Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Romans 18 latki z 56 letnim Romanem cz1

Od momentu w którym to wszystko się wydarzyło minęło parę lat. Będąc nastolatką zawsze fantazjowałam o starszych mężczyznach. Ojcowie koleżanek, starsi sąsiedzi to był mój typ a największym moim marzeniem był Roman. Kolega mojego ojca. Roman był straszy od mojego taty znali się z pracy a wspomniany Roman po godzinach prowadził mały warsztat mechaniczny. Gdy tylko go widziałam zawsze starałam się zwrócić na siebie jego uwagę czy to zachowaniem czy ubiorem. W swoje 18 urodziny dostałam w prezencie od rodziców samochód. Małe Renault które nie należało do idealnych pod względem technicznym samochodów. Po paru dniach dostałam telefon od taty, żebym po szkole jechała do Romana wtedy 56 letniego bardzo przystojnego mężczyzny. Wysoki jakieś 190cm z zadbanym zarostem I dużymi barkami. Tak właśnie to był mój typ i w zasadzie do dziś lubię dużo starszych. Ja jestem niska 154 cm blondynką wtedy z długimi włosami, niebieskimi oczami, 48 kg z małym odstającym tyłkiem I tak zwanym baby facem i miseczką B. W szkole byłam zła bo to pierwsza sytuacja gdzie będę sam na sam z Romkiem a mój ubiór nie był adekwatny do planu jaki miałam w głowie. Krótkie jeansowe spodenki, biały top, trampki i biała koronkowa bielizna. W ten słoneczny dzień prosto po szkole udałam się do warsztatu Romana. Na miejscu byłam około 14:30, mały warsztat przy jego domu w którym była cała rodzina. Weszłam do garażu w którym już czekał.

- dzień dobry, tata kazał przyjechać do najlepszego mechanika w mieście.

Powiedziałam z uśmiechem na twarzy lekko żartując

R- o cześć Wiki a ty jak zwykle w dobrym humorze daj kluczyki bo ty jeszcze mi do kanału wjedziesz.

Dałam kluczyki Romanowi który po chwili wjechał do warsztatu. Wysiadł z auta otworzył maskę.

R- to trochę potrwa jak chcesz to idź do Basi ( jego żona z którą miałam dobry kontakt) na jakąś herbatę a ja po wszystkim cię zawołam.

- nie nie jak to nie problem to chętnie popatrzę może się czegoś nowego nauczę.

Cały serwis trwał jakieś dwie godziny w tym czasie cały czas rozmawialiśmy ze sobą, żartowaliśmy nawet mianował mnie swoim pomocnikiem i kazał podawać narzędzia.

R- koniec. Powiedział z uśmiechem i poszedł umyć ręce, po dłuższej chwili wrócił.

- ile mam zapłacić?

R- Wiki przestań rozliczę się z Tomkiem.

- nie no chyba nie myśli pan że wyjadę bez żadnego wynagrodzenia za tą pracę. Podeszłam bliżej Romana i po chwili poczułam jego palce na swym odsłoniętym brzuchu.

R- wynagrodziłaś już swoją obecnością o pomocą w podawaniu narzędzi. Odparł z uśmiechem.

Czując jego dłoń miałam setki myśli w tym duży strach czy jak zrobię jakiś krok nie zareaguje źle i komuś o tym nie powie. Ale w końcu to on zrobił pierwszy krok więc zdecydowałam się na bezpośredniość i odwagę.

- podobam się panu?

R- Wiki ja widziałem jak dorastasz i wyrosłaś na piękną kobietę

Słysząc to uśmiechnęłam się spojrzałam głęboko w jego oczy..

-wynagrodzę to jak chcesz

Roman uśmiechnął się dotknął moich włosów

R- nie odbierz tego źle ale ja mam starsze dzieci od ciebie z resztą znam twojego ojca od tyłu lat jak ty sobie to wyobrażasz?

- no... Tak że nikt się o tym nie dowie ale... Jeżeli nie chcesz to wracam do domu

R- dasz radę sama wyjechać?

- tak oczywiście.

Zaczęłam kierować się do drzwi samochodu zła na siebie ale może ma rację? W domu czeka jego żona wraz z dziećmi co ja sobie wyobrażałam?! Gdy złapałam za klamkę poczułam że stoi tuż za mną po chwili poczułam jego dłonie na mej tali. Stanęłam jak sparaliżowana. Nie wiedziałam co mam zrobić już przyjęłam jego odrzucenie a teraz zaczyna mówić mi coś do ucha.

R- może będę tego żałował ale żałował bym też tego jakbym nie skorzystał z twojej propozycji. Twoje ciało na pewno wygląda niesamowicie bez tych ubrań.

Odwróciłam się do Romana przodem uśmiechnęłam

- to przekonaj się

Roman zbliżył się do moich ust i zaczął namiętnie lecz zaborczo mnie całować. Odwzajemniłam mu tym samym i zatraciliśmy się w chwili. Jego dłonie wędrowały po całym moim ciele dotykając piersi, brzucha aż wylądowały na moim zgrabnym tyłku. Poczułam jak zaczynam robić się mokra, w końcu moja fantazja się realizuje. Dłoń 56 letniego Romana zaczęła odpinać guzik spodenek które po krótkiej chwili opadły na wysokość kolan. Duże dłonie Romana objęły mój delikatny nagi tyłek mocno ściskając. Gdy zatraciliśmy się w pocałunku poczułam jak palec mojego starszego kochanka powędrował za pasek moich koronkowych stringów schodząc coraz niżej. Po chwili poczułam jak dotyka mojej mokrej łechtaczki przerywając pocałunek spojrzał na moja twarz delikatnie nawilżając swojego palca moimi sokami i pewnym szybkim ruchem zanurzył go we mnie. Odpłynęłam zagryzłam wargę a Roman uśmiechnął się do mnie. Po chwili sprawiania mi przyjemności palcem kucnął ściągnął do końca moje spodenki które odłożył na karton który stał za nim obrócił mnie dał klapsa w pupę i wstał.

R- to Twój pierwszy raz?

Odwróciłam się przodem do niego

- nie nie to nie pierwszy

R- to nie miejsce i czas na wykorzystanie siebie tak jakbyśmy tego chcieli.

Pomyślałam że pewnie chce zrezygnować. W garażu jest ciasno obok w domu jest jego żona.

- tak wiem

Odparłam chcąc sięgnąć spodenki. Mój kochanek przyparł mnie do auta.

R- nie zrozumiałaś mnie. Musisz być cicho a jak usłyszymy że wchodzi Baśka kucnij i postaraj się założyć spodenki.

Patrząc na Romana kiwnąłem głową że rozumiem jego instrukcje. Roman szybkim ruchem rozpiął swoje spodnie które opadły na ziemię i opuścił bokserki z których wyskoczył na oko 18cm żylasty penis z paro dyniowym zarostem. Splunął na swoja dłoń i rozsmarował ślinę na penisie. Złapał mnie za nogi i uniósł do góry przycisnął mocniej do auta podtrzymując mnie jedną ręką drugą odchylił moje majtki zbliżył swojego członka i delikatnie zanurzył żołądź. Patrząc w moje oczy wolnym ruchem zanurzał go we mnie coraz głębiej aż wszedł cały. Czułam jak mnie wypełnienia w środku.

R- ale jesteś ciasna.

Nie odpowiedziałam. Wiedząc moje podniecenie na twarzy Roman zaczął wykonywać szybkie ruchy. Nie miało to nic wspólnego z romantycznym seksem z filmów a raczej ostrym pieprzeniem na filmach porno. Było mi niesamowicie dobrze aż zaczęłam szczytować. W tym momencie zupełnie zapomniałam o tym że mam być cicho ale Roman szybko zareagował i zakrył moje usta. Zaczęłam drżeć a mój kochanek nawet na chwilę nie zwolnił a wręcz przyśpieszył swoje tempo po chwili zaczął mocniej sapać aż usłyszałem stłumione o kurwa!. Tak Roman skończył we mnie bez zabezpieczenia. Oparł o głowę wyrównując oddech.

R- Wiki...

-tak? Odpowiedziałam głaszcząc go po głowie

Roman spojrzał na mnie

R- jutro zapraszam na wagary do siebie Baśka będzie w pracy dzieciaki w szkole a ja w tobie

Zaczęliśmy się śmiać po czym Roman wyciągnął penisa a ze mnie zaczęło wypływać jego nasienie. Opuścił mnie na ziemię i podał spodenki. Gdy je zakładałam dał mocnego klapsa

R- boski masz ten tyłek. Ale teraz uciekaj

Ubrałam się wsiadając do auta dałam mu buziaka i wróciłam do domu. W drodze czułam mokrą bieliznę która nie dawała zapomnieć o tym co się wydarzyło. Czy jutrzejszy poranek spędzę z nim? Zastanowię się....

 




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Anonim anonim

Komentarze


Brak komentarzy! Bądź pierwszy:

Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach