Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Przygoda na silowni

Jestem Karol i w trakcie wydarzeń opisanych tutaj mam około 18 lat.

Tego dnia byłem zwolniony z ostatniej lekcji w szkole, co w połączeniu z i tak krótkim dniem spowodowało, że kończyłem dość wcześnie. Postanowiłem jak zawsze pójść na siłownię. Po chwili już tam byłem. Zaskoczyło mnie, że prawie nie było ludzi, choć to całkiem logiczne o tej porze. Udałem się do męskiej szatni i poszedłem w swoje ulubione miejsce, które było nieco oddzielone od reszty szatni szafkami dzięki czemu zazwyczaj było tam mniej ludzi i było spokojniej. Otworzyłem szafkę odłożyłem buty, plecak. Zacząłem ściągać spodnie, a w tym samym momencie z łazienki wyszedł jakiś mężczyzna i podszedł do szafki niedaleko mojej. Miał około 25 lat i był bardzo dobrze zbudowany co dobrze widziałem, bo był nagi i miał tylko ręcznik trzymany tak by zasłonić dolne części ciała z przodu. Zawsze uważałem się za osobę interesującą się kobietami, ale trochę marzyło mi się sprawdzić jak to jest robić coś z przedstawicielem płci męskiej. Przyglądając się mężczyźnie starałem się by tego nie zauważył i jednocześnie ściągnąłem spodnie i zacząłem powoli zdejmować koszulkę. Zorientowałem się, że mój mały przyjaciel w bokserkach coraz bardziej zaczyna w nich odstawać. Siedząc w samych majtkach, w których było widać moje podniecenie wywołane obserwacją mężczyzny, spojrzałem w telefon. Gdy go odłożyłem okazało się, że wspomniany mężczyzna stoi koło mnie i się do mnie uśmiecha. Powiedział:

-Widziałem jak na mnie patrzysz. Nie musisz się wstydzić.

-No tak-powiedziałem tylko tyle, ze względu na stres.

-Widzę też, że chyba cię to trochę podnieciło.- powiedział i wskazał na namiot w moich bokserkach.- Jestem Piotr, podobasz mi się i widzę, że jesteś zainteresowany, więc może pokaże ci się cały i zobaczymy co i jak?

Pokiwałem tylko głową na tak, a on odsłonił resztę swojego ciała i odłożył ręcznik na bok. Moja uwaga oczywiście skupiła się przede wszystkim na jego przyrodzeniu. Mimo, że było co najwyżej w pół wzwodzie to było ponadprzeciętnie duże. Wpatrywałem się w nie jak zachipnotyzowany, myślałem o tym że może wreszcie uda mi się spełnić fantazje i przekonać się jak to jest obcować z penisem innego mężczyzny.

-Chyba ci się podoba?- zapytał Piotr.- możesz go dotknąć, jeśli chcesz.

Od razu, choć z lekką niepewnością podniosłem prawą rękę i objąłem nią kutasa przede mną. Był on jeszcze nieco miękki i ciepły. Zacząłem po chwili powoli i lekko ruszać ręką w górę i w dół. Czułem, że rośnie w miarę tego amatorskiego masażu w moim wykonaniu. W końcu poczułem, że jest całkowicie twardy i widziałem, że stoi w pełnej okazałości. Był imponujących rozmiarów. Czułem też charakterystyczny zapach penisa, który również niesamowicie mnie podniecał.  Wtedy usłyszeliśmy dźwięk wchodzenia do szatni. Piotr wziął swój ręcznik, wziął mnie za rękę i pociągnął w stronę łazienek, gdzie weszliśmy do sauny, bo moja siłownię takową posiadała. Była akurat nieczynna, co idealnie nam pasowało. Piotr stanął na środku rzucając ręcznik na bok, a ja klęknąłem przed jego twardą pałą. Znowu położyłem na niej rękę. Postanowiłem przejść o krok dalej i przekonać się jak to jest sprawiać przyjemność mężczyźnie ustami. Najpierw po prostu polizałem główkę, zlizując małą ilość prejakulatu, która się pojawiła. Widziałem, że Piotr cieszy się z tego co chciałem zrobić. Zachęcony tym i podniecony do granic możliwości wziąłem główkę do buzi ruszając w środku językiem. Następnie zacząłem przesuwać głowę w te i z powrotem, co jakiś czas biorąc go głębiej. Jak dotarłem do granic możliwości i nawet mimo chęci nie byłem w stanie wziąć więcej (a przynajmniej tak mi się wydawało) postanowiłem też zająć się jego jądrami jako, że widziałem na różnych oglądanych filmach, że je też się masuje i bierze do buzi, więc tak też postanowiłem zrobić. Później wróciłem do ssania pały, ale tym razem po chwili poczułem jego silne dłonie na głowie. Zaczął nabijać moje gardło na swojego penisa głębiej niż ja to robiłem do tej pory. Czasami trzymał tak przez 15-20 sekund, puszczał i wracał do zwykłego ruchania gardła. Miałem już ślinę na brodzie, dławiłem się, krztusiłem i brakowało mi tchu, ale podobało mi się to. Chciałem być jego suką do wykorzystania, chciałem żeby wykorzystał mnie dla własnej przyjemności. Po paru minutach takiego ostrzejszego ruchania Piotr powiedział:

-Dochodzę.- wyciągnąłem jego penisa z ust i widząc go przed sobą, z otwartą buzią przyjąłem wszystkie salwy jego wytrysku głównie na twarz i do ust, ale coś też spadło na resztę ciała. Czułem się fantastycznie, jak rasowa suka.- Jesteś świetny.

-Dzięki. Twój kutas jest super, cudownie się go obciąga. To był mój pierwszy raz, ale ciężko będzie to przebić- odpowiedziałem, a Piotr się uśmiechnął. Chwilę odpoczęliśmy trochę rozmawiając, w końcu Piotr powiedział:

- Rozumiem, że analnie też nie masz jeszcze żadnego doświadczenia z innym mężczyzną?

-Nie, największe co sobie wsadziłem to parę razy dildo znalezione w domu, ale z kimś nigdy. Chętnie bym spróbował, ale gumek nie mam i lubrykantu też nie.

- Bez lubrykantu by się dało, ślina pomoże, a gumkę tak się składa, że wziąłem z portfela zanim do ciebie podszedłem. Jeśli byś chciał to możemy spróbować.

- Proszę, zrób to, chce całkowicie ci się oddać i stracić dziewictwo analne.- powiedziałem i klęknąłem na miejscu do siedzenia, pochylając się i wypinając.

Piotr poślinił moją dziurkę i swoje palce i włożył mi pierwszego palca. Mimo, że bawiłem się już że swoim tyłkiem, ale ostatni raz był już dość dawno, więc towarzyszyło mi lekkie uczucie dyskomfortu, tak samo przy dodaniu drugiego, ale głównie czułem przyjemność i ogromne podniecenie, że wreszcie zostanę porządnie spenetrowany przez prawdziwego penisa.

-Gotowy na rozdziewiczenie?- spytał Piotr.

- Tak. - poczułem jak Piotr przyłożył swojego fiuta do mojej dziurki i zaczął napierać. Najpierw weszła główka i poczułem trochę bólu, ale i przyjemność. Po krótkiej przerwie penis zaczął powoli wchodzić głębiej, a moje odczucia były dalej takie same, czyli ból pomieszany z dużą ilością przyjemności i podniecenia. Piotr się na chwilę zatrzymał.

- Jak tam?- spytał.

- Trochę boli, ale już przestaje, a tak poza tym to jest super. Dawaj dalej i się nie oszczędzaj.

Piotr kontynuował tak jak mu powiedziałem i zaczął z każdą minutą mocniej mnie ruchać. Ja dość szybko przestałem czuć ból i mogłem w pełni cieszyć się przyjemnością z bycia penetrowanym. Starałem się stłumić jęki, ale było to trudne. Po 5 minutach Piotr wyjął penisa ze mnie i podszedł do mojej twarzy. Ja posłusznie wziąłem go do buzi i robiłem loda przez chwilę po czym Piotr wrócił do poprzedniej czynności. Po dłuższym czasie mogłem wyczuć, że nieco przyspieszył, a jego penis pulsuje.

-Zaraz dojdę- ja tylko czekałem by poczuć jak mnie wypełnia jego sperma. I tak też się stało, czułem kolejne wystrzały i wypełniające mnie ciepło. Gdy już trochę minęło, Piotr skończył dochodzić i ze mnie wyszedł. Ja kucnąłem przed jego już dość opadnietym penisie i go wyczyściłem. W tym czasie czułem też wypływającą z mojej tyłka spermę. Po wszystkim sobie podziękowaliśmy, Piotr dał mi swój numer i po ogarnięciu się wyszliśmy obaj z siłowni. Co prawda nie poćwiczyłem, ale nadrobię to, a to co przeżyłem było niesamowite.




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Franek Nowak

Chętnie poczytam komentarze co i jak. Może jakieś pomysły na inne opowiadania w tym stylu.


Komentarze

Kukuła dysko, przypominają mi się moje początki. super pisz dalej.

uległymen18/03/2024 Odpowiedz

bardzo fajne opowiadanie. przypominają mi się moje początki jako ..uległego,,


Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach