Najnowsze opowiadania erotyczne
Niewolnica na wydmach cz.2
Anna Oddychała ciężko. Jej kolana mocno zapadły się w piasek. Szorstkie sznury zdążyły otrzeć nadgarstki. Mocz wyznaczył ścieżki po wnętrzu jej ud. Czuła ból w wykorzystanym i wychłostanym ciele. Wiedziała że to jeszcze nie koniec. Po jego orgazmiePiekna rowerzystka i zloty strumien
Zawsze byłem szczęściarzem. Miałem jakoś fuksa do pojawiania się tam, gdzie mogłem liczyć, że stanie się coś wspaniałego.Tak też było w przeszłości, w pewne upalne lato, gdy odkryłem swój ulubiony fetysz.Tego roku sierpień był upalny, duszny i trudny do wytrzRoom service
Podczas pobytu w Punta Canie nasz codzienny room-service obsługuje młody, czarnoskóry chłopak o wyjątkowo uprzejmym usposobieniu. Chcemy też być mili więc oprócz napiwków pozwalamy sobie na więcej swobody. Żona osłonięta nie całkiem dokłaGdy piersi faluja na biurku w gabinecie
Od kwietnia szef firmy X miał nową sekretarkę. Już w maju cała firma plotkowała o ich luźnym romansie, co było dość kontrowersyjne - szef miał żonę od lat, młodziutka sekretarka narzeczonego. Nie przeszkadzało im to jednak oddawać się sobie w gabinecie.Zawsze gdy wchoModelka nimfomanka 2
To było fantastyczne, myślałam leżąc w łóżku. Nie mogłam spać tej nocy. To, co wydarzyło się tego wieczoru z Marcelem było niesamowite. Nie mogłam powiedzieć, że świetnie uprawiał seks, nie mogłam nawet powiedzieć, że dobrze całował, ale to właśnie on zagwarantowałModelka nimfomanka
Wiecznie niezaspokojona seksbomba – tak mówił na mnie mój chłopak Radek. Byliśmy razem od trzech lat, seks zaś uprawialiśmy od dwóch. Często pierwsze razy są zawodami, jednak mój pierwszy raz był fantastyczny do tego stopnia, że od dwóch lat możeZabawy z siostra cz.5 Masaz cd.
Wydawało mi się, że minęła wieczność, odkąd rodzice wyszli do pracy. Tymczasem minęły dopiero trzy godziny. Leżeliśmy nadzy na łóżku. Klaudia położyła się na lewym boku, kładąc głowę na moim ramieniu, a swoją prawą nogę ułożyła na moich. Nie śpieszyło się namCoraz dziksza ex cz 1
Siedzę w domu i nagle dzwoni telefon patrzę na numer i widzę, że to moja była odbieram i pytam jej co się stało. Ona pyta mnie wprost-Czy chciałbyś sobie spuścić trochę z jaj? Pytam jej, czy jest pijana, a ona na to, że z chęcią coś by sobie połknęła.-Czekam na ciebSissy - moja historia. Czesc 1.
Cześć, mam 22 lata, jestem studentem i od zawsze lubiłem damskie ubrania i bieliznę. Najbardziej pociągały mnie damskie buty oraz zakolanówki, pończochy, rajstopy. Pierwszy raz kiedy się masturbowałem, miałem ubrane właśnie pończochy, sama myśl o tym jak jestem ubrany wystarcPrzybyl i poszedl
Jeszcze niedawno człowiek myślał, że jest marzec i czas przygotowywać się na Wielkanoc, ale dzień ten minął niepostrzeżenie z powodu chińskiego nietoperza. Albo wietnamskiego nietoperza. Bez znaczenia. Święta przyszły i poszły jeszcze szybciej niż wszelkie poprzednie. A tu nagle nDostawa zabawek
Po dwóch dniach od zamówienia dostałem przesyłkę. Standardowe szare pudełko, imię i nazwisko, adres, bez pełnego adresu zwrotnego, wiec juz wiedziałem, ze dotarło to, co było zamówione. Napisałem Monice o tym, na co odpisała, bym przygotował wszystko, bo wieczoremKolonijna przygoda cz. 1
Miałem wtedy 17 lat, były wakacje i jak co roku udałem się na kolonie nad morze. Tym razem jednak nikt z moich znajomych nie mógł pojechać, więc udałem się sam. Po wejściu do autokaru usiadłem z pewnym chłopakiem, jak się okazało ma na imię Kacper, bardzo dobrze nam się rozCzesc trzynasta: Iwona, odcinek szosty - ciąg dalszy.
Ciąg dalszy "Czesc trzynasta: Iwona, odcinek szosty.": Dałbym rękę, że było to "przepraszam, kocham cię". - Ej, co tam się z tyłu dzieje? - przerwała nasze czułości Ewa, wyswobodziła się i podniosła - o, tu też się coś zadziało. CCiocia Zuzia cz.1
Boże, co za paskudna pogoda. - pomyślałem, idąc spowitą w zimowej aurze ulicą. Na chodniku zalegał niedbale uprzątnięty śnieg, który wymieszany z piaskiem i ogrzany promieniami styczniowego słońca tworzył mokrą, lepiącą się do butów breję. Pomimo lekko dodatnWizyta kuzynki cz. 5
Następnego dnia po igraszkach u sąsiadki przyszedł poniedziałek i musieliśmy oboje z Moniką wziąć się do pracy. Wiki wysłaliśmy na spacer po Poznaniu. Po południu nasze zajęcia zostały przerwane przez telefon od kuzynki.- Cześć Monika, słuchaj, nie uwierzysz! PoznałaNawigacja: Poprzednia 1 ... 103 104 105 106 107 108 109 110 111 ... 285 Następna (Wszystkie)