Kategorie opowiadań


Strony


Forum erotyczne





Marzena - Akt szosty - Zuzia

Rano zadzwoniła do mnie Zuzia, powiedziała, że kupiła nowa szafkę do łazienki oraz zapytała czy bym jej nie pomógł bo pewnie sama jej nie skręci.

Dodała jeszcze, że kupiła dobre winko żeby nam się przyjemniej pracowało.

Nie musiała mnie nawet zamawiać. Wieczorem stałem pod drzwiami Zuzki z moją magiczna skrzynka do zadań specjalnych.

Zuzia przywitała mnie słodkim buziakiem w usta. Miała na sobie luźny czerwony gładki dresik.

Mieszkanko Zuzi  było małe ale za to bardzo przytulnie  urządzone. Salon z kuchnią oraz sypialnia.

W salonie na środku leżał średniej wielkości karton. Logo Ikea na kartonie mówiło, że  bez instrukcji się nie obędzie.

- zanim zaczniemy skręcać to ustrojstwo powinniśmy się napić winka - powiedziała

- to jest bardzo dobry pomysł, na trzeźwo tego nie przejdziemy.

Młoda nalała nam sowicie, po czym podała mi kieliszek. Podniosła szkło do góry i wzniosła toast.

- za wieczór i za to co się dzisiaj wydarzy!

- salut!


Rozłożyliśmy się na dywanie i przystąpiliśmy do składania szafki, na początku starannie segregując elementy. Zuzę bardziej jednak interesowała moja magiczna skrzynka niż nowa szafka.

- widzę, że bardziej interesują Cię moja skrzynka niż szafka.

- przepraszam

Młoda słodko się zaczerwieniła.

- nie masz za co przepraszać, tak w ogóle to   ślicznie wyglądasz w tym dresiku

- dziękuję, to zwykły dresik ale miło, że Ci się podoba.

Zuzia usiadła obok mnie dając kolejnego buziaka.

-dziękuję Ci raz jeszcze. Przygotowałam coś specjalnego dla Ciebie  jak skończysz.

- coś specjalnego mówisz?

- dokładnie tak, ale widzę u Ciebie pusty kieliszek, dolewki?

- jak najbardziej, bardzo proszę.

Rozmawialiśmy sobie jeszcze dłuższą chwilę na różne tematy. Pochwaliła mi się, że dostała nowa prace. Opowiedziała o ostatniej imprezie na jakiej była z koleżankami.

- skończone!

- no! Bardzo fajnie to wygląda. Bardzo Ci dziękuję.

Postawiłem szafkę tam gdzie życzyła sobie gospodyni potem wróciliśmy do salonu żeby dokończyć winko.

Rozsiedliśmy się wygodnie na kanapie, Zuzia położyła swoje nogi na moich udach, gadaliśmy jeszcze o głupotach. Nagle Zuzia wpadła na pomysł.

- masz może ochotę obejrzeć jakiś film ze mną?

- nigdzie się dzisiaj nie spieszę, więc czemu nie. Masz jakieś smakołyki?

- smakołyki, mówisz? Coś powinnam mieć.

Zuzka wstała z kanapy i poszła czegoś poszukać. Po krótkiej chwili na stoliku już stała miska z chipsami.

- zgrzałam się troszkę, wiesz? -

Uśmiechając się do mnie zadziornie ściągnęła bluzę. Pod spodem miała czarny  koronkowy staniczek. Pięknie podkreślał jej malutkie piersi.

- śliczne masz te cycuszki. Mówiłem Ci, że jestem ich fanem?

- jesteś fanem moim cycków? A czego jeszcze jesteś fanem?

- a jak myślisz?

- no nie wiem, może jesteś fanem moich brązowych oczu?

- też...

- może jesteś fanem mojego tyłeczka?

- jestem największym fanem Twojego tyłeczka.

- jesteś największym  fanem? Mrrr. To w takim razie dla największego fana...

Zuzia zakołysała się na biodrach, wsadziła kciuki pod gumkę spodni delikatnie je zsuwając z bioderek pokazując kawałek koronkowych czarnych majteczek. Odwróciła się do mnie i pogłaskała się seksownie po dupci, po czym dalej kontynuowała.

- myślę, że skoro jestem największym fanem to zasługuję na coś więcej.

- na coś więcej? Mrrr

Te mruczenie bardzo mnie podniecało.

Mój przyjaciel budził się z uśpienia.

Powoli zsunęła spodnie do kostek, aby po chwili rzucić nimi we mnie.

- ooo to trofeum haha.

Spodnie pachniały jej skóra.

Zuzka zakręciła tyłeczkiem odzianym w koronkowe majteczki. Były do kompletu ze staniczkiem.

- czy mój fan jest zadowolony?

- bardzo!

- no dobrze, to czego jeszcze jesteś fanem?

- twoich ust.

Przygryzła wargę, seksownie oblizując usta.  Postanowiła zatańczyć dla mnie. Co chwilę dotykając się po ciele.

- a jak wyobrażasz sobie moje usta? jak coś nimi robię?

- tak, jak obejmujesz nimi mojego przyjaciela.

- przyjaciela? A właśnie, jak się ma Twój przyjaciel?

- chyba musisz sprawić sama.

- mrrrrr z przyjemnością.

Zuzka uklękła, popatrzyła na mnie swoimi pięknymi oczętami. Podeszła do mnie na czworaka. Zatrzymując się między moimi nogami cały czas przyjemnie mrucząc.

Położyła ręce na moich udach, cały czas patrząc mi w oczy.

Jej palce złapały za szlufki od moich spodni, uniosłem delikatnie biodra aby ułatwić możliwość ich zdjęcia.

- mrrrr strasznie musi mu tam być nie wygodnie w tych bokserkach.

-masz rację, wydaje mi się, że powinnaś go z nich uwolnić.

Włożyła palce pod moje bokserki, poczułem jej palce na swojej skórze. Powoli je ściągała ze mnie, po chwili jej oczom ukazał się mój przyjaciel.

- mrrr witaj słodziutki, jak się masz?

Mój penis prezentował się dość dostojnie. Ładnie stał na baczność. Zuzka wystawiła swój języczek i przeciągnęła nim od nasady po sama główkę na końcu się oblizując.

- pysznie się prezentuje ten twój przyjaciel.

Wzięła go do ręki jednocześnie wkładając główkę do buźki. Zaczęła poruszać rączka góra dół przy czym ssała bardzo intensywnie główkę. Wyciekająca ślina z jej ust oblepiała cała  jej rękę. Zatrzymała się na chwilę, zgarnęła całą ślinę do buzi po to aby wypluć ją na raz na niego. Wsadzała go już sobie coraz głębiej. Wyciągając co chwilę żeby na niego wypuścić zebrana ponownie ślinę. Było już jej naprawdę dużo. Tak dużo że zaczęła siorbać.

- jak mi idzie obciąganko?

- robisz to wyśmienicie, jak rasowa suczka.

-mrrrr

Pochwała ewidentnie została przyjęta bo teraz pięknie waliła mi konia patrząc w oczy.

- pamiętasz jak brałam Ci do buzi pierwszy raz?

- oczywiście, byłaś od początku dobra w te klocki.

Wsadziła go sobie teraz do samego końca trzymając tak chwilę. Czułem jak jej gardło zaciska się na nim. Wyciągając go zakrztusiła się, cała twarz teraz  kleiła się jej od śliny. Nie przeszkadzało jej to aby dalej mocno ssać mi fiuta.

- mam ochotę na Twoja spermę.

- myślę, że za chwilę będziesz miała okazję jej skosztować.

Jej ręka mocno pracowała na moim trzonie, nadstawiając jednoczenie usta aby złapać w nie tryskająca nasienie.

- lubisz patrzeć jak Ci wale?

- bardzo.

Złapałem jej głowę i nadałem jej szybkie tempo. Teraz to ja waliłem sobie jej głową. Odpuściłem jej na chwilę aby mogła złapać oddech. Tak szybko waliłem jej głową , że dostała małego katarku. Otworzyła usta i puściła balona z śliny. Złapałem ją ponownie za głowę nadziewając ponownie na kutasa.

Kilka ruchów, wystarczyło aby w pompować do jej buzi całkiem spora dawkę spermy.

Pokazała mi dumnie jak pojemne są jej usta. Przecedziła sobie moje nasienie przez zęby i wypluła na mojego penisa.

- ale się obficie spuściłeś. Miło mi bardzo za taki prezent.

- jest cała Twoja słoneczko.

Zuzka najwidoczniej  nie miała zamiaru  zmarnować ani odrobiny, bo przystąpiła sprawnie do zlizywania wszystkiego.

Robiła pociągłe liźnięcia patrząc mi w oczy.

- usiądź mi na twarzy kochanie, chce wylizać Twoja cipkę.

- mrrr już Ci podaje moja brzoskwinkę.

Zuzia nadstawiła mi swoją cipkę, była już mokra od soczków. Cała moja twarz już się od nich kleiła.

- jesteś cudownie wilgotna mała.

- liż mnie tam proszę, nie przestawaj proszę

Lizałem ją starannie, drażniłem jej guziczek końcówką języka. Jej jęki nadawały rytm ruchom mojego języka. Zaczęła się wiercić na mojej twarzy, mogłem dzięki temu wsadzić jej język głębiej. Obejmowałem ja całymi ustami zasysając.

- ooo tak

Jęczała coraz głośniej.

- nie przestawaj zaraz dojdę.

Nie miałem zamiaru przestawać za to Przyspieszyłem jeszcze bardziej tempo.

- oooooo taaaak

Wykręciła się w spazmie orgazmu trzęsąc się delikatnie.

-to była cudowna minetka kochanie, miałam fantastyczny orgazm.

Uwielbiałem jej cipkę. Prawdę mówiąc wszystkie moje trzy cipki były najsmaczniejsze na świecie, ale Zuzi cipka była szczególna dla mnie. Była moja od początku. To ja zrobiłem jej pierwsza minetkę, to przede mną rozwarła swoje słodkie uda, jako pierwsza i jako jedyna.

Żaden inny facet nie oglądał ani nie dotykał jej skarbu. Bardzo mnie to podniecało jak o tym myślałem.


Zuzia doszła po chwili do siebie i stanęła przede mną. Zaczęła erotycznie tańczyć. Wyginała się przy tym jak kocica. Mimowolnie moja ręka spoczęła na moim penisie, zacząłem nim poruszać. Zuzia wypinała się teraz do mnie eksponując swoją dupcie. Miała cudowne ciało. Mój penis był prawie gotowy, najwidoczniej moja kochanka też to zauważyła bo jej dłonie powędrowały do staniczka szybko się go pozbywając. Podeszła do mnie i namiętnie pocałowała w usta. Pogłaskała się po piersiach po czym zaczęła siadać na mojego już twardego fiuta.

- ekhem chyba o czymś niuniu zapomniałaś  co?

- a o czym?  o gumeczce?

- nooo raczej?

- zapomniałam Ci powiedzieć , od ponad miesiąca biorę tabletki i już możemy się bzykać bez tego zbędnego flaka.

- nareszcie, mój przyjaciel nie będzie się dusił.

- nareszcie to ja  poczuję Cię w sobie jak  prawdziwa kobieta. Gdy będziesz zalewać mnie w środku swoją sperma mrrr

- to jak, mogę usiąść na Twojego przyjaciela? Czy odmawiasz mi tej przyjemnosci.

Nie zastanawiałem się dłużej, złapałem ja za biodra i nabilem na swojego fiuta. Zrobiłem to szybko i pewnie.

- jak kurwa cudownie!

- jaka Ty jesteś ciasna.

- jestem dzisiaj Twoja suką.

- więc wyrucham Cię jak sukę dzisiaj.

-mrrrrr

Nabiłem ją na swojego fiuta bardzo głęboko, do tego mocno ściskałem ja za biodra, skakała po mnie bardzo szybko.

- o kurwaaaaa. Ruchaj mnie ruchajjj

Zatrzymałem ją na chwilę, złapałem ją za brodę, spojrzałem jej w oczy i głęboko wsadziłem język do buzi.

Całowaliśmy się bardzo namiętnie, Trzymałem ją mocno za pośladki.

- masz zajebista dupę suczko. Mam na nią kurewską ochotę.

- chciałbyś w nią wejść?

- pragnę żeby Ci się w niej spuścić

- mrrrr podnieca mnie to

- oddasz mi dzisiaj swoją dupę suko.


Zuzia kręciła się na moim fiucie. Podnosiła się i opadała na niego bardzo szybko. Miała ramiona zarzucone na moich barkach, przez to jej cycuszki ocierały się o moją twarz.

Połóż się na plecach i rozłóż szeroko nogi przed swoim Panem. Polecenie zostało wykonane natychmiast

- dobra suka

Zuzka trzymała się za łydki przyciągając je do siebie eksponując swoją dziurkę. Dla większej stabilności oparła stopy o moje barki. Posuwałem ją szybko, pochyliłem się nad nią aby, wejść w nią jeszcze głębiej.

- taak. Szybciej, mocniej, proooszę.

Zrobiłem to o co prosiła. Jej cipka dosłownie połykała mojego fiuta. Wyszedłem z niej na chwilę i uderzyłem ja fiutem kilka razy po cipce.

- Twoja suka prosi czy możesz się położyć na plecach, chciałabym na niego usiąść tyłem żebyś mógł przyglądać co tej nocy jeszcze posiądziesz.

Nie odpowiedziałem nic, ale położyłem się tak jak chciała. Usiadła na niego tyłem do mnie, wypinając się do mnie. Ujeżdżała mnie szybko i mocno. Obserwowałem jak trzon, mojego penisa znika w jej środku.

- zaraz dojdę - powiedziałem

- ja też. Czekam na to. Pamiętam ja ruchałeś mnie pierwszy raz z Marzena. Często wracam do tych chwil jak robię sobie dobrze.

- byłaś wtedy taka niewinna.

- a dzisiaj jestem Twoja suka, to wszystko Twoja zasługa. Otworzyłeś przede mną drzwi do krainy rozkoszy.

Ugniatała swoje piersi, pociągała się za sterczące mocno brązowe sutki.

-aaaaa taaaak - jęczała coraz głośniej.

Złapałem ją za biodra i przycisnąłem ją z całej siły nabijając ją maksymalnie do samego końca. Z mojego penisa wydobywała się gorąca lawa. Pompowałem w nią wszystko.

Zuzka doszła razem ze mną, trzymała mnie zaciśniętego w środku. Jeszcze na koniec wykonała kilka ruchów, aby sperma idealnie rozprowadziła się w jej środeczku.

- ja pierdole, co za cudowne uczucie. Czułam każda salwę Twojej spermy. Już nigdy nie będziemy używać tych jebanych prezerwatyw.

Zuzia zeszła z mojego przyjaciela i usiadła między moimi nogami.

-mmmm, cały oblepiony. Muszę go teraz starannie wylizać

Włożyła go sobie całego do buzi starannie wylizując. Była przy tym bardzo głośna. Dźwięki  mlaskania i ssania rozchodziły się po całym mieszkaniu.

- kocham smak twojej spermy.

- pokaż mi swoją cipkę, chce zobaczyć jak wycieka z niej to co tam zostawiłem.

Oblizała go raz jeszcze dokładnie, sprawdzając czy aby nic nie zostało.

Wstała i ustawiła się przy mojej twarzy. Rozchyliła swoje dolne wargi i pokazując  dumnie jak wycieka z niej sperma.

- zrobiłeś ze mnie prawdziwa kobietę.

- od samego początku jak Cię poznałem  to  wyobrażałem sobie jak Ci się spuszczam do środka.

Włożyła sobie dwa palce do cipki, wiedziałem co chce zrobić patrzyła mi w oczy oblizując swoje palce pokryte nasieniem.

- pamiętam jak Marzena delektowała się Twoją spermą.

- zawsze to robi, mówi, że to silniejsze od niej.

- i chyba doskonale ją rozumiem, sięgając po kolejną porcje do swojej cipki.

Położyła się wygodnie na mnie, jej piersi dociskały się do mojego torsu.

- mówiła też, że jak się mocno kochacie to potem czuje Cię cały czas w brzuchu. Jakie to kurwa cudowne.

- ja Ci się w ogóle podoba sytuacja w której mogę ruchać waszą trójkę?

- mega mnie to podnieca, czasem sobie wyobrażam jak we trzy Ci obciągamy, ty ruchasz nas pokolenia, a my czekamy grzecznie na swoją kolej.

Chwilę leżeliśmy na sobie, namiętnie się całując.

- mam coś jeszcze dla Ciebie specjalnego, ale musisz chwilę poczekać tu na mnie.

- nigdzie się nie wybieram suczko.

- daj mi piętnaście minut i jestem,

- czas start mała.

Zuzia szybkim ruchem zeskoczyła ze mnie biegnąc do łazienki. Zatrzymała się na chwilę przed drzwiami wypinając swoją dupcie w moim kierunku. Wsadziła sobie paluszek do cipki aby oblepił się resztkami nasienia po czym rozmasowała to sobie w okolicy jej drugiej dziurki.

Po tym krótkim pokazie, zniknęła w łazience. Słyszałem jak odkręcony prysznic szumiał. Ja w tym czasie, rozsiadłem się wygodnie na kanapie na której przed chwilą uprawiałem dziki seks z jedną z moich suczek. Wspominałem nasze początki, jak pierwszy raz mi obciągała. Jak pierwszy raz dotykałem jej piersi. Minęło od tego czasu ponad pół roku, sporo się od tego czasu zmieniło. Regularnie spotkałem się z Marzenka. Asia jej siostra też często do mnie wpadała po pracy żeby nadziać się dupcia na mojego kutasa. Zdążało się że, wpadały we dwójkę aby wspólnie mi obciągnąć.

Miałem na wyłączność dwa cudowne milfy i to do tego siostry oraz  młoda seksowną Zuzkę. Każda z nich miała w sobie coś niezwykłego.

Otworzyły się drzwi łazienki, pierwsze co zobaczyłem to smukłą nóżkę przyodzianą w czarną pończochę zakończoną koronkowym pasem samonośnym. Robiąc krok do przodu, wyłoniła mi się cała. Mogłem ja teraz dokładnie obejrzeć.

Do pończoch przyczepione były paski od pasa który również był z koronki. Pięknie oplatał jej brzuszek. Staniczek  mimo że był czarny to dało się zobaczyć prześwitujące sutki Zuzi. Wyglądała obłędnie, ale to nie wszystko, na szyi miała założoną obróżkę, między cycuszkami aż do cipki opadał srebrny łańcuch. Dopełnieniem stroju mojej kochanki była czarna również z koronki maska.

- i jak Ci się podoba mój strój?

- wyglądasz jak rasowa suka.

- i tak właśnie się czuje mrr

- więc podejdź tu do mnie. Zbliż się.

Zuza opadła na kolana po czym podeszła do mnie na czworaka, seksownie wykonując każdy ruch w moją stronę. Łańcuch który miała u szyi ciągnął się po podłodze wydając charakterystyczny dźwięk.

Zbliżyła się do mnie siedzącego na kanapie. Oblizała usta i pocałowała mnie w kutasa.

- zaprowadź swoją sukę do sypialni.

Powiedziała podając mi końcówkę łańcucha.


Wyglądała obłędnie, pociągnąłem za łańcuch aby moja suka podążyła za mną.

Zrobiłem krok a moja kochanka będąc na kolanach zbliżyła się do mnie jak wierna suka. Zaczęła się ocierać o moją nogę, podnosząc tyłeczek, zobaczyłem, że w dupcie ma włożony koreczek zakończony czerwonym diamencikiem. Bardzo mnie to podniecało. Pokonywałem każdy metr drogi do sypialni bardzo powoli, łańcuch był delikatnie napięty a moja suczka mruczała cały czas.

- nie mogę się już doczekać aż we mnie wejdziesz.

- ten diamencik w Twojej dziurce mocno mnie podnieca.

- wiedziałam, że Ci się podoba, będzie łatwiej Ci się do niej dobrać.

Dałem soczystego klapsa w wypiętą dupcie Zuzki. Zajęczała głośno,

- mocniej, zerżnij mnie tak mocno żebym jutro nie mogła chodzić. Jak będę próbować usiąść to będę czuła dalej Twojego kutasa jak rozpycha się w mojej dupci.

Przyciągałem jej głowę do mojego fiuta.

- połknij go najpierw.

Włożyła go sobie głęboko do gardła. Dławiła się i obciągała przez chwilę bardzo energicznie pomagając sobie przy tym rączka, solidnie pokryła go przy okazji gęsta ślina. Między jej paluszkami powstały błonki ze śliny. Wyglądało to kosmicznie.

Wejdź na łóżko, kucnij wypinając do mnie dupę. Wykonała posłusznie polecenie,

- moja dupcia Cię oczekuje.

Ściągnęła majteczki i rzuciła je na łóżko.

Rozchyliła pośladki palcami pokazując co tam dla mnie ma. Nie mogłem się oprzeć aby pocałować ją w cipkę. Przez chwilę wkładałem jej język do dziurki. Nabijała się na niego pięknie pracując na udach.

Wyprostowałem się i spojrzałem na nią. Pogładziłem jeszcze jej plecy, jej ciało przeszedł dreszcz.

- zarżnij mnie mocno

Wyciągnęła z dziurki koreczek,

Dzięki temu przed moimi oczami ukazała się lekko rozchylona dziurka.

- w szufladzie masz żel, użyj go i nie czekaj już więcej. Chcę go w końcu poczuć.


Nasmarowałem kutasa obficie żelem. Nadmiar rozsmarowałem po dupci.

Nakierowałem kutasa na dziurkę tak aby poczuła jego dotyk. Była tak mocno podniecona że próbowała sama się na niego nadziać.

- właz i rznij moją dupę, teraz!

Nie mogła się doczekać. A ja chciałem się z nią lekko podroczyć.

Na parłem na nią, główka mojego penisa znalazła się w jej dupci.

-oooo kurwa, co za zajebiste uczucie.

Wyjęczała moja suka. Nakręcała mnie to coraz bardziej. Złapałem ją teraz mocno za biodra i wciskałem się do jej środka.

- aaaa rozrywasz mnie, ja pierdole jak dobrze mrrrr

Wycofałem się całkowicie, wyciągnąłem fiuta i dołożyłem żelu. Jej dziurka już była mocno rozwarta. Dało się zobaczyć środkowe ścianki. Jej wejście pulsowało.

W całej sypialni unosił się wiśniowy zapach lubrykantu.

- pierdol mnie bez opamiętania.

Podniecało mnie to jak mówiła do mnie podczas seksu.

Przymierzyłem kutasa raz jeszcze i wszedłem w nią bardzo ostro do samego końca. Moje jądra obiły się o jej cipkę.

- ooooo kurwa, kurwa, kurwa! Przebiłeś mnie  na wylot.

- potraktowałem Cię jak moją sukę.

Chwyciłem za jej włosy i pociągnąłem do siebie.

-ooo taaaak mrrre

Gdy ja w nią wchodziłem to ona dobijała się pracując biodrami. Myślę że w całym mieszkaniu można już było usłyszeć jak jej dupcia obija się od moich bioder.

Niesamowite skurcze, jakie oferowała jej dupa podnosiły ciśnienie w moim fiucie.

-pierdol mnie, jestem Twoją suką!

Dostała klapsa w tyłek. Był na tyle mocny, że zostawił porządny ślad na pośladku.

-aaaaa uuuuu mrrrrrr

- połóż się na plecach na rogu łóżka i podnieś nogi do góry.

- o taak? Tak chcesz mnie teraz oglądać?

Jej stanik był odpinany od przodu co ułatwiło pozbycie się go. Obficie na pluła na swoje cycki i dokładnie wszystko po nich rozmasowała. Pociągała się za sutki.

Stałem tak przed nią chwilę patrząc jak się bawi sama ze sobą. Jej dłonie z piersi przeniosły się w okolice cipki. Wsadzała sobie do niej palce rozcierając wydobywające się z niej soczki po okolicy.

Złapałem ją za łydki. Przechyliłem się do przodu. Wygiąłem ją tak mocno, że spokojnie mogła lizać swojego kolana.

Wszedłem z całej siły, penetrowałem jej dupę a ona jednocześnie robiła sobie dobrze ręka.

- nie przestawaj, proszę. Nie przestawaj tak mnie tak ruchać.

- dobrze Ci suko?

- bardzo. Kurwa jak dobrze.

Miała zamknięte oczy, czułem że odpływa. Zacisnęła się. Jej ręce opadły na pościel a ja wystrzeliłem w jej dupę potężną dawkę spermy

-co za kurwa cudowne uczucie. Kocham to jak mnie jebiesz. Robisz to tak mocno!

Zaczęła cała się trząść, wyszedłem cały i wbiłem  się jeszcze raz w nią z całej siły mocno i szybko.

- cuuuudowniee.

Jęczała bardzo głośno, na bank sąsiedzi wiedzieli jak bardzo musi być jej teraz dobrze.

Puściłem łydki Zuzi, teraz ona trzymała je mocno, wyciągnąłem powoli swojego fiuta z jej dupy. Gdy główka mojego fiuta wydostała się na światło dzienne. Z jej dziurki wylała się sowita porcja spermy.

Uderzyłem jeszcze kilka razy fiutem w jej dupę.

Obserwowałem jak jej zwieracze otwierają się i zaciskają. Otworek był naprawdę spory. Było widać, że została ostro przeruchana.

- obiecaj mi że będziesz mnie tak jebał częściej.

- masz to jak w banku,

- pamiętam jak jakiś czas temu, Asia opowiadała mi jak ja wyruchałeś właśnie w dupę. To było na waszym pierwszym spotkaniu. Jak dobrze pamiętam to było chyba pod prysznicem. Mówiła, że dwa dni chodzić nie mogła.

Od tamtego momentu nie mogłam przestać myśleć o analu.

Chciałam  być w niego mocno rżnięta.

- zaliczyłem wszystkie Twoje dziurki suko.

- jestem z tego bardzo zadowolona. Moja dupcia od teraz zawsze będzie Cię gościć kiedy będziesz miał na to ochotę.

Leżeliśmy sobie na łóżku, a raczej ja na łóżku ona na mnie i namiętnie się całowaliśmy.

- poszedłbyś ze mną na wesele?

Nie powiem jej pytanie mnie mocno zdziwiło.

-jak na wesele, jakie wesele.

-no dostałyśmy z dziewczynami już dawno zaproszenia na wesele ich kuzyna, chłop się  będzie żenić.

- no ale jak to sobie wyobrażasz?

- normalnie Ty idziesz ze mną. Jako mój partner, a ciotki jako para bo są stare i nikt ich nie chce.

- ejj jakie stare! Zajebiste milfy. Wiem co mówię, bo wiesz haha jedna i druga ciągnęły mi fiuta

Zaśmiałem się głośno z mojego rymu.

- no dobra, niech Ci będzie, ale wiesz na co wpadła Aśka?

- no dawaj, mów bo i tak pewnie nie ogarnę.

- weźmiemy sobie apartament w hotelu. Taki czteroosobowy z jacuzzi.

- będę mieć was trzy naraz?

- dokładnie tak, będziesz miał dziewięć dziurek do obsłużenia.

- wykończycie mnie zobaczycie.

Zuzia przytuliła się do mnie, i zamknęła oczy. Ucinając rozmowę.

Pocałowałem ja w czółko i także zasnąłem.




Podoba się opowiadanie? Podziel się z innymi!





Xavier

Komentarze


Brak komentarzy! Bądź pierwszy:

Twój komentarz






Najczęsciej czytane we wszystkich kategoriach