Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Erotyczne przygody Michala - Czesc 5: Trojkat z mama i siostra

Po skończonym seksie ubraliśmy się i Alicja poszła do swojego pokoju, ja powróciłem do laptopa i znów zacząłem grać GTA IV.

Grałem tak z 30 minut, kiedy usłyszałem przyjeżdżający samochód. To była mama. Wyłączyłem laptopa i przyszedłem się z nią przywitać.

Myślałem nad tym, czy powiedzieć mamie o tym, że Alicja się o nas dowiedziała.

Tak chyba będzie najlepiej, jak się najszybciej, a nie będziemy tym się kryć przed nią. Bo i po co.

Mama przyszła do domu. Przywitałem się z nią.

- Cześć mamo.

- Cześć synku. Muszę ci coś powiedzieć.

- Ja też muszę.

Poszliśmy do salonu.

- Michał mam...

Przerwałem jej.

Lepiej będzie, jak ja powiem pierwszy.

- No to proszę bardzo. – Ściąga buty.

- No więc...

Tym razem mama mi przerwała.

- Nie zaczyna się zdania od no więc.

- No tak.

Myślałem jak odpowiedzią.

- Przy takim tempie, to ja szybciej powiem. Mam dla ciebie propo...

- Alicja o nas wie.

Mama powiedziała do mnie zaszokowana.

- Co? Jak?

- Najpierw zobaczyła nas, jak się całowaliśmy na korytarzu, kiedy wróciliśmy z naszej pierwszej przejażdżki.

- To dlatego, hmm.

- No i jeszcze nas nagrywała z ukrycia.

- Mikro kamerkami?

- Tak, skąd wiedziałaś?

Mama o czymś myślała i kręciła się obok stolika w salonie.

- Jaka ty sprytna.

Powiedziałem, patrząc jej bok twarzy.

- Mamo, no i jeszcze jedno.

- Tak?

- Jeszcze z nią ruchałem.

Mama zrobiła wielkie oczy i potem się uśmiechnęła.

- Alicja! – Zawołała ją.

Nie przychodziła.

- Co ona tam robi? – Spytała mama.

- Może sprawdzę.

Poszedłem do jej pokoju.

Otworzyłem drzwi. Alicja była ubrana różową koszulkę na ramiączkach i krótkie białe spodenki. Miała na sobie słuchawki i leżała na swoim łóżku mając zamknięte oczy.

Podszedłem do niej. Dotknąłem jej ramienia. Otworzyła oczy i ściągnęła słuchawki.

- Co chcesz?

- Mama cię woła.

Alicja wstała z łóżka i razem poszliśmy do salonu.

Mama siedziała na sofie. Widziała mnie i Alicję, idąc do niej.

- Tak mamo?

Mama wstała z sofy i podeszła do Alicji.

- Widziałaś nas, jak się całowaliśmy, pieprzyliśmy, ruchaliśmy.

- No i to jest nienormalne.

- Dlatego ruchaliście się z Michałem?

Alicja popatrzyła na mnie.

- Bo jest zboczony i mnie poprosił.

Mama podchodzi bliżej.

- A nagrywanie ludzi z ukrycia nie jest zboczone. Mnie się wydaje, że jest. A tobie? – Zwróciła się do mnie.

- Według mnie też.

Mama wzięła Alicję za włosy i pociągła. Pocałowała ją oraz macała ją po cyckach. Potem wsadziła rękę w jej spodnie. Dotknęła jej cipki i wsadziła jej tam palec.

Mama skończyła całować i spojrzała na nią i uśmiechnęła się szeroko. Alicja odwdzięczyła się uśmiechem. Następnie mama spojrzała na mnie.

- Chodź do nas.

Podszedłem do nich i mama zaczęła mnie całować. Potem Alicja mnie pocałowała. Chwilę później całowaliśmy się we trójkę w tej samej chwili, całując i liżąc swoje języki.

Całowaliśmy się tak przez chwilę. Potem poszliśmy na sofę. Mama ściągnęła mi spodnie. Alicja masowała mi penisa przez majtki. Mama zaczęła lizać mi penisa, a Alicja lizała jądra przez majtki.

Widząc tak seksowny widok, ściągnąłem szybko majtki. Stojący Penis dotknął noc Alicji. Mama zsunęła napletek i zaczęła ssać główkę. Alicja nie odrywając języka od ciała lizała moje jądra i gdy całe wylizała, to dochodziła do pępka. Wsadziła tam język i wibrowała nim. Mama wsadziła do ust penisa i na dokładkę całe jądra. Pożerała je i łykała w całości. Alicja wstała i wystawiła język. Zacząłem ssać jej język. Mama wypluła z ust, zaślinionego penisa i jądra. Świetnie się świeciły. Mama pociągła Alicje za włosy na dół i dała jej penisa. Obciągała i ssała, a mama ssała jądra, jedno po drugim.

 Spuściłem się małą ilością spermy do ust Alicji.

Wstała z kolan i pocałowała mnie, dzieląc się spermą.

- Połóż się na sofie. Zaraz mi wsadzisz. Czekałam na to cały dzień. – Powiedziała mama do mnie.

- Ale nie ma już prezerwatyw. Wszystkie, które były, wykorzystałem.

- Nie martw się. Zaczęłam brać tabletki, więc nie ma problemu i możesz się spuszczać do woli.

Położyłem się na sofie, a mama wsadziła penisa do swojej cipki. Ujeżdżała mnie. Alicja całowała mamę w usta i zeszła do jej cycków oraz sutków, które lizała i ssała.

- Usiądź mu na buzi. – Powiedziała do Alicji.

Alicja usiadła mi na buzi i zaczęła ją ujeżdżać. Wsadziłem język w jej cipkę i wibrowałem nim. Dostała orgazmu, jęknęła i wyła soki na moją twarz. Większość jej soków wypiłem.

Dostałem orgazmu i spuściłem się do cipki mamy.

Wstała z penisa i wzięła Alicję, obracając ją do góry nogami. Mama usiadła na mojej twarzy i lizałem cipkę.

Mama zaczęła lizać jej cipkę Alicji.

Liżąc cipkę mamy, poczułem jej soki zmieszane z moją spermą. Smak był przez to smaczny.

Mama się obróciła w stronę mojego penisa. Obróciła Alicję i wsadziła ją na penisa.

Ujeżdżając moją twarz, mama całowała się z Alicją.

Jak Alicja ujeżdżała mnie, to mój już miękki penisa zmalał.

- Michał, twój fiut nie stoi. – Powiedziała Alicja.

- Cholera. Mogłam kupić viagrę. No nic.

Mama wstała ze mnie i powiedziała do mnie.

- Jak chcesz się jeszcze bawić, to weź z kuchni, jakieś podłużne warzywo.

Wstałem z sofy i poszedłem do kuchni. W lodówce znalazłem tylko ogórki, były jedynie długie i mierzyły jakieś 20 cm lub więcej. Wziąłem jakiś i wróciłem do salonu.


W tym czasie, kiedy poszedłem do kuchni, nie tracili czasu. Alicja i mama zaczęli robić pozycję 69. Mama leżała na plecach, a Alicja na niej. Wszedłem do salonu i podszedłem do sofy i wsadziłem Alicji ogórek w cipę, a mamie dałem miękkiego penisa i jądra do zabawy.

Mama się spuściła i Alicja wypiła sok z jej cipki.

Ruchając ją ogórkiem, spuściła po kilku minutach. Sok z jej cipki wylewała się na penisa i na twarz mamy. Wyjąłem ogórka z cipki Alicji i dałem mamie. Wsadziłem do go do połowy. Gdy wylizała całego, to podszedłem od Alicji i wsadziłem mamie ogórka. Alicję zacząłem całować i ssałem jej język.

Jak mama się spuściła, to wyjąłem ogórka i dałem Alicji.

Robiłem tak ze trzy razy po każdej, że stron.

Byłem wyczerpany i mój penis był wyczerpany po dzisiejszych ekscesach.

- Słuchajcie, ja idę do siebie.

- Dobrze, dobrze, tylko zostaw ogórka. – Powiedziała Alicja

Wziąłem swoje ubrania i poszedłem do swojego pokoju i położyłem się do łóżka, słysząc ich jęki.

*****************

Alicja i Agnieszka po wyjściu Michała, usiedli i wsadzali sobie ogórka w cipki, który miał 24 cm długości, robiąc nożyce. Jęczały głośno, że Michał słyszał. Agnieszka wystawiła język, a Alicja zaczęła ssać. Waląc ogórka w obie cipki, spuszczały się kilkukrotnie tym samym czasie.

 Wyjęły ogórka i wsadzały go prosto do gardła. Robiły głębokie gardło. Gdy jedna obie wzięły połowę tego ogórka, to stykali się ustami. Jedna wyciągała ust, to druga brała głębiej i tak na przemian.

Skończyli kilka minut później z przepchanymi przełykami.

Alicja była zadowolona.

- Było zajebiście mamo. Chciałbym tak codziennie.

- Ja też, ale tak się nie da, bo Michał jest zmęczony.

- Możemy bez niego. Tylko my.

- Może wkrótce.

Pocałowały się i ubrały się swoje ubrania.

Agnieszka zostawiła ogórka na stole.

Alicja poszła się umyć, a Agnieszka poszła do pokoju Michała. Weszła i się spytała.

- Nadal jesteś zmęczony?

Michał podniósł głowę.

- Jeszcze jestem.

- Czyli jutro jesteś niedysponowany.

- Pewnie tak, a co?

Agnieszka usiadła na łóżku.

- Miałem ci powiedzieć, mam propozycję, ale chyba będzie trzeba ją przenieść na inny dzień.

- Jaka to była propozycja?

- Ciocia Oliwia i Daniel się ruchali.

Michał usiadł na łóżku.

- O, kurde. Naprawdę?

- Tak, ale nie ruchali się od kilku dni. Ciocia myśli, że już on nie chce, więc zaprosiłam go na jutro. Wtedy nie poszedłbyś do szkoły. Będę musiała zadzwonić do cioci i wszystko odwołać.

- A może przyjść w piątek.

- Zdołasz do piątku odpocząć i być zdolnym do seksu?

- Prawdopodobnie tak.

- To świetnie.

Pocałowała go w usta i wyszła z pokoju. Wzięła telefon i zadzwoniła do Oliwii.

- Cześć siorka.

- Cześć Aga.

- Muszę przenieść tę spotkanie na piątek.

- Dlaczego?

- Zmieniły się plany. Mówiłaś już Danielowi o tym spotkaniu.

- Tak, jak przyszedł.

- No to powiedz teraz, że to będzie w piątek. Niech przyjdzie o dziesiątej.

- Dobra, powiem mu.

*************

Oliwie poszła do pokoju Daniela. Zapukała i wszedła.

- Hej, Daniel.

Daniel się obrócił do mamy.

- Tak?

- To spotkanie, które miało być jutro, odbędzie się w piątek.

Daniel opuścił głowę.

- Szkoda. Myślałem już o tym, że nie musiał iść do szkoły.

- Wiesz, że szkoła jest ważna?

- Wiem przecież.

- To dobrze. Do cioci masz przyjść o dziesiątej.

Daniel pokiwał głową i obrócił się do komputera, grając grę.

Mama popatrzyła na niego i się uśmiechnęła. Odeszła od jego pokoju.

************

23:32

Franek wrócił do domu. Wszedł szybko do kuchni i zauważył na stole ogórek. Wziął nóż i zaczął obierać ze skórki i zjadł z bułką. Ogórek bardzo mu smakował. Nigdy nie jadł, aż tak dobrego jak ten ogórek.
KONIEC CZĘŚCI 5





Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Charlie099

Komentarze


Brak komentarzy! Bądź pierwszy:

Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach