Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Kaska

Podnieca mnie seks w miejscach publicznych. Nie mam żadnych oporów a wręcz kapie ze mnie na samą myśl, że ktoś może mnie zobaczyć nagą bądź z kutasem w ustach. Mam na imię Wanda ale mój pan mówi mi Kaśka. Dla niego mogę być nawet Brunchildą byle poczuć smak jego spermy w ustach. Jestem do jego dyspozycji o każdej porze. Zdarza się, że dzwoni do mnie nawet o trzeciej w nocy a odbieram telefon będąc już podnieconą na samą myśl o służeniu mu. Zdarza się, że dzwoni do mnie żona mojego pana. Nie przeszkadza mi ten układ. Jak pan karze chodzić na kolanach za swoją żoną i lizać jej tyłek to robię to bez wahania. Jego żona również służy mu ale może też bawić się mną. Któregoś wieczoru kazała pójść ze sobą. Mogłam mieć na sobie tylko buty i płaszcz. Chodziłam za nią a ona zaczepiała samotnych mężczyzn proponując im do ruchania moją dupę. Środek miasta, ja oparta o byle co i chłop ruchający moją dupę. Temu wszystkiemu przyglądająca się kobieta, której musiałam lizać cipę bo się mocno podnieciła. Innym razem, musiałam ssać kutasy dwóm facetom i przyjąć ich nasienie na twarz. Z zaspermioną twarzą chodziłam z nią po mieście. Dowiedział się i tym mój pan i bardzo się zdenerwował na swoją żonę. Parę dni jej nie widziałam. -Kaśka, masz za pół godziny stać koło fontanny miejskiej i jak przyjadę pojedziemy do muzeum. Polecenie było jasne i zaraz byłam gotowa do wyjścia. Czekając na pana robiłam się mokra bo nigdy mnie pan nie ruchał w muzeum. Podjechali białe Volvo i wsiadłam do tyłu. Pan podał mi mini wibrator, który polecił umieścić w majtkach. Co chwilę bawił się przełącznikiem przy breloczku. Wywoływał u mnie nagle ataki podniecenia. Muzeum było prawie puste jak to w poniedziałki ale kręcili się tam pracownicy. Po wejściu do środka kazał mi się rozebrać i stanąć koło popiersia jakiegoś diabła. Nie mam pojęcia kogo przedstawiało to popiersie. Pan zniknął w drugim pomieszczeniu ale gdy tylko ktoś przechodził w moim pobliżu on uruchamiał wibrator. Reakcje przechodzących były różne. Jedni klepali mnie po tyłku inni zaś przechodzili oburzeni. Głównie kobiety reagowały negatywnie. Zaraz pojawiali się strażnicy ale ja musiałam stać. Mój pan przychodził do nas i im tłumaczył, że to eksperyment i ma na to zgodę Że mnie wręcz kapało a żadnego ruchania nie było. Było to dla mnie karą. -Czy suka chce kutasa do ryja? Spytał po paru godzinach tej męczarni. -Tak. Bardzo. Chce być ruchana przez Pana i czuć jego spermę w ustach. Błagałam wręcz o to. -To masz błagać każdego by cię wyruchał. Masz błagać każdą kobietę o możliwość wylizania jej cipy. Przechodzili różni ludzie a ja zwracałam się do nich błagalnym tonem o wyruchanie mojej dupy. Prosiłam kobiety by zatrzymały się choć na chwilę bym mogła polizać ich łechtaczkę. Znalazł się jeden z panów konserwatorów, który zgwałcił moje usta. Ruchał mnie nawet w przełyk. Pan bawił się wibratorem bez opamiętania. Gdy widział, że dochodzę wyłączał zabawkę i zostawiam mnie z niczym aż się uspokoję. Możecie sobie wyobrazić jak błagalny bym mój ton. W ten sposób zaliczyłam dwa kutasy w buzi i jednego w anusie. Gdy zbliżył się wieczór pan przerwał zabawę u zbieraliśmy się do wyjścia. -Nie widziałabym byś lizała jakąś cipę. -Przepraszam Panie. -Wychodzimy i na ulicy masz wylizać dwie cipy w ciągu pół godziny inaczej będzie kara. Gdy mijaliśmy drugą ulicę przy schodach była jakaś pijaczka. Podeszłam do niej i poprosiłam o pomoc. Błagałam by pozwoliła mi wylizać swoją brudną cipę. Uśmiechnęła się i na środku ulicy zdjęła majtki i rozstawiła nogi. Dopadłam jej cipy i zaczęłam ją lizać. Śmierdziała ale co było robić. Przynajmniej jedna, która mi pomogła. Pomostu minutach zaczęła jęczeć i drzeć. Zlizałam wszystko co z niej wypłynęło. Jej okazało się to mało bo przytrzymując moją głowę zaczęła na mnie sikać. Byłam cała mokra i śmierdząca. Nie miałam szans na namówienie jakiejkolwiek innej kobiety. Oczywiście to mojemu panu się nie spodobało. Powiedział, że mam być u niego w domu za godzinę bo nie wpuści mnie do samochodu. Wyłączył wibrator i się oddalił. Przyspieszyłam kroku by się nie spóźnić u i czasie stanęłam u jego drzwi pełna obaw o karę jaką mnie spotka. CDN…




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Tytus deZoo

Komentarze


Brak komentarzy! Bądź pierwszy:

Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach