mówiąc to, Patrycja symulowała ruchy w  górę i w dół stojąc na środku pokoju, jej piersi nieziemsko zafalowały. – Nadziewał mnie na siebie, nie mogłam złapać oddechu. Wiedziałam że nie mogę go pocałować, więc chwyciłam go mocno za włosy, a drugą ręką wpiłam mu się w plecy. On jakby tego nie zauważył, tylko dalej brał mnie ostro. Zaczęłam przeżywać kolejne fale orgazmów. – Pchnęła męża na łóżko, i usiadła na nim. Będąc na górze panowała w pełni nad sytuacją. Oboje westchnęli głęboko.

- Na koniec położyliśmy się na podłodze, już nic się nie liczyło. Chciałam żeby doszedł we mnie, do pełnej satysfakcji brakowało mi tylko ciepła jego spermy w sobie.

- Rozumiem kochanie – wystękał Adam, z trudem łapiąc oddech, patrząc na falujące nad jego twarzą cycki. Patrycja zmieniła pozycję tak, że byli bardzo blisko przytuleni.

- Jak tylko doszedł, a ja zaczęłam łapać kontakt z rzeczywistością, zaczęłam od razu myśleć o Tobie kochany. On dał mi orgazmy, niesamowicie mnie wyruchał, ale wiedziałam, że Ty tutaj na mnie czekasz stęskniony i napalony. Myślałam o Tobie mój ukochany, leżąc u niego na podłodze, z drżącymi udami i spermą wypływającą z mojej cipki – Adam zaczął odpływać, ilość doznań i skrajnych emocji jakie przeżył tego wieczoru sprawiły, że poczuł zbliżający się najmocniejszy orgazm swojego życia. Krzyknął przeciągle, a Patrycja patrzyła na niego z satysfakcją i uczuciem.

- Jesteś najlepsza. Zasłużyłaś na to co on Ci dał... - wystękał Adam, a żona spojrzała na niego z satysfakcją. Pocałowała go w usta, bardzo czule. – A teraz przygotuj mi kąpiel, bo jestem wykończona.




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





sirGalahad

Komentarze

tomek21/10/2023 Odpowiedz

R E W E L A C J A


Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach