Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Pierwsze koty za ploty

Tego wieczoru nigdy nie zapomnę, umówiliśmy się z moim partnerem że zrobimy to pierwszy raz, tzn. ja pierwszy raz.


Nie mogłam się doczekać aż będę mogła przyjechać do niego, młoda, głupia i niedoświadczona. Pół dnia przygotowań, ładna fryzurka, makijaż ogolone nóżki i myszka.  Przygotowałam obcisłe jeansy podkreślające tyłek i elegancką koszulę odsłaniającą dekolt – nie żebym miała sportowy rozmiar.


No i nadszedł wieczór, wiedziałam że ma chatę wolną więc będziemy sami. Otworzył mi w eleganckiej koszuli z idealną fryzurą, w powietrzu czuć było co się święci. Przeszliśmy  do jego pokoju na piętrze, usiedliśmy na łóżku i nastała cisza. Po czym patrząc na mnie zapytał czy na pewno tego chce, odparłam mu twierdząco. Wziął mnie za rękę i kazał usiąść na nim okrakiem.

Jak tylko usiadłam od razu poczułam jego sterczącego penisa i język delikatnie jeżdżący po mojej szyji powoli  przechodzący w stronę mojego ucha, które zostało podgryzione. Jedyne o czym myślała to jak bardzo podniecona jestem i sparaliżowana, choć przeplatało się to z myślami czy spełnię jego oczekiwania.

W tym momencie odsunął się ode mnie i spojrzał na w moje oczy, zrozumiał chyba po moim uśmiechu że wszystko jest ok, chwycił za włosy i pociągnął głowę do tyłu uwydatniając biust. W mojej głowie to był etap „rób co chcesz ze mną”, po czym zaczął rozpinać moją koszulę, całując mnie po biuście, aż doszedł do brzucha i kazał mi wstać, co też posłusznie uczyniłam a on zaczął rozpinać moje spodnie aż zostałam w samym staniku i stringach, obrócił mnie tyłem do siebie jeżdżąc języczkiem po mojej pupie po czym kazał usiąść na sofie.

Widząc jak ściąga swoje spodnie, wiedziałam że nie ma już odwrotu z jednej strony bojąc się tego a z drugiej chyba nigdy wcześniej nie chciałam tego bardziej. W pewnym momencie ukazał mi się sterczący penis, patrząc z perspektywy czasu średnich rozmiarów. Chwycił mnie delikatnie za brodę i zapytał czy wiem co robić, a ja pokiwałam że nie. To głupie ale dość pocieszające było usłyszeć żeby się nie martwiła. Po czym wziął moją rękę i objął nią swojego penisa mówiąc żebym go polizała jak loda. Gdy już to uczyniłam, zjechał moją ręką odsłaniając grzybka i kazał ponownie go polizać oraz powtarzać to.

Następnie włożył swojego penisa w moje usta, mówiąc że mam robić dosłownie to samo. Nie powiem było to ciekawe doznanie jak na pierwszy raz, nie dość że krok po kroku byłam prowadzona niczym grzeczna uczennica to jeszcze bardzo mi się to podobało. Ale powoli trzeba było przechodzić dalej, więc wyciągnął swojego penisa z moich ust, wycierając go o nie i podał mi prezerwatywę którą miałam naciągnąć na niego.

Jak już udało się uporać z gumką, położył mnie na sofie unosząc delikatnie nogi, z lekkim uśmieszkiem zaczął wchodzić we mnie, ale z pełną kulturą zapytał czy wszystko ok i czy nie boli. O dziwo słysząc opowiadania koleżanek myślałam że będzie to bardzo boleć ale chyba byłam zbyt zestresowana. W tym czasie zaczął mnie już z powoli posuwać. Czułam jak powoli posuwam się na sofie w tył a moje nogi same się unoszą, położyłam ręce za głowę opierając się o oparcie jednocześnie czując że partner przyśpiesza coraz mocniej obijając się o moje krocze.

W pewnym momencie z całych sił musiałam odpychać się od oparcia, aż poczułam rozchodzące się ciepło w moim organizmie i bezradność która spowodowała ugięcie się rąk a z otwartych ust wyszedł głośny jęk. To chyba nazywali orgazmem, partner zatrzymał się na chwile patrząc na mnie i pytając czy jest mi dobrze i jest wszystko ok, na co odparłam twierdząco i powiedziałam że teraz on ma dojść.


Chwycił mnie za biodra unosząc je trochę ponad łóżko i stanowczym ruchem wszedł we mnie, powoli powtarzając to coraz szybciej i szybciej, moje nogi zaczęły już chyba samoczynnie się rozkraczać a ręce powoli odmawiały posłuszeństwa w próbie opierania się o oparcie. Jak na pierwszy raz to nie był sex, to było dymanie.

W pewnym momencie nastąpiła przerwa a na jego twarzy było widać że doszedł, był to satysfakcjonujący widok. Po wszystkim trochę poleżeliśmy nago obok siebie a następnie się ubraliśmy.


Po opowiadaniach nie spodziewałam się że pierwszy raz będzie tak dobry i miły. Wracając do domu autobusem dostałam sms-a że było cudownie, a w trakcie wymiany wiadomości zapytał czy następnym razem może skończyć w ustach. Dostał odpowiedź twierdzącą a ja w euforii dalszego podniecenia zasugerowałam że jeśli ma na coś ochotę to ma pisać.


Może nie jestem Paulo Coelho i historie jest banalna, ale stwierdziłam że w ramach sex pamiętnika będę opisywać swoje sex historie od pierwszego razu aż po stanie się osobą z takimi sex poglądami jakie mam teraz.







Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Justyna

Komentarze


Brak komentarzy! Bądź pierwszy:

Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach