Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Nie-zwykla Rodzina cz 86. - Brat zasluguje na lepsza

Mijając pokój brata, usłyszałam jak głośno rozmawiał przez telefon. Przez uchylone drzwi, widziałam jak chodzi w kółko, zdenerwowany.

- Co?! Zostawiasz mnie? Ale...a myślałem że jesteś inna. To wiesz co...jesteś pierdoloną zdzirą...spierdalaj kurwo jedna. - wtedy rozłączył się i rzucił telefon na łóżko.

Domyśliłam się o co może chodzić. Od kilku tygodni kłócił się z Amy. To zawsze była suka. Ruchała się z kim popadnie. Zresztą kiedyś zostawiła Alana robiąc z niego idiotę. Heh, pamiętne prima aprillis.
Teraz najwidoczniej mój brat zobaczył jaka jest. Nie chciałam mu przeszkadzać, więc minęłam jego pokój i poszłam dalej.

Minął cały dzień. Zbliżała się teraz noc. W szkole Alan kłócił się i ostatecznie zerwał z Amy. Mimo tego że dobrze zrobił, widziałam jak przez cały dzień był smutny. W końcu miał dziewczynę, a ta go traktowała jak śmiecia. W sumie pewnie można pomyśleć że zasłużył na to. W końcu pieprzył się niemalże z każdym, w tym ze mną. Jednak seks a miłość, to dwie różne rzeczy. I widziałam wcześniej że mój brat był zakochany w Amy. Mogłoby faktycznie wyjść z tego coś ciekawego. Ale to nie zmienia faktu że to zdzira, która szczerze myślę że leciała tylko na jego fiuta. Czyli była dziwką. Chciałam pogadać o tym z bratem. Wiem co czuje i może rozmowa mu pomoże.

Zapukałam do jego drzwi, a następnie weszłam. Alan leżał na łóżku patrząc na telefonie. Widziałam że patrzył jej zdjęcia. Usiadłam na łóżku.

- Hej, braciszku...

- Co chciałaś, Cass?

- Słyszałam o tobie i Amy. Przykro mi. - jednak cieszyłam się że zerwał z nią. Amy to szmata, jak mówiłam.

- Ech...nie układało nam się od dawna. Ona tylko mnie wykorzystywała.

- Wiem Alan. Znałam ją od dawna. Wiedziałam jaka była. To zawsze była suka. Nie mówiłam ci, bo widziałam jak jesteś zakochany.

- Doceniam to. - uśmiechnął się. - Z resztą wtedy bym cię pewnie spławił.

- A teraz ci źle bez niej. Znam ten ból. Miałam podobnie.

- Coś ci pomogło, na chwilę zapomnieć? - spytał. Ja myśląc już wiedziałam co mu może pomóc. Jednak miałam wątpliwości.

- Jest jedna rzecz. - wtedy dotknęłam jego spodni w miejscu penisa, po czym zabrałam rękę. - Ale nie wiem czy teraz będziesz miał na coś takiego ochotę. - powiedziałam smutno.

Alan wtedy usiadł na łóżko i przysunął mnie do siebie. Namiętnie pocałował mnie w usta. Ten pocałunek nie był zachłanny, ale bardziej delikatny. Bardzo mi się spodobał. Po chwili spojrzał mi w oczy.

- Bardzo tego chcę.

Wrócił do całowania mnie po twarzy. Schodził potem niżej. Całował mi szyję, a potem ściągnął moją koszulkę. Uśmiechnął się widząc że nie mam stanika. Zaczął masować moje cycki. Cały czas był bardzo delikatny, jakby chciał rozkoszować się tą chwilą. Całował mnie po piersiach, zagryzając lekko sutki. Było mi bardzo przyjemnie. Widać bardzo chciał tego skosztować. Nagle przeniósł mnie i położył na łóżku. Rozłożył moje nogi i zdjął mi spodenki, a następnie majteczki. Pochylił się przede mną i zaczął lizać mnie po cipce. Zaczęłam cicho jęczeć. Robił to tak samo jak wcześniej delikatnie. Chyba tak to chciał zrobić, rozkoszując się tą chwilą.
Po jakimś czasie przestał i wstał a następnie rozpiął pasek swoich spodni. Pomogłam mu je zdjąć. Zrobiłam to także z jego majtkami.

- Pragnę cię Cassie...

Wtedy zobaczyłam jego chuja, w pełni potowości.

- Ja też cię pragnę... - pocałowałam go w usta. Ten razem ze mną przekręcił się.

Teraz on leżał na łóżku, a ja byłam nad nim. Nasze ciała się dotykały, a Alan pieścił mnie po pośladkach. Zjechałam na sam dół. Byłam przed jego penisem. Uśmiechnęłam się na ten widok. Złapałam go w dłoń i lekko poruszyłam. Włożyłam go całego do ust. Po chwili zaczęłam też poruszać głową. Następnie delikatnie ssałam i pieściłam językiem. Potęgowałam tylko jego napięcie. Potrzebował tego.

- Oh Cass...

Wtedy złapał mnie za głowę i wszedł w moje usta do połowy. Popatrzyłam na niego. Zaczęłam obciągać dyktowana przez jego rytm. Przytrzymał mi głowę jeszcze przez sekundę i ją puścił. Ślina spływała po mojej brodzie.

- Och Alan...

- Cassie...chcę ciebie. Teraz.

- Dobrze... - wtedy wstałam i usiadłam na jego kutasie. - ...jestem cała twoja.

Włożyłam jego fiuta do pochwy. Zaczęłam się poruszać dając mu przyjemność. Robiłam to powoli chcąc delektować się tą chwilą. Alan masował moje piersi, co mi dawało przyjemność. Po jakimś czasie przyśpieszałam ruchy i skakałam po jego penisie. Poruszałam się w górę i w dół. Słyszałam odbijanie się pośladków. Było mi tak dobrze. Widziałam że bratu również podoba się widok jaki ma przed oczami. Jego jedna ręka zeszła na dół do mojej cipki. Masował mi guziczek dając mi rozkosz, na co ja jęczałam.

- Ooooohhhh....oooohhhhh...

Nie mogłam mówić. Było mi wspaniale. Ten seks był inny. Odczuwałam niezwykłą przyjemność. Po jakimś czasie Alan pomógł mi zejść z fiuta i zmieniliśmy pozycję. Byłam na czworakach i wypięłam swój tyłek. Widziałam jak mój brat ściąga koszulkę, sprawiając, że teraz byliśmy całkiem nago.

- Dalej Alan...chcę go znowu...

Przysunął się do mnie i włożył z powrotem fiuta do mojej cipy. Wypełniał mnie cały. Jego fiut wchodził mi do samego końca aż po jaja. Czułam całą jego wielkość Od tyłu czułam się nieźle ruchana. Ogarnęło mnie przyjemne uczucie.

- Ooooooggghhhh...

Rękami mocno trzymał mi dupę. Miejscami ugniatał, co mnie bardziej napalało. Potem przeszedł przez plecy i lekko trzymał mi kark. Z czasem coraz szybciej mnie posuwał. Słyszałam odbijanie się od siebie naszych ciał. Na tą przyjemność reagowałam coraz głośniejszymi jękami. Zgniatałam jego poduszkę rękami, próbując wytrzymać z przyjemności.

W końcu jeszcze raz zmieniliśmy naszą pozycję. Brat mnie przekręcił tak, że leżałam na łóżku z rozłożonymi nogami. Znów we mnie wtedy wszedł. Zaczęliśmy robić to na misjonarza. Alan całował mnie też po policzkach, a potem w usta. Odwzajemniałam to. Zaczęłam odczuwać coś więcej niż przyjemność. Owinęłam nogi wokół jego bioder i przyciągnęłam jego pośladki do siebie, gdy wślizgiwał się dalej w górę mojej gorącej małej cipki. Czułam, że jest bardzo blisko.

- Alan...ja zaraz...aaaahhh...


- Tak kochana...

Gdy pieprzył coraz szybciej w końcu ja osiągnęłam orgazm, oznajmiając to moim przeciągniętym krzykiem. W końcu i Alan był blisko co czułam jak mu fiut zaczął pulsować.

- Cass...ja też zaraz...

- Pragnę cię poczuć...dalej braciszkuuuu...

Po jakimś czasie spuścił się do środka. Trochę płynów wypłynęło ze mnie gdy po czasie ze mnie wyszedł. Położył się obok, a ja się w niego wtuliłam. Byliśmy cali spoceni i odkryci. Nasze nagie ciała dotykały się wzajemnie. Zdecydowanie ten seks inaczej na mnie zadziałał.

- Dziękuje ci siostra... - pocałował mnie w czoło. - ...pragnąłem tego.

- Przecież zawsze to robimy. - zaśmiałam się.

- Przyznaj że teraz było inaczej.

- To znaczy? - pytałam choć wiedziałam o co chodzi.

- Cass ja...nie pragnąłem seksu, tylko czułości. Szczególnie z tobą. Ty jedyna dajesz mi przyjemność. Kocham cię siostrzyczko. - powiedział, a ja na te słowa pocałowałam go namiętnie.

- Ja też cię kocham braciszku. Zdecydowanie zasługujesz na lepszą. - zaśmiałam się cicho.

- Gdyby było można ty mogłabyś zostać moją dziewczyną. - powiedział przelotnie. A mnie się to spodobało.

- W sumie mogę nią być.

- Jak?

- W szkole i przy znajomych, którzy nie wiedzą o naszym sekrecie, zachowujemy się jak rodzeństwo. Ale wszędzie indziej możemy być jako chłopak i dziewczyna. Co ty na to?

Alan uśmiechnął się i mnie pocałował.

- To świetny pomysł. - po chwili powiedział. - Wiesz...skoro jesteśmy parą...możemy też spać razem jako para.

- Zgadzam się. Teraz będę zasypiać i budzić się przy tobie, kochany.

- Cieszę się. - po chwili ciszy dodał. - Ale możemy dalej pieprzyć się z kim chcemy?

- No jasne. To nie wpływa na nasz rodzinny sekret. Jak mówiłeś, to co między nami to nie tylko przyjemność z seksu, ale miłość.

- Masz rację. Kocham cię Cass.

- A ja ciebie Alan.

Pocałowałam go jeszcze w usta i wtuliłam się zamykając oczy.
Od tego czasu śpimy razem w łóżku, a przed tym uprawiamy wspaniały seks.
Kocham mojego brata.




C.D.N





Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Mr. Morris

Komentarze


Brak komentarzy! Bądź pierwszy:

Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach