Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Dlaczego tak

Czasami dzieje się coś czego nie chcemy. Innym razem nie dzieje się to o czym marzymy. Dlatego czasem trzeba brać sprawy w swoje ręce i pomóc swojemu szczęściu. Z pozoru jestem normalnym facetem, z życiem rodzinnym i innymi sprawami. Jednak coś we mnie sprawia, że ciągnie mnie w stronę uległej osoby. Wszystko zaczęło się w młodości, gdy miałem około 13, może 14 lat. Jak wiadomo jest to wiek w którym zaczyna się człowiek interesować swoim ciałem, zaczyna się masturbować. Najlepsze masturbacje są podczas oglądania filmów pornograficznych i tak tez było u mnie. Sam w domu, komputer, szukanie filmu, oglądanie, bawienie się penisem, finał, sprzątanie a później wyrzuty sumienia. Trwały one do czasu następnej masturbacji i tak ciągle, w tym błędnym kole. Jednak początkowa fascynacja masturbacją stała się niejako rutyną. Z nudów, bądź z innych powodów, zacząłem częściej przyglądać się filmom, analizować poszczególne sceny i pozycje. Wtedy też zacząłem się zastanawiać, co czują osoby w nich występujące. Z męskimi odczuciami nie miałem problemu, bo już poznałem przyjemność płynącą z masturbacji, zacząłem interesować się co czują kobiety. Czy zaspokajanie kogoś oralnie może być przyjemnie, jak to jest czuć w sobie twardego penisa? Moja masturbacja się zmieniła, nie polegała już tylko na zabawie penisem, ale na dotykaniu całego ciała, ze szczególną uwagą poświęconą moim pośladkom. Z czasem zacząłem bawić się moja dziurką, wkładając w nią paluszki. Następnym krokiem było zabranie ciuchów mamie i siostrze, ubranie ich i masturbacja w takim stroju. Po pewnym czasie odkryłem, że bardziej podoba mi się przebieranie i zabawa moją dziurką niż penisem. Uwielbiałem ubierać damską bieliznę, ciuchy i tak chodziłam po mieszkaniu. Jednak zabrakło mi odwagi, żeby zrobić kolejny krok w przód. Mimo, że próbowałem nawiązywać kontakty z mężczyznami, do żadnego spotkania nie doszło. Żyjemy w społeczeństwie, które podchodzi dość sceptycznie do osób nie mieszczących się w ogólnych ramach społecznych. Przynajmniej było tak, gdy miałem te kilkanaście lat. Dlatego próbowałem być normalny, znalazłem sobie dziewczynę. Związek trwał cztery lata, seks polegał na tym, że zaspokajałem ja oralnie, pieściłem jej dziurki, lizałem stopy. Nigdy nie dotknęła mojego penisa, nie doszło do żadnego seksu. Z kolejną było podobnie. Byłem jej potrzebny do zaspokajania jej potrzeb, w nagrodę mogłem wącha i pieścić jej stopy po całym dniu. Ona zaspokoiła mnie oralnie dwa razy przez cały Nasz związek. W przerwach pomiędzy związkami wracałem do swojej kobiecej strony, kupowałem zabawki, ciuchy i mogłem być dalej sobą. Bardzo otworzyłem się w obecnym związku, w którym nie tylko mogę spełniać swoje fantazję ale tez moja kobieta sama korzysta ze mnie i mojego ciała. Długo trwało zanim zaakceptowałem swoje własne ,,ja”. Straciłem mnóstwo lat na oszukiwanie samego siebie. Czasu nie cofnę, ale mogę poradzić Wam jedno: Nie bójcie się być sobą, bo oszukiwanie siebie nic nie da, będziecie tylko żałować! Pierwsze spotkanie z mężczyzna, z punktu widzenia homoseksualisty, bądź kobiety trans jest zawsze najtrudniejsze. Nie chodzi nawet o samo spotkanie, jego przebieg ale o wszystko co trzeba zrobić żeby do niego doszło. Samo założenie konta na portalu, dodanie zdjęć, pisanie nie jest trudne. Nie jest trudno znaleźć interesującego kandydata, dogadanie terminu spotkania. Nie jest trudne odpowiednie przygotowanie przed spotkaniem, dobór stroju, odpowiednia higiena. Trudności pojawiają się, gdy na takie spotkanie się idzie. W głowie narastają wątpliwości czy jest się tego pewnym. Czy chce się zrobić to wszystko, o czym się pisało. Łatwiej jeżeli spotkanie jest umówione w hotelu, gorzej jeżeli ma to być jakiś plener, miejsce odosobnione, ale jednak istnieje szansa, że ktoś Was nakryje. Wszystkie te myśli przychodzą do głowy, gdy idzie się na takie spotkanie. Z jednej strony jest podniecenie i radość, że marzenia mogą się wreszcie spełnić. Z drugiej strony strach i obawa, bo co, jeżeli ta osoba okaże się inna niż się wydaję? Jeżeli okaże się zboczeńcem nie szanujących wcześniejszych ustaleń i nie akceptujących Twojego ,,nie”. Co jeżeli to kawał, albo co gorsza tzw. ,,polowanie na gejów”? W naszej głowie trwa wtedy walka, czy się odważyć i zaryzykować, a może uciec ? Tylko ile można uciekać przed własnymi pragnieniami? Miałam takie same obawy przed pierwszym spotkaniem, kiedy to szłam w umówione miejsce spotkania. Spotkanie umówiliśmy na parkingu przed lasem. Miałam na sobie czarne pończochy z paskiem, koronkowe stringi, mini spódniczkę i czerwoną koszulkę. Na to wszystko założone spodnie dresowe i bluzę, żebym mogła dojść na miejsce spotkania, nie wzbudzając żadnych podejrzeń. Umówiliśmy się na lodzika w aucie, gdzie miałam ściągnąć wszystko i pozostać w damskiej wersji. Idąc, z każdym krokiem zbliżałam się do najbardziej oczekiwanego momentu mojego życia, jednocześnie, najbardziej stresującego. Było już po godzinie 21 pierwszej, mrok otulił całe miasto. Zobaczyłam na parkingu jego samochód, oraz Jego, faceta który dzisiaj pozwoli mi, zaspokoić się oralnie. Stał obok samochodu i czekał na mnie. Pomimo ogromnego strachu podszedłem i przywitałem się z nim. Po wymianie kilku zdań grzecznościowych weszliśmy do samochodu. W środku wpadłam w jakiś dziwny, erotyczny trans. Rozebrałam męskie ciuchy i zaczęłam się dobierać do Jego rozporka. Usłyszałam Jego uśmiech, odchylił fotel i pomógł mi uwolnij Jego przyjaciela. Nie miał jeszcze pełnego zwodu, ale wiedziałam, że w moich ustach szybko się to zmieni. Zaczęłam od lizania jajeczek, później lizałam jego główkę, a później z każdej strony. Gdy już dumnie stał i się prężył wsadziłam go całego w usta i zaczęłam go ssać. Obciągając penisa, słyszałam jęki zadowolenia dochodzące z ust jego właściciela. Poczułam jak jego dłoń masuje moje pośladki, a potem jak dostaje od niego klapsa. Podnieciło mnie to, wiec chcąc się odwdzięczyć, ssałam mu jeszcze szybciej i głębiej. W tamtym czasie nie liczyło się nic innego oprócz jego penisa, chciałam obciągnąć mu najlepiej jak umiem. On rewanżował się pojękiwaniami, a po kilku minutach palcem w mojej dziurce. Było to mega podniecające, ale musiałam chwile odpocząć, wiec wyciągnęłam go z ust i lizałam jajeczka. Cały czas bawił się moją dziurką, teraz już dwoma paluszkami. Czułam jak penis chce mi eksplodować, bo klatka zrobiła się bardzo ciasna. Jedyne co mógł, to puszczać soczki, które spływały mi teraz po nogach. Tymczasem mój partner nakierował moja głowę na penisa, wsadził ja do środka i dociskając moją głowę, zaczął mnie posuwać w usta. Moje podniecenie sięgało zenitu, z jednej strony jego palce penetrowały mój tyłeczek, z drugiej dławiłam się jego penisem. Od czasu do czasu pozwalał mi zaczerpnąć świeżego powietrza, a później wracał do posuwania moich ust. W pewnym momencie złapał moja głowę dwoma rękoma i posuwał jeszcze szybciej. Poczułam jak jego penis dziwnie pulsuje, zanim zdążyłam pomyśleć, już czułam salwy jego spermy w moich ustach i gardle. Nie dałam rady wszystkiego połknąć, wiele tego nektaru wylało się z moich ust. Gdy zwolnił ucisk, wyczyściłam jego penisa ze wszystkiego, co wcześniej wylało mnie się z ust. Zrobiłam pierwszego loda w życiu!!!! Byłam zadowolona, zwłaszcza, że dostałam od niego pochwałę. Wyszliśmy na zewnątrz zapalić, już nie przeszkadzało mi ze mam na sobie tylko damskie ciuchy. Byłam szczęśliwa, wiedziałam, że ten wieczór się jeszcze nie skończył.




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Monika Bremska

Trans Monika, uległa, biseksualna. Najważniejsze dla mnie to sprawić przyjemność drugiej osobie.


Komentarze


Brak komentarzy! Bądź pierwszy:

Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach